::
::
Dzisiaj będziemy mówić o bardzo odważnej kobiecie, która uratowała tysiące dzieci. Będziemy mówić o czasach II wojny światowej, czyli okresie od 1939 roku do 1945. Polska się bardzo zmieniła podczas tych 6 lat wojny. Np. przed wojną do Polski należały takie miasta jak Lwów i Wilno. Po wojnie te miasta nie należą już do Polski. Z kolei przed wojną Wrocław i Szczecin należały do Niemiec, a po wojnie te miasta należą już do Polski. Tak więc zmieniło się miejsce, gdzie leży Polska. Można powiedzieć, że Polska przesunęła się w lewo czyli na zachód. Polacy stracili Wilno i Lwów, ale dostali za to Wrocław i Szczecin. Jednak zmieniła się nie tylko mapa Polski.
Przed wojną w Polsce było tylko około 60% Polaków. Czy wiecie co to znaczy 60%? Oznacza to, że na ulicy gdy szło 10 osób, to tylko 6 z nich było Polakami, a pozostałe 4 to byli albo Żydzi, albo Ukraińcy, albo jeszcze ktoś inny. Dzisiaj w Polsce mieszkają prawie sami Polacy. Dzisiaj w Polsce jest około 90% Polaków. To oznacza, że gdy na ulicy idzie 10 osób, to 9 z nich to są Polacy. Co się stało z tymi innymi narodami? W tej audycji będziemy mówić głównie o Żydach. Przed wojną było ich prawie 10%, czyli na te dziesięć osób na ulicy jedna była Żydem. Teraz jest ich o wiele mniej. Ale dlaczego?
1 września 1939 roku na Polskę napadli Niemcy. Hitler, który dowodził niemieckim wojskiem nienawidził Polaków, ale jeszcze bardziej nienawidził Żydów. Rozkazał, żeby w każdym większym mieście zbudować getto. Ale co to jest getto?
Getto to była oddzielona murem część miasta. Getto warszawskie, czyli dzielnica żydowska powstało 2 października 1940. Wszyscy Żydzi musieli zamieszkać w tej części miasta, a Polacy mieli się z tej części wyprowadzić. Podczas wojny ludzie mieli bardzo mało jedzenia, ale w getcie jedzenia było jeszcze mniej. Wielu Polaków starało się pomóc Żydom zamkniętym w Getcie. Jedną z takich osób była Irena Sendlerowa. Kim ona była?
Irena Sendlerowa była jedynaczką. Jej ojciec był lekarzem. Mógł zarobić dużo pieniędzy lecząc bogatych ludzi, ale on wolał pomagać biednym, którzy mieli mało pieniędzy, albo nawet wcale. Leczył zarówno Polaków jak i Żydów. Irena od dzieci żydowskich nauczyła się ich języka - języka jidysz. Niestety jej ojciec zmarł, zaraził się tyfusem od ludzi, którym pomagał. Irena wraz z mamą przeprowadziła się do Warszawy. Tam studiowała polonistykę. Podczas studiów poznała Janusza Korczaka. Prowadził on sierociniec dla dzieci żydowskich. Może czytaliście jakąś książkę, którą napisał Janusz Korczak. Napisał on między innymi: “Bankructwo małego Dżeka”, “Kajtuś czarodziej” czy najbardziej znaną “Król Maciuś Pierwszy”.
Gdy wybuchła wojna Janusz Korczak, który był Żydem oraz jego dzieci znalazły się w getcie. Co zrobiła Irena? Irena Sendlerowa zaczęła im pomagać. Pomagała nie tylko Korczakowi i jego sierotom, ale wszystkim, którym mogła w Getcie. Niemcy tego zabraniali, a więc ona załatwiła dla siebie i koleżanki dokumenty, które pozwalały im wchodzić do getta. Irena Sendlerowa nosiła tam żywność, odzież, pieniądze i lekarstwa,między innymi ok. 1000 porcji szczepionki na tyfus. W tym czasie zaczęła też pomagać dzieciom. Ale jak mogła pomóc zamkniętym dzieciom?
Irena Sendlerowa brała żydowskie dzieci, które nie miały rodziców. Potem załatwiała im dokumenty, że są one Polakami i przenosiła je do polskich sierocińców. Dzieci w getcie miały bardzo mało jedzenia, ale stało się coś jeszcze gorszego. Niemcy postanowili wywieźć Żydów do obozów zagłady. Czy słyszeliście kiedyś o takich obozach?
W sierpniu 1942 roku Irena Sendlerowa widziała jak Niemcy kazali dzieciom z sierocińca Janusza Korczaka pojechać do takiego obozu zagłady. Korczak postanowił, że nie zostawi swoich dzieci i poszedł z nimi na miejsce wywózki. Irena stała wtedy na ulicy i widziała jak szedł. Najmłodsze dziecko trzymał na ręku, a drugie maleństwo prowadził za rękę. Irena to widziała, ale nie mogła nic zrobić. Postanowiła wtedy, że uratuje tyle żydowskich dzieci ile będzie mogła. Ale to nie było łatwe. Każdego Polaka, którego złapano na pomaganiu Żydom od razu zabijano. Czy Irena mogła sama pomóc tylu dzieciom, które były w Getcie? Tego samego roku, kiedy Niemcy wywieźli Korczaka i jego sieroty powstała organizacja Żegota. Organizacja ta powstała aby pomagać Żydom. Irena, która już wcześniej uratowała wiele dzieci sama teraz zaczęła pracować w tej organizacji. Została kierownikiem dziecięcego referatur Żegoty. Czyli kierowała pomaganiem dzieciom. Ale jak im pomagała?
Irena załatwiała fałszywe dokumenty i potem wywożono te dzieci z getta. Ale te dzieci wcale nie chciały opuszczać swoich rodziców. Co więc musiała zrobić Irena?
Te dzieci były malutkie i nie wiedziały, że Irena chce im pomóc dlatego czasami trzeba było dać takim dzieciom tabletki usypiające, a potem wywieźć je w kartonikach czy workach. Ale co by się stało, gdyby te żydowskie dzieci powiedziały komuś jak się naprawdę nazywają?
Niemcy oferowali nagrody za złapanie ukrywających się Żydów. Tak więc takie dziecko nie mogło nikomu powiedzieć jak się naprawdę nazywa. Irena zapisała jednak ich prawdziwe nazwiska i ukryła je w dwóch butelkach, które zakopała. Dzięki temu te dzieci mogły po wojnie poszukać swoich prawdziwych rodziców.
To co robiła Irena Sendlerowa było bardzo niebezpieczne. Za pomaganie Żydom groziła kara śmierci. Niemcy złapali pewną panią i torturowali ją aby wydała inne osoby. Ta pani wydała Irenę i 21 października 1943 roku po Irenę Sendlerową przyszło Gestapo czyli taka niemiecka policja. Gestapo torturowali też Irenę, ale ona była dzielna i nikogo nie zdradziła. Ani tych, co jej pomagali ani też tych dzieci, które uratowała. Czy Irena zginęła w tym więzieniu?
Jeden z niemieckich żołnierzy zgodził się uwolnić po cichu Irenę, ale chciał za to dużo pieniędzy. Jej współpracownicy zapłacili mu i Irena mogła wyjść z Gestapo. Musiała jednak zmienić nazwisko. Nie przestała jednak pomagać dzieciom żydowskim. Uratowała wraz ze swoimi ludźmi około 2.500 dzieci. Później podczas powstania warszawskiego była sanitariuszką, a po wojnie pracowała w opiece społecznej i dalej pomagała między innymi także dzieciom. W ramach podziękowania otrzymała od Żydów tytuł Sprawiedliwej Wśród Narodów Świata. Żydzi dawali taki tytuł wszystkim tym, którzy ratowali Żydów podczas II wojny światowej. Na medalu, który dostają takie osoby jest napisane: “„Kto ratuje jedno życie – ratuje cały świat”. Irena oczywiście nie była jedynym Polakiem, który otrzymał ten tytuł. Prawie 7000 Polaków dostało ten tytuł i medal. W Holandii taki medal dostało prawie 6000, a we Francji ponad 5000. W Polsce było jednak najwięcej osób, które pomagały Żydom, bo prawie 7000.
Dzisiaj wiele osób nie lubi ludzi z innych narodów czy ras. Tacy ludzie przypominają Hitlera i jego żołnierzy, którzy też nienawidzili ludzi z innych ras i narodów. Na szczęście dalej jest dużo takich ludzi jak Irena Sendlerowa, która z narażeniem życia ratowała Żydów.
To był trudny temat. Niestety historia opowiada też o takich strasznych czasach jak II wojna światowa. Na szczęście było wtedy wielu dobrych ludzi. Na dzisiaj to już wszystko, do usłyszenia w następnym odcinku.
1 września 1939 roku - Niemcy atakują Polskę i rozpoczyna się II wojna światowa
15 października 1941 - Niemcy wydali zarządzenie, że każdy Żyd, który opuści Getto będzie ukarany śmiercią. Zabity też będzie każdy Polak, który będzie ukrywał lub w jakikolwiek sposób pomagał Żydom.
W grudniu 1941 roku Niemcy zaczęli wywozić Żydów do obozów zagłady
sierpniu 1942 Irena Sendlerowa była świadkiem pochodu dzieci i Janusza Korczaka na Umschlagplatz
Rok później w 1942 powstała Żegota - organizacja do ratowania Żydów, ale wielu ludzi w tym Irena Sendlerowa pomagało ukrywać Żydów.
We wrześniu 1943 Irena Sendlerowa została kierownikiem dziecięcego referatur Żegoty - głównie zajmowała się pomaganiem dzieciom.
21 października 1943 roku - Gestapo aresztuje Irenę Sendlerową. Podczas rewizji nie znaleźli kartoteki ukrytych dzieci.
13 listopada 1943 - Żegota dała wysoką łapówkę jednemu z Gestapowców i Irena została wypuszczona z siedziby Gestapo. Później używała fałszywego nazwiska: Klara Dąbrowska, ale dalej pomagała
1 sierpnia 1944 wybuchło powstanie warszawskie. Przed jego wybuchem Irena zakopała kartotekę dzieci w dwóch butelkach.
Podczas powstania była pielęgniarką.
Do Getta wjeżdżał samochód ze środkami czystości, a wyjeżdżał z dziećmi ukrytymi w skrzynkach, kartonach czy workach. Inne dzieci ukrywano w kartonach wcześnie rano w tramwaju. Te dzieci dostawały fałszywe dokumenty i fałszywe nazwiska. Ich prawdziwe dane Sendlerowa ukryła w dwóch butelkach. Po wojnie te dzieci mogły poszukać swoich rodzin.
Przed wojną w Polsce było tylko około 60% Polaków. Czy wiecie co to znaczy 60%? Oznacza to, że na ulicy gdy szło 10 osób, to tylko 6 z nich było Polakami, a pozostałe 4 to byli albo Żydzi, albo Ukraińcy, albo jeszcze ktoś inny. Dzisiaj w Polsce mieszkają prawie sami Polacy. Dzisiaj w Polsce jest około 90% Polaków. To oznacza, że gdy na ulicy idzie 10 osób, to 9 z nich to są Polacy. Co się stało z tymi innymi narodami? W tej audycji będziemy mówić głównie o Żydach. Przed wojną było ich prawie 10%, czyli na te dziesięć osób na ulicy jedna była Żydem. Teraz jest ich o wiele mniej. Ale dlaczego?
1 września 1939 roku na Polskę napadli Niemcy. Hitler, który dowodził niemieckim wojskiem nienawidził Polaków, ale jeszcze bardziej nienawidził Żydów. Rozkazał, żeby w każdym większym mieście zbudować getto. Ale co to jest getto?
Getto to była oddzielona murem część miasta. Getto warszawskie, czyli dzielnica żydowska powstało 2 października 1940. Wszyscy Żydzi musieli zamieszkać w tej części miasta, a Polacy mieli się z tej części wyprowadzić. Podczas wojny ludzie mieli bardzo mało jedzenia, ale w getcie jedzenia było jeszcze mniej. Wielu Polaków starało się pomóc Żydom zamkniętym w Getcie. Jedną z takich osób była Irena Sendlerowa. Kim ona była?
Irena Sendlerowa była jedynaczką. Jej ojciec był lekarzem. Mógł zarobić dużo pieniędzy lecząc bogatych ludzi, ale on wolał pomagać biednym, którzy mieli mało pieniędzy, albo nawet wcale. Leczył zarówno Polaków jak i Żydów. Irena od dzieci żydowskich nauczyła się ich języka - języka jidysz. Niestety jej ojciec zmarł, zaraził się tyfusem od ludzi, którym pomagał. Irena wraz z mamą przeprowadziła się do Warszawy. Tam studiowała polonistykę. Podczas studiów poznała Janusza Korczaka. Prowadził on sierociniec dla dzieci żydowskich. Może czytaliście jakąś książkę, którą napisał Janusz Korczak. Napisał on między innymi: “Bankructwo małego Dżeka”, “Kajtuś czarodziej” czy najbardziej znaną “Król Maciuś Pierwszy”.
Gdy wybuchła wojna Janusz Korczak, który był Żydem oraz jego dzieci znalazły się w getcie. Co zrobiła Irena? Irena Sendlerowa zaczęła im pomagać. Pomagała nie tylko Korczakowi i jego sierotom, ale wszystkim, którym mogła w Getcie. Niemcy tego zabraniali, a więc ona załatwiła dla siebie i koleżanki dokumenty, które pozwalały im wchodzić do getta. Irena Sendlerowa nosiła tam żywność, odzież, pieniądze i lekarstwa,między innymi ok. 1000 porcji szczepionki na tyfus. W tym czasie zaczęła też pomagać dzieciom. Ale jak mogła pomóc zamkniętym dzieciom?
Irena Sendlerowa brała żydowskie dzieci, które nie miały rodziców. Potem załatwiała im dokumenty, że są one Polakami i przenosiła je do polskich sierocińców. Dzieci w getcie miały bardzo mało jedzenia, ale stało się coś jeszcze gorszego. Niemcy postanowili wywieźć Żydów do obozów zagłady. Czy słyszeliście kiedyś o takich obozach?
W sierpniu 1942 roku Irena Sendlerowa widziała jak Niemcy kazali dzieciom z sierocińca Janusza Korczaka pojechać do takiego obozu zagłady. Korczak postanowił, że nie zostawi swoich dzieci i poszedł z nimi na miejsce wywózki. Irena stała wtedy na ulicy i widziała jak szedł. Najmłodsze dziecko trzymał na ręku, a drugie maleństwo prowadził za rękę. Irena to widziała, ale nie mogła nic zrobić. Postanowiła wtedy, że uratuje tyle żydowskich dzieci ile będzie mogła. Ale to nie było łatwe. Każdego Polaka, którego złapano na pomaganiu Żydom od razu zabijano. Czy Irena mogła sama pomóc tylu dzieciom, które były w Getcie? Tego samego roku, kiedy Niemcy wywieźli Korczaka i jego sieroty powstała organizacja Żegota. Organizacja ta powstała aby pomagać Żydom. Irena, która już wcześniej uratowała wiele dzieci sama teraz zaczęła pracować w tej organizacji. Została kierownikiem dziecięcego referatur Żegoty. Czyli kierowała pomaganiem dzieciom. Ale jak im pomagała?
Irena załatwiała fałszywe dokumenty i potem wywożono te dzieci z getta. Ale te dzieci wcale nie chciały opuszczać swoich rodziców. Co więc musiała zrobić Irena?
Te dzieci były malutkie i nie wiedziały, że Irena chce im pomóc dlatego czasami trzeba było dać takim dzieciom tabletki usypiające, a potem wywieźć je w kartonikach czy workach. Ale co by się stało, gdyby te żydowskie dzieci powiedziały komuś jak się naprawdę nazywają?
Niemcy oferowali nagrody za złapanie ukrywających się Żydów. Tak więc takie dziecko nie mogło nikomu powiedzieć jak się naprawdę nazywa. Irena zapisała jednak ich prawdziwe nazwiska i ukryła je w dwóch butelkach, które zakopała. Dzięki temu te dzieci mogły po wojnie poszukać swoich prawdziwych rodziców.
To co robiła Irena Sendlerowa było bardzo niebezpieczne. Za pomaganie Żydom groziła kara śmierci. Niemcy złapali pewną panią i torturowali ją aby wydała inne osoby. Ta pani wydała Irenę i 21 października 1943 roku po Irenę Sendlerową przyszło Gestapo czyli taka niemiecka policja. Gestapo torturowali też Irenę, ale ona była dzielna i nikogo nie zdradziła. Ani tych, co jej pomagali ani też tych dzieci, które uratowała. Czy Irena zginęła w tym więzieniu?
Jeden z niemieckich żołnierzy zgodził się uwolnić po cichu Irenę, ale chciał za to dużo pieniędzy. Jej współpracownicy zapłacili mu i Irena mogła wyjść z Gestapo. Musiała jednak zmienić nazwisko. Nie przestała jednak pomagać dzieciom żydowskim. Uratowała wraz ze swoimi ludźmi około 2.500 dzieci. Później podczas powstania warszawskiego była sanitariuszką, a po wojnie pracowała w opiece społecznej i dalej pomagała między innymi także dzieciom. W ramach podziękowania otrzymała od Żydów tytuł Sprawiedliwej Wśród Narodów Świata. Żydzi dawali taki tytuł wszystkim tym, którzy ratowali Żydów podczas II wojny światowej. Na medalu, który dostają takie osoby jest napisane: “„Kto ratuje jedno życie – ratuje cały świat”. Irena oczywiście nie była jedynym Polakiem, który otrzymał ten tytuł. Prawie 7000 Polaków dostało ten tytuł i medal. W Holandii taki medal dostało prawie 6000, a we Francji ponad 5000. W Polsce było jednak najwięcej osób, które pomagały Żydom, bo prawie 7000.
Dzisiaj wiele osób nie lubi ludzi z innych narodów czy ras. Tacy ludzie przypominają Hitlera i jego żołnierzy, którzy też nienawidzili ludzi z innych ras i narodów. Na szczęście dalej jest dużo takich ludzi jak Irena Sendlerowa, która z narażeniem życia ratowała Żydów.
To był trudny temat. Niestety historia opowiada też o takich strasznych czasach jak II wojna światowa. Na szczęście było wtedy wielu dobrych ludzi. Na dzisiaj to już wszystko, do usłyszenia w następnym odcinku.
1 września 1939 roku - Niemcy atakują Polskę i rozpoczyna się II wojna światowa
15 października 1941 - Niemcy wydali zarządzenie, że każdy Żyd, który opuści Getto będzie ukarany śmiercią. Zabity też będzie każdy Polak, który będzie ukrywał lub w jakikolwiek sposób pomagał Żydom.
W grudniu 1941 roku Niemcy zaczęli wywozić Żydów do obozów zagłady
sierpniu 1942 Irena Sendlerowa była świadkiem pochodu dzieci i Janusza Korczaka na Umschlagplatz
Rok później w 1942 powstała Żegota - organizacja do ratowania Żydów, ale wielu ludzi w tym Irena Sendlerowa pomagało ukrywać Żydów.
We wrześniu 1943 Irena Sendlerowa została kierownikiem dziecięcego referatur Żegoty - głównie zajmowała się pomaganiem dzieciom.
21 października 1943 roku - Gestapo aresztuje Irenę Sendlerową. Podczas rewizji nie znaleźli kartoteki ukrytych dzieci.
13 listopada 1943 - Żegota dała wysoką łapówkę jednemu z Gestapowców i Irena została wypuszczona z siedziby Gestapo. Później używała fałszywego nazwiska: Klara Dąbrowska, ale dalej pomagała
1 sierpnia 1944 wybuchło powstanie warszawskie. Przed jego wybuchem Irena zakopała kartotekę dzieci w dwóch butelkach.
Podczas powstania była pielęgniarką.
Do Getta wjeżdżał samochód ze środkami czystości, a wyjeżdżał z dziećmi ukrytymi w skrzynkach, kartonach czy workach. Inne dzieci ukrywano w kartonach wcześnie rano w tramwaju. Te dzieci dostawały fałszywe dokumenty i fałszywe nazwiska. Ich prawdziwe dane Sendlerowa ukryła w dwóch butelkach. Po wojnie te dzieci mogły poszukać swoich rodzin.
Jest to odcinek podkastu:
Historia Polski dla dzieci
Historia Polski dla dzieci i według dzieci.
Grupa na Facebooku:
https://www.facebook.com/groups/historia.dla.dzieci
Patronite:
https://patronite.pl/historia-dla-dzieci
Kategorie:
Edukacja
Edukacja