:: ::

Niektórzy mówią, że do powieści czytanych w przeszłości nie powinno się wracać, bo ponowna lektura może okazać się rozczarowaniem. Są jednak takie książki, które nie powinny być czytane zbyt wcześnie, a już na pewno nie jako lektury szkolne. Dziś o "Mistrzu i Małgorzacie" Michaiła Bułhakowa. Było w liceum, po co więc sobie to zrobiłam i wróciłam do czegoś, wydawałoby się, poznanego na wszystkie strony? (Plus sprawdzian z treści, wiadomo).

Bułhakow czytany w wieku lat 47 (sic!) brzmi zupełnie inaczej niż czytany w wieku lat 18, a jeśli dołożymy formę słuchowiska, superprodukcji, to ho, ho! Ta interpretacja! Ta plejada najlepszych aktorów! Okazuje się, że mamy niezłą bibę u szatana ;)

Mój kawałek podłogi:

malwinaferenz.pl

facebook.com/ferenzmalwina

instagram.com/malwinaferenz


Jest to odcinek podkastu:
Pisarski backstage

Napisałam jak dotąd jedenaście powieści. W tym podcaście mówię o pisaniu bez przemilczeń i lukru, rozmawiam z ciekawymi ludźmi, mówię o przeczytanych książkach i na potęgę podpadam branżuni.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie