:: ::

PiS wciąż nie wyrzuciło z rządu Łukasza Mejzy. To co można w tej chwili usłyszeć od ludzi bliskich prezesowi Kaczyńskiemu to, że to nie dziennikarze będą układać skład rządu a PiS podejmie decyzje, kiedy uzna to za stosowne. 

Po tygodniu codziennych właściwie artykułów dotyczących Łukasza Mejzy, ten wciąż jest wiceministrem i trudno właściwie prorokować kiedy mógłby z rządu odejść. Podobno decyzja o tym, że straci stanowisko już zapadła, ale im bardziej opozycja i dziennikarze naciskają tym bardziej prezes nie chce Mejzy odwołać. 

– Ponad 10 osób w tym osoby ważne w PiS-ie, mówi mi, że ta dymisja nastąpi, ale Jarosław Kaczyński czeka na odpowiedni moment. Słowa, jakie słyszę są naprawdę zaskakujące dlatego, że w PiS nikt już nie chce bronić Łukasza Mejzy – mówi Patryk Michalski z Wirtualnej Polski, gość podcastu Spod Stolika - nikt w PiS nie brał pod uwagę sygnałów, które płynęły, bo wszyscy wiedzą, że wątpliwości co do przeszłości i interesów Łukasza Mejzy pojawiały się już wcześniej. Może nie były tak konkretne, ale te historie krążyły. 

W dodatku nie wszystkie interesy i interesiki Łukasza Mejzy zostały opisane. Co chwila pojawia się coś nowego, co może być potencjalnym problemem dla partii rządzącej. Najciekawsze jest długie milczenie Adama Bielana, który dopiero po kilku dniach postanowił powiedzieć cokolwiek na temat swojego człowieka w rządzie PiS. 


Jest to odcinek podkastu:
Spod Stolika

To, co politycy mówią poza studiem telewizyjnym, jest często ważniejsze niż oficjalne partyjne przekazy. To najlepiej oddaje nastroje w partiach i pokazuje, co szeregowi posłowie myślą o planach swoich liderów.

W każdym odcinku razem z moimi gośćmi opowiemy o tym, co w Sejmie da się usłyszeć tylko „off the record”, gdy polityk zamiast partyjnego przekazu dnia, może wyrazić własne zdanie.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie