Madame Monday - po dorosłemu

Kim jest dojrzały dorosły? W tym podcaście zapraszam Was do wspólnego odkrywania dojrzałości. Po dorosłemu to odpowiedź na nasze nadmierne przywiązanie do wewnętrznego dziecka, jego sposobu myślenia, przeżywania i reagowania. W tym sezonie razem z wami będę uczyła się dorosłości, jej atrybutów, zasobów i możliwości jakie daje nam wszystkim.
Jeżeli chcecie wesprzeć podcast wejdźcie na:
https://patronite.pl/madamemonday?podglad-autora
Lub sięgnijcie po moje książki:
- Współuzależnieni
- Co ze mną nie tak?
- Madame Monday - po dorosłemu!
Madame Monday


Odcinki od najnowszych:

Świętowanie to coś więcej, niż odpoczywanie!
2024-12-23 07:00:00

Kiedy zaczynamy traktować święta jak kolejny czas wolny, kończy się świętowanie, a zaczyna przedłużony weekend. Nic dziwnego, że tym, którzy chcą poświętować, nie daje to satysfakcji, bo choć dodatkowe dni wolne to rarytas, odpoczywanie to trochę za mało, aby poczuć „klimat świąt”. Odpoczywanie w świecie wielkiego zmęczenia jest kuszące. Dlatego życzymy sobie wspólnie świątecznego odpoczynku. Nie przeczę, że jest nam on potrzebny. Ale czy święta są właśnie o odpoczywaniu? Przecież świętowanie to coś zupełnie innego niż weekend, urlop czy chorobowe. :) Miewam wątpliwości i coraz częściej uważam, że bez zakasania rękawów i ustalenia na nowo – ze sobą przede wszystkim – co, po co i jak świętujemy, zostaje nam tylko poczucie, że święta kiedyś były jakieś inne. I o tym, jak te rękawy zakasać i dlaczego nie chodzi o perfekcję, jest dzisiejszy odcinek. Dobrego odsłuchu!

Kiedy zaczynamy traktować święta jak kolejny czas wolny, kończy się świętowanie, a zaczyna przedłużony weekend. Nic dziwnego, że tym, którzy chcą poświętować, nie daje to satysfakcji, bo choć dodatkowe dni wolne to rarytas, odpoczywanie to trochę za mało, aby poczuć „klimat świąt”. Odpoczywanie w świecie wielkiego zmęczenia jest kuszące. Dlatego życzymy sobie wspólnie świątecznego odpoczynku. Nie przeczę, że jest nam on potrzebny. Ale czy święta są właśnie o odpoczywaniu? Przecież świętowanie to coś zupełnie innego niż weekend, urlop czy chorobowe. :) Miewam wątpliwości i coraz częściej uważam, że bez zakasania rękawów i ustalenia na nowo – ze sobą przede wszystkim – co, po co i jak świętujemy, zostaje nam tylko poczucie, że święta kiedyś były jakieś inne. I o tym, jak te rękawy zakasać i dlaczego nie chodzi o perfekcję, jest dzisiejszy odcinek. Dobrego odsłuchu!

Oszukane pokolenie
2024-11-25 06:42:20

Oszukane pokolenie! W najnowszym odcinku Madame Monday przyglądam się pokoleniu milenialsów – ich doświadczeniom, wyzwaniom i próbom tworzenia nowych ścieżek w życiu. Byliśmy wychowywani na obietnicach stabilnego życia, iluzjach o nieskończonych możliwościach i mitach kapitalizmu. Dziś mierzymy się z niestabilnym rynkiem pracy, rosnącymi kosztami życia i społeczną presją sukcesu. Nic dziwnego, że wielu z nas czuje, jakby świat się kończył. Ale czy patrzenie przez pryzmat naszego rozczarowania naprawdę ma sens?

Oszukane pokolenie! W najnowszym odcinku Madame Monday przyglądam się pokoleniu milenialsów – ich doświadczeniom, wyzwaniom i próbom tworzenia nowych ścieżek w życiu.


Byliśmy wychowywani na obietnicach stabilnego życia, iluzjach o nieskończonych możliwościach i mitach kapitalizmu. Dziś mierzymy się z niestabilnym rynkiem pracy, rosnącymi kosztami życia i społeczną presją sukcesu. Nic dziwnego, że wielu z nas czuje, jakby świat się kończył.


Ale czy patrzenie przez pryzmat naszego rozczarowania naprawdę ma sens?

Uraza
2024-11-18 06:04:46

Uraza. Czasem trzymamy ją tak długo, jak to tylko możliwe. Przypomina pleśń w dobrze skonstruowanym i pozornie solidnym domu, której skutki regularnie usuwamy, nie rozumiejąc przyczyny. Uraza w związku, przyjaźni, rodzinie prowadzona pamiętliwością, potrafi rujnować naszą codzienność, sabotować rozwój relacji, przypominać nam, że krzywda jakiej doświadczyliśmy, nigdy nie została przez nas odpuszczona, zrozumiana, przyjęta, wyrównana. Uraza przypomina nam, że ci którzy nas otaczają, nie zawsze w naszej opinii zasługują na zaufanie, intymność, czy bliskość. Uraza prowadzi do biernej agresji, szukania zemsty, pogardy w czystej postaci. Zawęża nasze poznanie i kłuje nas regularnie prosto w zadaną ranę. Czasem bywa jasnym sygnałem, że niektóre relacje nie są już do odbudowania, czasem zaproszeniem do pracy nad sobą, związkiem, przyjaźnią. Nigdy jednak nie powinna być ignorowana, bo niezaopiekowana uraza rani i nas i tych, którym nie potrafimy wybaczyć. Właśnie o tym jest dzisiejszy odcinek Madame Monday - dobrego odsłuchu. Podcast dostępny na Spotify.

Uraza. Czasem trzymamy ją tak długo, jak to tylko możliwe. Przypomina pleśń w dobrze skonstruowanym i pozornie solidnym domu, której skutki regularnie usuwamy, nie rozumiejąc przyczyny. Uraza w związku, przyjaźni, rodzinie prowadzona pamiętliwością, potrafi rujnować naszą codzienność, sabotować rozwój relacji, przypominać nam, że krzywda jakiej doświadczyliśmy, nigdy nie została przez nas odpuszczona, zrozumiana, przyjęta, wyrównana. Uraza przypomina nam, że ci którzy nas otaczają, nie zawsze w naszej opinii zasługują na zaufanie, intymność, czy bliskość. Uraza prowadzi do biernej agresji, szukania zemsty, pogardy w czystej postaci. Zawęża nasze poznanie i kłuje nas regularnie prosto w zadaną ranę. Czasem bywa jasnym sygnałem, że niektóre relacje nie są już do odbudowania, czasem zaproszeniem do pracy nad sobą, związkiem, przyjaźnią. Nigdy jednak nie powinna być ignorowana, bo niezaopiekowana uraza rani i nas i tych, którym nie potrafimy wybaczyć. Właśnie o tym jest dzisiejszy odcinek Madame Monday - dobrego odsłuchu. Podcast dostępny na Spotify.

Niedojrzałość emocjonalna
2024-11-04 07:00:00

Niedojrzałość emocjonalna Czy ktoś w Twoim życiu sprawia, że czujesz się niewidzialna/y, zignorowana/y albo... zmęczona/y? W najnowszym odcinku Madame Monday rozkładam na czynniki pierwsze temat niedojrzałości emocjonalnej, który dotyka wielu z nas – i to głębiej, niż chcielibyśmy przyznać. Inspiracją do nagrania była książka Lindsay C. Gibson Niedojrzali emocjonalnie. Jak wyznaczać granice i budować świadome relacje. Gibson analizuje, jak życie z niedojrzałym emocjonalnie rodzicem wpływa na nasze poczucie własnej wartości, granice i umiejętność dbania o siebie. W efekcie często sami przyciągamy relacje, w których czujemy się ignorowani, frustrowani i bez wsparcia. Jak się czujemy w relacji z takimi osobami? Na początku może się wydawać, że to relacja pełna intensywnych emocji, ale z czasem zaczynamy dostrzegać schematy, które nas stopniowo wyczerpują. Pojawia się osamotnienie, bo nasze uczucia nie są naprawdę słyszane. Brak zrozumienia staje się codziennością, bo rozmowa to raczej monolog z drugiej strony. Frustracja jest stałym towarzyszem – każdy konflikt kończy się podobnie, nasze potrzeby spychane są na dalszy plan, jakby były mniej ważne. Powoli dociera do nas, że nasze emocje wydają się tylko przeszkodą dla tej osoby. Jak się z tego wyrwać? Zdrowe granice i świadomość własnych potrzeb to pierwsze kroki do budowania relacji, które faktycznie dają nam wsparcie i zrozumienie. W książce Gibson znajdziecie ćwiczenia pomagające ustawić ten kompas na właściwe tory. Jeśli ten temat jest Ci bliski, zapraszam do słuchania. To czas, by wreszcie zadbać o siebie i swoje potrzeby. #współpracareklamowa

Niedojrzałość emocjonalna


Czy ktoś w Twoim życiu sprawia, że czujesz się niewidzialna/y, zignorowana/y albo... zmęczona/y? W najnowszym odcinku Madame Monday rozkładam na czynniki pierwsze temat niedojrzałości emocjonalnej, który dotyka wielu z nas – i to głębiej, niż chcielibyśmy przyznać.


Inspiracją do nagrania była książka Lindsay C. Gibson Niedojrzali emocjonalnie. Jak wyznaczać granice i budować świadome relacje. Gibson analizuje, jak życie z niedojrzałym emocjonalnie rodzicem wpływa na nasze poczucie własnej wartości, granice i umiejętność dbania o siebie. W efekcie często sami przyciągamy relacje, w których czujemy się ignorowani, frustrowani i bez wsparcia.


Jak się czujemy w relacji z takimi osobami?

Na początku może się wydawać, że to relacja pełna intensywnych emocji, ale z czasem zaczynamy dostrzegać schematy, które nas stopniowo wyczerpują. Pojawia się osamotnienie, bo nasze uczucia nie są naprawdę słyszane. Brak zrozumienia staje się codziennością, bo rozmowa to raczej monolog z drugiej strony. Frustracja jest stałym towarzyszem – każdy konflikt kończy się podobnie, nasze potrzeby spychane są na dalszy plan, jakby były mniej ważne. Powoli dociera do nas, że nasze emocje wydają się tylko przeszkodą dla tej osoby.


Jak się z tego wyrwać?

Zdrowe granice i świadomość własnych potrzeb to pierwsze kroki do budowania relacji, które faktycznie dają nam wsparcie i zrozumienie. W książce Gibson znajdziecie ćwiczenia pomagające ustawić ten kompas na właściwe tory.


Jeśli ten temat jest Ci bliski, zapraszam do słuchania. To czas, by wreszcie zadbać o siebie i swoje potrzeby.

#współpracareklamowa

Dojrzałość poznawcza, jak ją budować?
2024-10-28 06:41:54

Dziś w podcaście goszczę @rafal_zak_pisze – rozmawiamy o krytycznym myśleniu, dojrzałości poznawczej, mądrości i o tym, jak poruszać się z gracją po świecie pełnym niepewności. W czasach, gdy jesteśmy otoczeni fake newsami, chaosem informacyjnym, dogmatami i stereotypami, krytyczne myślenie to prawdziwa wartość. To rozmowa, którą uważam za szczególnie potrzebną, i która osobiście przyniosła mi wiele inspiracji. Jeśli macie ochotę zgłębić te tematy, koniecznie sięgnijcie po książki Rafała – znajdziecie tam jeszcze więcej cennych refleksji i wskazówek. Śledźcie koniecznie Madame Monday, bo w nowym roku szykuję dla Was prawdziwą petardę pełną wartościowych treści, które pomogą Wam rozwijać krytyczne myślenie i spojrzenie na świat!

Dziś w podcaście goszczę @rafal_zak_pisze – rozmawiamy o krytycznym myśleniu, dojrzałości poznawczej, mądrości i o tym, jak poruszać się z gracją po świecie pełnym niepewności. W czasach, gdy jesteśmy otoczeni fake newsami, chaosem informacyjnym, dogmatami i stereotypami, krytyczne myślenie to prawdziwa wartość. To rozmowa, którą uważam za szczególnie potrzebną, i która osobiście przyniosła mi wiele inspiracji. Jeśli macie ochotę zgłębić te tematy, koniecznie sięgnijcie po książki Rafała – znajdziecie tam jeszcze więcej cennych refleksji i wskazówek.


Śledźcie koniecznie Madame Monday, bo w nowym roku szykuję dla Was prawdziwą petardę pełną wartościowych treści, które pomogą Wam rozwijać krytyczne myślenie i spojrzenie na świat!

Lepiej nie mówić - o tym, jak hiperpoprawność oddala nas od siebie
2024-10-21 07:00:00

Hiperpoprawność, również ta polityczna oddala nas od siebie. Paradoks poszukiwania czułego, empatycznego, inkluzywnego, poprawnego języka zaszczepiany nam przez kulturę terapii, polega na tym, że im bardziej koncentrujemy się na poprawnej komunikacji, tym mniej tolerancyjni stajemy się dla osób komunikujących się. Nie zrozumcie mnie źle cieszę się, że uczymy się odróżniać język unieważniający od tego, robiącego przestrzeń na różnorodności. Ciesze się, że odkrywamy wspólne, inne formy rozmawiania o zdrowiu psychicznym, potrzebach, emocjach, niż te dotychczasowe. Gorzej czuję się z tym, że wspólne uczenie - sprowadza się, do pouczania - a wiedza staje się narzędziem opresji wobec tych, którzy nowy język odkrywają i dopiero automatyzują. Nie może być tak, że w imię poprawności, unikamy komunikacji na tematy najbardziej trudne, bo boimy się, że na tym polu minowym możliwych do popełnienia błędów językowych i politycznych, bardzo szybko zginiemy, zostaniemy wyrzuceniu za granice wioski, przypisane zostaną nam najgorsze intencje i odebrane prawo do obrony. Tylko dlatego, że nie znaleźliśmy najwłaściwszych słów. Przychodzę dziś do Was z tą puszką Pandory, bo może warto o tym, dlaczego coraz częściej opłaca się nic nie mówić, zacząć rozmawiać. Szkoda świata, w którym nie odbywają się najpilniejsze rozmowy - bo język, który służył zwiększaniu wzajemnego zrozumienia, dziś wzbudza głównie lęk, przed byciem „źle zrozumianym”.


Hiperpoprawność, również ta polityczna oddala nas od siebie. Paradoks poszukiwania czułego, empatycznego, inkluzywnego, poprawnego języka zaszczepiany nam przez kulturę terapii, polega na tym, że im bardziej koncentrujemy się na poprawnej komunikacji, tym mniej tolerancyjni stajemy się dla osób komunikujących się. Nie zrozumcie mnie źle cieszę się, że uczymy się odróżniać język unieważniający od tego, robiącego przestrzeń na różnorodności. Ciesze się, że odkrywamy wspólne, inne formy rozmawiania o zdrowiu psychicznym, potrzebach, emocjach, niż te dotychczasowe. Gorzej czuję się z tym, że wspólne uczenie - sprowadza się, do pouczania - a wiedza staje się narzędziem opresji wobec tych, którzy nowy język odkrywają i dopiero automatyzują. Nie może być tak, że w imię poprawności, unikamy komunikacji na tematy najbardziej trudne, bo boimy się, że na tym polu minowym możliwych do popełnienia błędów językowych i politycznych, bardzo szybko zginiemy, zostaniemy wyrzuceniu za granice wioski, przypisane zostaną nam najgorsze intencje i odebrane prawo do obrony. Tylko dlatego, że nie znaleźliśmy najwłaściwszych słów. Przychodzę dziś do Was z tą puszką Pandory, bo może warto o tym, dlaczego coraz częściej opłaca się nic nie mówić, zacząć rozmawiać. Szkoda świata, w którym nie odbywają się najpilniejsze rozmowy - bo język, który służył zwiększaniu wzajemnego zrozumienia, dziś wzbudza głównie lęk, przed byciem „źle zrozumianym”.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie