Rozmowy w RMF FM
Posłuchajcie intrygujących wywiadów z ciekawymi ludźmi. Za mikrofonem dziennikarze RMF FM.
Kategorie:
Wiadomości
Wiadomości
Kapitan Jawora Rafał Sznabel: Jeśli śledztwo niczego nie wykazało, to winny wtedy jest kapitan
2024-12-26 10:00:54
To były dwa miesiące pełne niepewności i obaw, choć każdy był jednocześnie pewien, że z przemytem nie ma nic wspólnego. Dla marynarzy z Jawora niejasne były intencje brazylijskich śledczych – to, czy chcą dociec prawdy, czy być może ukarać tych, którzy niejako z automatu stali się podejrzanymi. Załodze odebrano paszporty, w sztormowych warunkach zabierano członków ze statku na wielogodzinne przesłuchania na lądzie. Próbowano dociec, czy którykolwiek z 20 marynarzy mógł mieć powiązania z miejscowymi kartelami. Choć dla załogi polskiego masowca był to wyniszczający czas, cała ekipa może mówić o szczęściu. Na finał śledztwa nie musieli czekać w areszcie.
To były dwa miesiące pełne niepewności i obaw, choć każdy był jednocześnie pewien, że z przemytem nie ma nic wspólnego. Dla marynarzy z Jawora niejasne były intencje brazylijskich śledczych – to, czy chcą dociec prawdy, czy być może ukarać tych, którzy niejako z automatu stali się podejrzanymi. Załodze odebrano paszporty, w sztormowych warunkach zabierano członków ze statku na wielogodzinne przesłuchania na lądzie. Próbowano dociec, czy którykolwiek z 20 marynarzy mógł mieć powiązania z miejscowymi kartelami. Choć dla załogi polskiego masowca był to wyniszczający czas, cała ekipa może mówić o szczęściu. Na finał śledztwa nie musieli czekać w areszcie.
Starszy mechanik statku Jawor Łukasz Andryszewski: Gdybym nie zignorował alarmu, dziś być może bym już nie żył
2024-12-26 10:00:17
To były dwa miesiące pełne niepewności i obaw, choć każdy był jednocześnie pewien, że z przemytem nie ma nic wspólnego. Dla marynarzy z Jawora niejasne były intencje brazylijskich śledczych – to, czy chcą dociec prawdy, czy być może ukarać tych, którzy niejako z automatu stali się podejrzanymi. Załodze odebrano paszporty, w sztormowych warunkach zabierano członków ze statku na wielogodzinne przesłuchania na lądzie. Próbowano dociec, czy którykolwiek z 20 marynarzy mógł mieć powiązania z miejscowymi kartelami. Choć dla załogi polskiego masowca był to wyniszczający czas, cała ekipa może mówić o szczęściu. Na finał śledztwa nie musieli czekać w areszcie
To były dwa miesiące pełne niepewności i obaw, choć każdy był jednocześnie pewien, że z przemytem nie ma nic wspólnego. Dla marynarzy z Jawora niejasne były intencje brazylijskich śledczych – to, czy chcą dociec prawdy, czy być może ukarać tych, którzy niejako z automatu stali się podejrzanymi. Załodze odebrano paszporty, w sztormowych warunkach zabierano członków ze statku na wielogodzinne przesłuchania na lądzie. Próbowano dociec, czy którykolwiek z 20 marynarzy mógł mieć powiązania z miejscowymi kartelami. Choć dla załogi polskiego masowca był to wyniszczający czas, cała ekipa może mówić o szczęściu. Na finał śledztwa nie musieli czekać w areszcie
Światowej sławy szopkarz gościem RMF FM. Jak powstają jego dzieła?
2024-12-26 09:00:00
Jego dzieła trafiały do papieży, gwiazd kina i sportu. Jest jednym z najbardziej znanych szopkarzy, którzy mają swoje warsztaty przy słynnej ulicy via San Gregorio Armeno w Neapolu. Łączy kultywowanie tradycji z portretowaniem znanych postaci. W wywiadzie dla RMF FM Marco Ferrigno opowiada o kulisach swojej pracy i o tym, skąd czerpie pomysły na wyjątkowe figurki. Zdradza też, jak wygląda szopka, którą sam ma w domu.
Jego dzieła trafiały do papieży, gwiazd kina i sportu. Jest jednym z najbardziej znanych szopkarzy, którzy mają swoje warsztaty przy słynnej ulicy via San Gregorio Armeno w Neapolu. Łączy kultywowanie tradycji z portretowaniem znanych postaci. W wywiadzie dla RMF FM Marco Ferrigno opowiada o kulisach swojej pracy i o tym, skąd czerpie pomysły na wyjątkowe figurki. Zdradza też, jak wygląda szopka, którą sam ma w domu.
20 lat od katastrofalnego tsunami. To ważna lekcja na przyszłość
2024-12-26 08:00:00
"Było to na pewno jedno z moich najważniejszych doświadczeń życiowych. Niekoniecznie chciałbym je powtórzyć. Raczej chciałbym, żeby nauka z tego i dla mnie, i dla innych była taka, abyśmy potrafili uniknąć takich sytuacji w przyszłości" - mówi w rozmowie z RMF FM prof. Witold Szczuciński. Naukowiec, który kilka tygodni po katastrofalnym tsunami z 26 grudnia 2004 r. badał osady naniesione przez wielką wodę, w tym roku wrócił do Tajlandii, gdzie realizuje kolejny projekt badawczy. Cel? Lepiej zrozumieć naturalne procesy, by móc przygotować się na potencjalne kolejne zagrożenie.
"Było to na pewno jedno z moich najważniejszych doświadczeń życiowych. Niekoniecznie chciałbym je powtórzyć. Raczej chciałbym, żeby nauka z tego i dla mnie, i dla innych była taka, abyśmy potrafili uniknąć takich sytuacji w przyszłości" - mówi w rozmowie z RMF FM prof. Witold Szczuciński. Naukowiec, który kilka tygodni po katastrofalnym tsunami z 26 grudnia 2004 r. badał osady naniesione przez wielką wodę, w tym roku wrócił do Tajlandii, gdzie realizuje kolejny projekt badawczy. Cel? Lepiej zrozumieć naturalne procesy, by móc przygotować się na potencjalne kolejne zagrożenie.
"Bóg się rodzi" zagrane na organach w bazylice św. Andrzeja w Olkuszu
2024-12-25 07:59:00
"Bóg się rodzi" zagrane na organach w bazylice św. Andrzeja w Olkuszu
"Bóg się rodzi" zagrane na organach w bazylice św. Andrzeja w Olkuszu
O pracy na latarni morskiej opowiada Artur Krężałek, latarnik z 27-letnim stażem
2024-12-23 12:04:26
Latarnik to zawód legenda. Mało popularny, ale niezbędny nawet w dzisiejszych czasach. Choć został zautomatyzowany, człowiek ma tu nadal ważne zadania. "Podstawowe kwestie to czujność i uważność" - mówi RMF MAXX Artur Krężałek, latarnik morski z Rozewia (Pomorskie). "Tu z góry widzimy, jak się ludzie bawią, jak fajerwerki strzelają. Ktoś z życzeniami zadzwoni. Jest pięknie" -opowiada o świętach i sylwestrach spędzanych na służbie.
Latarnik to zawód legenda. Mało popularny, ale niezbędny nawet w dzisiejszych czasach. Choć został zautomatyzowany, człowiek ma tu nadal ważne zadania. "Podstawowe kwestie to czujność i uważność" - mówi RMF MAXX Artur Krężałek, latarnik morski z Rozewia (Pomorskie). "Tu z góry widzimy, jak się ludzie bawią, jak fajerwerki strzelają. Ktoś z życzeniami zadzwoni. Jest pięknie" -opowiada o świętach i sylwestrach spędzanych na służbie.
Stewardessa LOT-u o świętach w przestworzach: Załoga jest jak rodzina
2024-12-23 06:26:35
Barszcz, pierogi i opłatek. Tak załogi Polskich Linii Lotniczych LOT spędzające w pracy Boże Narodzenie starają się przygotować dla siebie namiastkę świątecznego stołu. Choć są tysiące kilometrów od kraju i tysiące kilometrów nad ziemią, chcą spędzić wspólnie kilka chwil.
Barszcz, pierogi i opłatek. Tak załogi Polskich Linii Lotniczych LOT spędzające w pracy Boże Narodzenie starają się przygotować dla siebie namiastkę świątecznego stołu. Choć są tysiące kilometrów od kraju i tysiące kilometrów nad ziemią, chcą spędzić wspólnie kilka chwil.
Wioślarz Andrzej Krzepiński wspomina swoją karierę
2024-12-22 10:06:24
Archaiczne metody treningowe. Dieta złożona z ciast i kompotów. Wyjazd na próbę przedolimpijską do Los Angeles rok przed zaplanowanymi igrzyskami, na które ostatecznie reprezentacja Polski nie poleciała. Andrzej Krzepiński – były wioślarz, a obecnie dyrektor sportowy Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich opowiedział w rozmowie z Patrykiem Serwańskim o swojej sportowej karierze.
Archaiczne metody treningowe. Dieta złożona z ciast i kompotów. Wyjazd na próbę przedolimpijską do Los Angeles rok przed zaplanowanymi igrzyskami, na które ostatecznie reprezentacja Polski nie poleciała. Andrzej Krzepiński – były wioślarz, a obecnie dyrektor sportowy Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich opowiedział w rozmowie z Patrykiem Serwańskim o swojej sportowej karierze.
Prof. Sacha: Interesują nas własności kryształów czasowych, których nie mają kryształy przestrzenne
2024-12-22 09:00:00
Dobrze znane nam kryształy przestrzenne tworzą się w wyniku oddziaływania między atomami i spontanicznej samoorganizacji atomów w przestrzeni. Kryształem czasowym nazywamy regularną strukturę która powstaje w wyniku samoorganizacji układu atomów w czasie - mówi RMF FM Prof. Krzysztof Sacha z Instytutu Fizyki Teoretycznej UJ, jeden z laureatów Nagrody Fundacji na rzecz Nauki Polskiej 2024, nazywanej czasem Polskim Noblem. Grupa badawcza prof. Sachy rozwija czasotronikę, czyli pionierskie badania nad praktycznym wykorzystaniem kryształów czasowych, które mogą pomóc m.in. w budowie komputerów kwantowych.
Dobrze znane nam kryształy przestrzenne tworzą się w wyniku oddziaływania między atomami i spontanicznej samoorganizacji atomów w przestrzeni. Kryształem czasowym nazywamy regularną strukturę która powstaje w wyniku samoorganizacji układu atomów w czasie - mówi RMF FM Prof. Krzysztof Sacha z Instytutu Fizyki Teoretycznej UJ, jeden z laureatów Nagrody Fundacji na rzecz Nauki Polskiej 2024, nazywanej czasem Polskim Noblem. Grupa badawcza prof. Sachy rozwija czasotronikę, czyli pionierskie badania nad praktycznym wykorzystaniem kryształów czasowych, które mogą pomóc m.in. w budowie komputerów kwantowych.
Aleksandra Jarecka: Jestem rozpoznawalna, ale medal niewiele zmienił w moim życiu
2024-12-20 08:39:15
To był olimpijski medal wywalczony w Paryżu, któremu towarzyszyły ogromne emocje. Polskie szpadzistki sięgnęły latem po brąz. W decydującym pojedynku walczyły z Chinkami i błąd na tablicy wyników mógł zaważyć na losach rywalizacji, ale Biało-Czerwone dały sobie radę. Jako ostatnia walczyła na planszy Aleksandra Jarecka, która w rozmowie z Wojciechem Marczykiem wróciła do olimpijskich emocji.
To był olimpijski medal wywalczony w Paryżu, któremu towarzyszyły ogromne emocje. Polskie szpadzistki sięgnęły latem po brąz. W decydującym pojedynku walczyły z Chinkami i błąd na tablicy wyników mógł zaważyć na losach rywalizacji, ale Biało-Czerwone dały sobie radę. Jako ostatnia walczyła na planszy Aleksandra Jarecka, która w rozmowie z Wojciechem Marczykiem wróciła do olimpijskich emocji.