:: ::

– Nie strzelaj!

Inspektor Kulicki rozejrzał się po klatce schodowej. Było ciemno, ale nie aż tak, żeby nie dostrzegł, że jest tam całkowicie sam. Zresztą, głos dochodził jakby z wnętrza jego czaszki, niczym odległe echo. Mogło to oznaczać jedną z dwóch rzeczy – albo stan jego umysłu uległ znacznemu pogorszeniu, albo do jego mózgu próbował włamać się ktoś z zewnątrz.

(...)

Więcej na https://podziemny.wroclaw.pl/


Jest to odcinek podkastu:
Podziemny Wrocław

Miasto ma swoje tętno, rytm. Toczy się w nim nieustannie jakaś historia, jakaś opowieść. Warto tę opowieść uchwycić i gdzieś zanotować, utrwalić. Ot, weźmy chociażby to zdjęcie Zuzy Gałczyńskiej, przedstawiające miejsce, jakich mnóstwo we Wrocławiu… Zapewne jeden z oblepionych kafejkami i klubami pasaży, w Dzielnicy Czterech Świątyń. Ileż to ciepłych wieczorów spędziliśmy pod gołym niebem, sącząc zimne piwo i wsłuchując się w nocny rytm miasta? Bo ono żyje. Ma swoje tętno, rytm.

Kategorie:
Historia

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie