K-pok Podcast
Od 2010 o komiksach, życiu, popkulturze i Konstancinie.
Odcinek 70 – Piątek 13.
2012-01-13 09:00:24
O odcinkach zwykłych i dziesiętnych, radosnym pieprzeniu, o tym, czy i kiedy śnię, a także, a może wręcz przede wszystkim, dlaczego dziś nie ma prawdziwego odcinka.
O odcinkach zwykłych i dziesiętnych, radosnym pieprzeniu, o tym, czy i kiedy śnię, a także, a może wręcz przede wszystkim, dlaczego dziś nie ma prawdziwego odcinka.
Odcinek 69 – Matka siedzi z tyłu
2012-01-06 09:00:36
K-pok - Odcinek 69 - Matka siedzi z tyłu - czyli trochę o tym, co czai się w pustce kosmosu, na ile artyści bywają chorzy, dlaczego Scott jednak wielkim reżyserem był, a także jak zrobić udany sequel i jak zrobić nieudany, czyli o jednym z najwspanialszych i najstraszniejszych potworów w dziejach kina. O majtkach za niecałe 10 tysięcy funciaków ani słowa. Czytaj dalej →
K-pok - Odcinek 69 - Matka siedzi z tyłu - czyli trochę o tym, co czai się w pustce kosmosu, na ile artyści bywają chorzy, dlaczego Scott jednak wielkim reżyserem był, a także jak zrobić udany sequel i jak zrobić nieudany, czyli o jednym z najwspanialszych i najstraszniejszych potworów w dziejach kina. O majtkach za niecałe 10 tysięcy funciaków ani słowa. Czytaj dalej →
Odcinek 68 – Ostatni
2011-12-30 09:00:30
K-pok - Odcinek 68 - Pożegnanie - czyli ot takie tam, pieprzenie, życzenia, takie tam pożegnanie. Czytaj dalej →
K-pok - Odcinek 68 - Pożegnanie - czyli ot takie tam, pieprzenie, życzenia, takie tam pożegnanie. Czytaj dalej →
Odcinek 67 – Komiksowy rok 2011
2011-12-23 09:00:29
K-pok - Odcinek 67 - Komiksowy rok 2011 - czyli subiektywny przegląd tego, co się na komiksowym rynku wydarzyło w mijającym roku, co zwróciło moją uwagę, co warto kupić, trochę mniej o tym, czego nie warto, a także zupełnie pobieżnie o sprawach bardziej ogólnych, jak sytuacja wydawnicza i próba jej szczątkowej ewaluacji. Czytaj dalej →
K-pok - Odcinek 67 - Komiksowy rok 2011 - czyli subiektywny przegląd tego, co się na komiksowym rynku wydarzyło w mijającym roku, co zwróciło moją uwagę, co warto kupić, trochę mniej o tym, czego nie warto, a także zupełnie pobieżnie o sprawach bardziej ogólnych, jak sytuacja wydawnicza i próba jej szczątkowej ewaluacji. Czytaj dalej →
Odcinek 66 – Trzy dziady z lasu czyli z biegiem rzeki
2011-12-16 09:00:22
K-pok - Odcinek 66 - Trzy dziady z lasu czyli z biegiem rzeki - czyli popijamy piwo i dywagujemy nad rzeczami różnymi, siedząc nad rzeką. Jak to zwykle my. Czytaj dalej →
K-pok - Odcinek 66 - Trzy dziady z lasu czyli z biegiem rzeki - czyli popijamy piwo i dywagujemy nad rzeczami różnymi, siedząc nad rzeką. Jak to zwykle my. Czytaj dalej →
Odcinek 65 – Przebudzi się. Wkrótce…
2011-12-09 09:00:50
K-pok - Odcinek 65 - Przebudzi się. Wkrótce... - czyli o zupełnie niezwykłej, monumentalnej i pod pewnymi względami przełomowej mandze, jaką jest "Akira", oraz o filmie pod tym samym tytułem, który jest tejże adaptacją. A także o różnicach i czemu bez niego nie byłoby "Matrixa". Czytaj dalej →
K-pok - Odcinek 65 - Przebudzi się. Wkrótce... - czyli o zupełnie niezwykłej, monumentalnej i pod pewnymi względami przełomowej mandze, jaką jest "Akira", oraz o filmie pod tym samym tytułem, który jest tejże adaptacją. A także o różnicach i czemu bez niego nie byłoby "Matrixa". Czytaj dalej →
Odcinek 64 – Kot George’a
2011-12-02 09:00:06
K-pok - Odcinek 64 - Kot George'a - czyli nieco chaotycznie i niezbyt długo o komiksie, który uważam za prawdopodobnie najlepszą serię w dziejach świata w ogóle, czyli o pasku gazetowym "Krazy Kat" i dwa słowa na temat twórcy tego arcydzieła. Bardziej nastrojowo niż rzeczowo. Czytaj dalej →
K-pok - Odcinek 64 - Kot George'a - czyli nieco chaotycznie i niezbyt długo o komiksie, który uważam za prawdopodobnie najlepszą serię w dziejach świata w ogóle, czyli o pasku gazetowym "Krazy Kat" i dwa słowa na temat twórcy tego arcydzieła. Bardziej nastrojowo niż rzeczowo. Czytaj dalej →
Odcinek 63 – Matka wszystkich filmów
2011-11-25 09:00:21
K-pok - Odcinek 63 - Matka wszystkich filmów - czyli o tym, że Nielsen grał nie tylko przygłupiego komendanta, kiedy pojawił się pierwszy robot z osobowością, co robiono z filmami, jak nie było hinduskich klastrów renderujących oraz o tym, co jest największym zagrożeniem człowieka. Jednym słowem - absolutna klasyka kina fantastycznego, pierwsza wysokobudżetowa superprodukcja, czyli "Zakazana planeta". Czytaj dalej →
K-pok - Odcinek 63 - Matka wszystkich filmów - czyli o tym, że Nielsen grał nie tylko przygłupiego komendanta, kiedy pojawił się pierwszy robot z osobowością, co robiono z filmami, jak nie było hinduskich klastrów renderujących oraz o tym, co jest największym zagrożeniem człowieka. Jednym słowem - absolutna klasyka kina fantastycznego, pierwsza wysokobudżetowa superprodukcja, czyli "Zakazana planeta". Czytaj dalej →
Odcinek 62 – Komiks w mundurze
2011-11-18 09:00:38
K-pok - Odcinek 62 - Komiks w mundurze - czyli o dzielnym, supertajnym agencie w łonie nazistowskiego wywiadu oraz o równie dzielnym i w dodatku socjalistycznie pozytywnym pilocie, czyli o seriach komiksowych "Hans Kloss" i "Pilot śmigłowca". Czytaj dalej →
K-pok - Odcinek 62 - Komiks w mundurze - czyli o dzielnym, supertajnym agencie w łonie nazistowskiego wywiadu oraz o równie dzielnym i w dodatku socjalistycznie pozytywnym pilocie, czyli o seriach komiksowych "Hans Kloss" i "Pilot śmigłowca". Czytaj dalej →
Odcinek 61 – Między piętnastą a trzecią
2011-11-11 09:00:09
K-pok - Odcinek 61 - Między piętnastą a trzecią - czyli trochę klasyki westernu, a więc pokrótce o powstaniu i fabule ikony, jaką jest "15:10 do Yumy", a także trochę dywagacji o remake'u po 50 latach, czyli filmie "3:10 do Yumy". A także, a może przede wszystkim, dlaczego ten pierwszy był arcydziełem, a ten drugi wprawdzie mógł być dobry, ale został koncertowo spieprzony. Czytaj dalej →
K-pok - Odcinek 61 - Między piętnastą a trzecią - czyli trochę klasyki westernu, a więc pokrótce o powstaniu i fabule ikony, jaką jest "15:10 do Yumy", a także trochę dywagacji o remake'u po 50 latach, czyli filmie "3:10 do Yumy". A także, a może przede wszystkim, dlaczego ten pierwszy był arcydziełem, a ten drugi wprawdzie mógł być dobry, ale został koncertowo spieprzony. Czytaj dalej →