TETRYK
Tetryk gatunek prawnie chroniony - to jest miejsce, gdzie dowiesz się jak widzi świat stary Tetryk właśnie. Tetryczenie jest dobre, o ile prowadzi do zmian, czasami na lepsze, czasami na jeszcze lepsze. Bez Teryków świat jest nudny, taki poprawny, prosty, poukładany, jak w matrixie.
Kategorie:
Wiadomości
Wiadomości
02 20 2020 bilety do galerii handlowych, Policja przeprasza, tego jeszcze nie grali
2020-12-03 21:24:03
100 PLN za wejście do galerii handlowej, od osoby, czyli tradycyjna rodzina 2+2 wraz z dziadkami ma zapłacić 800 PLN za samo wejście, to co im zostanie na zakupy. Geniusz PiS przemówił.
Policja przeprasza, za co, przecież wcześniej twierdzili, że nie mają za co przepraszać, że to tylko proporcjonalna do stanu zagrożenia reakcja była. Próba zastrzelenia fotoreportera to przypadkowy przypadek był, a zagazowanie posłów i mediów, to odpowiedź na ich agresję. A tu nagle przeprosiny. Czyżby rozum wrócił, czy zimna kalkulacja, władza szybko może się zmienić, trzeba uważać kogo pałujemy.
100 PLN za wejście do galerii handlowej, od osoby, czyli tradycyjna rodzina 2+2 wraz z dziadkami ma zapłacić 800 PLN za samo wejście, to co im zostanie na zakupy. Geniusz PiS przemówił.
Policja przeprasza, za co, przecież wcześniej twierdzili, że nie mają za co przepraszać, że to tylko proporcjonalna do stanu zagrożenia reakcja była. Próba zastrzelenia fotoreportera to przypadkowy przypadek był, a zagazowanie posłów i mediów, to odpowiedź na ich agresję. A tu nagle przeprosiny. Czyżby rozum wrócił, czy zimna kalkulacja, władza szybko może się zmienić, trzeba uważać kogo pałujemy.
Postrzelony fotoreporter - przypadek czy premedytacja
2020-11-25 02:19:54
Czy Policjant chciał zabić?
Postrzelono fotoreportera, nie z TVP - ci stali na dachu budynku obok, w trakcie Marszu Niepodległości w Warszawie, postrzelono strzałem z 10 m w twarz z broni gładkolufowej. Strzelał Policjant, który musiał widzieć oznaczenie fotografa, kamizelkę, sprzęt fotograficzny, nie było zagrożenia. A mimo to Policjant strzela, bezpośrednio w twarz 74 letniemu fotoreporterowi.
Czy chciał zabić, okaleczyć?
Czy miał prawo do użycia broni palnej w takiej sytuacji?
Tłumaczenie Policji tylko zaciemnia sytuację,
Czy Policjant chciał zabić?
Postrzelono fotoreportera, nie z TVP - ci stali na dachu budynku obok, w trakcie Marszu Niepodległości w Warszawie, postrzelono strzałem z 10 m w twarz z broni gładkolufowej. Strzelał Policjant, który musiał widzieć oznaczenie fotografa, kamizelkę, sprzęt fotograficzny, nie było zagrożenia. A mimo to Policjant strzela, bezpośrednio w twarz 74 letniemu fotoreporterowi.
Czy chciał zabić, okaleczyć?
Czy miał prawo do użycia broni palnej w takiej sytuacji?
Tłumaczenie Policji tylko zaciemnia sytuację,
Dziennik 17 11 2020
2020-11-19 22:48:19
Krótkie, no dobra nie takie bardzo, ale podsumowanie tego się mi rzuciło w oczy przeglądając portale internetowe, a co było poprzedniego monologu tematem też. Dotacja dla celebrytów, kasa, urodziny Dudy tej młodszej, i takie tam jeszcze.
Miłego słuchania
Krótkie, no dobra nie takie bardzo, ale podsumowanie tego się mi rzuciło w oczy przeglądając portale internetowe, a co było poprzedniego monologu tematem też. Dotacja dla celebrytów, kasa, urodziny Dudy tej młodszej, i takie tam jeszcze.
Miłego słuchania
Przegląd prasy 16 11 2020
2020-11-19 22:47:33
Dzieje się w Polsce bardzo nieciekawie ciekawie, to nie jest gra słów, to jest pogrywanie sobie z ludźmi. Setki milionów są przeznaczane na pomoc dla celebrytów, ludzi którzy dostają olbrzymie pieniądze za bycie na imprezie, artystom popu i disco-polo, ale nie ma pieniędzy dla aktorów teatralnych czy pracowników technicznych. Nie ma dla lekarzy, a wg pomysłu jednej z posłanek, o znanej ksywce “fuck paluszek” to lekarze polscy pracujący i mieszkający w Niemczech powinni zostać przez tamtejszy rząd oddelegowani do Polski. I jeszcze kilka innych uwag, po jednym dniu czytania wiadomości.
Dzieje się w Polsce bardzo nieciekawie ciekawie, to nie jest gra słów, to jest pogrywanie sobie z ludźmi. Setki milionów są przeznaczane na pomoc dla celebrytów, ludzi którzy dostają olbrzymie pieniądze za bycie na imprezie, artystom popu i disco-polo, ale nie ma pieniędzy dla aktorów teatralnych czy pracowników technicznych. Nie ma dla lekarzy, a wg pomysłu jednej z posłanek, o znanej ksywce “fuck paluszek” to lekarze polscy pracujący i mieszkający w Niemczech powinni zostać przez tamtejszy rząd oddelegowani do Polski. I jeszcze kilka innych uwag, po jednym dniu czytania wiadomości.