Środek od środka

Azja była, jest i z pewnością będzie jedną z najważniejszych osi naszego świata. Jej centrum od wieków pozostawały Chiny, które stworzyły piąty kierunek świata - środek, żeby wobec niego pozycjonować własną cywilizację. Podział był prosty - można było albo złożyć Chinom hołd i uznać ich warunki gry, albo odejść z kwitkiem i zniknąć z ich radaru.

To rozumienie świata przez pryzmat chińskiego środka utrzymuje się do dziś. W Pekinie cesarzy zastąpili sekretarze partii, a starożytny konfucjanizm wpadł w tryby socjalizmu o chińskiej charakterystyce, ale środek pozostaje nienaruszony.

Chiny postrzegają świat inaczej i kierują się odmiennym od naszego systemem wartości. Inne nie znaczy jednak gorsze czy lepsze. Z pewnością warto do takiego środka się maksymalnie zbliżyć, żeby poczuć jego działanie na sobie, zrozumieć sprawy z pozoru niedostępne i budować jak najwięcej mostów między naszym Zachodem oraz ich środkiem.

Kanał "Środek od środka" ma na celu przybliżanie spraw Chin oraz reszty Azji Wschodniej i Południowo-Wschodniej. Cywilizacja promieniowała bowiem przez wieki na wiele krajów regionu właśnie z Chin i wpływy takiego działania są wyraźnie widoczne do dziś. W tym celu powstał kanał na TikToku. Forma krótkich filmów wideo, których wymaga serwis, jest dodatkowym ćwiczeniem poznawczym, dzięki któremu inaczej można przybliżyć sprawy nieznane. Jednominutowe nagrania przyjęły się i rozrosły do dłuższych opowiadań na YouTube. Jeżeli zaś nie można angażować oczu, tutaj zapraszam na podcast.

Kategorie:
Edukacja

Odcinki od najnowszych:

Księżniczka, rycerz i gasnące gwiazdy. Druga część prezentu na Mikołajki
2020-12-06 10:27:21

Druga część prezentu na Mikołajki, tłumaczenia opowiadania "Grobowiec świetlików" chińskiej autorki Cheng Jingbo. W wersji angielskiej można je znaleźć w antologii "Invisible Planets" stworzonej pod kierownictwem autora s-f i tłumacza Kena Liu. Na mnie swojego czasu ta historia zrobiła ogromne wrażenie, chciałem się nią podzielić. #ŚrodekOdŚrodka #Azja #Chiny #Japonia #książki #literatura #萤火虫之墓 #程婧波 #ChengJingbo #KenLiu #LiuCixin #sciencefiction #opowiadania #shortstories #anime #manga #火垂るの墓 #IsaoTakahata
Druga część prezentu na Mikołajki, tłumaczenia opowiadania "Grobowiec świetlików" chińskiej autorki Cheng Jingbo. W wersji angielskiej można je znaleźć w antologii "Invisible Planets" stworzonej pod kierownictwem autora s-f i tłumacza Kena Liu. Na mnie swojego czasu ta historia zrobiła ogromne wrażenie, chciałem się nią podzielić. #ŚrodekOdŚrodka #Azja #Chiny #Japonia #książki #literatura #萤火虫之墓 #程婧波 #ChengJingbo #KenLiu #LiuCixin #sciencefiction #opowiadania #shortstories #anime #manga #火垂るの墓 #IsaoTakahata

Prezent na Mikołajki - tłumaczenie opowiadania s-f cz. 1
2020-12-05 09:26:33

Tym razem prezent na Mikołajki. Rozmawialiśmy na TikToku o japońskiej animacji i pojawił się m.in. "Grobowiec świetlików" (火垂るの墓) Isao Takahaty. To piękna opowieść o tragedii wojny, a przy okazji jej tytuł może posłużyć do skoku w przestrzeń chińskiego science-fiction. Wprost do antologii "Invisible Planets" z tłumaczeniami opowiadań chińskich autorów w wykonaniu Kena Liu. Tam znajduje się historia zatytułowa identycznie jak ta z Japonii. Na mnie swojego czasu zrobiła ogromne wrażenie, chciałem się nią podzielić. #ŚrodekOdŚrodka #Azja #Chiny #Japonia #książki #literatura #萤火虫之墓 #程婧波 #ChengJingbo #KenLiu #LiuCixin #sciencefiction #opowiadania #shortstories #anime #manga #火垂るの墓 #IsaoTakahata
Tym razem prezent na Mikołajki. Rozmawialiśmy na TikToku o japońskiej animacji i pojawił się m.in. "Grobowiec świetlików" (火垂るの墓) Isao Takahaty. To piękna opowieść o tragedii wojny, a przy okazji jej tytuł może posłużyć do skoku w przestrzeń chińskiego science-fiction. Wprost do antologii "Invisible Planets" z tłumaczeniami opowiadań chińskich autorów w wykonaniu Kena Liu. Tam znajduje się historia zatytułowa identycznie jak ta z Japonii. Na mnie swojego czasu zrobiła ogromne wrażenie, chciałem się nią podzielić. #ŚrodekOdŚrodka #Azja #Chiny #Japonia #książki #literatura #萤火虫之墓 #程婧波 #ChengJingbo #KenLiu #LiuCixin #sciencefiction #opowiadania #shortstories #anime #manga #火垂るの墓 #IsaoTakahata

Najwybitniejszy "miękiszon", czyli kilka słów o Konfucjuszu
2020-12-04 11:41:24

W ostatnim czasie w polskich mediach karierę zrobiło słowo "miękiszon". Nie wnikam w jego sens, ale przypadkowo ten językowy twór pomoże nam w zrozumieniu sensu podstawowego pojęcia spajającego całą Azję Wschodnią i Południowo-Wschodnią, czyli konfucjanizmu. W starożytnych Chinach ludzi zajmujących się nauką nazywano "ru". Zapisywano to znakiem 儒, który oznaczał osoby łagodne, delikatne, nieporywcze i tym samym "miękkie". Ich delikatność miała być odwrotnością gwałtowności wojskowych, którzy nie musieli na co dzień kultywować żadnej sztuki poza sztuką prowadzenia wojen. W pewnym momencie wśród uczonych pojawił się Konfucjusz i od tego momentu, dzięki jego staraniom bycie edukowanym dżentelmenem zyskało nowy wymiar, który odcisnął piętno na całym kontynencie aż po dzisiejsze czasy. Konfucjusz stał się najwybitniejszym z "miękiszonów" i podniósł ich sztukę uczenia się i nauki na odmienny poziom. Po nim nic nie było już takie samo. #ŚrodekOdŚrodka #Azja #Chiny #Konfucjusz #myśl #konfucjanizm #filozofia #religia #儒 #uczony #polityka #Polska #język #żart #zabawa #miękiszon
W ostatnim czasie w polskich mediach karierę zrobiło słowo "miękiszon". Nie wnikam w jego sens, ale przypadkowo ten językowy twór pomoże nam w zrozumieniu sensu podstawowego pojęcia spajającego całą Azję Wschodnią i Południowo-Wschodnią, czyli konfucjanizmu. W starożytnych Chinach ludzi zajmujących się nauką nazywano "ru". Zapisywano to znakiem 儒, który oznaczał osoby łagodne, delikatne, nieporywcze i tym samym "miękkie". Ich delikatność miała być odwrotnością gwałtowności wojskowych, którzy nie musieli na co dzień kultywować żadnej sztuki poza sztuką prowadzenia wojen. W pewnym momencie wśród uczonych pojawił się Konfucjusz i od tego momentu, dzięki jego staraniom bycie edukowanym dżentelmenem zyskało nowy wymiar, który odcisnął piętno na całym kontynencie aż po dzisiejsze czasy. Konfucjusz stał się najwybitniejszym z "miękiszonów" i podniósł ich sztukę uczenia się i nauki na odmienny poziom. Po nim nic nie było już takie samo. #ŚrodekOdŚrodka #Azja #Chiny #Konfucjusz #myśl #konfucjanizm #filozofia #religia #儒 #uczony #polityka #Polska #język #żart #zabawa #miękiszon

Chińczycy marzący o wolności
2020-12-03 11:28:06

"Jesteśmy potomkami ptaków, które nie potrafią latać. Dlatego marzymy o wolności" mówi o Chińczykach z kontynentu jeden z bohaterów filmu "Mój książę Edward". Autor tych słów sam pochodzi z kontynentu i przed laty zdecydował się na małżeństwo na papierze z dziewczyną z Hongkongu, żeby starać się o kartę stałego pobytu poza dużymi Chinami. Chce następnie wyjechać do Los Angeles, bo tak jest prawdziwa wolność. Przy okazji tłumaczy głównej bohaterce, swojej "żonie", że skojarzenie z ptakami jest na miejscu, bo tylko Chińczycy potrafią przykucnąć tak, że całe stopy dotykają ziemi. Że to ich ptasie dziedzictwo. Coś w tym jest, taka pozycja jest dość trudna, możecie sami sprawdzić. Poza dobrze opowiedzianym wątkiem obyczajowym, historii o uczuciach, roli ślubu w życiu każdego z nas, dostajemy także przypadkiem zapis Hongkongu sprzed trzech lat. Film powstał w 2017 roku, a wtedy "książę Edward", czyli nazwa jednej z bardziej znanych stacji metra wzdłuż Nathan Road w dzielnicy Mong Kok nie kojarzyła się z tym, co wydarzyło się tam 31 sierpnia 2019 roku. Bohaterowie filmu nie mają wspomnień pacyfikacji demonstrantów przez policję na właśnie tej stacji metra. Nie ma też wrogości wobec Chińczyków. Ludzie są po prostu ludźmi. Po swojemu marzą o wolności. Kilkanaście miesięcy to jednocześnie dużo i mało. Każdy może wyrobić sobie zdanie na ten temat we własnym zakresie. Na zakończenie jako pewnego rodzaju podsumowanie tej historii podwójnej rzeczywistości życia i protestów fragment książki "Epifania pustki", który tłumaczy dzieło życia wybitnego japońskiego pisarza, Yukio Mishimy. W ostatnim tomie ostatniej powieści Mishima zanegował jej dotychczasowych głównych bohaterów i cały sens opowieści. Czym zatem jest sztuką, skoro tak łatwo sam autor może jej zaprzeczyć? #ŚrodekOdŚrodka #Azja #Chiny #Hongkong #antiELAB #antielabhk #HKprotests #princeEdward #太子 #831 #f5s #kino #FiveFlavours #PiecSmakow #film #filmy #festiwal #festiwal5smaków #premiery #premieryfilmowe #życie #pieniądze #społeczeństwo #YukioMishima #literatura #ciekawostki #czytanie #sztuka
"Jesteśmy potomkami ptaków, które nie potrafią latać. Dlatego marzymy o wolności" mówi o Chińczykach z kontynentu jeden z bohaterów filmu "Mój książę Edward". Autor tych słów sam pochodzi z kontynentu i przed laty zdecydował się na małżeństwo na papierze z dziewczyną z Hongkongu, żeby starać się o kartę stałego pobytu poza dużymi Chinami. Chce następnie wyjechać do Los Angeles, bo tak jest prawdziwa wolność. Przy okazji tłumaczy głównej bohaterce, swojej "żonie", że skojarzenie z ptakami jest na miejscu, bo tylko Chińczycy potrafią przykucnąć tak, że całe stopy dotykają ziemi. Że to ich ptasie dziedzictwo. Coś w tym jest, taka pozycja jest dość trudna, możecie sami sprawdzić. Poza dobrze opowiedzianym wątkiem obyczajowym, historii o uczuciach, roli ślubu w życiu każdego z nas, dostajemy także przypadkiem zapis Hongkongu sprzed trzech lat. Film powstał w 2017 roku, a wtedy "książę Edward", czyli nazwa jednej z bardziej znanych stacji metra wzdłuż Nathan Road w dzielnicy Mong Kok nie kojarzyła się z tym, co wydarzyło się tam 31 sierpnia 2019 roku. Bohaterowie filmu nie mają wspomnień pacyfikacji demonstrantów przez policję na właśnie tej stacji metra. Nie ma też wrogości wobec Chińczyków. Ludzie są po prostu ludźmi. Po swojemu marzą o wolności. Kilkanaście miesięcy to jednocześnie dużo i mało. Każdy może wyrobić sobie zdanie na ten temat we własnym zakresie. Na zakończenie jako pewnego rodzaju podsumowanie tej historii podwójnej rzeczywistości życia i protestów fragment książki "Epifania pustki", który tłumaczy dzieło życia wybitnego japońskiego pisarza, Yukio Mishimy. W ostatnim tomie ostatniej powieści Mishima zanegował jej dotychczasowych głównych bohaterów i cały sens opowieści. Czym zatem jest sztuką, skoro tak łatwo sam autor może jej zaprzeczyć? #ŚrodekOdŚrodka #Azja #Chiny #Hongkong #antiELAB #antielabhk #HKprotests #princeEdward #太子 #831 #f5s #kino #FiveFlavours #PiecSmakow #film #filmy #festiwal #festiwal5smaków #premiery #premieryfilmowe #życie #pieniądze #społeczeństwo #YukioMishima #literatura #ciekawostki #czytanie #sztuka

Film o każdym z nas. Bez happy endu
2020-12-02 22:38:44

Koreański film "Mikrosiedlisko" to jedna z najmocniejszych pozycji na tegorocznym Festiwalu 5 Smaków. Opowieść o życiu, w którym trzeba dokonywać wyborów i skupiać się na tym, co jest dla nas, a nie dla innych, najważniejsze. Nie należy patrzeć na te historię przez pryzmat streszczenia oferowanego na stronach F5S. Zgadza się, że główna bohaterka woli zrezygnować z opłat za wynajmowane mieszkanie niż z ulubionych papierosów i whisky. Jednak film jest o czymś innym. O tym, że zawsze jest się samemu, że nie wystarczy po prostu tylko mocno chcieć, jak to mowia od lat trenerzy sukcesu. Że nawet nie daje wiele bycie dobrym i empatycznym. Życie jest niestety wobec nas wciąż nie fair. Druga warta uwagi produkcja z Korei Południowej to "Szczęściara Chan-sil". Ponownie o życiu i jego troskach, ale pod innym kątem. #ŚrodekOdŚrodka #Azja #Korea #koreapołudniowa #koreapoludniowa #f5s #kino #FiveFlavours #PiecSmakow #film #filmy #festiwal #festiwal5smaków #premiery #premieryfilmowe #życie #pieniądze #papierosy #whisky
Koreański film "Mikrosiedlisko" to jedna z najmocniejszych pozycji na tegorocznym Festiwalu 5 Smaków. Opowieść o życiu, w którym trzeba dokonywać wyborów i skupiać się na tym, co jest dla nas, a nie dla innych, najważniejsze. Nie należy patrzeć na te historię przez pryzmat streszczenia oferowanego na stronach F5S. Zgadza się, że główna bohaterka woli zrezygnować z opłat za wynajmowane mieszkanie niż z ulubionych papierosów i whisky. Jednak film jest o czymś innym. O tym, że zawsze jest się samemu, że nie wystarczy po prostu tylko mocno chcieć, jak to mowia od lat trenerzy sukcesu. Że nawet nie daje wiele bycie dobrym i empatycznym. Życie jest niestety wobec nas wciąż nie fair. Druga warta uwagi produkcja z Korei Południowej to "Szczęściara Chan-sil". Ponownie o życiu i jego troskach, ale pod innym kątem. #ŚrodekOdŚrodka #Azja #Korea #koreapołudniowa #koreapoludniowa #f5s #kino #FiveFlavours #PiecSmakow #film #filmy #festiwal #festiwal5smaków #premiery #premieryfilmowe #życie #pieniądze #papierosy #whisky

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie