Radio Naukowe

Radio Naukowe to podcast naukowy tworzony przez dziennikarkę Karolinę Głowacką. Tu na pierwszym planie są naukowczynie i naukowcy. Opowiadają - fenomenalnie! - o swoich dziedzinach wiedzy, aktualnych badaniach i wyzwaniach na przyszłość. Rozmawiamy nie tylko o tym CO wiemy, ale też SKĄD to wiemy.

Kategorie:
Edukacja Nauka

Odcinki od najnowszych:

#188 Mierzenie czasu - po co nam ekstremalnie dokładne zegary? | dr Albin Czubla, dr inż. Maciej Gruszczyński
2024-02-29 09:16:54

Zobacz więcej na https://radionaukowe.pl/ Buduj z nami media naukowe: https://patronite.pl/radionaukowe Sprawdź: https://e-czas.gum.gov.pl/ *** Śródmieście, Warszawa. W budynku przy Elektoralnej znajdują się cztery zegary atomowe na bazie cezu i dwa masery wodorowe. To też zegary atomowe, ale wykorzystujące wodór i stabilne wiązki mikrofalowe. Dzięki tym urządzeniom wiemy w Polsce, o której wstać do pracy, ile spóźnił się pociąg i kiedy włączać USOS do rejestracji na zajęcia, a Krzysztof Ibisz co roku bez pudła odlicza sekundy do Nowego Roku. O mierzeniu czasu rozmawiam ze specjalistami z Głównego Urzędu Miar: dr. Albinem Czublą i dr. inż. Maciejem Gruszczyńskim.– Czas to najdokładniej mierzona wielkość fizyczna – zauważa dr Czubla. Dawniej określano go na podstawie obserwacji astronomicznych, ale na takie pomiary ma wpływ wiele zmiennych. Tymczasem dokładne i zsynchronizowane na całym świecie mierzenie czasu jest współcześnie szalenie ważne. Wyobraźcie sobie niejednolicie mierzony czas np. na giełdach czy w ruchu lotniczym! Dlatego to, jak zdefiniować sekundę musi być jak najbardziej precyzyjne. – Trzeba było znaleźć coś, co jest bardzo stabilne, jeżeli chodzi o częstotliwość, jakieś zjawisko fizyczne – tłumaczy dr inż. Gruszczyński. Aktualna definicja sekundy opiera się na częstotliwości nadsubtelnego przejścia w atomach cezu 133… i wcale nie jest ostateczna. Trwają prace nad nowymi rodzajami zegarów atomowych, co na pewno przełoży się na nową definicję.Zegary są synchronizowane na poziomie międzynarodowym. Dane z zegarów atomowych w urzędach miar poszczególnych państw wysyła się do Międzynarodowego Biura Miar, które oblicza średnią ważoną i wyznacza odpowiednie poprawki dla różnych krajów. GUM w Warszawie dostarcza nam dokładny czas na kilka sposobów. Ma własne serwery z szyfrowaniem NTP (przyjmują kilkaset tysięcy zapytań na sekundę), dedykowanie połączenia światłowodowe dla kluczowych klientów (to na przykład sieci komórkowe), a do tego nadaje co godzinę sygnał akustyczny w Polskim Radiu. Rozmawiamy też o tym, że z tą z zmianą czasu to nie jest taka jednoznaczna sprawa, że są ważne powody, by zrezygnować z sekundy przestępnej, ile kosztuje maser wodorowy (ktoś ma niepotrzebne 2 miliony złotych?) i dlaczego na giełdzie w Londynie informacje o czasie są ciągnięte po kablu, czyli nadawane przez światłowód.
Zobacz więcej na https://radionaukowe.pl/
Buduj z nami media naukowe: https://patronite.pl/radionaukowe
Sprawdź: https://e-czas.gum.gov.pl/
***
Śródmieście, Warszawa. W budynku przy Elektoralnej znajdują się cztery zegary atomowe na bazie cezu i dwa masery wodorowe. To też zegary atomowe, ale wykorzystujące wodór i stabilne wiązki mikrofalowe. Dzięki tym urządzeniom wiemy w Polsce, o której wstać do pracy, ile spóźnił się pociąg i kiedy włączać USOS do rejestracji na zajęcia, a Krzysztof Ibisz co roku bez pudła odlicza sekundy do Nowego Roku.

O mierzeniu czasu rozmawiam ze specjalistami z Głównego Urzędu Miar: dr. Albinem Czublą i dr. inż. Maciejem Gruszczyńskim.– Czas to najdokładniej mierzona wielkość fizyczna – zauważa dr Czubla. Dawniej określano go na podstawie obserwacji astronomicznych, ale na takie pomiary ma wpływ wiele zmiennych. Tymczasem dokładne i zsynchronizowane na całym świecie mierzenie czasu jest współcześnie szalenie ważne. Wyobraźcie sobie niejednolicie mierzony czas np. na giełdach czy w ruchu lotniczym! Dlatego to, jak zdefiniować sekundę musi być jak najbardziej precyzyjne. – Trzeba było znaleźć coś, co jest bardzo stabilne, jeżeli chodzi o częstotliwość, jakieś zjawisko fizyczne – tłumaczy dr inż. Gruszczyński. Aktualna definicja sekundy opiera się na częstotliwości nadsubtelnego przejścia w atomach cezu 133… i wcale nie jest ostateczna. Trwają prace nad nowymi rodzajami zegarów atomowych, co na pewno przełoży się na nową definicję.Zegary są synchronizowane na poziomie międzynarodowym.

Dane z zegarów atomowych w urzędach miar poszczególnych państw wysyła się do Międzynarodowego Biura Miar, które oblicza średnią ważoną i wyznacza odpowiednie poprawki dla różnych krajów. GUM w Warszawie dostarcza nam dokładny czas na kilka sposobów. Ma własne serwery z szyfrowaniem NTP (przyjmują kilkaset tysięcy zapytań na sekundę), dedykowanie połączenia światłowodowe dla kluczowych klientów (to na przykład sieci komórkowe), a do tego nadaje co godzinę sygnał akustyczny w Polskim Radiu.

Rozmawiamy też o tym, że z tą z zmianą czasu to nie jest taka jednoznaczna sprawa, że są ważne powody, by zrezygnować z sekundy przestępnej, ile kosztuje maser wodorowy (ktoś ma niepotrzebne 2 miliony złotych?) i dlaczego na giełdzie w Londynie informacje o czasie są ciągnięte po kablu, czyli nadawane przez światłowód.

Najzabawniejsza debata w polskim internecie: kiedyś to były czasy, a teraz nie ma czasów?
2024-02-26 20:31:15

Czy kiedyś było lepiej? Na III Urodzinach Radia Naukowego brawurowo dyskutują:  Drużyna A prof. Tomasz Grzyb, Uniwersytet SWPS, Wrocław dr Anna Łosiak, Instytut Nauk Geologicznych PAN Drużyna B prof. Michał Kopczyński, Uniwersytet Warszawski dr Alicja Puścian, Instytut Biologii Doświadczalnej PAN Debata odbyła się 17 lutego 2024 r. w Centrum Nauki Kopernik, podczas III Urodzin Radia Naukowego. Urodziny RN to spotkanie patronów, naukowców i przyjaciół podcastu. Wydarzenie na taką skalę było możliwe dzięki naszym wspaniałym partnerom. Centrum Nauki Kopernik użyczyło przestrzeni, Video Brothers Music zapewnili zdjęcia i nagrania. Ekipa Patronite.pl pomogła nam organizacyjne. Finansowo wsparła nas firma WASKO SA. Zobacz wideo z debaty: https://www.youtube.com/watch?v=e3a-dYd9iX8 Działamy dzięki https://patronite.pl/radionaukowe <-- kliknij, zobacz, jak to działa Więcej na https://radionaukowe.pl/
Czy kiedyś było lepiej? Na III Urodzinach Radia Naukowego brawurowo dyskutują: 

Drużyna A
prof. Tomasz Grzyb, Uniwersytet SWPS, Wrocław
dr Anna Łosiak, Instytut Nauk Geologicznych PAN

Drużyna B
prof. Michał Kopczyński, Uniwersytet Warszawski
dr Alicja Puścian, Instytut Biologii Doświadczalnej PAN

Debata odbyła się 17 lutego 2024 r. w Centrum Nauki Kopernik, podczas III Urodzin Radia Naukowego. Urodziny RN to spotkanie patronów, naukowców i przyjaciół podcastu. Wydarzenie na taką skalę było możliwe dzięki naszym wspaniałym partnerom. Centrum Nauki Kopernik użyczyło przestrzeni, Video Brothers Music zapewnili zdjęcia i nagrania. Ekipa Patronite.pl pomogła nam organizacyjne. Finansowo wsparła nas firma WASKO SA.

Zobacz wideo z debaty: https://www.youtube.com/watch?v=e3a-dYd9iX8

Działamy dzięki https://patronite.pl/radionaukowe <-- kliknij, zobacz, jak to działa
Więcej na https://radionaukowe.pl/

#187 Rysie - dostojni, dyskretni i arcyskuteczni myśliwi | prof. Robert Mysłajek
2024-02-22 08:00:02

Wypróbuj BookBeat z kodem RADIONAUKOWE - aplikację do słuchania audiobooków i czytania ebooków LINK: https://www.bookbeat.com/pl/radionaukowe?utm_source=spotify&utm_medium=podcast&utm_campaign=PL-radio-naukowe-action-28274&utm_content=textlink-spot-epi-description-30db&utm_term=deal3 #współpraca *** Ryś waży około 20 kilogramów, tyle co średniej wielkości pies, a potrafi wskoczyć na kark cztery razy cięższego jelenia. Okręca się tak, by zacisnąć mu szczęki od dołu na gardle i go zadusić. Kiedy widzi człowieka, chowa się i czeka, aż znikniemy. Ogromnie trudno go zobaczyć, takie spotkania należą do rzadkości. O najbardziej tajemniczym polskim drapieżniku rozmawiam z dr hab. inż. Robertem Mysłajkiem, profesorem na Wydziale Biologii Uniwersytetu Warszawskiego i wiceprezesem Stowarzyszenia dla Natury „Wilk”. Ryś to zwierzę, o którym tak naprawdę niewiele wiemy, trudno je nawet policzyć. Według różnych szacunków w Polsce może żyć od 120 do około 200 osobników. Dlaczego tak trudno je wypatrzeć? – To jest taki duszek – śmieje się mój rozmówca. Rysie potrafią się bezszelestnie poruszać, bo taką mają strategię polowania. Nie gonią swoich ofiar jak np. wilki, tylko podkradają się bardzo blisko i atakują z zaskoczenia. Pomaga też cętkowane futro: w lesie zlewa się z plamkami słońca na poszyciu i rozłamuje obraz. Zobaczyć rysia jest więc bardzo trudno, za to w określonej porze roku można go… usłyszeć. – Jak ktoś w środku stycznia usłyszy strzygę w Karpatach, to prawdopodobnie usłyszał właśnie rysia, który się wydziera w niebotyczny sposób – opowiada mój gość. To co dla nas jest straszliwym skrzeczeniem, dla rysi jest pieśnią miłosną. W Polsce rysie żyją głównie w Karpatach i na Roztoczu, ale od objęcia ich ochroną w 1995 roku udało się populację nieco rozbudować. Reintrodukowanym osobnikom dobrze się powodzi na przykład w Puszczy Kampinoskiej i na Pomorzu Zachodnim. Polują przede wszystkim na sarny i jelenie. Upolowane zwierzę ukrywają np. pod śniegiem lub gałęziami i żywią się nim przez parę dni. Taką spiżarką (nie samym rysiem) może się zainteresować inne drapieżne zwierzę, na przykład niedźwiedź. Najczęstszymi złodziejami rysich zapasów są jednak domowe psy i… dziki, wyposażone w świetny węch i ryj do wygrzebania mięsa z kryjówki. W podcaście usłyszycie też, jak pachną rysie (pięknie!), czym bawią się kocięta rysia, czy ryś potrafi polować tylko w lesie oraz jak działają (i czy przeszkadzają) obroże telemetryczne. W podcaście wspomniana została Fundacja Mysikrólik z Bielska-Białej, rehabilitująca m.in. rysie. Można ją wesprzeć np. poprzez zakupy na jej stronie internetowej: https://www.mysikrolik.org/pl/ Strona Stowarzyszenia dla Natury „Wilk”: https://www.polskiwilk.org.pl/
Wypróbuj BookBeat z kodem RADIONAUKOWE - aplikację do słuchania audiobooków i czytania ebooków
LINK: https://www.bookbeat.com/pl/radionaukowe?utm_source=spotify&utm_medium=podcast&utm_campaign=PL-radio-naukowe-action-28274&utm_content=textlink-spot-epi-description-30db&utm_term=deal3

#współpraca
***
Ryś waży około 20 kilogramów, tyle co średniej wielkości pies, a potrafi wskoczyć na kark cztery razy cięższego jelenia. Okręca się tak, by zacisnąć mu szczęki od dołu na gardle i go zadusić. Kiedy widzi człowieka, chowa się i czeka, aż znikniemy. Ogromnie trudno go zobaczyć, takie spotkania należą do rzadkości. O najbardziej tajemniczym polskim drapieżniku rozmawiam z dr hab. inż. Robertem Mysłajkiem, profesorem na Wydziale Biologii Uniwersytetu Warszawskiego i wiceprezesem Stowarzyszenia dla Natury „Wilk”.

Ryś to zwierzę, o którym tak naprawdę niewiele wiemy, trudno je nawet policzyć. Według różnych szacunków w Polsce może żyć od 120 do około 200 osobników. Dlaczego tak trudno je wypatrzeć? – To jest taki duszek – śmieje się mój rozmówca. Rysie potrafią się bezszelestnie poruszać, bo taką mają strategię polowania. Nie gonią swoich ofiar jak np. wilki, tylko podkradają się bardzo blisko i atakują z zaskoczenia. Pomaga też cętkowane futro: w lesie zlewa się z plamkami słońca na poszyciu i rozłamuje obraz.

Zobaczyć rysia jest więc bardzo trudno, za to w określonej porze roku można go… usłyszeć. – Jak ktoś w środku stycznia usłyszy strzygę w Karpatach, to prawdopodobnie usłyszał właśnie rysia, który się wydziera w niebotyczny sposób – opowiada mój gość. To co dla nas jest straszliwym skrzeczeniem, dla rysi jest pieśnią miłosną.

W Polsce rysie żyją głównie w Karpatach i na Roztoczu, ale od objęcia ich ochroną w 1995 roku udało się populację nieco rozbudować. Reintrodukowanym osobnikom dobrze się powodzi na przykład w Puszczy Kampinoskiej i na Pomorzu Zachodnim. Polują przede wszystkim na sarny i jelenie. Upolowane zwierzę ukrywają np. pod śniegiem lub gałęziami i żywią się nim przez parę dni. Taką spiżarką (nie samym rysiem) może się zainteresować inne drapieżne zwierzę, na przykład niedźwiedź.

Najczęstszymi złodziejami rysich zapasów są jednak domowe psy i… dziki, wyposażone w świetny węch i ryj do wygrzebania mięsa z kryjówki. W podcaście usłyszycie też, jak pachną rysie (pięknie!), czym bawią się kocięta rysia, czy ryś potrafi polować tylko w lesie oraz jak działają (i czy przeszkadzają) obroże telemetryczne.

W podcaście wspomniana została Fundacja Mysikrólik z Bielska-Białej, rehabilitująca m.in. rysie.

Można ją wesprzeć np. poprzez zakupy na jej stronie internetowej: https://www.mysikrolik.org/pl/

Strona Stowarzyszenia dla Natury „Wilk”: https://www.polskiwilk.org.pl/

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie