BiznesAlert.pl - podcasty z energią

Podcast by BiznesAlert.pl

Kategorie:
Biznes

Odcinki od najnowszych:

Czy Polska jest wystarczająco suwerenna energetycznie?| #SPIĘCIE S. 6. Odc. 41
2023-10-13 06:03:00

W najnowszym odcinku podcastu Spięcie, Maria Szurowska współpracująca z BiznesAlert.pl rozmawia z dr Szymonem Kardasiem, głównym analitykiem ds. energetyki z europejskiego think tanku European Council for Foreign Affairs (ECFR) o tym, czy Polska jest rzeczywiście suwerenna energetycznie. ECFR przygotował Indeks Suwerenności Energetycznej, na bazie którego powstał ranking. - Polska w tym rankingu wypada średnio - wskazuje dr Szymon Kardaś. - Jeśli chodzi o kategorię zależności importowej to ona uległa zmianie, ponieważ zdywersyfikowaliśmy źródła importu. Natomiast nadal nie zmniejszyliśmy samego uzależnienia od importu - podkreśla. Sama definicja suwerenności energetycznej nie jest kwestią jednoznaczną. - Można przyjąć bardzo konserwatywną definicję bezpieczeństwa energetycznego, która sprowadza się do dostępności fizycznej i cenowej surowców energetycznych. Jest jednak też drugie podejście, które do tych elementów dorzuca też aspekty związane z ceną środowiskową czy klimatyczną - tłumaczy dr Kardaś. Jak w tym wszystkim odnaleźć się i zdefiniować najkorzystniejsze dla danego kraju postulaty polityki energetycznej? Tego dowiedzą się państwo z najnowszego Spięcia, które można znaleźć na platformach Youtube, Spotify oraz SoundCloud.
W najnowszym odcinku podcastu Spięcie, Maria Szurowska współpracująca z BiznesAlert.pl rozmawia z dr Szymonem Kardasiem, głównym analitykiem ds. energetyki z europejskiego think tanku European Council for Foreign Affairs (ECFR) o tym, czy Polska jest rzeczywiście suwerenna energetycznie. ECFR przygotował Indeks Suwerenności Energetycznej, na bazie którego powstał ranking. - Polska w tym rankingu wypada średnio - wskazuje dr Szymon Kardaś. - Jeśli chodzi o kategorię zależności importowej to ona uległa zmianie, ponieważ zdywersyfikowaliśmy źródła importu. Natomiast nadal nie zmniejszyliśmy samego uzależnienia od importu - podkreśla. Sama definicja suwerenności energetycznej nie jest kwestią jednoznaczną. - Można przyjąć bardzo konserwatywną definicję bezpieczeństwa energetycznego, która sprowadza się do dostępności fizycznej i cenowej surowców energetycznych. Jest jednak też drugie podejście, które do tych elementów dorzuca też aspekty związane z ceną środowiskową czy klimatyczną - tłumaczy dr Kardaś. Jak w tym wszystkim odnaleźć się i zdefiniować najkorzystniejsze dla danego kraju postulaty polityki energetycznej? Tego dowiedzą się państwo z najnowszego Spięcia, które można znaleźć na platformach Youtube, Spotify oraz SoundCloud.

Unia bierze pod lupę chińskie elektryki. Preludium wojny handlowej? | #SPIĘCIE S. 6. Odc. 39
2023-09-29 06:02:26

W najnowszym odcinku podcastu Spięcie, Mikołaj Teperek i Jacek Perzyński rozmawiają o dochodzeniu Komisji Europejskiej ws. subsydiów państwowych chińskiego rządu na samochody elektryczne oraz napięciach, które mogą przerodzić się w wojnę handlową między Unią Europejską a Chinami. - Kwestia państwowych subsydiów, na jakie mogą liczyć producenci z Państwa Środka to od dawna palący problem w relacjach handlowych z Unią. Chińskie firmy, zwłaszcza te technologiczne, mogą liczyć na finansowe wsparcie rządu, dzięki którym mogą sztucznie obniżać ceny produktów na rynku, aby skuteczniej wygrywać przetargi i rywalizować z największymi zachodnimi koncernami – mówi Jacek Perzyński, redaktor BiznesAlert.pl. - Dzięki takiemu wsparciu pojazdy elektryczne w ChRL są tańsze od ich odpowiedników w UE i USA, a ich ceny na krajowym rynku zaczynają się już od 14 tys. dolarów za kompaktowego SUV-a o zasięgu 400 km na jednym ładowaniu – podkreśla. - Szacuje się, że chińscy producenci, tacy jak BYD, Nio i Xpeng, zdobyli już 8 procent europejskiego rynku samochodów elektrycznych, w porównaniu z 4 procentami w 2021 roku, i mogą uzyskać do 15 procent w 2025 roku, jeśli tendencja ta będzie się utrzymywać – wyjaśnia Perzyński. - Europa przespała okres rozwoju elektromobilności i teraz nadrabia stracony czas, jednak póki co to Chiny są światowym liderem w tej dziedzinie. Według części ekspertów różnica między Unią Europejską a Państwem Środka w osiągnięciach w tym sektorze wynosi 20 lat – zaznacza. Inny wątkiem Spięcia była wizyta wiceszefa KE Valdisa Dombrovskisa w Pekinie, gdzie skarżył się na nieuczciwe praktyki handlowe ChRL, bierny stosunek do wobec rosyjskiej inwazji na Ukrainie oraz utrudnienia przy wejściu na chiński rynek europejskim producentom. - Państwo Środka po których przebiega 42 tys. km szybkich kolei i niezliczone systemy metra jest praktycznie zamknięte dla europejskich producentów pociągów i dostawców technologii dzięki stosowaniu trudnych, skomplikowanych i dwuznacznych przepisów – wyjaśnia Jacek Perzyński. - KE zaczęła prowadzić asertywną politykę wobec Chin i publicznie mówi o wszystkich nieuczciwych praktykach handlowych Pekinu, a także grozi środkami odwetowymi w przypadku braku reakcji na apele – podsumowuje redaktor Perzyński.
W najnowszym odcinku podcastu Spięcie, Mikołaj Teperek i Jacek Perzyński rozmawiają o dochodzeniu Komisji Europejskiej ws. subsydiów państwowych chińskiego rządu na samochody elektryczne oraz napięciach, które mogą przerodzić się w wojnę handlową między Unią Europejską a Chinami. - Kwestia państwowych subsydiów, na jakie mogą liczyć producenci z Państwa Środka to od dawna palący problem w relacjach handlowych z Unią. Chińskie firmy, zwłaszcza te technologiczne, mogą liczyć na finansowe wsparcie rządu, dzięki którym mogą sztucznie obniżać ceny produktów na rynku, aby skuteczniej wygrywać przetargi i rywalizować z największymi zachodnimi koncernami – mówi Jacek Perzyński, redaktor BiznesAlert.pl. - Dzięki takiemu wsparciu pojazdy elektryczne w ChRL są tańsze od ich odpowiedników w UE i USA, a ich ceny na krajowym rynku zaczynają się już od 14 tys. dolarów za kompaktowego SUV-a o zasięgu 400 km na jednym ładowaniu – podkreśla. - Szacuje się, że chińscy producenci, tacy jak BYD, Nio i Xpeng, zdobyli już 8 procent europejskiego rynku samochodów elektrycznych, w porównaniu z 4 procentami w 2021 roku, i mogą uzyskać do 15 procent w 2025 roku, jeśli tendencja ta będzie się utrzymywać – wyjaśnia Perzyński. - Europa przespała okres rozwoju elektromobilności i teraz nadrabia stracony czas, jednak póki co to Chiny są światowym liderem w tej dziedzinie. Według części ekspertów różnica między Unią Europejską a Państwem Środka w osiągnięciach w tym sektorze wynosi 20 lat – zaznacza. Inny wątkiem Spięcia była wizyta wiceszefa KE Valdisa Dombrovskisa w Pekinie, gdzie skarżył się na nieuczciwe praktyki handlowe ChRL, bierny stosunek do wobec rosyjskiej inwazji na Ukrainie oraz utrudnienia przy wejściu na chiński rynek europejskim producentom. - Państwo Środka po których przebiega 42 tys. km szybkich kolei i niezliczone systemy metra jest praktycznie zamknięte dla europejskich producentów pociągów i dostawców technologii dzięki stosowaniu trudnych, skomplikowanych i dwuznacznych przepisów – wyjaśnia Jacek Perzyński. - KE zaczęła prowadzić asertywną politykę wobec Chin i publicznie mówi o wszystkich nieuczciwych praktykach handlowych Pekinu, a także grozi środkami odwetowymi w przypadku braku reakcji na apele – podsumowuje redaktor Perzyński.

Wanda Buk - W jaki sposób Polska osiągnie neutralność klimatyczną? | #SPIĘCIE S. 6. Odc. 38
2023-09-22 06:02:13

#SPIĘCIE z Brukseli. W tym odcinku redaktor BiznesAlert.pl Jędrzej Stachura miał okazję porozmawiać z Wandą Buk, wiceprezes Polskiej Grupy Energetycznej oraz członkiem rady zarządzającej Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej o drodze ku neutralności klimatycznej. - Tu w Brukseli trwają rozmowy nt. tego jak Europa będzie dążyć do neutralności klimatycznej i jak może to osiągnąć. W jaki sposób Polska będzie starała się osiągnąć ten cel? Jakimi źródłami się posłużymy? - zapytał Stachura - Polska zamierza dążyć do neutralności klimatycznej wszelkimi możliwymi sposobami w ściśle określonym czasie i budżecie. Spotkaliśmy się w Brukseli nie tylko w swoim gronie, ale także z przedstawicielami Komisji Europejskiej, europarlamentarzystami po to właśnie, żeby móc się podzielić naszą perspektywą - tłumaczyła Wanda Buk. - PGE, Tauron, Enea oraz Energa prowadzą wiele inwestycji w całej Polsce. Wszystkie cztery spółki energetyczne są skoncentrowane, aby osiągać cele. Są jednak priorytety, bez których nie będą mogły tego zrobić. Pierwszym z nich jest elastyczny system elektroenergetyczny i każdy kraj musi się skupić na tym aspekcie. Tak aby nie być zależnym od sąsiada. - Drugą kluczową kwestią jest stabilny rynek, który powstrzyma wszystkich od nierentownych inwestycji. Trzecim jest sprawiedliwa transformacja, która jest chyba najbardziej istotna z punktu widzenia Polski. Potrzebujemy zrozumienia naszych potrzeb w drodze ku neutralności klimatycznej - powiedziała Wanda Buk. Przesłuchaj całego podcastu #SPIĘCIE prosto z Brukseli. Odcinka słuchaj na YouTube, Spotify, SoundCloud oraz na innych platformach podcastowych.
#SPIĘCIE z Brukseli. W tym odcinku redaktor BiznesAlert.pl Jędrzej Stachura miał okazję porozmawiać z Wandą Buk, wiceprezes Polskiej Grupy Energetycznej oraz członkiem rady zarządzającej Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej o drodze ku neutralności klimatycznej. - Tu w Brukseli trwają rozmowy nt. tego jak Europa będzie dążyć do neutralności klimatycznej i jak może to osiągnąć. W jaki sposób Polska będzie starała się osiągnąć ten cel? Jakimi źródłami się posłużymy? - zapytał Stachura - Polska zamierza dążyć do neutralności klimatycznej wszelkimi możliwymi sposobami w ściśle określonym czasie i budżecie. Spotkaliśmy się w Brukseli nie tylko w swoim gronie, ale także z przedstawicielami Komisji Europejskiej, europarlamentarzystami po to właśnie, żeby móc się podzielić naszą perspektywą - tłumaczyła Wanda Buk. - PGE, Tauron, Enea oraz Energa prowadzą wiele inwestycji w całej Polsce. Wszystkie cztery spółki energetyczne są skoncentrowane, aby osiągać cele. Są jednak priorytety, bez których nie będą mogły tego zrobić. Pierwszym z nich jest elastyczny system elektroenergetyczny i każdy kraj musi się skupić na tym aspekcie. Tak aby nie być zależnym od sąsiada. - Drugą kluczową kwestią jest stabilny rynek, który powstrzyma wszystkich od nierentownych inwestycji. Trzecim jest sprawiedliwa transformacja, która jest chyba najbardziej istotna z punktu widzenia Polski. Potrzebujemy zrozumienia naszych potrzeb w drodze ku neutralności klimatycznej - powiedziała Wanda Buk. Przesłuchaj całego podcastu #SPIĘCIE prosto z Brukseli. Odcinka słuchaj na YouTube, Spotify, SoundCloud oraz na innych platformach podcastowych.

Atomowa Greta Thunberg. Julia Gałosz kontra Greenpeace | #SPIĘCIE S. 6. Odc. 37
2023-09-15 06:02:58

Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny portalu BiznesAlert.pl w nowym odcinku podcastu #SPIĘCIE rozmawia z Julią Gałosz, aktywistką FOTA4CLIMATE. - Byliśmy jedną z pierwszych organizacji ekologicznych w Polsce opowiadających się za budową elektrowni jądrowej, za zatrzymaniem procederu zamykania takich elektrowni w Niemczech oraz za inwestycjami w Europie - powiedziała Julia Gałosz w BiznesAlert.pl. Mówiła o organizacji RePlanet. - To taka pragmatyczna międzynarodówka-atomówka. Wielu zarzuca nam lobbing, bo wspieramy atom, ale nam chodzi o zapewnienie ludziom rozwoju z poszanowaniem przyrody. Julia jest 22-letnią studentką biologii z Krakowa. W tym materiale opowiada o tym jak wygląda nauka o zmianach klimatycznych w polskich szkołach oraz zaplecze jej działalności aktywistycznej. Julia staje w opozycji do niektórych ugrupowań ekologicznych, tj. Greenpeace, które walczyły z elektrowniami jądrowymi w Niemczech. Jak widzimy - nawet wśród aktywistów klimatycznych nie ma jednomyślności. Czemu więc Julia staje w obronie atomu? Na łamach portalu BiznesAlert.pl pojawił się już jeden tekst opisujący działalność Julii, który polecamy przeczytać i zapraszamy do oglądania naszego materiału. https://biznesalert.pl/obrona-energetyka-jadrowa-europa-polka-biolozka-atomowa-greta-thunberg-taksonomia/
Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny portalu BiznesAlert.pl w nowym odcinku podcastu #SPIĘCIE rozmawia z Julią Gałosz, aktywistką FOTA4CLIMATE. - Byliśmy jedną z pierwszych organizacji ekologicznych w Polsce opowiadających się za budową elektrowni jądrowej, za zatrzymaniem procederu zamykania takich elektrowni w Niemczech oraz za inwestycjami w Europie - powiedziała Julia Gałosz w BiznesAlert.pl. Mówiła o organizacji RePlanet. - To taka pragmatyczna międzynarodówka-atomówka. Wielu zarzuca nam lobbing, bo wspieramy atom, ale nam chodzi o zapewnienie ludziom rozwoju z poszanowaniem przyrody. Julia jest 22-letnią studentką biologii z Krakowa. W tym materiale opowiada o tym jak wygląda nauka o zmianach klimatycznych w polskich szkołach oraz zaplecze jej działalności aktywistycznej. Julia staje w opozycji do niektórych ugrupowań ekologicznych, tj. Greenpeace, które walczyły z elektrowniami jądrowymi w Niemczech. Jak widzimy - nawet wśród aktywistów klimatycznych nie ma jednomyślności. Czemu więc Julia staje w obronie atomu? Na łamach portalu BiznesAlert.pl pojawił się już jeden tekst opisujący działalność Julii, który polecamy przeczytać i zapraszamy do oglądania naszego materiału. https://biznesalert.pl/obrona-energetyka-jadrowa-europa-polka-biolozka-atomowa-greta-thunberg-taksonomia/

Rosyjska ropa - sankcje nie działają? | #SPIĘCIE S. 6. Odc. 36
2023-09-08 06:01:49

W najnowszym odcinku podcastu Spięcie, Jędrzej Stachura i Jacek Perzyński rozmawiają o sankcjach zachodnich na ropę rosyjską i najnowszych propozycjach Ukrainy, która ma pomysł, jak robić to skuteczniej. Jej propozycja może jednak okazać się nierealna.
W najnowszym odcinku podcastu Spięcie, Jędrzej Stachura i Jacek Perzyński rozmawiają o sankcjach zachodnich na ropę rosyjską i najnowszych propozycjach Ukrainy, która ma pomysł, jak robić to skuteczniej. Jej propozycja może jednak okazać się nierealna.

Nie ma Prigożyna, nie ma Grupy Wagnera? | #SPIĘCIE S. 6. Odc. 35
2023-09-01 08:36:13

– Samolot z Prigożynem leciał z Moskwy do Sankt Petersburga i został zestrzelony w obwodzie tulskim. Najprawdopodobniej samolot został zestrzelony za pomocą systemu S-300 lub przez myśliwiec Su-35. Co ważne, nie zauważono charakterystycznej smugi za pociskiem – zauważa Bartosz Siemieniuk. – Cała sytuacja miała miejsce w drugą miesięcznice marszu wagnerowców na Moskwę. W zamachu zginął cały sztab Grupy Wagnera i jeden z założycieli organizacji Dimitrij Utkin, były pułkownik wywiadu wojskowego GRU i neonazista – podkreśla. – Wagnerowcy to zbrodniarze, ale są oni czczeni w Rosji, a sam Prigożyn i Utkin byli bardzo szanowani przez najemników, gdyż dostali od nich szansę na drugie życie. Jednak ich wszelkie działania na wojnie w Ukrainie i w Afryce kwalifikują się jako zbrodnie wojenne – mówi Siemieniuk. – Obecnie Wagnerowcy znajdują się na Białorusi w obozach przy granicy z Polską. Samo ulokowanie najemników przy naszej granicy jest elementem wojny hybrydowej i ma na celu destabilizację kraju oraz zastraszenie lokalnych mieszkańców – wskazuje. – Wagner był bardzo ważnym ogniwem dla samego Putina, ale z biegiem czasu stawali się coraz bardziej niezależni, czego największym przykładem był konflikt Prigożyna z ministrem obrony Szojgu i generałem Gierasimowem. To dla Rosji i Putina było niebezpieczne. Po nieudanym puczu wagnerowcy zostali pozbawieni ciężkiego sprzętu, a część żołnierzy została wcielona przez rosyjskie wojsko – podsumowuje Bartosz Siemieniuk. Opracował Jacek Perzyński
– Samolot z Prigożynem leciał z Moskwy do Sankt Petersburga i został zestrzelony w obwodzie tulskim. Najprawdopodobniej samolot został zestrzelony za pomocą systemu S-300 lub przez myśliwiec Su-35. Co ważne, nie zauważono charakterystycznej smugi za pociskiem – zauważa Bartosz Siemieniuk. – Cała sytuacja miała miejsce w drugą miesięcznice marszu wagnerowców na Moskwę. W zamachu zginął cały sztab Grupy Wagnera i jeden z założycieli organizacji Dimitrij Utkin, były pułkownik wywiadu wojskowego GRU i neonazista – podkreśla. – Wagnerowcy to zbrodniarze, ale są oni czczeni w Rosji, a sam Prigożyn i Utkin byli bardzo szanowani przez najemników, gdyż dostali od nich szansę na drugie życie. Jednak ich wszelkie działania na wojnie w Ukrainie i w Afryce kwalifikują się jako zbrodnie wojenne – mówi Siemieniuk. – Obecnie Wagnerowcy znajdują się na Białorusi w obozach przy granicy z Polską. Samo ulokowanie najemników przy naszej granicy jest elementem wojny hybrydowej i ma na celu destabilizację kraju oraz zastraszenie lokalnych mieszkańców – wskazuje. – Wagner był bardzo ważnym ogniwem dla samego Putina, ale z biegiem czasu stawali się coraz bardziej niezależni, czego największym przykładem był konflikt Prigożyna z ministrem obrony Szojgu i generałem Gierasimowem. To dla Rosji i Putina było niebezpieczne. Po nieudanym puczu wagnerowcy zostali pozbawieni ciężkiego sprzętu, a część żołnierzy została wcielona przez rosyjskie wojsko – podsumowuje Bartosz Siemieniuk. Opracował Jacek Perzyński

Orkady, czyli inspirująca kolebka morskiej energetyki | #SPIĘCIE S. 6. Odc. 34
2023-08-25 06:03:00

W najnowszym odcinku podcastu Spięcie dziennikarze BiznesAlert.pl Jacek Perzyński i Jędrzej Stachura rozmawiają o Orkadach jako miejscu, gdzie pierwsze kroki stawiała energetyka wiatrowa, a obecnie prowadzone są tam eksperymenty z wykorzystaniem energii pływów morskich i fal. – Niemal żadne inne miejsce na świecie nie jest tak narażone na fale morskie jak Orkady. Prądy morskie osiągają w pobliżu wysp prędkość 4 m/s, a fale sięgają 19 metrów i często wieją tam huraganowe wiatry. Orkady to idealne miejsce do rozwoju nowych zeroemisyjnych innowacji – zauważa Jacek Perzyński, redaktor BiznesAlert.pl. – W latach 50. wyspy te były już miejscem, gdzie wdrażano pierwsze zeroemisyjne technologie. Wtedy po raz pierwszy do brytyjskiej sieci podłączono eksperymentalną turbinę wiatrową, która wyprodukowała pierwszą energią z wiatru. Jednak nie przetrwała ona trudnych warunkach atmosferycznych, jakie panują na Orkadach – podkreśla. – 60 lat później w branży offshore wprowadzono wiele udoskonaleń i obecnie energia wiatrowa w 100 procentach zasila całe Orkady. To pokazuje, że nowe technologie wymagają czasu, nim staną się efektywne na skalę masową – mówi. – W 2003 roku powstało Europejskie Centrum Energii Morskiej (EMEC), które skupia się tylko na jednym celu – stworzeniu laboratorium mającym na celu opracowywanie nowych technologii elektrowni pływowych i falowych oraz testowanie ich w praktyce – tłumaczy Perzyński. – Orkady to kolebka morskiej energii, jednak nowatorskie instalacje nie są jeszcze gotowe do seryjnej produkcji, a koszty konserwacji i generowania energii wciąż są za wysokie. Ponadto nie wszystkie testy kończą się sukcesem, a naukowcom zajmie jeszcze sporo czasu zanim ich instalacje zostaną skomercjalizowane – wskazuje. – Orkady być może będą niegdyś dla energii pływów tym samym czym Dolina Krzemowa dla komputerów – miejscem, gdzie wszystko się zaczęło i kolebką prawdziwej rewolucji energetycznej. Przyszłość Orkadów powinna nas inspirować – podsumowuje Jacek Perzyński, redaktor BiznesAlert.pl.
W najnowszym odcinku podcastu Spięcie dziennikarze BiznesAlert.pl Jacek Perzyński i Jędrzej Stachura rozmawiają o Orkadach jako miejscu, gdzie pierwsze kroki stawiała energetyka wiatrowa, a obecnie prowadzone są tam eksperymenty z wykorzystaniem energii pływów morskich i fal. – Niemal żadne inne miejsce na świecie nie jest tak narażone na fale morskie jak Orkady. Prądy morskie osiągają w pobliżu wysp prędkość 4 m/s, a fale sięgają 19 metrów i często wieją tam huraganowe wiatry. Orkady to idealne miejsce do rozwoju nowych zeroemisyjnych innowacji – zauważa Jacek Perzyński, redaktor BiznesAlert.pl. – W latach 50. wyspy te były już miejscem, gdzie wdrażano pierwsze zeroemisyjne technologie. Wtedy po raz pierwszy do brytyjskiej sieci podłączono eksperymentalną turbinę wiatrową, która wyprodukowała pierwszą energią z wiatru. Jednak nie przetrwała ona trudnych warunkach atmosferycznych, jakie panują na Orkadach – podkreśla. – 60 lat później w branży offshore wprowadzono wiele udoskonaleń i obecnie energia wiatrowa w 100 procentach zasila całe Orkady. To pokazuje, że nowe technologie wymagają czasu, nim staną się efektywne na skalę masową – mówi. – W 2003 roku powstało Europejskie Centrum Energii Morskiej (EMEC), które skupia się tylko na jednym celu – stworzeniu laboratorium mającym na celu opracowywanie nowych technologii elektrowni pływowych i falowych oraz testowanie ich w praktyce – tłumaczy Perzyński. – Orkady to kolebka morskiej energii, jednak nowatorskie instalacje nie są jeszcze gotowe do seryjnej produkcji, a koszty konserwacji i generowania energii wciąż są za wysokie. Ponadto nie wszystkie testy kończą się sukcesem, a naukowcom zajmie jeszcze sporo czasu zanim ich instalacje zostaną skomercjalizowane – wskazuje. – Orkady być może będą niegdyś dla energii pływów tym samym czym Dolina Krzemowa dla komputerów – miejscem, gdzie wszystko się zaczęło i kolebką prawdziwej rewolucji energetycznej. Przyszłość Orkadów powinna nas inspirować – podsumowuje Jacek Perzyński, redaktor BiznesAlert.pl.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie