Także w 1976 roku Janusz Moniatowicz dowiedział się o istnieniu Josefa Sudka i pierwszy raz w życiu trafił z wycieczką szkolną do Pragi. 10 lat później i jednocześnie 10 lat po śmierci Sudka fotografował pozostałości jego domu i jednocześnie pracowni w Pradze.
Rozmawiam z nim o tym, co jest najważniejsze w fotografii i czego najbardziej w fotografii nie lubi. O różnicy między rzemiosłem a sztuką, o tym jak nie sfotografował Michaela Jacksona i jak sfotografował pracownię Sudka. Fotografie domu wielkiego czeskiego fotografika stały się dla Janusza Moniatowicza przepustką do wystawy w Centre Pompidou w Paryżu i były pierwszymi pracami polskiego fotografika w zbiorach Victoria & Albert Museum w Londynie. Uwierzycie, że ten sukces pozbawił go pracy?
Skończył łódzką filmówkę i Akademię Filmową w Pradze. Jest laureatem medalu Zasłużony Kulturze – Gloria Artis, członkiem i wieloletnim szefem jeleniogórskiego oddziału Stowarzyszenia Polskich Artystów Fotografików.
W rozmowie pytam go m.in. o to, czy zrobił karierę na miarę swojego talentu, czy większą niż oczekiwałeś, czy też uważa, że mogłeś zajść wyżej.
Nagrania dokonaliśmy w Hotelu Ambasada w Bolesławcu. Dziękuję bardzo Bogdanowi Nowakowi za stworzenie mi takiej możliwości. Dziękuję Zbigniewowi Warężakowi za obróbkę i montaż nagrania oraz Jankowi Ratajskiemu za pomoc audio.
Zapraszam do wysłuchania rozmowy.
Wkrótce na stronie http://www.fotogenicznypodcast.pl ukaże się zapis rozmowy w formie tekstowej.
Zrealizowano w ramach programu stypendialnego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Kultura w sieci.
Jest to odcinek podkastu:
Fotogeniczny - podcast o fotografii
Fotogeniczny podcast jest próbą rozmów o fotografii ze znakomitymi fotografami, którzy może nie są gwiazdami social mediów i zbiorowej wyobraźni, ale ich wiedza i talent nie kłaniają się modom.
Podcast nie jest fotogeniczny dlatego, że dobrze się nań patrzy przez szkło.
W tej nazwie chodzi mi o „fotogeniczny” w sensie członu „geniczny” – należący do gatunku i powstający w określony sposób.
Podcast ten nie ma być formą monetyzacji wiedzy. Ma być próbą jej popularyzacji. Mam nadzieję, że udaną.
Zrealizowano w ramach programu stypendialnego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Kultura w sieci.