W loży z Fryderykiem

Fryderyk Chopin był niepoprawnym wielbicielem opery i "latał na nią", ilekroć trafiła się okazja. Niewykluczone, że i w zaświatach byłby ciekaw nowinek z dzisiejszych teatrów. Przygotowałam więc cykl podcastów w formie stylizowanych listów do kompozytora, w których opowiadam mu o dzisiejszych spektaklach i współczesnym życiu operowym.

Kategorie:
Muzyka Współczesna

Odcinki od najnowszych:

W gościnie u rodaków Liszta
2020-11-17 12:15:17

Wciąż nie wiadomo, czy Chopin rzeczywiście przyjaźnił się z Franciszkiem Lisztem. Zahaczyłam o tę kwestię w liście, a potem nawiązałam do dziejów Cosimy, nieślubnej córki Liszta, wieloletniej kochanki Wagnera, a wreszcie jego żony. Wszystko po to, by podzielić się wrażeniami z budapeszteńskiego Tristana pod batutą Ádáma Fischera.
Wciąż nie wiadomo, czy Chopin rzeczywiście przyjaźnił się z Franciszkiem Lisztem. Zahaczyłam o tę kwestię w liście, a potem nawiązałam do dziejów Cosimy, nieślubnej córki Liszta, wieloletniej kochanki Wagnera, a wreszcie jego żony. Wszystko po to, by podzielić się wrażeniami z budapeszteńskiego Tristana pod batutą Ádáma Fischera.

Córa występku w Butterworth Hall
2020-11-17 12:14:14

W czasach Chopina niejedna zaraza pukała do bram, między innymi epidemia cholery, której kompozytor obawiał się podczas pobytu w Paryżu. Podzieliłam się z nim doniesieniami z obecnego kryzysu i opowiedziałam o koncertowym wykonaniu Salome Straussa w północnej Anglii, prorokując, że w czasie pandemii takie wydarzenia siłą rzeczy zastąpią nam prawdziwy teatr.
W czasach Chopina niejedna zaraza pukała do bram, między innymi epidemia cholery, której kompozytor obawiał się podczas pobytu w Paryżu. Podzieliłam się z nim doniesieniami z obecnego kryzysu i opowiedziałam o koncertowym wykonaniu Salome Straussa w północnej Anglii, prorokując, że w czasie pandemii takie wydarzenia siłą rzeczy zastąpią nam prawdziwy teatr.

Nieszczęśliwa królowa Gloriana
2020-11-17 12:12:25

W 1848 roku schorowany Chopin donosił z Londynu, że w salonie u księżny Sutherland królowa Wiktoria była grzeczna, dwa razy z nim mówiła, a książę Albert przybliżył się nawet do fortepianu. Przypomniałam mu o innej brytyjskiej władczyni, Elżbiecie I zwanej Glorianą, i jej nieszczęśliwych miłościach – w kontekście hiszpańskiej premiery dzieła Benjamina Brittena.
W 1848 roku schorowany Chopin donosił z Londynu, że w salonie u księżny Sutherland królowa Wiktoria była grzeczna, dwa razy z nim mówiła, a książę Albert przybliżył się nawet do fortepianu. Przypomniałam mu o innej brytyjskiej władczyni, Elżbiecie I zwanej Glorianą, i jej nieszczęśliwych miłościach – w kontekście hiszpańskiej premiery dzieła Benjamina Brittena.

Bajka o Karlsruhe, mieście otwartym dla wszystkich
2020-11-17 12:10:54

Trudno w to uwierzyć, ale Chopin często borykał się z kłopotami finansowymi. Na pociechę opowiedziałam mu o swojej wyprawie do Karlsruhe w niemieckiej Badenii-Wirtembergii – mieście, gdzie postawiono kiedyś piękne osiedle dla niezamożnych, a później jasny i przestronny teatr dla nieśmierdzących groszem miłośników opery.
Trudno w to uwierzyć, ale Chopin często borykał się z kłopotami finansowymi. Na pociechę opowiedziałam mu o swojej wyprawie do Karlsruhe w niemieckiej Badenii-Wirtembergii – mieście, gdzie postawiono kiedyś piękne osiedle dla niezamożnych, a później jasny i przestronny teatr dla nieśmierdzących groszem miłośników opery.

Małe jest piękne
2020-11-17 12:09:44

Chopin pisał Wojciechowskiemu o Kesslerze, który w Warszawie urządzał przyjaciołom „małe muzyczki”. Ja podzieliłam się z Fryderykiem wspomnieniem o wypadzie do Nottigham: na cykl Little Greats, przygotowany przez zespoły Opera North i zestawiony z sześciu mniej lub bardziej znanych krótkich arcydzieł operowych.
Chopin pisał Wojciechowskiemu o Kesslerze, który w Warszawie urządzał przyjaciołom „małe muzyczki”. Ja podzieliłam się z Fryderykiem wspomnieniem o wypadzie do Nottigham: na cykl Little Greats, przygotowany przez zespoły Opera North i zestawiony z sześciu mniej lub bardziej znanych krótkich arcydzieł operowych.

Podróż z Chopinem w głąb czasu: przez siedem miast i siedem premier operowych
2020-10-07 12:39:34

Opera była dla Chopina sztuką żywą, doświadczaną zawsze tu i teraz. Z tym większą przyjemnością zdałam mu relację z pewnej londyńskiej wystawy, której kuratorzy postanowili przedstawić dzieje nowożytnej Europy przez pryzmat siedmiu prapremier w siedmiu niezwykłych miastach.
Opera była dla Chopina sztuką żywą, doświadczaną zawsze tu i teraz. Z tym większą przyjemnością zdałam mu relację z pewnej londyńskiej wystawy, której kuratorzy postanowili przedstawić dzieje nowożytnej Europy przez pryzmat siedmiu prapremier w siedmiu niezwykłych miastach.

Czy Chopin zazdrościłby Szymanowskiemu Króla Rogera?
2020-10-07 12:38:17

Ciekawe, czy Chopin zazdrości w zaświatach talentu Karolowi Szymanowskiemu. Uznałam jednak, że nie zawadzi opowiedzieć mu o fascynacji Antonia Pappano i jego planach wystawienia Króla Rogera nie tylko w Londynie i Rzymie, lecz także w słynnej mediolańskiej La Scali.
Ciekawe, czy Chopin zazdrości w zaświatach talentu Karolowi Szymanowskiemu. Uznałam jednak, że nie zawadzi opowiedzieć mu o fascynacji Antonia Pappano i jego planach wystawienia Króla Rogera nie tylko w Londynie i Rzymie, lecz także w słynnej mediolańskiej La Scali.

Powrót z Chopinem do źródeł opery, czyli do arcydzieł Monteverdiego
2020-10-07 12:34:04

Żeby opera zapadła w serce słuchacza, trzeba czasem krzyknąć, zaśmiać się lub zapłakać. Nie wystarczy beznamiętnie podać treści, choćby z najmilszym uśmiechem. Jedno wszakże jest pewne – nie potrzeba do tego teatru. Wie o tym doskonale John Eliot Gardiner, bohater mojej dzisiejszej opowieści o koncertowych wykonaniach arcydzieł Monteverdiego.
Żeby opera zapadła w serce słuchacza, trzeba czasem krzyknąć, zaśmiać się lub zapłakać. Nie wystarczy beznamiętnie podać treści, choćby z najmilszym uśmiechem. Jedno wszakże jest pewne – nie potrzeba do tego teatru. Wie o tym doskonale John Eliot Gardiner, bohater mojej dzisiejszej opowieści o koncertowych wykonaniach arcydzieł Monteverdiego.

Chopin – artysta o duszy dziecka – słucha baśni o Czarodziejskim flecie
2020-10-07 12:32:51

Z Chopinem łączy mnie upodobanie do sztubackich żartów i przeżywania baśni równie intensywnie, jakbym wciąż miała dziesięć lat. Stąd moja opowieść o Thomasie Guthriem, śpiewaku i lalkarzu, który do czynnego współudziału w swojej inscenizacji Czarodziejskiego fletu zaprosił także wiekowych melomanów.
Z Chopinem łączy mnie upodobanie do sztubackich żartów i przeżywania baśni równie intensywnie, jakbym wciąż miała dziesięć lat. Stąd moja opowieść o Thomasie Guthriem, śpiewaku i lalkarzu, który do czynnego współudziału w swojej inscenizacji Czarodziejskiego fletu zaprosił także wiekowych melomanów.

Przyjemne z pożytecznym, albo przechadzamy się z Chopinem po parku w Winslow
2020-10-07 12:30:52

Chopin wbrew pozorom starał się dbać o swoje zdrowie, a przy tym uwielbiał zwierać nowe znajomości. Dlatego opowiedziałam u o inicjatywie pewnego angielskiego baroneta, który rok w rok organizuje spektakl operowy na terenie swojej rezydencji, z udziałem mnóstwa ciekawych ludzi, z którymi można przy tej okazji porozmawiać na świeżym powietrzu. Tak właśnie uczyniłam w przerwie Trubadura w Winslow.
Chopin wbrew pozorom starał się dbać o swoje zdrowie, a przy tym uwielbiał zwierać nowe znajomości. Dlatego opowiedziałam u o inicjatywie pewnego angielskiego baroneta, który rok w rok organizuje spektakl operowy na terenie swojej rezydencji, z udziałem mnóstwa ciekawych ludzi, z którymi można przy tej okazji porozmawiać na świeżym powietrzu. Tak właśnie uczyniłam w przerwie Trubadura w Winslow.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie