Wydaje mi się, że po roku pandemii ludziom powoli puszczają nerwy. Coraz więcej radykalnych haseł i rozpaczliwych gestów. Od "Wyzwań na pojedynek", po próby samobójcze... Trudno mi określić, który wirus gorszy, ale wiem jedno, ze nadzieja umiera ostatnia. Kiedyś ten 'wrzód narodowy' pęknie i przestanie boleć. Wyleczymy się. Mnie codziennie dodaje sił stary tekst RMGrońskiego. Polecam także moją piosenkę "Wrzód Narodowy" z ludowo-zdrowotnym przesłaniem.
Nie chcę z nauką popadać w sprzeczność,Wobec docentów mięknę jak wosk,
Lecz mam receptę na długowieczność, Na długie życie wolne od trosk:
Wystarczy rano Otworzyć oczy
Świat jest wspaniały Świat jest uroczy
Każdy dzień Budzi mnie do czynu
Pobudką ulicznego gwaru
Muszę przeżyć jeszcze paru skurwysynów
Muszę przeżyć skurwysynów jeszcze paru.
Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.
Jest to odcinek podkastu:
COOLturalny
40 lat temu kabaret stał się częścią mojego życia, a ja częścią KABARETU. Tu zabawa jest pracą, a praca rozrywką. To był mój najlepszy wybór na 2/3 życia.
Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.