Centrum Chrześcijańskie Winnica
Witamy Cię na podcaście Centrum Chrześcijańskie Winnica na Spotify! Wierzymy, że wspólnie odkryjemy, jak wiara w Boga i Jego Słowo może być odpowiedzią na problemy współczesnego człowieka. Każdego tygodnia znajdziesz tutaj nowe nauczania, które jak wierzymy zainspirują Cię do życia pełnego Bożej obecności. Życzmy dobrego słuchania!
Psalm 84 – Szczęście mieszkańca świątyni | Jarek Połyński
2024-07-24 11:29:45
Tym razem w naszej serii o psalmach zaglądamy do Psalmu 84, w którym podkreślamy moc Bożej obecności w naszym codziennym życiu
Tym razem w naszej serii o psalmach zaglądamy do Psalmu 84, w którym podkreślamy moc Bożej obecności w naszym codziennym życiu
Psalm 73 – Bóg wiecznym powodzeniem | Wojtek Walaszczyk
2024-07-24 11:27:39
Każdy psalm zawiera nasze nazwisko i adres. Co oznacza, że w każdym możemy zobaczyć siebie niczym w zwierciadle
Każdy psalm zawiera nasze nazwisko i adres. Co oznacza, że w każdym możemy zobaczyć siebie niczym w zwierciadle
Bezpieczna łódź | Marek Kosętka
2024-06-18 13:19:34
Tak jak w poprzednim tygodniu, gdy mówiliśmy o wychodzeniu z naszej łodzi, tak też w tym również zgłębiamy temat chodzenia po wodzie
Tak jak w poprzednim tygodniu, gdy mówiliśmy o wychodzeniu z naszej łodzi, tak też w tym również zgłębiamy temat chodzenia po wodzie
Idąc po wodzie | Wojtek Walaszczyk
2024-06-06 14:40:53
Gdy uczniowie Jezusa wiosłowali i siedzieli wiele godzin w łodzi, przeciwny wiatr utrudniał im podróż. To obraz tego, jak często tkwimy w swojej łodzi, pracując bezowocnie, męcząc się i frustrując, bo nie widzimy żadnych zmian. Piotr, jeden z uczniów Jezusa, zainicjował wyjście z łodzi. To on postanowił przełamać rutynę i wyjść ze swojej strefy komfortu. Wyszedł z łodzi na słowo Jezusa, ale to nie Jezus zainicjował wyjście – to Piotr podjął decyzję. To my jesteśmy tymi, którzy powinni inicjować zmiany w naszym życiu.
Gdy uczniowie Jezusa wiosłowali i siedzieli wiele godzin w łodzi, przeciwny wiatr utrudniał im podróż. To obraz tego, jak często tkwimy w swojej łodzi, pracując bezowocnie, męcząc się i frustrując, bo nie widzimy żadnych zmian. Piotr, jeden z uczniów Jezusa, zainicjował wyjście z łodzi. To on postanowił przełamać rutynę i wyjść ze swojej strefy komfortu. Wyszedł z łodzi na słowo Jezusa, ale to nie Jezus zainicjował wyjście – to Piotr podjął decyzję. To my jesteśmy tymi, którzy powinni inicjować zmiany w naszym życiu.
Kościół widmo | Max Cyganek
2024-05-10 11:10:09
Sucha woda, gorący lód, biały kruk – to przykłady oksymoronów. Takim samym oksymoronem jest wyrażenie „kościół widmo”. Istnieje bowiem ryzyko, że kościół stanie się właśnie takim „widmem”. Jest to zupełne przeciwieństwo tego, jak Bóg wyobraża sobie tę wspólnotę – „miasta na górze”, miejsca, gdzie ludzie mogą mieć społeczność i realne doświadczać Ojca. „Widmo” jest jedynie złudzeniem, reprezentacją miejsca, które choć początkowo wydaje się atrakcyjne, to po bliższym poznaniu traci na wartości i finalnie okazuje się, że nie znajdujemy tam tego, czego szukaliśmy.
Sucha woda, gorący lód, biały kruk – to przykłady oksymoronów. Takim samym oksymoronem jest wyrażenie „kościół widmo”. Istnieje bowiem ryzyko, że kościół stanie się właśnie takim „widmem”. Jest to zupełne przeciwieństwo tego, jak Bóg wyobraża sobie tę wspólnotę – „miasta na górze”, miejsca, gdzie ludzie mogą mieć społeczność i realne doświadczać Ojca. „Widmo” jest jedynie złudzeniem, reprezentacją miejsca, które choć początkowo wydaje się atrakcyjne, to po bliższym poznaniu traci na wartości i finalnie okazuje się, że nie znajdujemy tam tego, czego szukaliśmy.
Cykl życia duchowego | Wojtek Walaszczyk
2024-05-06 19:01:15
Czy wiecie, że nasza duchowa podróż składa się z różnych etapów wzrostu? Pierwszy z nich to czas całkowitej zależności od Boga i innych, analogiczny do opieki nad niemowlęciem, ponieważ jako nowonarodzeni chrześcijanie potrzebujemy prowadzenia. Kolejnym etapem jest przejście do większej samodzielności, w której stajemy się sami odpowiedzialni za karmienie naszego ducha. Ostatecznym stadium jest współzależność, która umożliwia nam wydawanie właściwego dźwięku. Aby dowiedzieć się więcej na ten temat, zajrzyjcie do najnowszego nauczania.
Czy wiecie, że nasza duchowa podróż składa się z różnych etapów wzrostu? Pierwszy z nich to czas całkowitej zależności od Boga i innych, analogiczny do opieki nad niemowlęciem, ponieważ jako nowonarodzeni chrześcijanie potrzebujemy prowadzenia. Kolejnym etapem jest przejście do większej samodzielności, w której stajemy się sami odpowiedzialni za karmienie naszego ducha. Ostatecznym stadium jest współzależność, która umożliwia nam wydawanie właściwego dźwięku. Aby dowiedzieć się więcej na ten temat, zajrzyjcie do najnowszego nauczania.
Zaszufladkowani | Jarek Połyński
2024-05-06 18:57:24
Większość z nas myśli stereotypowo – łatwo formułujemy opinie na temat innych osób i szybko je szufladkujemy, zamykając w tzw. pudełkach. Ten sam schematowy sposób myślenia często dotyczy także naszej osoby, ponieważ wielokrotnie doświadczyliśmy prób włożenia nas w jakieś określone pudełko. Taki stereotypowy obraz nas często zostaje z nami na dłużej, choć nie zawsze odzwierciedla prawdę, gdyż opiera się głównie na zewnętrznych obserwacjach.
Większość z nas myśli stereotypowo – łatwo formułujemy opinie na temat innych osób i szybko je szufladkujemy, zamykając w tzw. pudełkach. Ten sam schematowy sposób myślenia często dotyczy także naszej osoby, ponieważ wielokrotnie doświadczyliśmy prób włożenia nas w jakieś określone pudełko. Taki stereotypowy obraz nas często zostaje z nami na dłużej, choć nie zawsze odzwierciedla prawdę, gdyż opiera się głównie na zewnętrznych obserwacjach.
Daj się rozciągnąć | Danka Sarna
2024-04-17 15:33:33
Nie lubimy być rozciągani. Często czujemy się wygodnie w miejscu, w którym jesteśmy i mamy poczucie, że "to jest nasze miejsce". Jednak wielokrotnie, kiedy Bóg mówi do nas, abyśmy poszerzyli paliki naszej wiary, oznacza to, że będzie działo się coś wielkiego. Bóg zachęca nas do tego, abyśmy się nieco rozciągnęli, poszerzyli horyzonty, wyszli poza nasze dotychczasowe myślenie i perspektywy. To jest trudne zadanie, szczególnie wtedy, kiedy nie mamy całego oglądu na to, co On dla nas planuje. Nie zawsze będziemy znać cały plan, jednak gdy będziemy posłuszni Bogu, rozpoznamy moment i wydamy okrzyk, wtedy otaczające nas mury – niczym mury Jerycha – rozpadną się, a my zobaczymy efekt końcowy.
Nie lubimy być rozciągani. Często czujemy się wygodnie w miejscu, w którym jesteśmy i mamy poczucie, że "to jest nasze miejsce". Jednak wielokrotnie, kiedy Bóg mówi do nas, abyśmy poszerzyli paliki naszej wiary, oznacza to, że będzie działo się coś wielkiego. Bóg zachęca nas do tego, abyśmy się nieco rozciągnęli, poszerzyli horyzonty, wyszli poza nasze dotychczasowe myślenie i perspektywy. To jest trudne zadanie, szczególnie wtedy, kiedy nie mamy całego oglądu na to, co On dla nas planuje. Nie zawsze będziemy znać cały plan, jednak gdy będziemy posłuszni Bogu, rozpoznamy moment i wydamy okrzyk, wtedy otaczające nas mury – niczym mury Jerycha – rozpadną się, a my zobaczymy efekt końcowy.
Po stopniach do celu | Wojtek Walaszczyk
2024-04-12 11:09:28
Powiadają, że nie od razu Rzym zbudowano
Powiadają, że nie od razu Rzym zbudowano