Radio Paranormalium - wszystkie audycje

Pełne archiwum audycji Radia Paranormalium. Podcasty o tematyce paranormalnej, ezoterycznej, konspiracyjnej, a od niedawna również literackiej. Słuchaczy chcących wesprzeć nasze radio zapraszamy pod ten link: paypal.com/paypalme/RadioParanormalium. Zachęcamy również do odwiedzenia naszej strony internetowej.


Odcinki od najnowszych:

Debaty Ufologiczne Online: 71. Debata Ufologiczna Online: Co Wojsko Polskie wie o UFO?
2017-03-12 00:00:00

Zacznijmy z grubej rury: czy Wojsko Polskie bądź służby zbierają informacje o nierozpoznanej aktywności w przestrzeni powietrznej nad Polską? Czy muszą gromadzić takie relacje, czy raczej bagatelizują je? Osobą, która twierdziła, że zbierała relacje o UFO w czasie służby wojskowej, był Ryszard Grundman. Co wiemy o jego słynnej "teczce", w której posiadał zebrane od kolegów informacje? Czy historię o tym, że "zaginęła" możemy uznać za wiarygodną? Drugą najwyższą rangą w WP osobą był gen. Apoloniusz Czernów. Z jego wypowiedzi pochodzi wiele ciekawych wątków, dotyczących nie tylko jego osobistej obserwacji UFO, ale też tego, w jaki sposób LWP podchodziło do problemu latających spodków. Z jego relacji dowiadujemy się m.in. o tym, że jeden pilot stracił życie ścigając NOL. Jak należy oceniać rewelacje Czernowa? W późniejszych latach pojawiło się kilku innych wojskowych, w tym pilotów, którzy opowiadali o swoich doświadczeniach badź dzielili się zdobytą wiedzą. Na co wskazywały ich relacje? Czy wynikało z nich, że WP interesuje się zjawiskiem UFO, czy traktuje to jako "anomalię", której nigdy nie da się dogonić? Arek Miazga na swoim blogu opublikował niedawno bardzo ciekawą relację, w której mowa o ostrzelaniu UFO. Czy były jeszcze inne przypadki z naszego kraju, w których armia ostrzelała takie obiekty albo znalazła się z nimi w niezwykle bliskim kontakcie? Po wejściu Polski do NATO wiele zmieniło się w podejściu do problemu UFO. Stało się to niemal tematem tabu. Dlaczego tak jest? Czy dziś mamy więcej do ukrycia niż za PRLu? Polskie wojskowe spotkania z UFO to również sprawy domniemanych katastrof. Jedną z mniej znanych jest sprawa z okolic Węgorzewa, w której żołnierze odegrali znaczącą rolę. Czy sprawę tę można uznać za wiarygodną? Inna bardzo ważna historia z wojskowymi w tle to słynne wydarzenia z Nadarzyc, kiedy UFO miało pojawić się nad poligonem, czego świadkami było wielu żołnierzy. Co dziś wiemy o tamtych bardzo kontrowersyjnych wydarzeniach? Podczas wielu debat wspominaliśmy o problemie związnym z latającymi trójkątami. Zadaliśmy pytanie, czy są to obiekty UFO, czy raczej maszyny wojskowe. Dlaczego Wojsko Polskie zdało się nie reagować na pojawianie się tych obiektów, mimo że łamały zasady bezpieczeństwa? Czy obawiano się reakcji "wujka Sama"? W debacie udział wzięli: Arkadiusz Kocik, Warmińsko-Mazurska Grupa Ufologiczna Damian Trela, ufolog z Legnicy Piotr Cielebiaś, Nieznany Świat , współprowadzący debatę Marek Sęk "Ivellios", Radio Paranormalium , współprowadzący i opiekun techniczny debaty
Zacznijmy z grubej rury: czy Wojsko Polskie bądź służby zbierają informacje o nierozpoznanej aktywności w przestrzeni powietrznej nad Polską? Czy muszą gromadzić takie relacje, czy raczej bagatelizują je?

Osobą, która twierdziła, że zbierała relacje o UFO w czasie służby wojskowej, był Ryszard Grundman. Co wiemy o jego słynnej "teczce", w której posiadał zebrane od kolegów informacje? Czy historię o tym, że "zaginęła" możemy uznać za wiarygodną?

Drugą najwyższą rangą w WP osobą był gen. Apoloniusz Czernów. Z jego wypowiedzi pochodzi wiele ciekawych wątków, dotyczących nie tylko jego osobistej obserwacji UFO, ale też tego, w jaki sposób LWP podchodziło do problemu latających spodków. Z jego relacji dowiadujemy się m.in. o tym, że jeden pilot stracił życie ścigając NOL. Jak należy oceniać rewelacje Czernowa?

W późniejszych latach pojawiło się kilku innych wojskowych, w tym pilotów, którzy opowiadali o swoich doświadczeniach badź dzielili się zdobytą wiedzą. Na co wskazywały ich relacje? Czy wynikało z nich, że WP interesuje się zjawiskiem UFO, czy traktuje to jako "anomalię", której nigdy nie da się dogonić?

Arek Miazga na swoim blogu opublikował niedawno bardzo ciekawą relację, w której mowa o ostrzelaniu UFO. Czy były jeszcze inne przypadki z naszego kraju, w których armia ostrzelała takie obiekty albo znalazła się z nimi w niezwykle bliskim kontakcie?

Po wejściu Polski do NATO wiele zmieniło się w podejściu do problemu UFO. Stało się to niemal tematem tabu. Dlaczego tak jest? Czy dziś mamy więcej do ukrycia niż za PRLu?

Polskie wojskowe spotkania z UFO to również sprawy domniemanych katastrof. Jedną z mniej znanych jest sprawa z okolic Węgorzewa, w której żołnierze odegrali znaczącą rolę. Czy sprawę tę można uznać za wiarygodną?

Inna bardzo ważna historia z wojskowymi w tle to słynne wydarzenia z Nadarzyc, kiedy UFO miało pojawić się nad poligonem, czego świadkami było wielu żołnierzy. Co dziś wiemy o tamtych bardzo kontrowersyjnych wydarzeniach?

Podczas wielu debat wspominaliśmy o problemie związnym z latającymi trójkątami. Zadaliśmy pytanie, czy są to obiekty UFO, czy raczej maszyny wojskowe. Dlaczego Wojsko Polskie zdało się nie reagować na pojawianie się tych obiektów, mimo że łamały zasady bezpieczeństwa? Czy obawiano się reakcji "wujka Sama"?

W debacie udział wzięli:
Arkadiusz Kocik, Warmińsko-Mazurska Grupa Ufologiczna
Damian Trela, ufolog z Legnicy
Piotr Cielebiaś, Nieznany Świat, współprowadzący debatę
Marek Sęk "Ivellios", Radio Paranormalium, współprowadzący i opiekun techniczny debaty

Bibliotekarium: Odc. 5
2017-03-10 00:00:00

Co też Wiktor Żwikiewicz w historii swojego pisania popełnił? Czyli "dzieła wszystkie" Wiktora Żwikiewicza. W audycji wziął też udział trzeci gość, świetny znawca literatury s-f, Tadeusz Krajewski, który o polskiej i zagranicznej literaturze s-f wie (prawie) wszystko i potrafi o niej pasjonująco opowiadać. Było też sporo o "Kosmodramie Machu-Picchu", który od wielu lat pozostaje opus magnum Wiktora, oraz dziełem hermetycznym, do którego dostęp ma niewiele osób.
Co też Wiktor Żwikiewicz w historii swojego pisania popełnił? Czyli "dzieła wszystkie" Wiktora Żwikiewicza. W audycji wziął też udział trzeci gość, świetny znawca literatury s-f, Tadeusz Krajewski, który o polskiej i zagranicznej literaturze s-f wie (prawie) wszystko i potrafi o niej pasjonująco opowiadać.

Było też sporo o "Kosmodramie Machu-Picchu", który od wielu lat pozostaje opus magnum Wiktora, oraz dziełem hermetycznym, do którego dostęp ma niewiele osób.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie