Radio Wnet - Archiwalne podcasty

Zapraszamy na nasz nowy kanał. Bądź na bieżąco z treściami publikowanymi na portalu wnet.fm. Nie przegap najbardziej aktualnych wywiadów z ludźmi kultury, politykami, ekspertami od geopolityki i spraw międzynarodowych.

Zachęcamy też do słuchania Radia Wnet na żywo!


Odcinki od najnowszych:

Albert Litwinowicz – wójt gminy Hajnówka | Poranek WNET | 20.08.2020 r., czwartek
2020-08-20 09:16:13

Albert Litwinowicz  o utracie pracy przez masę osób w gminie Hajnówka przez decyzje TSUE. Podstawowym surowcem gospodarki gminy było drewno. Jednak nie można go pozyskiwać z Puszczy Białowieskiej.

Albert Litwinowicz o utracie pracy przez masę osób w gminie Hajnówka przez decyzje TSUE. Podstawowym surowcem gospodarki gminy było drewno. Jednak nie można go pozyskiwać z Puszczy Białowieskiej.

Paweł Sałek – doradca Prezydenta Andrzeja Dudy | Poranek WNET | 20.08.2020 r., czwartek
2020-08-20 09:09:18

Paweł Sałek  mówi o działaniach, które powinny być podjęte na terenie m.in. Puszczę Białowieską. Te działania jednak nie mogą być podjęte ze względów prawnych. Polska nie może dokonywać na terenie Puszczy zmian związanych z ochroną środowiska i bezpieczeństwem przeciwpożarowym po wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Sałek podkreśla, że decyzje unijnych instytucji są dalekie od podejścia naukowego. Trzeba jasno wyartykułować. „Dziś w Puszczy musi zapanować rozsądek i musi wygrać nauka” – oznajmia.

Paweł Sałek mówi o działaniach, które powinny być podjęte na terenie m.in. Puszczę Białowieską. Te działania jednak nie mogą być podjęte ze względów prawnych. Polska nie może dokonywać na terenie Puszczy zmian związanych z ochroną środowiska i bezpieczeństwem przeciwpożarowym po wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Sałek podkreśla, że decyzje unijnych instytucji są dalekie od podejścia naukowego. Trzeba jasno wyartykułować. „Dziś w Puszczy musi zapanować rozsądek i musi wygrać nauka” – oznajmia.

Mieczysław Gmiter – radny miasta Hajnówka | Poranek WNET | 20.08.2020 r., czwartek
2020-08-20 08:13:38

Mieczysław Gmiter  oczekuje, że minister środowiska uporządkuje Puszczę Białowieską, gdzie znajduje się 4,5 mln m3 drewna świerkowego. Sądzi, że ekolodzy coraz bardziej są przerażeni ze skutków swoich postulatów.

Mieczysław Gmiter oczekuje, że minister środowiska uporządkuje Puszczę Białowieską, gdzie znajduje się 4,5 mln m3 drewna świerkowego. Sądzi, że ekolodzy coraz bardziej są przerażeni ze skutków swoich postulatów.

Artur Hampel – publicysta, leśnik | Poranek WNET | 20.08.2020 r., czwartek
2020-08-20 08:11:28

Artur Hampel przedstawia historię niszczenia Puszczy Białowieskiej przez kornika drukarza. Wszystko zaczęło się w 2008 r., kiedy grupa ekologów postulowała, aby nie wycinać drzew zasiedlonych tudzież zainfekowanych przez kornika. Postulat został zaakceptowany, a generalny dyrektor ochrony środowiska przez długi czas nie reagował na ogromną ekspansję drukarza.

Artur Hampel przedstawia historię niszczenia Puszczy Białowieskiej przez kornika drukarza. Wszystko zaczęło się w 2008 r., kiedy grupa ekologów postulowała, aby nie wycinać drzew zasiedlonych tudzież zainfekowanych przez kornika. Postulat został zaakceptowany, a generalny dyrektor ochrony środowiska przez długi czas nie reagował na ogromną ekspansję drukarza.

Mariusz Agiejczyk – nadleśniczy nadleśnictwa Hajnówka | Poranek WNET | 20.08.2020 r., czwartek
2020-08-20 08:10:05

Mariusz Agiejczyk o nadleśnictwie Hajnówka, gdzie znajduje się znaczna część Puszczy Białowieskiej. Od 2012 r. zmniejszono limity cięć drzew w tym miejscu. „Niestety zaczęła się ta gradacja. Nie mieliśmy środków prawnych, aby je opanować [...] Kornik drukarz zaczął wówczas się rozprzestrzeniać w sposób niekontrolowany” – mówi. Nasz gość podkreśla, że prof. Jan Szyszko, były minister środowiska w czasach rządów PiS, walczył o ratowanie Puszczy Białowieskiej.

Mariusz Agiejczyk o nadleśnictwie Hajnówka, gdzie znajduje się znaczna część Puszczy Białowieskiej. Od 2012 r. zmniejszono limity cięć drzew w tym miejscu. „Niestety zaczęła się ta gradacja. Nie mieliśmy środków prawnych, aby je opanować [...] Kornik drukarz zaczął wówczas się rozprzestrzeniać w sposób niekontrolowany” – mówi. Nasz gość podkreśla, że prof. Jan Szyszko, były minister środowiska w czasach rządów PiS, walczył o ratowanie Puszczy Białowieskiej.

Andrzej Halicki/ Popołudnie WNET / 19.08.2020 r.
2020-08-19 18:41:45

Andrzej Halicki stwierdza, że „Aleksander Łukaszenka na pewno jest przegranym tych wyborów, dlatego nie można go uznać”. Wyjaśnia, jaką pomoc Polska może zaoferować Białorusinom. Ma ona wymiar prawny, medyczny, komunikacyjny. Odnosi się do kwestii podwyżki dla parlamentarzystów i urzędników. Stwierdza, że była to propozycja PiS-u. Głosowanie za podwyżkami ocenia jako błąd. Zdradza, ile zarabia poseł do Parlamentu Europejskiego, a ile na Sejm RP. Jest to w przeliczeniu na złotówki ok. 22 tys. zł bez diety poselskiej wobec 8 tys. zł brutto. Europoseł odpowiada na pytanie o wpływ Donalda Tuska w Platformie Obywatelskiej. Wyjaśnia, że szef Europejskiej Partii Ludowej, do której Platforma Obywatelska należy, cieszy się autorytetem.

Andrzej Halicki stwierdza, że „Aleksander Łukaszenka na pewno jest przegranym tych wyborów, dlatego nie można go uznać”. Wyjaśnia, jaką pomoc Polska może zaoferować Białorusinom. Ma ona wymiar prawny, medyczny, komunikacyjny. Odnosi się do kwestii podwyżki dla parlamentarzystów i urzędników. Stwierdza, że była to propozycja PiS-u. Głosowanie za podwyżkami ocenia jako błąd. Zdradza, ile zarabia poseł do Parlamentu Europejskiego, a ile na Sejm RP. Jest to w przeliczeniu na złotówki ok. 22 tys. zł bez diety poselskiej wobec 8 tys. zł brutto. Europoseł odpowiada na pytanie o wpływ Donalda Tuska w Platformie Obywatelskiej. Wyjaśnia, że szef Europejskiej Partii Ludowej, do której Platforma Obywatelska należy, cieszy się autorytetem.

Artiom Bujan – prezes Stowarzyszenia Poszkodowanych Obligatariuszy GetBacku/ Popołudnie WNET / 19.08.2020 r.
2020-08-19 18:27:23

Artiom Bujan przypomina aferę GetBacku sprzed dwóch lat. W czwartek odbędzie się demonstracja Stowarzyszenia Poszkodowanych Obligatariuszy GetBacku. Jego prezes podkreśla, że „jesteśmy bardzo zaniepokojeni tym, jak śledztwo jest prowadzone”. Wskazuje, że „nie są zwieszone środki na kontach spółek, tylko majątek osobisty sprawców”. Zadaje pytanie, czemu prokurator środków tych nie zabezpieczył.

Artiom Bujan przypomina aferę GetBacku sprzed dwóch lat. W czwartek odbędzie się demonstracja Stowarzyszenia Poszkodowanych Obligatariuszy GetBacku. Jego prezes podkreśla, że „jesteśmy bardzo zaniepokojeni tym, jak śledztwo jest prowadzone”. Wskazuje, że „nie są zwieszone środki na kontach spółek, tylko majątek osobisty sprawców”. Zadaje pytanie, czemu prokurator środków tych nie zabezpieczył.

Aleksander Bondariew – tłumacz, prozaik/ Popołudnie WNET / 19.08.2020 r.
2020-08-19 18:17:05

Aleksander Bondariew zauważa, że kiedy mowa jest o tym, czym Białorusini chcą demokratyzacji, to trzeba zdefiniować demokrację. Stwierdza, że jest ona narzędziem dla ludzi, by wybrać kto ma rządzić. Zauważa przy tym, że w krajach takich jak Stany Zjednoczone, czy Polska część ludzi nie chce zaakceptować wyniku demokratycznych wyborów. Podkreśla pokojowość białoruskich protestów. Ludzie zdejmują buty, kiedy wchodzą na ławki. Nasz gość mówi także o protestach w rosyjskim obwodzie chabarowskim, gdzie ludzie protestują przeciw aresztowaniu jego gubernatora. Zauważa, że jeśli w Rosji i Białorusi będzie dużo takich obwodów, to władza nie będzie mogła stłumić protestów. Bondariew wyjaśnia, że Białorusini i Rosjanie rozumieją przez demokratyzację co innego niż Adam Michnik. Chodzi im o wolność, nie o demokrację liberalną według zachodnich wzorców. Rosyjski dysydent zauważa, że Łaukaszenka nie może wzorem gen. Jaruzelskiego oddać władzy w zamian za własność, gdyż tej ostatniej na Białorusi nie ma, a tą pierwszą traci. Wskazuje, że z trzech opozycyjnych kandydatów Łukaszenki wszyscy mają związki z Moskwą.

Aleksander Bondariew zauważa, że kiedy mowa jest o tym, czym Białorusini chcą demokratyzacji, to trzeba zdefiniować demokrację. Stwierdza, że jest ona narzędziem dla ludzi, by wybrać kto ma rządzić. Zauważa przy tym, że w krajach takich jak Stany Zjednoczone, czy Polska część ludzi nie chce zaakceptować wyniku demokratycznych wyborów. Podkreśla pokojowość białoruskich protestów. Ludzie zdejmują buty, kiedy wchodzą na ławki.

Nasz gość mówi także o protestach w rosyjskim obwodzie chabarowskim, gdzie ludzie protestują przeciw aresztowaniu jego gubernatora. Zauważa, że jeśli w Rosji i Białorusi będzie dużo takich obwodów, to władza nie będzie mogła stłumić protestów. Bondariew wyjaśnia, że Białorusini i Rosjanie rozumieją przez demokratyzację co innego niż Adam Michnik. Chodzi im o wolność, nie o demokrację liberalną według zachodnich wzorców. Rosyjski dysydent zauważa, że Łaukaszenka nie może wzorem gen. Jaruzelskiego oddać władzy w zamian za własność, gdyż tej ostatniej na Białorusi nie ma, a tą pierwszą traci. Wskazuje, że z trzech opozycyjnych kandydatów Łukaszenki wszyscy mają związki z Moskwą.

Dr Filip Furman – Ordo Iuris/ Popołudnie WNET / 19.08.2020 r./
2020-08-19 17:29:08

Dr Filip Furman wyjaśnia na czym polega proponowany przez Ordo Iuris projekt ustawy przeciwko konwencji stambulskiej. Chodzi o potwierdzenie prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie ze swoimi poglądami oraz o identyfikację realnych przyczyn przemocy domowej. Przypomina ile europejskich krajów nie ratyfikowało konwencji stambulskiej. Prawnik wskazuje na art. 12 konwencji, który mówi o potrzebie zmian społecznych w relacjach damsko-męskich. Zaznacza, że w polskim tekście konwencji jest mowa o płci, ale w angielskiej i francuskiej, które są obowiązującymi wersjami użyte jest słowo gender [franc. genre- przyp. red.] oznaczające płeć kulturową. Nie powinno się zaś, jak mówi, implementować tego słowa do polskiego prawa.

Dr Filip Furman wyjaśnia na czym polega proponowany przez Ordo Iuris projekt ustawy przeciwko konwencji stambulskiej. Chodzi o potwierdzenie prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie ze swoimi poglądami oraz o identyfikację realnych przyczyn przemocy domowej. Przypomina ile europejskich krajów nie ratyfikowało konwencji stambulskiej. Prawnik wskazuje na art. 12 konwencji, który mówi o potrzebie zmian społecznych w relacjach damsko-męskich. Zaznacza, że w polskim tekście konwencji jest mowa o płci, ale w angielskiej i francuskiej, które są obowiązującymi wersjami użyte jest słowo gender [franc. genre- przyp. red.] oznaczające płeć kulturową. Nie powinno się zaś, jak mówi, implementować tego słowa do polskiego prawa.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie