Kamienice
Skrzypienie podłogi, klimat starych czynszówek, a przede wszystkim spotkania z ich mieszkańcami. W niedziele o godz. 19.30 na szczere i pełne fascynujących historii opowieści wrocławian zaprasza Joanna Mielewczyk.
Kategorie:
Bez kategorii
Bez kategorii
Zielony kredens po poprzednich mieszkańcach - odc. 84
2020-01-03 07:51:00
Z Łucka na Wołyniu do Wrocławia rodzina Zdzisława Boczara przyjechała w październiku 1945. Najpierw w wagonach bydlęcych, na Brochów. Potem do domu, na Biskupinie.
Z Łucka na Wołyniu do Wrocławia rodzina Zdzisława Boczara przyjechała w październiku 1945. Najpierw w wagonach bydlęcych, na Brochów. Potem do domu, na Biskupinie.
Co widać z okien kamienicy? - odc. 83
2019-12-28 13:39:00
O mamie, która przez "zieloną granicę", przepływając Nysę Łużycką, wróciła po wojnie z Niemiec, z pracy. O kamienicy, do której po wojnie przyjechali dawni mieszkańcy. I życiu na Przedmieściu Oławskim.
O mamie, która przez "zieloną granicę", przepływając Nysę Łużycką, wróciła po wojnie z Niemiec, z pracy. O kamienicy, do której po wojnie przyjechali dawni mieszkańcy. I życiu na Przedmieściu Oławskim.
Kamienica ze znaną przedwojenną historią - odc. 82
2019-12-19 15:55:00
Krzysztof Modecki, rodził się, jak sam mówi, już po tym, gdy na Lwów spadły bomby. W 1945 miasto z rodziną opuścił. Ostatecznie zamieszkał we Wrocławiu w kamienicy przy placu Bema 3. Pamięta dokładnie zagruzowany plac.
Krzysztof Modecki, rodził się, jak sam mówi, już po tym, gdy na Lwów spadły bomby. W 1945 miasto z rodziną opuścił. Ostatecznie zamieszkał we Wrocławiu w kamienicy przy placu Bema 3. Pamięta dokładnie zagruzowany plac.
Śpiew w kamienicy - odc. 81
2019-12-12 12:02:00
Mama do Wrocławia przyjechała w 1946 roku. Z Ostrowa Wielkopolskiego do kamienicy przy ulicy Nowej. A że śpiewać lubiła, poszła na przesłuchanie do Opery Wrocławskiej. Tam poznała tatę. Tato przyjechał z Krakowa...
Mama do Wrocławia przyjechała w 1946 roku. Z Ostrowa Wielkopolskiego do kamienicy przy ulicy Nowej. A że śpiewać lubiła, poszła na przesłuchanie do Opery Wrocławskiej. Tam poznała tatę. Tato przyjechał z Krakowa...
We Wrocławiu od pokoleń - odc. 80
2019-11-29 07:35:00
Tato miał we Wrocławiu wytwórnię likierów i wódek gatunkowych. W kamienicy na Kleczkowie prowadził też restaurację. Mama poznała ojca, gdy szukał pomocy do pracy w restauracji. Interesy szły tak dobrze, że tato kupił w sumie trzy kamienice...
Tato miał we Wrocławiu wytwórnię likierów i wódek gatunkowych. W kamienicy na Kleczkowie prowadził też restaurację. Mama poznała ojca, gdy szukał pomocy do pracy w restauracji. Interesy szły tak dobrze, że tato kupił w sumie trzy kamienice...
Grabiszyńska w gruzach - odc. 79
2019-11-22 08:46:00
Dziś, gdy patrzy się z okien kamienicy Haliny Okólskiej, przy ulicy Wysokiej, widać jedną kamienicę, która ostała się z szeregu przed wojną tam stojących. A jeszcze w latach 60. na gruzach pozostałych domów dzieci urządzały sobie tor saneczkowy.
Dziś, gdy patrzy się z okien kamienicy Haliny Okólskiej, przy ulicy Wysokiej, widać jedną kamienicę, która ostała się z szeregu przed wojną tam stojących. A jeszcze w latach 60. na gruzach pozostałych domów dzieci urządzały sobie tor saneczkowy.
Urodzony w Breslau - odc. 78
2019-11-14 17:50:00
Miejsce urodzenia: Breslau - przysparzało sporo kłopotów. Szczególnie podczas zabaw w powojennym Wrocławiu. Henryk Pawlak grał Niemca, chociaż Polakiem był od pokoleń, a dziadkowie za chlebem przyjechali do Ząbkowic Śląskich z Łodzi i Sieradza.
Miejsce urodzenia: Breslau - przysparzało sporo kłopotów. Szczególnie podczas zabaw w powojennym Wrocławiu. Henryk Pawlak grał Niemca, chociaż Polakiem był od pokoleń, a dziadkowie za chlebem przyjechali do Ząbkowic Śląskich z Łodzi i Sieradza.
Gruzy 10 lat po wojnie - odc. 77
2019-11-08 08:03:00
Tuż po wojnie Józef Sawicki przez Wrocław przyjeżdżał jadąc dalej, do Ząbkowic Śląskich. Zapamiętał tylko podziurawiony pociskami dach Dworca Głównego. Do miasta wrócił prawie 10 lat później, w 1954 roku, na studia. We Wrocławiu jeszcze były gruzy.
Tuż po wojnie Józef Sawicki przez Wrocław przyjeżdżał jadąc dalej, do Ząbkowic Śląskich. Zapamiętał tylko podziurawiony pociskami dach Dworca Głównego. Do miasta wrócił prawie 10 lat później, w 1954 roku, na studia. We Wrocławiu jeszcze były gruzy.
Kołomyja, Lwów, lubelszczyzna, Okocim i Wrocław - wojenna tułaczka - odc. 76
2019-11-01 00:57:00
Zanim Barbara Schmuck - Sawicka przyjechała do Wrocławia, tułała się po wielu miejscach. Z rodzinnej Kołomyi rodzina uciekła już podczas wojny. Do Wrocławia wszyscy dojechali w 1946 roku. Zamieszkali w domu przy ulicy Cmentarnej...
Zanim Barbara Schmuck - Sawicka przyjechała do Wrocławia, tułała się po wielu miejscach. Z rodzinnej Kołomyi rodzina uciekła już podczas wojny. Do Wrocławia wszyscy dojechali w 1946 roku. Zamieszkali w domu przy ulicy Cmentarnej...
Czerwiec 1945 we Wrocławiu był upalny - odc. 75
2019-10-24 19:45:00
Droga Ireny Chitroń do Wrocławia nie była prosta. Z domu, z Krosna, planowała po wojnie wyjechać na studia do Krakowa. Tylko, że spóźniła się na egzaminy. O Wrocławiu, mieście, w którym miały zostać odbudowane uczelnie, opowiedział jej znajomy.
Droga Ireny Chitroń do Wrocławia nie była prosta. Z domu, z Krosna, planowała po wojnie wyjechać na studia do Krakowa. Tylko, że spóźniła się na egzaminy. O Wrocławiu, mieście, w którym miały zostać odbudowane uczelnie, opowiedział jej znajomy.