Reportaż w Radiu Lublin

Żyjemy w ciągłym zabieganiu, z trudem znajdując czas na relaks i zamyślenie nad życiem. Kiedy przychodzi wieczór często sięgamy po telewizyjny pilot, by zagłuszyć własne myśli. A może lepiej zaparzyć herbatę, wyłączyć światło, nałożyć słuchawki i… znaleźć się w trochę innym świecie? Opowieści, które dla Was przygotowujemy, przedstawiają życie w rozmaitych jego przejawach.
Zapraszają reportażyści Radia Lublin.
Zachęcamy Słuchaczy do kontaktu z Redakcją Reportażu
pod numerem telefonu
(+48) 81 822-85-84

Kategorie:
Edukacja

Odcinki od najnowszych:

Monika Hemperek „Słyszeć sercem”
2020-03-30 11:36:56

Zapraszamy  Państwa do wysłuchania reportażu Moniki Hemperek pt, „Słyszeć sercem”, w  którym o świecie dzieci z problemami słuchu opowiedzą ich rodzice i  wychowawcy. W  2017 roku z inicjatywy nauczycieli – pasjonatów, pracujących w  Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci i Młodzieży  Niesłyszącej i Słabo Słyszącej im. Jana Pawła II w Lublinie, powstało  Stowarzyszenie „Słyszymy Sercem”. Ma ono na celu wspierać osoby  niesłyszące, słabo słyszące, mające problemy w komunikacji werbalnej, a  także z innymi niepełnosprawnościami. A młode pokolenie rodziców,  doskonale radzące sobie z nowymi mediami, pokazuje codzienność, problemy  i sukcesy swoich dzieci, nawiązując relacje z opiekunami niesłyszących  na całym świecie.

Zapraszamy  Państwa do wysłuchania reportażu Moniki Hemperek pt, „Słyszeć sercem”, w  którym o świecie dzieci z problemami słuchu opowiedzą ich rodzice i  wychowawcy.

W  2017 roku z inicjatywy nauczycieli – pasjonatów, pracujących w  Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci i Młodzieży  Niesłyszącej i Słabo Słyszącej im. Jana Pawła II w Lublinie, powstało  Stowarzyszenie „Słyszymy Sercem”. Ma ono na celu wspierać osoby  niesłyszące, słabo słyszące, mające problemy w komunikacji werbalnej, a  także z innymi niepełnosprawnościami. A młode pokolenie rodziców,  doskonale radzące sobie z nowymi mediami, pokazuje codzienność, problemy  i sukcesy swoich dzieci, nawiązując relacje z opiekunami niesłyszących  na całym świecie.

Agnieszka Czyżewska Jacquemet "Na jednym wózku"
2020-03-26 15:56:33

Mężczyzna z przeszłością, kobieta po przejściach spotkali się  przypadkiem… Los dał im drugą szansę, ale szczęście ma swoją cenę, którą  nie każdy potrafi zapłacić. Opowieść o miłości bez deklaracji i bez  kompromisów, która dzieje się wciąż i na nowo w nieprzewidywalnym rytmie  tanga Astora Piazzolli.

Mężczyzna z przeszłością, kobieta po przejściach spotkali się  przypadkiem… Los dał im drugą szansę, ale szczęście ma swoją cenę, którą  nie każdy potrafi zapłacić. Opowieść o miłości bez deklaracji i bez  kompromisów, która dzieje się wciąż i na nowo w nieprzewidywalnym rytmie  tanga Astora Piazzolli.

Monika Malec „Zabłąkana nić”
2020-03-25 15:52:27

W marcu na KUL-u miało odbyć się  spotkanie poetyckie z Anną Frajlich-Zając. Niestety z uwagi na pandemię  koronawirusa zostało odwołane. Anna Frajlich-Zając jest poetką,  prozaiczką i znawcą literatury, której wiersze ukazują się na łamach  lubelskiego kwartalnika literackiego „Akcent”. Pracowała  na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku, gdzie przekazywała studentom  swoją miłość do języka polskiego. W Stanach Zjednoczonych znalazła się  wskutek wydarzeń marcowych 1968 roku. Jest laureatką Nagrody Fundacji  Kościelskich czy Nagrody Związku Pisarzy Polskich na Obczyźnie za  całokształt twórczości. Została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu  Zasługi Rzeczpospolitej Polskiej oraz uhonorowana tytułem Wybitnego  Polaka w Stanach Zjednoczonych w dziedzinie kultury. Reportaż Moniki Malec „Zabłąkana nić” powstał dwa lata temu, gdy Pani Anna odwiedziła Polskę.

W marcu na KUL-u miało odbyć się  spotkanie poetyckie z Anną Frajlich-Zając. Niestety z uwagi na pandemię  koronawirusa zostało odwołane. Anna Frajlich-Zając jest poetką,  prozaiczką i znawcą literatury, której wiersze ukazują się na łamach  lubelskiego kwartalnika literackiego „Akcent”.

Pracowała  na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku, gdzie przekazywała studentom  swoją miłość do języka polskiego. W Stanach Zjednoczonych znalazła się  wskutek wydarzeń marcowych 1968 roku. Jest laureatką Nagrody Fundacji  Kościelskich czy Nagrody Związku Pisarzy Polskich na Obczyźnie za  całokształt twórczości. Została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu  Zasługi Rzeczpospolitej Polskiej oraz uhonorowana tytułem Wybitnego  Polaka w Stanach Zjednoczonych w dziedzinie kultury.
Reportaż Moniki Malec „Zabłąkana nić” powstał dwa lata temu, gdy Pani Anna odwiedziła Polskę.

Mariusz Kamiński „Uznani za kułaków”
2020-03-25 15:46:32

Bohaterem audycji jest Witold Kolesnik.  Jego  rodzina  w okolicach Wilna, od lat prowadziła dobrze prosperujące  gospodarstwo rolne. W sumie około pięćdziesięciu hektarów. W  drugiej połowie lat pięćdziesiątych XX wieku, w okresie przymusowej  kolektywizacji na tych terenach zajętych po wojnie przez ZSRR,  prześladowana rodzina (ojciec musiał się ukrywać przez kilka lat)  została w 1952 roku wywieziona do Kazachstanu. Witold Koleśnik, który  miał wówczas 13 lat, opowiada o swoim dzieciństwie spędzonym na  Wileńszczyźnie, dramatycznych chwilach na zesłaniu  i powrocie do Polski  w roku 1956.

Bohaterem audycji jest Witold Kolesnik.  Jego  rodzina  w okolicach Wilna, od lat prowadziła dobrze prosperujące  gospodarstwo rolne. W sumie około pięćdziesięciu hektarów.

W  drugiej połowie lat pięćdziesiątych XX wieku, w okresie przymusowej  kolektywizacji na tych terenach zajętych po wojnie przez ZSRR,  prześladowana rodzina (ojciec musiał się ukrywać przez kilka lat)  została w 1952 roku wywieziona do Kazachstanu. Witold Koleśnik, który  miał wówczas 13 lat, opowiada o swoim dzieciństwie spędzonym na  Wileńszczyźnie, dramatycznych chwilach na zesłaniu  i powrocie do Polski  w roku 1956.

KALEJDOSKOP REGIONALNY Reportaż Czesławy Borowik „Wspinaczka u Bronka”
2020-03-25 15:40:04

Liceum Ogólnokształcące im. Broniewskiego w Świdniku realizuje już  trzeci duży projekt unijny, w tym drugą edycję „Moja przyszłość w moich  rękach”. Młodzież dostrzega w szkole klimat ambitnego uczenia się,  docenia ciepły stosunek do nich nauczycieli i dyrekcji, podejmuje  wyzwania, o które siebie wcześniej nawet nie podejrzewali. Wiedza  zdobyta w szkole, w tym również na zajęciach dodatkowych, pozwoliła im  dzisiaj – pomimo przygotowywania się do matury – by wolne chwile spędzać  przy grupowym tworzeniu gry komputerowej, biorąc udział w ogólnopolskim  projekcie. Goście programu to nauczyciele i uczniowie LO im.  Broniewskiego ze Świdnika: wicedyrektor Aneta Jagieła; nauczyciele:  Agnieszka Dudek i Łukasz Run; uczniowie: Wiktoria Perlińska, Tola Sadło,  Natalia Czaus, Marcin Skic, Michał Mirosław. Reportaż „Wspinaczka u Bronka” o liceum, w którym pani wicedyrektor  zdobywa szczyty gór ( Kilimandżaro, Kazbek, Elbrus, Aconcagua), a  uczniowie próbują ją naśladować uczestnicząc w ambitnych projektach,  gdzie wykorzystują swoją wiedzę zdobytą między innymi na zajęciach  unijnych w ramach projektu „Moja przyszłość w moich rękach” i  wcześniejszych, nawet tych ze szkoły podstawowej.

Liceum Ogólnokształcące im. Broniewskiego w Świdniku realizuje już  trzeci duży projekt unijny, w tym drugą edycję „Moja przyszłość w moich  rękach”. Młodzież dostrzega w szkole klimat ambitnego uczenia się,  docenia ciepły stosunek do nich nauczycieli i dyrekcji, podejmuje  wyzwania, o które siebie wcześniej nawet nie podejrzewali. Wiedza  zdobyta w szkole, w tym również na zajęciach dodatkowych, pozwoliła im  dzisiaj – pomimo przygotowywania się do matury – by wolne chwile spędzać  przy grupowym tworzeniu gry komputerowej, biorąc udział w ogólnopolskim  projekcie.

Goście programu to nauczyciele i uczniowie LO im.  Broniewskiego ze Świdnika: wicedyrektor Aneta Jagieła; nauczyciele:  Agnieszka Dudek i Łukasz Run; uczniowie: Wiktoria Perlińska, Tola Sadło,  Natalia Czaus, Marcin Skic, Michał Mirosław.
Reportaż „Wspinaczka u Bronka” o liceum, w którym pani wicedyrektor  zdobywa szczyty gór ( Kilimandżaro, Kazbek, Elbrus, Aconcagua), a  uczniowie próbują ją naśladować uczestnicząc w ambitnych projektach,  gdzie wykorzystują swoją wiedzę zdobytą między innymi na zajęciach  unijnych w ramach projektu „Moja przyszłość w moich rękach” i  wcześniejszych, nawet tych ze szkoły podstawowej.

Mariusz Kamiński „Bonowiacy”
2020-03-25 15:36:04

Historia przedstawiona w reportażu to  sentymentalna podróż byłych mieszkańców i ich potomków do rodzinnej wsi,  która nie istnieje od ponad 80 lat. To opowieść o przywiązaniu i  poszanowaniu tradycji wielopokoleniowego domu rodzinnego, o miłości do  przyrody i miejsca dziecięcych zabaw. W  II połowie lat 30. XX wieku wieś została wysiedlona. Na jej miejscu  utworzono poligon dla szkoły lotniczej w Dęblinie. Po wojnie, kiedy  wojsko zlikwidowało poligon, na miejsce wsi Bonów zaczęli przyjeżdżać  jej byli mieszkańcy i ich potomkowie.

Historia przedstawiona w reportażu to  sentymentalna podróż byłych mieszkańców i ich potomków do rodzinnej wsi,  która nie istnieje od ponad 80 lat. To opowieść o przywiązaniu i  poszanowaniu tradycji wielopokoleniowego domu rodzinnego, o miłości do  przyrody i miejsca dziecięcych zabaw.

W  II połowie lat 30. XX wieku wieś została wysiedlona. Na jej miejscu  utworzono poligon dla szkoły lotniczej w Dęblinie. Po wojnie, kiedy  wojsko zlikwidowało poligon, na miejsce wsi Bonów zaczęli przyjeżdżać  jej byli mieszkańcy i ich potomkowie.

Monika Hemperek „Psycholog w szczerym polu”
2020-03-19 17:54:21

Zapraszamy Państwa do wysłuchania reportażu Moniki Hemperek pt.  „Psycholog w szczerym polu” o Ilonie Krawczyk, która po wielu latach  pracy z ludźmi jako psycholog i trenerka, zdecydowała się powrócić do  korzeni, na wieś. To jej własne doświadczenia, a zwłaszcza choroba,  zmusiły ją do sięgnięcia po wiedzę przodków: zielarstwa. Stworzyła  ostoję dla wielu ludzi, którzy chcą się uczyć bardziej naturalnego stylu  życia. Co daje kontakt z naturą? Co tracimy, odcinając się od ziemi?

Zapraszamy Państwa do wysłuchania reportażu Moniki Hemperek pt.  „Psycholog w szczerym polu” o Ilonie Krawczyk, która po wielu latach  pracy z ludźmi jako psycholog i trenerka, zdecydowała się powrócić do  korzeni, na wieś. To jej własne doświadczenia, a zwłaszcza choroba,  zmusiły ją do sięgnięcia po wiedzę przodków: zielarstwa. Stworzyła  ostoję dla wielu ludzi, którzy chcą się uczyć bardziej naturalnego stylu  życia. Co daje kontakt z naturą? Co tracimy, odcinając się od ziemi?

Monika Malec „Nasza perełka”
2020-03-19 17:51:33

Odgłosy krów, koni, prosiaków, kur,  kogutów, czy koszenia kosą, młócenia cepem to dźwięki wiejskiego  gospodarstwa utrwalone w pamięci starszego pokolenia. W  miejscowości Wysokie pod Zamościem świat ten ożywa, gdy przekracza się  próg Regionalnej Izby Pamięci, w której znajdują się stare przedmioty  przypominające wiejską zagrodę wraz z domostwem sprzed wielu, wielu lat. Wanda Szpuga wraz z Kołem Gospodyń Wiejskich postanowiła ocalić świat swojej młodości od zapomnienia.

Odgłosy krów, koni, prosiaków, kur,  kogutów, czy koszenia kosą, młócenia cepem to dźwięki wiejskiego  gospodarstwa utrwalone w pamięci starszego pokolenia.

W  miejscowości Wysokie pod Zamościem świat ten ożywa, gdy przekracza się  próg Regionalnej Izby Pamięci, w której znajdują się stare przedmioty  przypominające wiejską zagrodę wraz z domostwem sprzed wielu, wielu lat.
Wanda Szpuga wraz z Kołem Gospodyń Wiejskich postanowiła ocalić świat swojej młodości od zapomnienia.

Magda Grydniewska „Plac Ofiar Getta”
2020-03-19 17:45:26

Gdzie jest plac Ofiar Getta w Lublinie?  Rada miasta przyjęła uchwałę o nadaniu tej nazwy w 1987 roku, 25 lat  wcześniej postawiono tam pomnik. Ale w 2006 pomnik przeniesiono, a  tabliczki zniknęły. Studenci, którzy przyjechali do Lublina na studia po  2006 roku, nic nie wiedzą o placu upamiętniającym ponad 30 tysięcy  lubelskich Żydów, zamordowanych przez Niemców w latach 40. XX wieku. Pamięć  o mieszkańcach i  o miejscu zanika. Pomnik miał wrócić na swoje miejsce  zaraz po zakończeniu inwestycji, ale trwa to już kilkanaście lat, a  budowa nie ruszyła.

Gdzie jest plac Ofiar Getta w Lublinie?  Rada miasta przyjęła uchwałę o nadaniu tej nazwy w 1987 roku, 25 lat  wcześniej postawiono tam pomnik. Ale w 2006 pomnik przeniesiono, a  tabliczki zniknęły. Studenci, którzy przyjechali do Lublina na studia po  2006 roku, nic nie wiedzą o placu upamiętniającym ponad 30 tysięcy  lubelskich Żydów, zamordowanych przez Niemców w latach 40. XX wieku.

Pamięć  o mieszkańcach i  o miejscu zanika. Pomnik miał wrócić na swoje miejsce  zaraz po zakończeniu inwestycji, ale trwa to już kilkanaście lat, a  budowa nie ruszyła.

Monika Hemperek „Głos z podcastu”
2020-03-19 17:42:10

Rafał Filipiak, redaktor internetowej rozgłośni muzycznej oraz twórca  podcastów, opowie o tej, cieszącej się coraz większą popularnością wśród  Słuchaczy formie nowego radia.

Rafał Filipiak, redaktor internetowej rozgłośni muzycznej oraz twórca  podcastów, opowie o tej, cieszącej się coraz większą popularnością wśród  Słuchaczy formie nowego radia.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie