Reportaż w Radiu Lublin

Żyjemy w ciągłym zabieganiu, z trudem znajdując czas na relaks i zamyślenie nad życiem. Kiedy przychodzi wieczór często sięgamy po telewizyjny pilot, by zagłuszyć własne myśli. A może lepiej zaparzyć herbatę, wyłączyć światło, nałożyć słuchawki i… znaleźć się w trochę innym świecie? Opowieści, które dla Was przygotowujemy, przedstawiają życie w rozmaitych jego przejawach.
Zapraszają reportażyści Radia Lublin.
Zachęcamy Słuchaczy do kontaktu z Redakcją Reportażu
pod numerem telefonu
(+48) 81 822-85-84

Kategorie:
Edukacja

Odcinki od najnowszych:

Czesława Borowik „Lazy bear”
2020-10-13 16:55:18

Z majsterkowania uczynił swoją profesję.  To, co zrobił, zaczął z powodzeniem sprzedawać w internecie. Ostatnio  eksportuje do Wielkiej Brytanii. O sobie mówi, że jest leniwym  niedźwiadkiem i tak nazwał swoją firmę – Lazy bear. Przedsiębiorcy  z Roztocza Dariusz Hajduk i Jacek Poznański zachęcają, by poznać Pawła  Górę z Żurawnicy, który założył nietypowy biznes obliczony na  wyszukanego odbiorcę. Zalewają nas chińskie produkty masowo wytwarzane i  złej jakości. Paweł Góra stawia na wysoką jakość, trwałość, naturalne  tworzywa i kreatywne pomysły, których mu nie brakuje. Wszystkich wyżej wymienionych  przedsiębiorców charakteryzuje wyszukana jakość obliczona na  wymagających odbiorców. Począwszy od picia kawy, przez słuchanie dobrej  muzyki do takiej wypożyczalni kajaków, która architekturą nawiązującej  do uroczego Roztocza. Zakładanie firm  wspiera korzystnymi pożyczkami Bank Gospodarstwa Krajowego, o czym  poinformuje w programie  Przemysław Derwich – dyrektor Biura Projektów i  Produktów Kapitałowych Departamentu  Instrumentów Finansowych w Banku  Gospodarstwa Krajowego. Program powstał we współpracy z Radosławem Dąbrowski z Departamentu Wdrażania Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. Bohater reportażu z małżonką jest gościem programu.

Z majsterkowania uczynił swoją profesję.  To, co zrobił, zaczął z powodzeniem sprzedawać w internecie. Ostatnio  eksportuje do Wielkiej Brytanii. O sobie mówi, że jest leniwym  niedźwiadkiem i tak nazwał swoją firmę – Lazy bear.

Przedsiębiorcy  z Roztocza Dariusz Hajduk i Jacek Poznański zachęcają, by poznać Pawła  Górę z Żurawnicy, który założył nietypowy biznes obliczony na  wyszukanego odbiorcę. Zalewają nas chińskie produkty masowo wytwarzane i  złej jakości. Paweł Góra stawia na wysoką jakość, trwałość, naturalne  tworzywa i kreatywne pomysły, których mu nie brakuje.

Wszystkich wyżej wymienionych  przedsiębiorców charakteryzuje wyszukana jakość obliczona na  wymagających odbiorców. Począwszy od picia kawy, przez słuchanie dobrej  muzyki do takiej wypożyczalni kajaków, która architekturą nawiązującej  do uroczego Roztocza.

Zakładanie firm  wspiera korzystnymi pożyczkami Bank Gospodarstwa Krajowego, o czym  poinformuje w programie  Przemysław Derwich – dyrektor Biura Projektów i  Produktów Kapitałowych Departamentu  Instrumentów Finansowych w Banku  Gospodarstwa Krajowego.

Program powstał we współpracy z Radosławem Dąbrowski z Departamentu Wdrażania Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego.

Bohater reportażu z małżonką jest gościem programu.

Czesława Borowik „Rosjanka”
2020-10-13 16:54:15

Polaków z Kresów po 17 września 1939  roku i Rosjan przeciwnych władzy radzieckiej spotykał ten sam los.  Spędzali wiele lat w łagrach. Bohaterki reportażu: Zofia Rydz i  Irina Dubrowina pochodzą z rodzin zesłańców. Rosjanka odnalazła grób ojca Lublinianki w Archangielskiej Obłasti i przyjechała tu, by podzielić się tą informacją. Realizacja Wojciech Kanadys. Rok nagrania 1997.

Polaków z Kresów po 17 września 1939  roku i Rosjan przeciwnych władzy radzieckiej spotykał ten sam los.  Spędzali wiele lat w łagrach. Bohaterki reportażu: Zofia Rydz i  Irina Dubrowina pochodzą z rodzin zesłańców.

Rosjanka odnalazła grób ojca Lublinianki w Archangielskiej Obłasti i przyjechała tu, by podzielić się tą informacją.
Realizacja Wojciech Kanadys.

Rok nagrania 1997.

Katarzyna Michalak „Jestem człowiekiem uchem”
2020-10-13 16:53:21

Swietłana Aleksijewicz, białoruska pisarka, laureatka nagrody Nobla traktuje przekaz ustny jako ważne źródło wiedzy. Nośnikiem informacji o człowieku jest nie tylko znaczenie słów, ale brzmienie głosu i sposób mówienia.

Swietłana Aleksijewicz, białoruska pisarka, laureatka nagrody Nobla traktuje przekaz ustny jako ważne źródło wiedzy.

Nośnikiem informacji o człowieku jest nie tylko znaczenie słów, ale brzmienie głosu i sposób mówienia.

Monika Hemperek „Modelowanie z klasą”
2020-10-13 16:52:30

Reportaż Moniki Hemperek „Modelowanie z  klasą” jest opowieścią o mistrzu modelarstwa, Leszku Kryszczuku (na  zdj.), który wolontariacko prowadzi pracownię modelarską dla dzieci i  młodzieży w Szkole Podstawowej nr 1 im. B. Prusa w Hrubieszowie. To  kuźnia talentów i prawdziwych mistrzów. Trener  i jego wychowankowie wygrywają zawody w kraju i zagranicą, np. w  Stanach Zjednoczonych, Serbii, Macedonii, Ukrainie, Rumunii, Słowacji, a  co najważniejsze, uczniowie szlifują charakter pod okiem mentora. Dla  wielu dzieci trener jest jak ojciec i znaczna część jego wychowanków  chce być jak ich mistrz. Wzorując się na nim, wybierają – tak jak on w  przeszłości – liceum i studia lotnicze. W audycji udział bierze Leszek  Kryszczuk, światowej sławy mistrz modelarstwa z Hrubieszowa oraz jego  wychowankowie. Wśród nich są: – Piotr Wielosz-Hałasa. mistrz świata modeli swobodnie latających; – Dominik Skwarek, zdobywca 1. miejsca na zawodach w Ukrainie i 6. miejsca w Pucharze Świata ; –  Jakub Wezgraj, mistrz Polski Modeli Swobodnie Latających klasy F1Q i  reprezentant Polski na mistrzostwa świata w Francji w 2021 roku. W  reportażu pojawiają się także młodzi modelarze – Jakub Chomiak, Karol  Kowalski i Paweł Gumieniak – przyszły pilot LOT-u Tomasz Kwiatkowski,  dyrektor Szkoły nr 1 w Hrubieszowie Edyta Kucharska oraz  Aneta Hołuj,mama młodego modelarza i pracownik Starostwa Powiatowego w  Hrubieszowie. Sam pan Leszek  Kryszczuk ma na swoim koncie między innymi: indywidualne wicemistrzostwo  Polski w modelach halowych klasy FIN, zdobycie w latach 2015-2016 2 i 3  miejsca w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski w modelach halowych  klasy FIN, mistrzostwo Polski modeli swobodnie latających klasy F1A  Standard (2019), 3. i 4. miejsce w międzynarodowych zawodach modeli  swobodnie latających z napędem gumowych klasy F1B zaliczanych do Pucharu  Świata.

Reportaż Moniki Hemperek „Modelowanie z  klasą” jest opowieścią o mistrzu modelarstwa, Leszku Kryszczuku (na  zdj.), który wolontariacko prowadzi pracownię modelarską dla dzieci i  młodzieży w Szkole Podstawowej nr 1 im. B. Prusa w Hrubieszowie. To  kuźnia talentów i prawdziwych mistrzów.

Trener  i jego wychowankowie wygrywają zawody w kraju i zagranicą, np. w  Stanach Zjednoczonych, Serbii, Macedonii, Ukrainie, Rumunii, Słowacji, a  co najważniejsze, uczniowie szlifują charakter pod okiem mentora. Dla  wielu dzieci trener jest jak ojciec i znaczna część jego wychowanków  chce być jak ich mistrz. Wzorując się na nim, wybierają – tak jak on w  przeszłości – liceum i studia lotnicze.
W audycji udział bierze Leszek  Kryszczuk, światowej sławy mistrz modelarstwa z Hrubieszowa oraz jego  wychowankowie. Wśród nich są:

– Piotr Wielosz-Hałasa. mistrz świata modeli swobodnie latających;

– Dominik Skwarek, zdobywca 1. miejsca na zawodach w Ukrainie i 6. miejsca w Pucharze Świata ;

–  Jakub Wezgraj, mistrz Polski Modeli Swobodnie Latających klasy F1Q i  reprezentant Polski na mistrzostwa świata w Francji w 2021 roku.

W  reportażu pojawiają się także młodzi modelarze – Jakub Chomiak, Karol  Kowalski i Paweł Gumieniak – przyszły pilot LOT-u Tomasz Kwiatkowski,  dyrektor Szkoły nr 1 w Hrubieszowie Edyta Kucharska oraz  Aneta Hołuj,mama młodego modelarza i pracownik Starostwa Powiatowego w  Hrubieszowie.

Sam pan Leszek  Kryszczuk ma na swoim koncie między innymi: indywidualne wicemistrzostwo  Polski w modelach halowych klasy FIN, zdobycie w latach 2015-2016 2 i 3  miejsca w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski w modelach halowych  klasy FIN, mistrzostwo Polski modeli swobodnie latających klasy F1A  Standard (2019), 3. i 4. miejsce w międzynarodowych zawodach modeli  swobodnie latających z napędem gumowych klasy F1B zaliczanych do Pucharu  Świata.

Monika Malec „Na Podkarpiu”
2020-10-13 16:51:28

Kto wie, gdzie dawniej znajdował się w Zamościu klasztor i kościół ojców bonifratrów?  Sami mieszkańcy mają problem ze wskazaniem tego miejsca. Choć znajduje  się w centrum miasta na Starówce, to jest nieco na uboczu szlaku  turystycznego, w cieniu odbudowywanego kościoła franciszkanów. Dawniej  miejsce to było również niepozorne, ale ważne na mapie miast.  Bonifratrzy bowiem pełnili posługę szpitalną. To tu zatrzymał się na  chwilę kondukt z cudownie ocalonym z pożaru obrazem, przenoszonym z  przedmieść miasta do kolegiaty i został na sto lat, obdarzając  wierzących łaskami.

Kto wie, gdzie dawniej znajdował się w Zamościu klasztor i kościół ojców bonifratrów?  Sami mieszkańcy mają problem ze wskazaniem tego miejsca. Choć znajduje  się w centrum miasta na Starówce, to jest nieco na uboczu szlaku  turystycznego, w cieniu odbudowywanego kościoła franciszkanów.

Dawniej  miejsce to było również niepozorne, ale ważne na mapie miast.  Bonifratrzy bowiem pełnili posługę szpitalną. To tu zatrzymał się na  chwilę kondukt z cudownie ocalonym z pożaru obrazem, przenoszonym z  przedmieść miasta do kolegiaty i został na sto lat, obdarzając  wierzących łaskami.

Małgorzata Sawicka „Gdy straci się wszystkie bajki”
2020-10-13 16:50:42

W programie „Na własne uszy” proponujemy  wysłuchanie reportażu Małgorzaty Sawickiej pt. „Gdy straci się  wszystkie bajki”. Dzieci Zamojszczyzny od ocalenia po dzisiaj. Cudem  przetrwały wojnę, wysiedlenie, obozy przejściowe podobne do  koncentracyjnych i transporty śmierci. Po grozie wojny (zawartej w  reportażu „Nierozwinięty do końca kwiat”), nastąpiła poniewierka po  domach dziecka, gdzie znosiły bicie, biedę, upokorzenia i samotność, bo  nieustannie tęskniły za rodzicami, za ich czułością i troską dającą  poczucie pewności i bezpieczeństwa. Gdy dorosły, szukały śladów po  utraconych rodzicach, walczyły o godność i pamięć. Dziś Janina Zielińska  i Maria Perkowska Rusek swoje powojenne losy uważają za ciąg dalszy  wojny, która na zawsze wypaczyła ich życie. (Rodzina trzeciej bohaterki  ww. reportażu nie zgodziła się na opublikowanie rozmowy z ich matką). Realizacja dźwięku: Małgorzata Sawicka. Konsultacja akustyczna i muzyka: Artur Giordano. Wiersz Zbigniewa  Hermaszewskiego czytał Jarosław Zoń. W audycji wykorzystane zostały  fragmenty książki „Mała zagłada” Anny Janko oraz nagrania z archiwum  Radia Lublin i prywatnych zbiorów Marii Perkowskiej Rusek.

W programie „Na własne uszy” proponujemy  wysłuchanie reportażu Małgorzaty Sawickiej pt. „Gdy straci się  wszystkie bajki”. Dzieci Zamojszczyzny od ocalenia po dzisiaj. Cudem  przetrwały wojnę, wysiedlenie, obozy przejściowe podobne do  koncentracyjnych i transporty śmierci. Po grozie wojny (zawartej w  reportażu „Nierozwinięty do końca kwiat”), nastąpiła poniewierka po  domach dziecka, gdzie znosiły bicie, biedę, upokorzenia i samotność, bo  nieustannie tęskniły za rodzicami, za ich czułością i troską dającą  poczucie pewności i bezpieczeństwa. Gdy dorosły, szukały śladów po  utraconych rodzicach, walczyły o godność i pamięć. Dziś Janina Zielińska  i Maria Perkowska Rusek swoje powojenne losy uważają za ciąg dalszy  wojny, która na zawsze wypaczyła ich życie. (Rodzina trzeciej bohaterki  ww. reportażu nie zgodziła się na opublikowanie rozmowy z ich matką).

Realizacja dźwięku: Małgorzata Sawicka.

Konsultacja akustyczna i muzyka: Artur Giordano. Wiersz Zbigniewa  Hermaszewskiego czytał Jarosław Zoń. W audycji wykorzystane zostały  fragmenty książki „Mała zagłada” Anny Janko oraz nagrania z archiwum  Radia Lublin i prywatnych zbiorów Marii Perkowskiej Rusek.

Tomasz Najda „Horyzont pod zamknięciem"
2020-10-13 16:49:44

Myśleli,  że to będzie koniec, a okazało się, że to dopiero początek. Kiedy  zamknięto lokal, otwarto okienko… i życie toczy się dalej. „Horyzont pod  zamknięciem" - tego reportażu warto posłuchać i o tym warto wiedzieć. Pandemia  koronawirusa, która dotknęła nas wszystkich, może być też szansą na  rozwój. Udowodniły to Panie ze spółdzielni socjalnej  z Zakrzówka. A  wszystko to dzięki szybkim decyzjom i zaangażowaniu. O tym, jak sprawnie  dostosować się do zmieniającej się sytuacji i co zrobić, by  odpowiedzieć na lokalne zapotrzebowanie, będzie mowa w audycji. Audycja  z udziałem pań z Zakrzówka: Ewy Goch, Małgorzaty Jamróz, Angeliki  Marcinkowskiej  i ekspertów od funduszy unijnych: Radosława Dąbrowskiego  z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego  i Tomasza  Lipińskiego z Ośrodka Wsparcia Ekonomii Społecznej Fundacji „Nowy Staw". „Kalejdoskop regionalny" w sobotę po 17.00. Fot. nadesłane / PrzeG Audycja  jest współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w  ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na  lata 2014-2020.

Myśleli,  że to będzie koniec, a okazało się, że to dopiero początek. Kiedy  zamknięto lokal, otwarto okienko… i życie toczy się dalej. „Horyzont pod  zamknięciem" - tego reportażu warto posłuchać i o tym warto wiedzieć.

Pandemia  koronawirusa, która dotknęła nas wszystkich, może być też szansą na  rozwój. Udowodniły to Panie ze spółdzielni socjalnej  z Zakrzówka. A  wszystko to dzięki szybkim decyzjom i zaangażowaniu. O tym, jak sprawnie  dostosować się do zmieniającej się sytuacji i co zrobić, by  odpowiedzieć na lokalne zapotrzebowanie, będzie mowa w audycji.

Audycja  z udziałem pań z Zakrzówka: Ewy Goch, Małgorzaty Jamróz, Angeliki  Marcinkowskiej  i ekspertów od funduszy unijnych: Radosława Dąbrowskiego  z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego  i Tomasza  Lipińskiego z Ośrodka Wsparcia Ekonomii Społecznej Fundacji „Nowy Staw".

„Kalejdoskop regionalny" w sobotę po 17.00.

Fot. nadesłane / PrzeG

Audycja  jest współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w  ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na  lata 2014-2020.

agnieszka czyżewska jacquemet "już jestem"
2020-10-06 19:06:08

Konflikt ormiańsko-azerski o Nagorny Karabach tli sie od ponad wieku. Jego korzenie  sięgają czasów perskich, kiedy zamieszkały  przez Ormian region został poddany muzułmańskim władcom.  Stalin stosując zasadę dziel i rządź wykorzystał te historyczne animozje  włączając terytorium Karabachu w granice Azerbejdżanu. Stary konflikt  rozpalił się na nowo zaraz po upadku Związku Radzieckiego,  destabilizując cały region. Krystyna miała wtedy 14 lat i żadnego wpływu  na bieg wydarzeń. Rodzice uciekając nie zabrali nic. Do Polski  przyjechała wpisana w sowiecki paszport ojca. Wkrótce okazało się że to nie wystarczy aby udowodnić swoją tożsamość. W Armenii nie było po niej  śladu, a w Polsce nie miała żadnego dokumentu i fromalnie nie istniała, choć  stworzyła szczęśliwą rodzinę i urodziła dzieci. Rodzinę odwiedziła   Agnieszka Czyżewska Jacquemet

Konflikt ormiańsko-azerski o Nagorny Karabach tli sie od ponad wieku. Jego korzenie  sięgają czasów perskich, kiedy zamieszkały  przez Ormian region został poddany muzułmańskim władcom.  Stalin stosując zasadę dziel i rządź wykorzystał te historyczne animozje  włączając terytorium Karabachu w granice Azerbejdżanu. Stary konflikt  rozpalił się na nowo zaraz po upadku Związku Radzieckiego,  destabilizując cały region. Krystyna miała wtedy 14 lat i żadnego wpływu  na bieg wydarzeń. Rodzice uciekając nie zabrali nic. Do Polski  przyjechała wpisana w sowiecki paszport ojca. Wkrótce okazało się że to nie wystarczy aby udowodnić swoją tożsamość. W Armenii nie było po niej  śladu, a w Polsce nie miała żadnego dokumentu i fromalnie nie istniała, choć  stworzyła szczęśliwą rodzinę i urodziła dzieci. Rodzinę odwiedziła   Agnieszka Czyżewska Jacquemet

Agnieszka Czyżewska Jacquemet "Przebudzenie"
2020-10-01 07:58:23

Michał  i Tatiana nie musieli angażować się w protesty w Mińsku. Ona pracowała w  państwowej białoruskiej telewizji. On prowadził dobrze prosperująca  firmę.  mieliświetna pozycje spoleczna i finansową. Ale jest taki moment kiedy dłużej już nie można milczeć i trzeba  powiedzieć dość. I oby wtedy nie było za późno.  Mylimy sie bowiem bardzo myśląc że to nas nie dotyczy, ze historie krwawych dyktatur zdarzaja sie zawsze gdzieś indziej w wyniku gwałtownego przewrotu. Dyktatura rodzi sie powoli i to my, milcząc, pozwalamy jej na to aby  wniknęła w naszą codzienność  Przebudzenie to opowieśc o tym jak rodzi sie państwowa przemoc i o tym  jak budzi się naród. Wykorzystane w reportażu archiwalne materiały dźwiękowe pochodzą z nagrań Radia Swoboda, Telewizji Biełsat, z kanałów internetowych Nehta, Telegram i youtube "Ciekawe historie".

Michał  i Tatiana nie musieli angażować się w protesty w Mińsku. Ona pracowała w  państwowej białoruskiej telewizji. On prowadził dobrze prosperująca  firmę.  mieliświetna pozycje spoleczna i finansową. Ale jest taki moment kiedy dłużej już nie można milczeć i trzeba  powiedzieć dość. I oby wtedy nie było za późno.  Mylimy sie bowiem bardzo myśląc że to nas nie dotyczy, ze historie krwawych dyktatur zdarzaja sie zawsze gdzieś indziej w wyniku gwałtownego przewrotu. Dyktatura rodzi sie powoli i to my, milcząc, pozwalamy jej na to aby  wniknęła w naszą codzienność  Przebudzenie to opowieśc o tym jak rodzi sie państwowa przemoc i o tym  jak budzi się naród. Wykorzystane w reportażu archiwalne materiały dźwiękowe pochodzą z nagrań Radia Swoboda, Telewizji Biełsat, z kanałów internetowych Nehta, Telegram i youtube "Ciekawe historie".


Agnieszka Czyżewska Jacquemet "Przejście manifestacyjne"
2020-09-23 09:17:27

Protestujemy przeciwko odpowiedzialności zbiorowej, nie jesteśmy ani opracami ani mordercami to zdanie jak mantrę powtarzają byli pracownicy  łaczności Milicji Obywatelskiej. Od kilku lat, jako Powiatowy Komitet Protestacyjny,  wychodza co miesiac na ulice Białej Podlaskiej aby rozmawiać z mieszkańcami. Tłumaczą kim są i co robili i  dlaczego nie zgadzają się z zapisami ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym i rentowym służb mundurowych, potocznie zwanej dezubekizacyjną.  Ustawa z automatu zakwalifikowała ich do słuzb które pracowały na rzecz totalitarnego państwa i obnizyła ich świadczenia do pozimu najniższej krajowej.

Protestujemy przeciwko odpowiedzialności zbiorowej, nie jesteśmy ani opracami ani mordercami to zdanie jak mantrę powtarzają byli pracownicy  łaczności Milicji Obywatelskiej. Od kilku lat, jako Powiatowy Komitet Protestacyjny,  wychodza co miesiac na ulice Białej Podlaskiej aby rozmawiać z mieszkańcami. Tłumaczą kim są i co robili i  dlaczego nie zgadzają się z zapisami ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym i rentowym służb mundurowych, potocznie zwanej dezubekizacyjną.  Ustawa z automatu zakwalifikowała ich do słuzb które pracowały na rzecz totalitarnego państwa i obnizyła ich świadczenia do pozimu najniższej krajowej.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie