MOC HISTORII

„Moc Historii” to audycja, która przenosi słuchacza do korzeni polskiej państwowości. Wędruje z nim w czasie i przestrzeni przez świętokrzyską ziemię, przybliża dzieje miejsc i ludzi z tymi miejscami związanych. Poszukuje rozwiązań niewyjaśnionych tajemnic historii. Już kilkaset miast, miasteczek, wsi, zabytkowych obiektów, zdarzeń z przeszłości takich jak powstania, wierzenia przedchrześcijańskie znalazło swe odzwierciedlenie w tej właśnie formie na antenie Radia Kielce. W tej wędrówce dziennikarzowi Radia Kielce Robertowi Szumielewiczowi towarzyszy dr Cezary Jastrzębski, którego wiedza o regionie świętokrzyskim wprawia w zdumienie. Audycji „Moc historii” można słuchać na antenie Radia Kielce w niedziele po godz. 12. Audycja „Moc historii” dostępna jest również jako podcast na portalu podcasty.radiokielce.pl.

Kategorie:
Historia

Odcinki od najnowszych:

Zgoda Sandomierska
2020-09-13 13:00:16

Rok 2020 uchwałą Rady Miasta został ogłoszony Rokiem Zgody Sandomierskiej. To na pamiątkę podpisanego 450 lat temu porozumienia między trzema wyznaniami: luteranami, kalwinami i braćmi czeskimi. Do podpisania dokumentu doszło 14 kwietnia 1570 roku. Sandomierz dzięki temu wydarzeniu zyskał w XVI wieku niezwykły rozgłos. Stał się miastem kojarzonym z miejscem istotnych decyzji, mających wpływ na kształt ówczesnej państwowości Rzeczpospolitej. Decyzje, które zostały wtedy podjęte, przez wiele wieków miały wpływ na działania innowierców na terenie naszego kraju oraz kontynentu. Jakie były główne założenia Zgody Sandomierskiej, dlaczego dokument podpisano właśnie w Sandomierzu i czy jego przesłanie jest wciąż aktualne - o tym opowiadamy w najbliższym programie "Moc Historii", który jak zawsze prowadzą doktor Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.
Rok 2020 uchwałą Rady Miasta został ogłoszony Rokiem Zgody Sandomierskiej. To na pamiątkę podpisanego 450 lat temu porozumienia między trzema wyznaniami: luteranami, kalwinami i braćmi czeskimi. Do podpisania dokumentu doszło 14 kwietnia 1570 roku.

Sandomierz dzięki temu wydarzeniu zyskał w XVI wieku niezwykły rozgłos. Stał się miastem kojarzonym z miejscem istotnych decyzji, mających wpływ na kształt ówczesnej państwowości Rzeczpospolitej. Decyzje, które zostały wtedy podjęte, przez wiele wieków miały wpływ na działania innowierców na terenie naszego kraju oraz kontynentu.

Jakie były główne założenia Zgody Sandomierskiej, dlaczego dokument podpisano właśnie w Sandomierzu i czy jego przesłanie jest wciąż aktualne - o tym opowiadamy w najbliższym programie "Moc Historii", który jak zawsze prowadzą doktor Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.

Jan Gibboni, twórca potęgi hutniczej Bobrzy i Samsonowa
2020-09-06 13:00:17

Jan Gibboni pochodził prawdopodobnie z Bergamo. W naszym regionie pojawił się mniej więcej 400 lat temu. Kierował początkowo zakładami w Bobrzy, potem dołączył do nich hutę w Samsonowie. Zajmował się głównie produkcją, bardzo potrzebnej wtedy dla naszego wojska, broni i amunicji. Włoski przedsiębiorca był dobrym gospodarzem, jego zakłady znakomicie się rozwijały. Nic więc dziwnego, że cieszył się uznaniem polskich królów - otrzymywał od nich liczne ulgi i przywileje. O jego zasługach dla Staropolskiego Okręgu Przemysłowego, opowiadamy w programie "Moc Historii", który jak zawsze prowadza : Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.
Jan Gibboni pochodził prawdopodobnie z Bergamo. W naszym regionie pojawił się mniej więcej 400 lat temu. Kierował początkowo zakładami w Bobrzy, potem dołączył do nich hutę w Samsonowie. Zajmował się głównie produkcją, bardzo potrzebnej wtedy dla naszego wojska, broni i amunicji.
Włoski przedsiębiorca był dobrym gospodarzem, jego zakłady znakomicie się rozwijały. Nic więc dziwnego, że cieszył się uznaniem polskich królów - otrzymywał od nich liczne ulgi i przywileje.
O jego zasługach dla Staropolskiego Okręgu Przemysłowego, opowiadamy w programie "Moc Historii", który jak zawsze prowadza : Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.

Szyszczyce w gminie Działoszyce
2020-08-30 13:00:13

Nazwa tej miejscowości pochodzi prawdopodobnie od słowa... szyszka. Nie chodzi jednak o skojarzenia z drzewami iglastymi, ale o nieużywane dziś staropolskie imię Szyszka. Wieś mogła do niego należeć, albo tak została nazwana - na jego część. Obecnie Szyszczyce - bo o nich mowa - leżą w gminie Działoszyce. Nazwa pojawia się w dokumentach już w XV wieku. Był tam folwark rycerski. Do dziś przetrwały pozostałości parku dworskiego. Ta pozornie niewielka osada ma bardzo interesujące dzieje o których opowiadamy w kolejnym odcinku programu "Moc Historii" w którym występują: Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.
Nazwa tej miejscowości pochodzi prawdopodobnie od słowa... szyszka. Nie chodzi jednak o skojarzenia z drzewami iglastymi, ale o nieużywane dziś staropolskie imię Szyszka. Wieś mogła do niego należeć, albo tak została nazwana - na jego część.
Obecnie Szyszczyce - bo o nich mowa - leżą w gminie Działoszyce. Nazwa pojawia się w dokumentach już w XV wieku. Był tam folwark rycerski. Do dziś przetrwały pozostałości parku dworskiego.
Ta pozornie niewielka osada ma bardzo interesujące dzieje o których opowiadamy w kolejnym odcinku programu "Moc Historii" w którym występują: Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.

Mnichów w gminie Jędrzejów cz. 2
2020-08-23 13:00:15

Kościół drewniany św. Szczepana w Mnichowie - to prawdopodobnie jedyny ocalały w Europie kościół drewniany z wystrojem rokokowym. Podając daty powstania kościoła wymienia się rok 1731 i 1754. Za fundatora kościoła uważa się księdza Macieja Łubieńskiego - późniejszego archidiakona krakowskiego oraz dziekana gnieźnieńskiego. Kościół jest wykonany z drewna modrzewiowego. Wewnątrz znajduje się rokokowy ołtarz. Zachowała się również XVIII-wieczna zasuwa ołtarzowa. Z drzewa lipowego wykonane są: ambona, chrzcielnica, konfesjonał oraz zdobiące barokowy chór - figury. Pod murami świątyni znajdują się podziemia. Więcej o tej "drewnianej perełce" rzadko spotykanej nie tylko w Polsce, ale i Europie - dowiecie się Państwo z kolejnego odcinka programu "Moc Historii", który jak zawsze prowadzą Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża
Kościół drewniany św. Szczepana w Mnichowie - to prawdopodobnie jedyny ocalały w Europie kościół drewniany z wystrojem rokokowym. Podając daty powstania kościoła wymienia się rok 1731 i 1754. Za fundatora kościoła uważa się księdza Macieja Łubieńskiego - późniejszego archidiakona krakowskiego oraz dziekana gnieźnieńskiego.
Kościół jest wykonany z drewna modrzewiowego. Wewnątrz znajduje się rokokowy ołtarz. Zachowała się również XVIII-wieczna zasuwa ołtarzowa. Z drzewa lipowego wykonane są: ambona, chrzcielnica, konfesjonał oraz zdobiące barokowy chór - figury. Pod murami świątyni znajdują się podziemia.
Więcej o tej "drewnianej perełce" rzadko spotykanej nie tylko w Polsce, ale i Europie - dowiecie się Państwo z kolejnego odcinka programu "Moc Historii", który jak zawsze prowadzą Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża

Mnichów w gminie Jędrzejów cz. 1
2020-08-16 13:00:07

Niedaleko Kielc, przy drodze prowadzącej do Krakowa w miejscowości Mnichów, od ponad dwóch stuleci stoi duży drewniany kościół parafialny pod wezwaniem świętego Szczepana - diakona i męczennika. Zwraca uwagę jasną kopułą i dwiema wieżami. Kościół to piękny zabytek XVIII-wiecznej drewnianej architektury sakralnej, posiadający cenne - pod względem artystycznym, rokokowe wyposażenie wnętrza. Chcemy przypomnieć historię tej cennej budowli, pięknego zabytku i świadka wielu ważnych wydarzeń. Tym bardziej, że okazja do tego jest wyjątkowa. Jaka - to wyjaśnimy w programie "Moc Historii", który jak zawsze prowadzą: Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.
Niedaleko Kielc, przy drodze prowadzącej do Krakowa w miejscowości Mnichów, od ponad dwóch stuleci stoi duży drewniany kościół parafialny pod wezwaniem świętego Szczepana - diakona i męczennika. Zwraca uwagę jasną kopułą i dwiema wieżami. Kościół to piękny zabytek XVIII-wiecznej drewnianej architektury sakralnej, posiadający cenne - pod względem artystycznym, rokokowe wyposażenie wnętrza.
Chcemy przypomnieć historię tej cennej budowli, pięknego zabytku i świadka wielu ważnych wydarzeń. Tym bardziej, że okazja do tego jest wyjątkowa. Jaka - to wyjaśnimy w programie "Moc Historii", który jak zawsze prowadzą: Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.

Jakubowice w gminie Ożarów
2020-08-15 13:00:12

Jakubowice - kiedyś były zapewne wsią prywatną należącą do jakiegoś Jakuba. Niewiele wiemy o jej początkach. Nazwa w dokumentach historycznych pojawiła się w połowie 14-ego wieku. W wieku XVII-ym Jakubowice należały do rodziny Ligęzów. Po nich Jakubowice przejęli Karscy - tutaj znajdował się ich dwór. W drugiej połowie XIX-ego wieku, dwór został przejęty przez rodzinę Gombrowiczów. W dziejach Jakubowic, które obecnie leżą w gminie Ożarów, dużą rolę odegrały kobiety. Dowiecie się Państwo o tym w kolejnym programie z cyklu "Moc Historii", który jak zawsze prowadzą: Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.
Jakubowice - kiedyś były zapewne wsią prywatną należącą do jakiegoś Jakuba. Niewiele wiemy o jej początkach. Nazwa w dokumentach historycznych pojawiła się w połowie 14-ego wieku. W wieku XVII-ym Jakubowice należały do rodziny Ligęzów. Po nich Jakubowice przejęli Karscy - tutaj znajdował się ich dwór. W drugiej połowie XIX-ego wieku, dwór został przejęty przez rodzinę Gombrowiczów.
W dziejach Jakubowic, które obecnie leżą w gminie Ożarów, dużą rolę odegrały kobiety. Dowiecie się Państwo o tym w kolejnym programie z cyklu "Moc Historii", który jak zawsze prowadzą: Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.

Rybnica w gminie Klimontów
2020-08-09 15:24:48

Rybnica, położona w gminie Klimontów, znana jest głownie z tego, że 20 października 1863 roku stoczona została tutaj bitwa pomiędzy oddziałem powstańców styczniowych pod dowództwem pułkownika Dionizego Czachowskiego, a wojskami rosyjskimi. Po zaciętej walce, powstańcy zmusili przeciwnika do wycofania się i ponieśli mniejsze straty. Bitwa pod Rybnicą była jedną z niewielu wygranych przez Polaków w powstaniu styczniowym. Po tamtych wydarzeniach zachowały się liczne pamiątki, także nieco kontrowersyjne.
Rybnica, położona w gminie Klimontów, znana jest głownie z tego, że 20 października 1863 roku stoczona została tutaj bitwa pomiędzy oddziałem powstańców styczniowych pod dowództwem pułkownika Dionizego Czachowskiego, a wojskami rosyjskimi. Po zaciętej walce, powstańcy zmusili przeciwnika do wycofania się i ponieśli mniejsze straty. Bitwa pod Rybnicą była jedną z niewielu wygranych przez Polaków w powstaniu styczniowym. Po tamtych wydarzeniach zachowały się liczne pamiątki, także nieco kontrowersyjne.

Kobierniki w gminie Samborzec
2020-08-02 13:00:12

Kobierniki - oficjalnie należą do gminy Samborzec. Często jednak są określane jako „przedmieścia Sandomierza". W dokumentach historycznych Kobierniki są wymienione już w roku 1139. W tamtym okresie, wieś zobowiązana była wykonywać specjalne posługi dla grodu sandomierskiego. Ludność wioski tkała kobierce i dywany. Od tej czynności pochodzi nazwa wioski. Kobierniki są rozległe i rozciągnięte wokół Sandomierza. W dużej części ukryte w dolinie, do której prowadzą lessowe wąwozy. Czy zawsze Kobierniki były mocno związane z Sandomierzem - o tym wysłuchacie państwo w kolejnym odcinku słuchowiska „Moc Historii", które jak zawsze prowadzą: Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.
Kobierniki - oficjalnie należą do gminy Samborzec. Często jednak są określane jako „przedmieścia Sandomierza". W dokumentach historycznych Kobierniki są wymienione już w roku 1139. W tamtym okresie, wieś zobowiązana była wykonywać specjalne posługi dla grodu sandomierskiego. Ludność wioski tkała kobierce i dywany. Od tej czynności pochodzi nazwa wioski.
Kobierniki są rozległe i rozciągnięte wokół Sandomierza. W dużej części ukryte w dolinie, do której prowadzą lessowe wąwozy.
Czy zawsze Kobierniki były mocno związane z Sandomierzem - o tym wysłuchacie państwo w kolejnym odcinku słuchowiska „Moc Historii", które jak zawsze prowadzą: Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.

Chocimów w gminie Kunów
2020-07-26 13:00:18

Chocimów - malowniczo położony w gminie Kunów. W dokumentach historycznych wymieniony jest po raz pierwszy na początku XV-ego wieku. W części był własnością Biskupów Krakowskich. Pozostałe ziemie należały do kilku rodów szlacheckich. Chocimów musiał być atrakcyjny, ponieważ między właścicielami dochodziło do konfliktów i sporów, które często kończyły się w sądzie. Chocimów osobiście odwiedził król, Stanisław August Poniatowski. Jak przebiegała wizyta i co wspólnego z Chocimowem ma zapomniany już poeta Marian Ośniałowski - o tym w programie "Moc Historii", który jak zawsze prowadzą: Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża
Chocimów - malowniczo położony w gminie Kunów. W dokumentach historycznych wymieniony jest po raz pierwszy na początku XV-ego wieku. W części był własnością Biskupów Krakowskich. Pozostałe ziemie należały do kilku rodów szlacheckich. Chocimów musiał być atrakcyjny, ponieważ między właścicielami dochodziło do konfliktów i sporów, które często kończyły się w sądzie.
Chocimów osobiście odwiedził król, Stanisław August Poniatowski. Jak przebiegała wizyta i co wspólnego z Chocimowem ma zapomniany już poeta Marian Ośniałowski - o tym w programie "Moc Historii", który jak zawsze prowadzą: Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża

Łagów i jego garncarskie tradycje
2020-07-19 13:00:21

Łagów, od wieków słynął z wyrobów garncarskich, a miejscowi garncarze mieli tutaj swój cech. Ze źródeł historycznych wiadomo, że w XVI i XVII wieku Łagów, obok Iłży i Ćmielowa, należał do najpoważniejszych ośrodków wytwórczych, znanych poza granicami regionu. Rozwojowi rzemiosła garncarskiego, sprzyjały występujące tutaj surowce. To m.in poszukiwane przez garncarzy, najwyżej cenione gliny trzeciorzędowe, a także surowiec potrzebny do produkcji glazur – błyszcz ołowiu, czyli galena, eksploatowana w pobliskich Płuckach. Ślady dawnej ceramiki odnaleziono m.in w Jaskini Zbójeckiej i obok kościoła świętego Michała. Właśnie o tradycjach garncarskich Łagowa dowiecie się Państwo z tego odcinka programu "Moc Historii" który, jak zawsze poprowadzą - Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.
Łagów, od wieków słynął z wyrobów garncarskich, a miejscowi garncarze mieli tutaj swój cech. Ze źródeł historycznych wiadomo, że w XVI i XVII wieku Łagów, obok Iłży i Ćmielowa, należał do najpoważniejszych ośrodków wytwórczych, znanych poza granicami regionu. Rozwojowi rzemiosła garncarskiego, sprzyjały występujące tutaj surowce. To m.in poszukiwane przez garncarzy, najwyżej cenione gliny trzeciorzędowe, a także surowiec potrzebny do produkcji glazur – błyszcz ołowiu, czyli galena, eksploatowana w pobliskich Płuckach. Ślady dawnej ceramiki odnaleziono m.in w Jaskini Zbójeckiej i obok kościoła świętego Michała.
Właśnie o tradycjach garncarskich Łagowa dowiecie się Państwo z tego odcinka programu "Moc Historii" który, jak zawsze poprowadzą - Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie