Kościół Zbawiciela - Pana Jezusa Chrystusa

Kazania głoszone w Kościele Zbawiciela w Wejherowie.
Więcej na naszej stronie www.kzwejherowo.pl
Napisz do nas: kzwejherowo@gmail.com


Odcinki od najnowszych:

Błogosławiona niepewność
2020-10-26 10:33:08

Zawitam do was po przejściu przez Macedonię, bo właśnie ją teraz przemierzam. Zatrzymam się u was lub może przezimuję, licząc, że wyprawicie mnie w drogę, dokądkolwiek pójdę. Nie chcę was teraz przejazdem odwiedzać, bo mam nadzieję na dłuższy pobyt, jeśli Pan pozwoli. W Efezie natomiast pozostanę do Zielonych Świąt. Drzwi stanęły tu przede mną otworem i pojawiły się ogromne możliwości, a przeciwników — wielu.  [1Kor 16: 5-9] 

Zawitam do was po przejściu przez Macedonię, bo właśnie ją teraz przemierzam. Zatrzymam się u was lub może przezimuję, licząc, że wyprawicie mnie w drogę, dokądkolwiek pójdę. Nie chcę was teraz przejazdem odwiedzać, bo mam nadzieję na dłuższy pobyt, jeśli Pan pozwoli. W Efezie natomiast pozostanę do Zielonych Świąt. Drzwi stanęły tu przede mną otworem i pojawiły się ogromne możliwości, a przeciwników — wielu.  [1Kor 16: 5-9] 

Nie miłujcie tego świata!
2020-10-26 09:47:40

Nie miłujcie świata ani tych rzeczy, które są na świecie. Jeśli kto miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca. [1 List Jana 2: 15] 

Nie miłujcie świata ani tych rzeczy, które są na świecie. Jeśli kto miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca. [1 List Jana 2: 15] 

Jezus mniejszy od aniołów???
2020-10-25 22:03:44

Bóg, który stopniowo i na wiele sposobów objawiał dawniej swoje Słowo ojcom przez proroków, w tych ostatnich dniach przemówił do nas w osobie Syna. Jego ustanowił dziedzicem wszystkiego. Przez Niego również stworzył wszystko, co istnieje w czasie i przestrzeni. On, jako odblask Bożej chwały i odbicie Jego Istoty, Ten, który podtrzymuje wszystko Słowem swojej mocy, gdy sam oczyścił nas z grzechów, zasiadł po prawicy Majestatu na wysokościach i stał się o tyle ważniejszym od aniołów, o ile wspanialsze od nich odziedziczył imię. Do którego bowiem z aniołów Bóg kiedykolwiek powiedział: Ty jesteś moim Synem, Ja Cię dziś zrodziłem ? Ja będę mu Ojcem, a On będzie mi Synem ? A gdy wprowadza Pierworodnego na świat, mówi: Niech Jemu oddają pokłon wszyscy aniołowie Boży. O aniołach wprawdzie powiedziano: On swych aniołów czyni wichrami, a swych podwładnych płomieniami ognia; lecz o Synu: Twój tron, o Boże, trwać będzie na wieki, berłem prawości berło Twojego Królestwa. Ukochałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś bezprawie, dlatego Twój Bóg namaścił Cię, o Boże, olejkiem radości, jak żadnego z Twoich towarzyszy. Oraz: Ty już dawno, Panie, posadowiłeś ziemięi niebiosa są dziełem Twoich rąk. One przeminą, a Ty pozostaniesz,wszystkie one zedrą się jak szata, zwiniesz je jak płaszcz lub jak okrycie — i tak ulegną przemianie. Ty jednak wciąż będziesz ten sam i nigdy nie skończą się Twe lata. Do którego z aniołów powiedział też kiedykolwiek: Usiądź po mojej prawicy, aż położę Twoich wrogów jako podnóżekdla Twoich stóp ? Czy nie są oni wszyscy duchami do posług, posyłanymi do pomocy tym, którzy mają odziedziczyć zbawienie?  [Hbr 1: 1-14] 

Bóg, który stopniowo i na wiele sposobów objawiał dawniej swoje Słowo ojcom przez proroków, w tych ostatnich dniach przemówił do nas w osobie Syna. Jego ustanowił dziedzicem wszystkiego. Przez Niego również stworzył wszystko, co istnieje w czasie i przestrzeni. On, jako odblask Bożej chwały i odbicie Jego Istoty, Ten, który podtrzymuje wszystko Słowem swojej mocy, gdy sam oczyścił nas z grzechów, zasiadł po prawicy Majestatu na wysokościach i stał się o tyle ważniejszym od aniołów, o ile wspanialsze od nich odziedziczył imię. Do którego bowiem z aniołów Bóg kiedykolwiek powiedział: Ty jesteś moim Synem, Ja Cię dziś zrodziłem ? Ja będę mu Ojcem, a On będzie mi Synem ? A gdy wprowadza Pierworodnego na świat, mówi: Niech Jemu oddają pokłon wszyscy aniołowie Boży. O aniołach wprawdzie powiedziano: On swych aniołów czyni wichrami, a swych podwładnych płomieniami ognia; lecz o Synu: Twój tron, o Boże, trwać będzie na wieki, berłem prawości berło Twojego Królestwa. Ukochałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś bezprawie, dlatego Twój Bóg namaścił Cię, o Boże, olejkiem radości, jak żadnego z Twoich towarzyszy. Oraz: Ty już dawno, Panie, posadowiłeś ziemięi niebiosa są dziełem Twoich rąk. One przeminą, a Ty pozostaniesz,wszystkie one zedrą się jak szata, zwiniesz je jak płaszcz lub jak okrycie — i tak ulegną przemianie. Ty jednak wciąż będziesz ten sam i nigdy nie skończą się Twe lata. Do którego z aniołów powiedział też kiedykolwiek: Usiądź po mojej prawicy, aż położę Twoich wrogów jako podnóżekdla Twoich stóp ? Czy nie są oni wszyscy duchami do posług, posyłanymi do pomocy tym, którzy mają odziedziczyć zbawienie?  [Hbr 1: 1-14] 

O pieniądzach w kościele
2020-10-25 21:48:52

Jeśli chodzi o wsparcie na rzecz świętych, również wy zróbcie tak, jak poleciłem kościołom Galacji. Niech pierwszego dnia tygodnia każdy z was odkłada sobie to, co zdołał zaoszczędzić, aby zbiórki nie organizować dopiero wtedy, gdy przyjdę. A ja, gdy się zjawię, poślę z listami tych, których uważacie za sprawdzonych, aby odnieśli wasz dar do Jerozolimy. A jeśliby się okazało, że ja też powinienem pójść, udadzą się tam ze mną.   [1Kor 16: 1-4] 

Jeśli chodzi o wsparcie na rzecz świętych, również wy zróbcie tak, jak poleciłem kościołom Galacji. Niech pierwszego dnia tygodnia każdy z was odkłada sobie to, co zdołał zaoszczędzić, aby zbiórki nie organizować dopiero wtedy, gdy przyjdę. A ja, gdy się zjawię, poślę z listami tych, których uważacie za sprawdzonych, aby odnieśli wasz dar do Jerozolimy. A jeśliby się okazało, że ja też powinienem pójść, udadzą się tam ze mną. 

 [1Kor 16: 1-4] 

Jak oczekiwać na powrót PANA - przypowieści Jezusa
2020-10-25 21:37:20

Wtedy Królestwo Niebios przypominać będzie dziesięć panien. Wzięły one swoje lampy i wyszły na spotkanie pana młodego. Pięć z nich było bezmyślnych, pięć — przezornych. Bezmyślne wzięły wprawdzie lampy, lecz nie zabrały oliwy. Przezorne oprócz swych lamp wzięły zapas oliwy. Pan młody zwlekał z przyjściem. Panny w końcu uległy zmęczeniu i wszystkie zapadły w sen. W środku nocy obudził je krzyk: Pan młody idzie! Wyjdźcie na spotkanie! Panny się ocknęły i wzięły do rąk lampy. Bezmyślne poprosiły przezorne: Ulejcie nam trochę z waszej oliwy, bo nam lampy gasną. Przezorne na to: Nie, bo wtedy nie wystarczy ani nam, ani wam. Idźcie raczej do sprzedawców, u nich sobie kupcie. Gdy więc udały się na zakupy, zjawił się pan młody. Panny, które były gotowe, weszły z nim na wesele. I drzwi zostały zamknięte. Potem zaś nadeszły pozostałe panny. Panie! Panie! — wołały. — Otwórz nam, prosimy! Lecz On im odpowiedział: Zapewniam, że was nie znam. Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny.  [Mt 25: 1-13] 

Wtedy Królestwo Niebios przypominać będzie dziesięć panien. Wzięły one swoje lampy i wyszły na spotkanie pana młodego. Pięć z nich było bezmyślnych, pięć — przezornych. Bezmyślne wzięły wprawdzie lampy, lecz nie zabrały oliwy. Przezorne oprócz swych lamp wzięły zapas oliwy. Pan młody zwlekał z przyjściem. Panny w końcu uległy zmęczeniu i wszystkie zapadły w sen. W środku nocy obudził je krzyk: Pan młody idzie! Wyjdźcie na spotkanie! Panny się ocknęły i wzięły do rąk lampy. Bezmyślne poprosiły przezorne: Ulejcie nam trochę z waszej oliwy, bo nam lampy gasną. Przezorne na to: Nie, bo wtedy nie wystarczy ani nam, ani wam. Idźcie raczej do sprzedawców, u nich sobie kupcie. Gdy więc udały się na zakupy, zjawił się pan młody. Panny, które były gotowe, weszły z nim na wesele. I drzwi zostały zamknięte. Potem zaś nadeszły pozostałe panny. Panie! Panie! — wołały. — Otwórz nam, prosimy! Lecz On im odpowiedział: Zapewniam, że was nie znam. Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny.  [Mt 25: 1-13] 

Kobiety wasze niech milczą w zgromadzeniach
2020-10-25 21:27:34

Jak we wszystkich kościołach skupiających świętych, kobiety niech w czasie zgromadzeń nie zabierają głosu — nie pozwala się im mówić. Niech raczej będą poddane, tak jak mówi Prawo. Natomiast jeśli chcą się czegoś nauczyć, niech w domu pytają swoich mężów, gdyż kobiecie nie wypada zabierać głosu w kościele. Czy Słowo Boże od was wyszło, albo czy tylko do was dotarło? Jeśli ktoś uważa, że jest prorokiem albo człowiekiem duchowym, to niech weźmie pod uwagę, że to, co wam piszę, jest nakazem Pana. Jeśli ktoś tego nie chce uznać, to sam już stracił uznanie.  [1Kor 14: 33-38] 

Jak we wszystkich kościołach skupiających świętych, kobiety niech w czasie zgromadzeń nie zabierają głosu — nie pozwala się im mówić. Niech raczej będą poddane, tak jak mówi Prawo. Natomiast jeśli chcą się czegoś nauczyć, niech w domu pytają swoich mężów, gdyż kobiecie nie wypada zabierać głosu w kościele. Czy Słowo Boże od was wyszło, albo czy tylko do was dotarło? Jeśli ktoś uważa, że jest prorokiem albo człowiekiem duchowym, to niech weźmie pod uwagę, że to, co wam piszę, jest nakazem Pana. Jeśli ktoś tego nie chce uznać, to sam już stracił uznanie.  [1Kor 14: 33-38] 

Porządek w usługiwaniu darami
2020-10-25 21:18:20

Cóż więc, bracia? Gdy się schodzicie, a są wśród was osoby gotowe usłużyć psalmem, pouczeniem, objawieniem, językiem lub jego wykładem, niech to uczynią, lecz wszystko niech będzie dla zbudowania. Jeśli jest więcej osób mówiących językami, to niech usłużą dwaj, najwyżej trzej — i to po kolei — a jeden niech wykłada. A gdyby się zdarzyło, że zabraknie tłumacza, to niech w kościele nie występują, lecz mówią sobie i Bogu. Prorocy podobnie, niech usłużą dwaj lub trzej, a inni niech to dokładnie rozważą. Jeśliby zaś kolejnej siedzącej w zgromadzeniu osobie dane zostało objawienie, to niech ten, który przemawia, zakończy swą mowę. Każdy z was może przecież po kolei prorokować, tak by wszyscy mogli się uczyć i wszyscy doznać zachęty. Duch działający w prorokach nie krępuje ich woli, gdyż Bóg nie jest Bogiem zamieszania, ale pokoju.  [1Kor 14: 26-33]  [1Kor 14: 39-40] Tak więc, moi bracia, gorąco pragnijcie prorokować i nie przeszkadzajcie mówić językami, a wszystko niech się dzieje w sposób godny i uporządkowany. 

Cóż więc, bracia? Gdy się schodzicie, a są wśród was osoby gotowe usłużyć psalmem, pouczeniem, objawieniem, językiem lub jego wykładem, niech to uczynią, lecz wszystko niech będzie dla zbudowania. Jeśli jest więcej osób mówiących językami, to niech usłużą dwaj, najwyżej trzej — i to po kolei — a jeden niech wykłada. A gdyby się zdarzyło, że zabraknie tłumacza, to niech w kościele nie występują, lecz mówią sobie i Bogu. Prorocy podobnie, niech usłużą dwaj lub trzej, a inni niech to dokładnie rozważą. Jeśliby zaś kolejnej siedzącej w zgromadzeniu osobie dane zostało objawienie, to niech ten, który przemawia, zakończy swą mowę. Każdy z was może przecież po kolei prorokować, tak by wszyscy mogli się uczyć i wszyscy doznać zachęty. Duch działający w prorokach nie krępuje ich woli, gdyż Bóg nie jest Bogiem zamieszania, ale pokoju.  [1Kor 14: 26-33] 

[1Kor 14: 39-40] Tak więc, moi bracia, gorąco pragnijcie prorokować i nie przeszkadzajcie mówić językami, a wszystko niech się dzieje w sposób godny i uporządkowany. 

Mówienie językami i prorokowanie w zgromadzeniu
2020-10-25 21:08:23

Bracia, nie bądźcie dziećmi w myśleniu. W złem bądźcie jak dzieci, w myśleniu natomiast — dojrzali. W Prawie czytamy: Przez ludzi obcego języka oraz obcych warg przemówię do tego ludu, ale i tak Mnie nie usłuchają, mówi Pan. Języki zatem są znakiem dla niewierzących, a nie dla wierzących. Znakiem dla wierzących, a nie dla niewierzących, jest proroctwo. Stąd jeśli się gromadzi cały kościół i wszyscy zaczynają mówić językami, a pojawią się ludzie nie obeznani z tym lub niewierzący, to czy nie powiedzą, że poszaleliście? Jeśli natomiast wszyscy prorokują, a wejdzie niewierzący lub słabo obeznany i wszyscy się na nim skupią, dokładnie zbadają, a przy tym wyjdą na jaw sprawy ukryte głęboko w sercu, to może się zdarzyć, że upadnie na twarz, złoży pokłon Bogu i wyzna: Rzeczywiście Bóg jest między wami. Cóż więc, bracia? Gdy się schodzicie, a są wśród was osoby gotowe usłużyć psalmem, pouczeniem, objawieniem, językiem lub jego wykładem, niech to uczynią, lecz wszystko niech będzie dla zbudowania. Jeśli jest więcej osób mówiących językami, to niech usłużą dwaj, najwyżej trzej — i to po kolei — a jeden niech wykłada. A gdyby się zdarzyło, że zabraknie tłumacza, to niech w kościele nie występują, lecz mówią sobie i Bogu. Prorocy podobnie, niech usłużą dwaj lub trzej, a inni niech to dokładnie rozważą. Jeśliby zaś kolejnej siedzącej w zgromadzeniu osobie dane zostało objawienie, to niech ten, który przemawia, zakończy swą mowę. Każdy z was może przecież po kolei prorokować, tak by wszyscy mogli się uczyć i wszyscy doznać zachęty. Duch działający w prorokach nie krępuje ich woli, gdyż Bóg nie jest Bogiem zamieszania, ale pokoju.  [1Kor 14: 20-33] 

Bracia, nie bądźcie dziećmi w myśleniu. W złem bądźcie jak dzieci, w myśleniu natomiast — dojrzali. W Prawie czytamy: Przez ludzi obcego języka oraz obcych warg przemówię do tego ludu, ale i tak Mnie nie usłuchają, mówi Pan. Języki zatem są znakiem dla niewierzących, a nie dla wierzących. Znakiem dla wierzących, a nie dla niewierzących, jest proroctwo. Stąd jeśli się gromadzi cały kościół i wszyscy zaczynają mówić językami, a pojawią się ludzie nie obeznani z tym lub niewierzący, to czy nie powiedzą, że poszaleliście? Jeśli natomiast wszyscy prorokują, a wejdzie niewierzący lub słabo obeznany i wszyscy się na nim skupią, dokładnie zbadają, a przy tym wyjdą na jaw sprawy ukryte głęboko w sercu, to może się zdarzyć, że upadnie na twarz, złoży pokłon Bogu i wyzna: Rzeczywiście Bóg jest między wami. Cóż więc, bracia? Gdy się schodzicie, a są wśród was osoby gotowe usłużyć psalmem, pouczeniem, objawieniem, językiem lub jego wykładem, niech to uczynią, lecz wszystko niech będzie dla zbudowania. Jeśli jest więcej osób mówiących językami, to niech usłużą dwaj, najwyżej trzej — i to po kolei — a jeden niech wykłada. A gdyby się zdarzyło, że zabraknie tłumacza, to niech w kościele nie występują, lecz mówią sobie i Bogu. Prorocy podobnie, niech usłużą dwaj lub trzej, a inni niech to dokładnie rozważą. Jeśliby zaś kolejnej siedzącej w zgromadzeniu osobie dane zostało objawienie, to niech ten, który przemawia, zakończy swą mowę. Każdy z was może przecież po kolei prorokować, tak by wszyscy mogli się uczyć i wszyscy doznać zachęty. Duch działający w prorokach nie krępuje ich woli, gdyż Bóg nie jest Bogiem zamieszania, ale pokoju.  [1Kor 14: 20-33] 

Dar języków dzisiaj
2020-10-25 20:56:35

Kto mówi językiem, buduje sam siebie. Kto prorokuje — buduje kościół. Pragnąłbym, abyście wy wszyscy mówili językami, bardziej jednak, abyście prorokowali. Gdyż ten, kto prorokuje, jest większy niż ten, kto mówi językami, chyba żeby je wykładał, aby kościół doznał zbudowania. Pomyślcie, bracia, gdybym przyszedł do was i mówił językami, na co bym się przydał, nie przekazując żadnego objawienia, poglądu, proroctwa lub pouczenia? Weźmy jakiś przedmiot, który wydaje dźwięk, na przykład flet albo cytrę. Gdyby w swoim brzmieniu niczym się nie różniły, skąd byłoby wiadomo, kiedy gra flet, a kiedy cytra? Również gdyby trąba zagrała niewyraźnie, nikt by nie pomyślał, że trzeba wyruszać do bitwy. Podobnie z wami: Jeżeli nie przemówicie językiem w sposób zrozumiały, kto uchwyci sens waszej wypowiedzi? Wasz głos rozejdzie się w powietrzu. Z pewnością świat rozbrzmiewa całym mnóstwem dźwięków. Właściwie nie ma nic, co w jakiś sposób nie brzmi. Gdybym jednak nie wiedział, co każdy dźwięk znaczy, byłbym cudzoziemcem dla mego rozmówcy, on natomiast cudzoziemcem dla mnie. Wy zatem, ponieważ z takim zapałem odnosicie się do działań Ducha, skupcie się na tych darach, które służą zbudowaniu kościoła. Dlatego kto mówi językiem, niech się modli o dar jego wykładania. Jeśli bowiem modlę się językiem, mój duch się modli, rozum natomiast pozostaje bierny. Jak to rozwiążę? Będę modlił się duchem, ale skorzystam też w modlitwie z rozumu; będę śpiewał duchem, lecz przy śpiewie wykorzystam też rozum. Bo jeśli błogosławisz w duchu, to w jaki sposób człowiek z tym nie obeznany potwierdzi twoje dziękczynienie swoim: Tak, niech się stanie? Przecież nie rozumie, co mówisz. Ty wprawdzie pięknie dziękujesz, ale drugi się nie buduje. Dzięki Bogu więcej niż wy wszyscy mówię językami, w kościele jednak wolę powiedzieć pięć słów dobrze przemyślanych, aby innych pouczyć, niż tysiące słów językiem niezrozumiałym.  [1Kor 14: 4-19] 

Kto mówi językiem, buduje sam siebie. Kto prorokuje — buduje kościół. Pragnąłbym, abyście wy wszyscy mówili językami, bardziej jednak, abyście prorokowali. Gdyż ten, kto prorokuje, jest większy niż ten, kto mówi językami, chyba żeby je wykładał, aby kościół doznał zbudowania. Pomyślcie, bracia, gdybym przyszedł do was i mówił językami, na co bym się przydał, nie przekazując żadnego objawienia, poglądu, proroctwa lub pouczenia? Weźmy jakiś przedmiot, który wydaje dźwięk, na przykład flet albo cytrę. Gdyby w swoim brzmieniu niczym się nie różniły, skąd byłoby wiadomo, kiedy gra flet, a kiedy cytra? Również gdyby trąba zagrała niewyraźnie, nikt by nie pomyślał, że trzeba wyruszać do bitwy. Podobnie z wami: Jeżeli nie przemówicie językiem w sposób zrozumiały, kto uchwyci sens waszej wypowiedzi? Wasz głos rozejdzie się w powietrzu. Z pewnością świat rozbrzmiewa całym mnóstwem dźwięków. Właściwie nie ma nic, co w jakiś sposób nie brzmi. Gdybym jednak nie wiedział, co każdy dźwięk znaczy, byłbym cudzoziemcem dla mego rozmówcy, on natomiast cudzoziemcem dla mnie. Wy zatem, ponieważ z takim zapałem odnosicie się do działań Ducha, skupcie się na tych darach, które służą zbudowaniu kościoła. Dlatego kto mówi językiem, niech się modli o dar jego wykładania. Jeśli bowiem modlę się językiem, mój duch się modli, rozum natomiast pozostaje bierny. Jak to rozwiążę? Będę modlił się duchem, ale skorzystam też w modlitwie z rozumu; będę śpiewał duchem, lecz przy śpiewie wykorzystam też rozum. Bo jeśli błogosławisz w duchu, to w jaki sposób człowiek z tym nie obeznany potwierdzi twoje dziękczynienie swoim: Tak, niech się stanie? Przecież nie rozumie, co mówisz. Ty wprawdzie pięknie dziękujesz, ale drugi się nie buduje. Dzięki Bogu więcej niż wy wszyscy mówię językami, w kościele jednak wolę powiedzieć pięć słów dobrze przemyślanych, aby innych pouczyć, niż tysiące słów językiem niezrozumiałym.  [1Kor 14: 4-19] 


Dar języków i prorokowania
2020-10-25 20:43:46

 Zabiegajcie o miłość i gorąco pragnijcie duchowych darów, a najbardziej tego, żeby prorokować. Bo kto mówi nieznanym językiem, zwraca się nie do ludzi, lecz do Boga. Nikt go nie rozumie, a on pod wpływem Ducha wypowiada rzeczy, które pozostają tajemnicą. Kto natomiast prorokuje, mówi do ludzi, dla ich zbudowania, zachęty i pociechy. Kto mówi językiem, buduje sam siebie. Kto prorokuje — buduje kościół. Pragnąłbym, abyście wy wszyscy mówili językami, bardziej jednak, abyście prorokowali. Gdyż ten, kto prorokuje, jest większy niż ten, kto mówi językami, chyba żeby je wykładał, aby kościół doznał zbudowania.  [1Kor 14: 1-5]

 Zabiegajcie o miłość i gorąco pragnijcie duchowych darów, a najbardziej tego, żeby prorokować. Bo kto mówi nieznanym językiem, zwraca się nie do ludzi, lecz do Boga. Nikt go nie rozumie, a on pod wpływem Ducha wypowiada rzeczy, które pozostają tajemnicą. Kto natomiast prorokuje, mówi do ludzi, dla ich zbudowania, zachęty i pociechy. Kto mówi językiem, buduje sam siebie. Kto prorokuje — buduje kościół. Pragnąłbym, abyście wy wszyscy mówili językami, bardziej jednak, abyście prorokowali. Gdyż ten, kto prorokuje, jest większy niż ten, kto mówi językami, chyba żeby je wykładał, aby kościół doznał zbudowania.  [1Kor 14: 1-5]

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie