Podcasty Rzeczpospolitej

Słuchaj aby wiedzieć więcej. Po więcej analiz, artykułów i treści zapraszamy na rp.pl

Kategorie:
Wiadomości

Odcinki od najnowszych:

Komisja Kultury | Jon Fosse – wybitny mistyk czy kiczowaty teolog?
2024-11-09 09:08:57

W najnowszym odcinku „Komisji Kultury” rozmawiam z pisarzem Wojciechem Chmielewskim o twórczości noblisty Jona Fossego. Czy literatura może być doświadczeniem mistycznym? Czy możliwe jest pisanie o sobie bez obnażania się? A może w pełni zrozumieć pisarza da się tylko poprzez znajomość jego biografii? Te i inne pytania postawiłem mojemu rozmówcy, by pomóc słuchaczom zgłębić świat jednego z najciekawszych współczesnych pisarzy. W tym odcinku rozkładamy na czynniki pierwsze  twórczość laureata literackiego Nobla z 2023 r.,  a impulsem do rozmowy jest polska premiera książki „Ja to ktoś inny” – drugiej części cyklu „Septologia”. Bodaj największego osiągnięcia prozatorskiego Norwega, za które był także dwukrotnie nominowany do International Man Booker Prize w latach 2020 i 2022. Fosse w wywiadach porównuje proces pisania do modlitwy, wewnętrznego dialogu i zarazem ucieczki od samego siebie ku czemuś wyższemu. Czy takie porównanie jest dla współczesnego odbiorcy przekonujące? Czy w erze laicyzacji literatury, kiedy pisarzy rzadko kiedy drążą religijne rozterki, jest jeszcze miejsce na literaturę metafizyczną? Chmielewski tłumaczy, że w prozie Fossego nie chodzi o anegdoty czy fabularne twisty – to bardziej doświadczenie duchowe. W rozmowie porównujemy pisarstwo Norwega do twórczości Franza Kafki czy Samuela Becketta, a nawet do mistyków: św. Jana od Krzyża czy Mistrza Eckharta. Fenomen Jona Fossego, katolika i mistyka, którego ceni zlaicyzowany świat Fosse, choć inspiruje się klasykami, wytycza swoją unikalną ścieżkę – jego styl to zapętlony monolog, zdania są długie, znaki przestankowe stawiane oszczędne, postacie mają swoje liczne odbicia, a sytuacje warianty, które są raz po raz przeżywane przez narratora na nowo – jakby Fosse chciał powiedzieć, że rzeczywistość i tożsamość człowieka tylko z pozoru jest spójna. Razem z Wojciechem Chmielewskim  bronimy go przed zaszufladkowaniem jako autora tylko dla krytyków i koneserów literatury eksperymentalnej. Zdaniem mojego rozmówcy Fosse to pisarz, który, choć wymagający, potrafi wciągnąć czytelnika jak rwący strumień. Wystarczy wejść w ten świat bez uprzedzeń – wtedy Fosse daje niezrównaną satysfakcję, a jego książki stają się wyzwaniem, które przynosi autentyczną radość. W jednym z najważniejszych zdań swojej mowy noblowskiej Norweg wyznał, że czasem obawia się, że jego teksty mogą pogłębiać samobójcze myśli u czytelników w trudnych chwilach. Jednak gdy słyszy, że jego książki pomogły komuś przetrwać ciężkie momenty, zyskuje pewność, że literatura naprawdę może ocalać.  Na pewno też uratowała samego autora „Ja to ktoś inny”, kiedy kilkanaście lat temu zmagał się z alkoholizmem i wewnętrznym zagubieniem. Czy Jon Fosse jest pisarzem dla każdego czy tylko dla koneserów? Żeby nie było zbyt sielankowo, poszukałem też głosów krytycznych na temat „Septologii” i skonfrontowałem  ceniącego Fossego Wojciecha Chmielewskiego  z opinią Kingi Dunin (Krytyka Polityczna). Jak odniósł się do zarzutów o kiczowatości i pisarstwie teologicznym? Zapraszam do odsłuchania nowego odcinka „Komisji Kultury”, aby się o tym przekonać.

W najnowszym odcinku „Komisji Kultury” rozmawiam z pisarzem Wojciechem Chmielewskim o twórczości noblisty Jona Fossego. Czy literatura może być doświadczeniem mistycznym? Czy możliwe jest pisanie o sobie bez obnażania się? A może w pełni zrozumieć pisarza da się tylko poprzez znajomość jego biografii? Te i inne pytania postawiłem mojemu rozmówcy, by pomóc słuchaczom zgłębić świat jednego z najciekawszych współczesnych pisarzy.

W tym odcinku rozkładamy na czynniki pierwsze twórczość laureata literackiego Nobla z 2023 r., a impulsem do rozmowy jest polska premiera książki „Ja to ktoś inny” – drugiej części cyklu „Septologia”. Bodaj największego osiągnięcia prozatorskiego Norwega, za które był także dwukrotnie nominowany do International Man Booker Prize w latach 2020 i 2022.



Fosse w wywiadach porównuje proces pisania do modlitwy, wewnętrznego dialogu i zarazem ucieczki od samego siebie ku czemuś wyższemu. Czy takie porównanie jest dla współczesnego odbiorcy przekonujące? Czy w erze laicyzacji literatury, kiedy pisarzy rzadko kiedy drążą religijne rozterki, jest jeszcze miejsce na literaturę metafizyczną? Chmielewski tłumaczy, że w prozie Fossego nie chodzi o anegdoty czy fabularne twisty – to bardziej doświadczenie duchowe. W rozmowie porównujemy pisarstwo Norwega do twórczości Franza Kafki czy Samuela Becketta, a nawet do mistyków: św. Jana od Krzyża czy Mistrza Eckharta.

Fenomen Jona Fossego, katolika i mistyka, którego ceni zlaicyzowany świat

Fosse, choć inspiruje się klasykami, wytycza swoją unikalną ścieżkę – jego styl to zapętlony monolog, zdania są długie, znaki przestankowe stawiane oszczędne, postacie mają swoje liczne odbicia, a sytuacje warianty, które są raz po raz przeżywane przez narratora na nowo – jakby Fosse chciał powiedzieć, że rzeczywistość i tożsamość człowieka tylko z pozoru jest spójna.



Razem z Wojciechem Chmielewskim bronimy go przed zaszufladkowaniem jako autora tylko dla krytyków i koneserów literatury eksperymentalnej. Zdaniem mojego rozmówcy Fosse to pisarz, który, choć wymagający, potrafi wciągnąć czytelnika jak rwący strumień. Wystarczy wejść w ten świat bez uprzedzeń – wtedy Fosse daje niezrównaną satysfakcję, a jego książki stają się wyzwaniem, które przynosi autentyczną radość.

W jednym z najważniejszych zdań swojej mowy noblowskiej Norweg wyznał, że czasem obawia się, że jego teksty mogą pogłębiać samobójcze myśli u czytelników w trudnych chwilach. Jednak gdy słyszy, że jego książki pomogły komuś przetrwać ciężkie momenty, zyskuje pewność, że literatura naprawdę może ocalać. Na pewno też uratowała samego autora „Ja to ktoś inny”, kiedy kilkanaście lat temu zmagał się z alkoholizmem i wewnętrznym zagubieniem.

Czy Jon Fosse jest pisarzem dla każdego czy tylko dla koneserów?

Żeby nie było zbyt sielankowo, poszukałem też głosów krytycznych na temat „Septologii” i skonfrontowałem ceniącego Fossego Wojciecha Chmielewskiego z opinią Kingi Dunin (Krytyka Polityczna). Jak odniósł się do zarzutów o kiczowatości i pisarstwie teologicznym? Zapraszam do odsłuchania nowego odcinka „Komisji Kultury”, aby się o tym przekonać.

Posłuchaj Plus Minus | Polska przetrwała, ale – co dalej?
2024-11-08 19:03:31

W podcaście „Posłuchaj Plus Minus” rozmawiamy o interesujących i zajmujących, szeroko dyskutowanych zagadnieniach na kanwie tekstów z bloku głównego najnowszego numeru „Plusa Minusa”. Bo zawsze warto wiedzieć więcej. W dzisiejszym odcinku zadamy bardzo ważne i niecierpiące zwłoki pytanie. Polska bowiem przetrwała, ale – co dalej? Czy nasza tożsamość ma szansę uchować się we współczesnym świecie? A może należałoby o niej zapomnieć, gdyż nie ma po co ciągle oglądać się na przeszłość. Albo wręcz przeciwnie – trzeba nieustannie o niej przypominać, ponieważ stanowi niezatarte dziedzictwo istotne dla całej Europy. Jednak czy na pewno polskiej tożsamości nie trzeba dostosować do wymogów nowoczesności? Odpowiedź na te wszystkie pytania z pewnością nie jest prosta. Widzimy jednak wyraźnie, że pomimo globalizacji i postępującego ujednolicenia społeczeństw uczucia patriotyczne jeszcze od czasu do czasu rozgrzewają nasze serca. Już za chwilę na Marszu 11 Listopada w Warszawie mogą wybuchnąć zamieszki. Paradoksalnie wydaje się, że każdemu są one na rękę, przynajmniej w kontekście bieżącej polityki. Niemniej wygląda na to, że Polacy potrzebują przestrzeni na to, aby cieszyć się z tego, że odzyskali suwerenne państwo. Ale takiej prawdziwej, a nie ugrzecznionej i pozbawionej narodowej symboliki. Niemniej, czy potrafimy jeszcze świętować razem, bez politycznych podziałów. Niestety wygląda na to, że z dnia na dzień staje się to coraz bardziej niemożliwe.  Gościem Darii Chibner była Estera Flieger – dziennikarka, publicystka A jakie teksty stanowiły tło dla naszej rozmowy? Estera Flieger autorka tekstu otwierającego numer „Plusa Minusa” sięgnęła do słynnej polskiej powieści – „Lalki” Prusa – by przed Świętem Niepodległości w niebanalny sposób opowiedzieć, czym jest owa niepodległość. A także zapytać o to, jaka Polska jest warta poświęceń? Próbę odpowiedzi na to pytanie znajdą też państwo w rozmowie z nowym szefem Muzeum Historii Polski Marcinem Napiórkowskim. Ten błyskotliwy naukowiec spiera się z dociekliwym, nieodpuszczającym łatwo dziennikarzem Piotrem Zarembą, który ów wywiad przeprowadził. Bardzo zachęcam do przeczytania! Oraz do zastanowienia się nad tym, jak państwo odpowiedzieliby na postawione tam pytania.   Ponadto w najnowszym numerze „Plusa Minusa” znajdą państwo jeszcze wiele innych, smakowitych tekstów. Przykładowo Marcin Łuniewski pisze o tym, jak izraelski wywiad i ich służby stały się najlepsze na świecie, choć to wcale nie pomoże w tym, aby zaprowadzić pokój na Bliskim Wschodzie. Marek Oramus sięga do wznowionej powieści Lema „Niezwyciężony”, a Marcin Kube rozmawia z toczącą nieustające boje w mediach społecznościowych argentyńską pisarką Claudią Piñeiro. Natomiast Adam Podlewski pisze o uniwersum gier z serii „Halo”, która 20 lat temu na zawsze zmieniła świat elektronicznej rozrywki. Ciekawe, czy do jednego z tych dzieł sięgną w przyszłości publicyści, by opisać losy Polski albo wybory któregoś z następców Trumpa?

W podcaście „Posłuchaj Plus Minus” rozmawiamy o interesujących i zajmujących, szeroko dyskutowanych zagadnieniach na kanwie tekstów z bloku głównego najnowszego numeru „Plusa Minusa”. Bo zawsze warto wiedzieć więcej. W dzisiejszym odcinku zadamy bardzo ważne i niecierpiące zwłoki pytanie. Polska bowiem przetrwała, ale – co dalej?

Czy nasza tożsamość ma szansę uchować się we współczesnym świecie? A może należałoby o niej zapomnieć, gdyż nie ma po co ciągle oglądać się na przeszłość. Albo wręcz przeciwnie – trzeba nieustannie o niej przypominać, ponieważ stanowi niezatarte dziedzictwo istotne dla całej Europy. Jednak czy na pewno polskiej tożsamości nie trzeba dostosować do wymogów nowoczesności? Odpowiedź na te wszystkie pytania z pewnością nie jest prosta. Widzimy jednak wyraźnie, że pomimo globalizacji i postępującego ujednolicenia społeczeństw uczucia patriotyczne jeszcze od czasu do czasu rozgrzewają nasze serca. Już za chwilę na Marszu 11 Listopada w Warszawie mogą wybuchnąć zamieszki. Paradoksalnie wydaje się, że każdemu są one na rękę, przynajmniej w kontekście bieżącej polityki. Niemniej wygląda na to, że Polacy potrzebują przestrzeni na to, aby cieszyć się z tego, że odzyskali suwerenne państwo. Ale takiej prawdziwej, a nie ugrzecznionej i pozbawionej narodowej symboliki. Niemniej, czy potrafimy jeszcze świętować razem, bez politycznych podziałów. Niestety wygląda na to, że z dnia na dzień staje się to coraz bardziej niemożliwe.

 Gościem Darii Chibner była Estera Flieger – dziennikarka, publicystka

A jakie teksty stanowiły tło dla naszej rozmowy? Estera Flieger autorka tekstu otwierającego numer „Plusa Minusa” sięgnęła do słynnej polskiej powieści – „Lalki” Prusa – by przed Świętem Niepodległości w niebanalny sposób opowiedzieć, czym jest owa niepodległość. A także zapytać o to, jaka Polska jest warta poświęceń?

Próbę odpowiedzi na to pytanie znajdą też państwo w rozmowie z nowym szefem Muzeum Historii Polski Marcinem Napiórkowskim. Ten błyskotliwy naukowiec spiera się z dociekliwym, nieodpuszczającym łatwo dziennikarzem Piotrem Zarembą, który ów wywiad przeprowadził. Bardzo zachęcam do przeczytania! Oraz do zastanowienia się nad tym, jak państwo odpowiedzieliby na postawione tam pytania.

 

Ponadto w najnowszym numerze „Plusa Minusa” znajdą państwo jeszcze wiele innych, smakowitych tekstów. Przykładowo Marcin Łuniewski pisze o tym, jak izraelski wywiad i ich służby stały się najlepsze na świecie, choć to wcale nie pomoże w tym, aby zaprowadzić pokój na Bliskim Wschodzie. Marek Oramus sięga do wznowionej powieści Lema „Niezwyciężony”, a Marcin Kube rozmawia z toczącą nieustające boje w mediach społecznościowych argentyńską pisarką Claudią Piñeiro. Natomiast Adam Podlewski pisze o uniwersum gier z serii „Halo”, która 20 lat temu na zawsze zmieniła świat elektronicznej rozrywki. Ciekawe, czy do jednego z tych dzieł sięgną w przyszłości publicyści, by opisać losy Polski albo wybory któregoś z następców Trumpa?


Polityczne Michałki | PiS przegrzewa sukces Trumpa, gra w KO o prezydenturę eskaluje
2024-11-08 16:27:01

Czy sukces Donalda Trumpa zmieni polską politykę? Co dalej z kandydatem PiS na prezydenta? Eskalacja rywalizacji Sikorski-Trzaskowski. I jakie wnioski siły polityczne wyciągają po tym, co wydarzyło się w Stanach? - to najważniejsze tematy nowego odcinka podcastu "Polityczne Michałki".   Zwycięstwo Donalda Trumpa odbiło się szerokim echem także w Polsce, a PiS widzi w tym szansę na odwrócenie swojej sytuacji i wsparcie dla przyszłych działań. Entuzjazm polityków PiS wokół wygranej Trumpa wyraża się w ich głębokim przekonaniu, że nowy-stary prezydent USA może dać polskiej prawicy „polityczne paliwo”.  - PiS liczy na to, że Donald Trump strategicznie zmieni ich położenie - mówi w podcaście Michał Kolanko. Rozmówcy zauważają, że polska polityka i politycy chętnie szukają inspiracji w USA, lecz podkreślają, że ślepe kopiowanie amerykańskich strategii może okazać się ryzykowne, zwłaszcza na krótką metę i pod wpływem emocji. PiS jednocześnie mocno przegrzewa ten temat. - Rzeczywistość przerosła moje oczekiwania. Owacje na stojąco i posłowie PiS skandujący Donald Trump, Donald Trump przebili wszystko, czego się mogłem spodziewać. Potem mieliśmy Dominika Tarczyńskiego, który zameldował, że doniósł na Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego" - mówił Michał Szułdrzyński.  W drugiej części odcinka „Rzecz w tym” Kolanko i Szułdrzyński przyglądają się wewnętrznym rozgrywkom w Prawie i Sprawiedliwości, które mierzy się z wyzwaniem znalezienia odpowiedniego kandydata na prezydenta. Z jednej strony partia rozważa postawienie na polityka, który wzbudzi emocje podobne do tych, jakie wywołuje Trump. Z drugiej jednak, ciągła rotacja kandydatur takich jak Przemysław Czarnek, Mariusz Błaszczak czy Karol Nawrocki  pokazuje brak jednoznacznego faworyta. Kolanko zauważa, że w PiS jest po prostu jest kłopot, bo "gdyby był jasny wybór, już by został ogłoszony”, sugerując, że przeciągające się decyzje mogą wynikać z wewnętrznych podziałów i napięć między frakcjami. Jednym z wyzwań jest pogodzenie twardej, konserwatywnej linii partii z oczekiwaniami umiarkowanego elektoratu skoncentrowanego bardziej np. na gospodarce.  Zdaniem rozmówców bardziej radykalne nazwiska, choć popularne wśród twardych zwolenników, mogą zniechęcić część społeczeństwa, i jednocześnie zmobilizować znaczną część wyborców rywali PiS. A trudności w wyłonieniu jednego kandydata mogą osłabiać partię przed kluczową kampanią. Kolanko i Szułdrzyński podsumowują, że przeciągające się decyzje i „pół roku jałowej dyskusji” wyraźnie pokazują, jak skomplikowana stała się wewnętrzna sytuacja w PiS.  W trzeciej części podcastu Kolanko i Szułdrzyński analizują sytuację Koalicji Obywatelskiej, która staje przed dylematem wyboru kandydata na prezydenta. Rywalizacja między Rafałem Trzaskowskim a Radosławem Sikorskim budzi emocje zarówno w partii, jak i wśród wyborców. Trzaskowski, wcześniej naturalny faworyt, cieszy się rozpoznawalnością i poparciem, ale coraz częściej pojawiają się głosy, że Sikorski mógłby lepiej sprawdzić się w obecnych warunkach, zwłaszcza po wygranej Trumpa. Prowadzący zauważają, że Tusk nie przerywa w żaden sposób - mimo wielu okazji - coraz ostrzejszej gry między Sikorskim a Trzaskowskim. - To oznacza, że zapewne do tej chwili uważa, że ta rywalizacja nie szkodzi partii i jej szansom w wyborach w 2025 roku. Tusk musi doskonale zdawać sobie sprawę ze stawki tych wyborców, jako wytrawny polityk - mówi Kolanko. W sobotę odbędzie się posiedzenie zarządu PO, które poświęcone będzie m.in. właśnie kwestii kandydata na prezydenta. 

Czy sukces Donalda Trumpa zmieni polską politykę? Co dalej z kandydatem PiS na prezydenta? Eskalacja rywalizacji Sikorski-Trzaskowski. I jakie wnioski siły polityczne wyciągają po tym, co wydarzyło się w Stanach? - to najważniejsze tematy nowego odcinka podcastu "Polityczne Michałki". 


 Zwycięstwo Donalda Trumpa odbiło się szerokim echem także w Polsce, a PiS widzi w tym szansę na odwrócenie swojej sytuacji i wsparcie dla przyszłych działań. Entuzjazm polityków PiS wokół wygranej Trumpa wyraża się w ich głębokim przekonaniu, że nowy-stary prezydent USA może dać polskiej prawicy „polityczne paliwo”.  - PiS liczy na to, że Donald Trump strategicznie zmieni ich położenie - mówi w podcaście Michał Kolanko. Rozmówcy zauważają, że polska polityka i politycy chętnie szukają inspiracji w USA, lecz podkreślają, że ślepe kopiowanie amerykańskich strategii może okazać się ryzykowne, zwłaszcza na krótką metę i pod wpływem emocji. PiS jednocześnie mocno przegrzewa ten temat. - Rzeczywistość przerosła moje oczekiwania. Owacje na stojąco i posłowie PiS skandujący Donald Trump, Donald Trump przebili wszystko, czego się mogłem spodziewać. Potem mieliśmy Dominika Tarczyńskiego, który zameldował, że doniósł na Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego" - mówił Michał Szułdrzyński. 



W drugiej części odcinka „Rzecz w tym” Kolanko i Szułdrzyński przyglądają się wewnętrznym rozgrywkom w Prawie i Sprawiedliwości, które mierzy się z wyzwaniem znalezienia odpowiedniego kandydata na prezydenta. Z jednej strony partia rozważa postawienie na polityka, który wzbudzi emocje podobne do tych, jakie wywołuje Trump. Z drugiej jednak, ciągła rotacja kandydatur takich jak Przemysław Czarnek, Mariusz Błaszczak czy Karol Nawrocki  pokazuje brak jednoznacznego faworyta. Kolanko zauważa, że w PiS jest po prostu jest kłopot, bo "gdyby był jasny wybór, już by został ogłoszony”, sugerując, że przeciągające się decyzje mogą wynikać z wewnętrznych podziałów i napięć między frakcjami. Jednym z wyzwań jest pogodzenie twardej, konserwatywnej linii partii z oczekiwaniami umiarkowanego elektoratu skoncentrowanego bardziej np. na gospodarce.  Zdaniem rozmówców bardziej radykalne nazwiska, choć popularne wśród twardych zwolenników, mogą zniechęcić część społeczeństwa, i jednocześnie zmobilizować znaczną część wyborców rywali PiS. A trudności w wyłonieniu jednego kandydata mogą osłabiać partię przed kluczową kampanią. Kolanko i Szułdrzyński podsumowują, że przeciągające się decyzje i „pół roku jałowej dyskusji” wyraźnie pokazują, jak skomplikowana stała się wewnętrzna sytuacja w PiS. 


W trzeciej części podcastu Kolanko i Szułdrzyński analizują sytuację Koalicji Obywatelskiej, która staje przed dylematem wyboru kandydata na prezydenta. Rywalizacja między Rafałem Trzaskowskim a Radosławem Sikorskim budzi emocje zarówno w partii, jak i wśród wyborców. Trzaskowski, wcześniej naturalny faworyt, cieszy się rozpoznawalnością i poparciem, ale coraz częściej pojawiają się głosy, że Sikorski mógłby lepiej sprawdzić się w obecnych warunkach, zwłaszcza po wygranej Trumpa. Prowadzący zauważają, że Tusk nie przerywa w żaden sposób - mimo wielu okazji - coraz ostrzejszej gry między Sikorskim a Trzaskowskim. - To oznacza, że zapewne do tej chwili uważa, że ta rywalizacja nie szkodzi partii i jej szansom w wyborach w 2025 roku. Tusk musi doskonale zdawać sobie sprawę ze stawki tych wyborców, jako wytrawny polityk - mówi Kolanko. W sobotę odbędzie się posiedzenie zarządu PO, które poświęcone będzie m.in. właśnie kwestii kandydata na prezydenta. 

Twój Biznes | Orlen rewiduje plany Olefiny III – co dalej z inwestycją?
2024-11-08 07:11:57

Jest piątek, 8 października , a w najnowszym odcinku „Twój Biznes” Bartłomiej Kawałek przedstawia przegląd kluczowych wydarzeń gospodarczych. Dziś dowiesz się, jak chińska konkurencja wpływa na rynek kurierski, o politycznych i gospodarczych wyzwaniach w Niemczech oraz problemach Orlenu z projektem Olefiny III. Porozmawiamy też o trudnej sytuacji gospodarczej Rosji i możliwych zmianach w inwestycjach zbrojeniowych. Najważniejsze informacje: Kurierzy obawiają się chińskiej konkurencji  – Wzrost udziału chińskich platform e-commerce może zmienić rynek przesyłek w Europie, a firmy kurierskie mają obawy co do nadchodzących zmian. Niemcy w politycznym zawirowaniu  – Presja na rozpisanie przyspieszonych wyborów rośnie po rozpadzie koalicji rządzącej. Problemy z inwestycją Olefiny III  – PKN Orlen musi dostosować plany inwestycyjne, gdyż obecny projekt okazuje się znacznie droższy niż przewidywano. Rosyjska gospodarka w tarapatach  – Rosja zmaga się z niedoborem siły roboczej i wycofywaniem się zagranicznych firm produkcyjnych, co pogarsza jej sytuację ekonomiczną. Zapraszamy do subskrypcji i śledzenia kolejnych odcinków na rp.pl, aby być na bieżąco z najnowszymi analizami i informacjami gospodarczymi!

Jest piątek, 8 października, a w najnowszym odcinku „Twój Biznes” Bartłomiej Kawałek przedstawia przegląd kluczowych wydarzeń gospodarczych. Dziś dowiesz się, jak chińska konkurencja wpływa na rynek kurierski, o politycznych i gospodarczych wyzwaniach w Niemczech oraz problemach Orlenu z projektem Olefiny III. Porozmawiamy też o trudnej sytuacji gospodarczej Rosji i możliwych zmianach w inwestycjach zbrojeniowych.

Najważniejsze informacje:

  • Kurierzy obawiają się chińskiej konkurencji – Wzrost udziału chińskich platform e-commerce może zmienić rynek przesyłek w Europie, a firmy kurierskie mają obawy co do nadchodzących zmian.
  • Niemcy w politycznym zawirowaniu – Presja na rozpisanie przyspieszonych wyborów rośnie po rozpadzie koalicji rządzącej.
  • Problemy z inwestycją Olefiny III – PKN Orlen musi dostosować plany inwestycyjne, gdyż obecny projekt okazuje się znacznie droższy niż przewidywano.
  • Rosyjska gospodarka w tarapatach – Rosja zmaga się z niedoborem siły roboczej i wycofywaniem się zagranicznych firm produkcyjnych, co pogarsza jej sytuację ekonomiczną.

Zapraszamy do subskrypcji i śledzenia kolejnych odcinków na rp.pl, aby być na bieżąco z najnowszymi analizami i informacjami gospodarczymi!

Twój Biznes | Gospodarczy plan Trumpa
2024-11-07 07:37:53

Jest czwartek, 7 października , a w najnowszym odcinku „Twój Biznes” Bartłomiej Kawałek przynosi kluczowe wieści gospodarcze. Dziś usłyszysz o gospodarczym planie Donalda Trumpa, wyzwaniach z pierwszą elektrownią jądrową w Polsce, szansach wynikających z dekarbonizacji dla gospodarki oraz wzroście znaczenia amerykańskiego sektora zbrojeniowego. Najważniejsze informacje: Plan Trumpa dla gospodarki USA  – Obietnice podatkowe i protekcjonistyczne działania mogą wzmocnić amerykański przemysł, ale wywołują obawy o ich wpływ na europejskie gospodarki. Opóźnienia przy budowie elektrowni jądrowej w Choczewie  – Problemy z harmonogramem i braki kadrowe mogą wpłynąć na terminowość projektu. Dekarbonizacja jako impuls dla Polski  – Według Banku Światowego, zerowa emisja netto do 2050 roku mogłaby zwiększyć wzrost PKB o 4% i poprawić konkurencyjność kraju. Silne wsparcie dla amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego  – Polska stała się głównym klientem amerykańskich firm, a Trump prawdopodobnie kontynuowałby promowanie amerykańskiej zbrojeniówki. Zapraszamy do subskrypcji i śledzenia kolejnych odcinków na rp.pl, aby być na bieżąco z najnowszymi analizami i informacjami gospodarczymi!

Jest czwartek, 7 października, a w najnowszym odcinku „Twój Biznes” Bartłomiej Kawałek przynosi kluczowe wieści gospodarcze. Dziś usłyszysz o gospodarczym planie Donalda Trumpa, wyzwaniach z pierwszą elektrownią jądrową w Polsce, szansach wynikających z dekarbonizacji dla gospodarki oraz wzroście znaczenia amerykańskiego sektora zbrojeniowego.

Najważniejsze informacje:

  • Plan Trumpa dla gospodarki USA – Obietnice podatkowe i protekcjonistyczne działania mogą wzmocnić amerykański przemysł, ale wywołują obawy o ich wpływ na europejskie gospodarki.
  • Opóźnienia przy budowie elektrowni jądrowej w Choczewie – Problemy z harmonogramem i braki kadrowe mogą wpłynąć na terminowość projektu.
  • Dekarbonizacja jako impuls dla Polski – Według Banku Światowego, zerowa emisja netto do 2050 roku mogłaby zwiększyć wzrost PKB o 4% i poprawić konkurencyjność kraju.
  • Silne wsparcie dla amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego – Polska stała się głównym klientem amerykańskich firm, a Trump prawdopodobnie kontynuowałby promowanie amerykańskiej zbrojeniówki.

Zapraszamy do subskrypcji i śledzenia kolejnych odcinków na rp.pl, aby być na bieżąco z najnowszymi analizami i informacjami gospodarczymi!

Szkoła na nowo | Dyrektor szkoły: z zakazu prac domowych trzeba będzie się wycofać
2024-11-06 13:26:51

Będąc dyrektorem szkoły czuję się tak, jakbym siedział na takiej bombie, która prędzej czy później, ale kiedyś wybuchnie. Choć szkoła, w której pracuję jest bardzo fajna – mówi Jarosław Pytlak, nauczyciel, dyrektor Zespołu Szkół STO na warszawskim Bemowie, autorem bloga „Wokół szkoły”.      - Zmiany dotyczące zakazu zadawania prac domowych oceniam bardzo źle. Brałem udział w konsultacjach tego projektu i nigdy nie ukrywałem swoich poglądów – mówi w podcaście „Szkoła na nowo” Jarosław Pytlak. Jak tłumaczył nauczyciel, jest to urzędnicza ingerencja w metodykę nauczania. – Jeśli ta metodyka na tym etapie jest już właściwa, czy może należy ją zmienić. Takie paznokciowe metody działania nie są dobre, bo zrównują wszystkich nauczycieli - zarówno tych artystów zawodu, i tych rzemieślników i tych, którym należałoby pomóc – zaznaczał Pytlak.  Rozmówca podkreślał także, że decyzja o wycofaniu prac domowych, co było jej ogromną wadą, była motywowana politycznie. – 95 proc. opinii, które wpłynęły do ministerstwa o projekcie tego rozporządzenia, było negatywne. Ale zostały zignorowane, bo plan polityczny był taki, że ma nie być prac domowych, ponieważ zostało to obiecane wyborcom – mówił Pytlak.  Reforma oświaty jest bardzo trudna do przeprowadzenia Dyrektor szkoły STO na Bemowie zwracał także uwagę na to, że szkoły nie da się zreformować szybko a zapowiadane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej zmiany nie naprawią systemu oświaty. - Edukacja jest bardzo skomplikowaną dziedziną. Każdy uczeń jest inny a jednocześnie szkoła jest takim miejscem, gdzie uczą się rożni ludzie. Nie sposób jest w klasie każdemu poświęcić indywidualnie naukę. I stoimy w rozkroku, bo nauczyciele widzą, że mogą być jak koń w „Folwarku zwierzęcym” i pracować coraz ciężej, ale i tak nie będzie z tego efektu – mówił Pytlak.  W rozmowie podkreślał także, że ogromnym błędem była likwidacja gimnazjów. - Ja nigdy nie daruję Annie Zalewskiej likwidacji gimnazjów – podkreślał Pytlak.

Będąc dyrektorem szkoły czuję się tak, jakbym siedział na takiej bombie, która prędzej czy później, ale kiedyś wybuchnie. Choć szkoła, w której pracuję jest bardzo fajna – mówi Jarosław Pytlak, nauczyciel, dyrektor Zespołu Szkół STO na warszawskim Bemowie, autorem bloga „Wokół szkoły”.   

 

- Zmiany dotyczące zakazu zadawania prac domowych oceniam bardzo źle. Brałem udział w konsultacjach tego projektu i nigdy nie ukrywałem swoich poglądów – mówi w podcaście „Szkoła na nowo” Jarosław Pytlak. Jak tłumaczył nauczyciel, jest to urzędnicza ingerencja w metodykę nauczania. – Jeśli ta metodyka na tym etapie jest już właściwa, czy może należy ją zmienić. Takie paznokciowe metody działania nie są dobre, bo zrównują wszystkich nauczycieli - zarówno tych artystów zawodu, i tych rzemieślników i tych, którym należałoby pomóc – zaznaczał Pytlak. 

Rozmówca podkreślał także, że decyzja o wycofaniu prac domowych, co było jej ogromną wadą, była motywowana politycznie. – 95 proc. opinii, które wpłynęły do ministerstwa o projekcie tego rozporządzenia, było negatywne. Ale zostały zignorowane, bo plan polityczny był taki, że ma nie być prac domowych, ponieważ zostało to obiecane wyborcom – mówił Pytlak. 

Reforma oświaty jest bardzo trudna do przeprowadzenia

Dyrektor szkoły STO na Bemowie zwracał także uwagę na to, że szkoły nie da się zreformować szybko a zapowiadane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej zmiany nie naprawią systemu oświaty. - Edukacja jest bardzo skomplikowaną dziedziną. Każdy uczeń jest inny a jednocześnie szkoła jest takim miejscem, gdzie uczą się rożni ludzie. Nie sposób jest w klasie każdemu poświęcić indywidualnie naukę. I stoimy w rozkroku, bo nauczyciele widzą, że mogą być jak koń w „Folwarku zwierzęcym” i pracować coraz ciężej, ale i tak nie będzie z tego efektu – mówił Pytlak. 

W rozmowie podkreślał także, że ogromnym błędem była likwidacja gimnazjów. - Ja nigdy nie daruję Annie Zalewskiej likwidacji gimnazjów – podkreślał Pytlak.

Polityczne Michałki EXTRA | Wygrana Trumpa resetuje politykę, przegrywa Jagodno a wygrywa Kansas
2024-11-06 12:11:29

W specjalnym wydaniu podcastu "Polityczne Michałki" Michał Szułdrzyński i Michał Kolanko analizują pierwsze wyniki z USA i spodziewane konsekwencje wygranej Donalda Trumpa. A także skutki tej wygranej dla polskiej polityki, PiS i koalicji rządzącej. Zaczyna się nowa globalna rzeczywistość - to jeden z wniosków z tego odcinka. Według rozmówców, niepowodzenie Kamali Harris było związane z koncentracją na atakach wobec Trumpa, a nie przedstawieniem wizji przyszłości. W efekcie, jak mówi Michał Kolanko, „Demokraci muszą przeprowadzić wewnętrzny rachunek sumienia”, by dostosować swój przekaz. Trump, postawiwszy na polaryzację, odniósł sukces - polaryzacja w USA ma głębokie korzenie. Kolanko podkreśla też, że wygrana Trumpa jest też wyzwaniem dla Partii Demokratycznej, której progresywne postulaty okazały się niewystarczające. Demokraci muszą teraz zwrócić uwagę na potrzeby klasy średniej, bardziej dotkniętej inflacją i kryzysem gospodarczym. Szułdrzyński i Kolanko analizują też wpływ sukcesu Trumpa na polską politykę, pozycję Andrzeja Dudy i kampanię prezydencką. - Dla prezydenta Dudy dobre relacje z Trumpem to miecz obosieczny - mówił Kolanko. Szułdrzyński i Kolanko są zgodni, że wygrana Republikanów w USA może mieć wpływ na dynamikę kampanii w Polsce, przede wszystkim na dylematy, które w sprawie kandydata ma PiS. Więcej na stronie: rp.pl Twitterze: twitter.com/rzeczpospolita Facebooku: facebook.com/dziennikrzeczpospolita Linkedin: linkedin.com/company/rzeczpospolita/

W specjalnym wydaniu podcastu "Polityczne Michałki" Michał Szułdrzyński i Michał Kolanko analizują pierwsze wyniki z USA i spodziewane konsekwencje wygranej Donalda Trumpa. A także skutki tej wygranej dla polskiej polityki, PiS i koalicji rządzącej. Zaczyna się nowa globalna rzeczywistość - to jeden z wniosków z tego odcinka. Według rozmówców, niepowodzenie Kamali Harris było związane z koncentracją na atakach wobec Trumpa, a nie przedstawieniem wizji przyszłości. W efekcie, jak mówi Michał Kolanko, „Demokraci muszą przeprowadzić wewnętrzny rachunek sumienia”, by dostosować swój przekaz. Trump, postawiwszy na polaryzację, odniósł sukces - polaryzacja w USA ma głębokie korzenie. Kolanko podkreśla też, że wygrana Trumpa jest też wyzwaniem dla Partii Demokratycznej, której progresywne postulaty okazały się niewystarczające. Demokraci muszą teraz zwrócić uwagę na potrzeby klasy średniej, bardziej dotkniętej inflacją i kryzysem gospodarczym. Szułdrzyński i Kolanko analizują też wpływ sukcesu Trumpa na polską politykę, pozycję Andrzeja Dudy i kampanię prezydencką. - Dla prezydenta Dudy dobre relacje z Trumpem to miecz obosieczny - mówił Kolanko. Szułdrzyński i Kolanko są zgodni, że wygrana Republikanów w USA może mieć wpływ na dynamikę kampanii w Polsce, przede wszystkim na dylematy, które w sprawie kandydata ma PiS. Więcej na stronie: rp.pl Twitterze: twitter.com/rzeczpospolita Facebooku: facebook.com/dziennikrzeczpospolita Linkedin: linkedin.com/company/rzeczpospolita/

Twój Biznes | Trudna sytuacja polskiej branży transportowej
2024-11-06 05:38:20

Jest środa, 6 listopada , a w najnowszym odcinku „Twój Biznes” Bartłomiej Kawałek przedstawia kluczowe wiadomości gospodarcze. W dzisiejszym odcinku usłyszysz o wyzwaniach polskich firm transportowych, rządowych planach finansowania produkcji amunicji, świetnych wynikach XTB oraz o tym, jak tradycyjne sklepy znikają z rynku. Najważniejsze informacje: Problemy branży transportowej  – Rosnące koszty, konkurencja i presja na niższe marże prowadzą polskie firmy transportowe do zadłużenia, które przekroczyło już 1,4 mld zł. Rządowy fundusz na produkcję amunicji  – Polska planuje wsparcie sektora obronnego kwotą 3 mld zł, co umożliwi rozwój produkcji amunicji 155 mm. Ambitne plany XTB  – Prezes XTB, Omar Arnaout, zapowiada otwarcie nowych oddziałów w Indonezji i Brazylii oraz dalszy wzrost na rynkach europejskich. Znikające sklepy tradycyjne  – Od początku roku zamknięto 1400 sklepów, a 7500 działalności zostało zawieszonych, co wpisuje się w trend dominacji dużych sieci handlowych. Zapraszamy do subskrypcji i śledzenia kolejnych odcinków na rp.pl, aby być na bieżąco z najnowszymi analizami i informacjami gospodarczymi!

Jest środa, 6 listopada, a w najnowszym odcinku „Twój Biznes” Bartłomiej Kawałek przedstawia kluczowe wiadomości gospodarcze. W dzisiejszym odcinku usłyszysz o wyzwaniach polskich firm transportowych, rządowych planach finansowania produkcji amunicji, świetnych wynikach XTB oraz o tym, jak tradycyjne sklepy znikają z rynku.

Najważniejsze informacje:

  • Problemy branży transportowej – Rosnące koszty, konkurencja i presja na niższe marże prowadzą polskie firmy transportowe do zadłużenia, które przekroczyło już 1,4 mld zł.
  • Rządowy fundusz na produkcję amunicji – Polska planuje wsparcie sektora obronnego kwotą 3 mld zł, co umożliwi rozwój produkcji amunicji 155 mm.
  • Ambitne plany XTB – Prezes XTB, Omar Arnaout, zapowiada otwarcie nowych oddziałów w Indonezji i Brazylii oraz dalszy wzrost na rynkach europejskich.
  • Znikające sklepy tradycyjne – Od początku roku zamknięto 1400 sklepów, a 7500 działalności zostało zawieszonych, co wpisuje się w trend dominacji dużych sieci handlowych.

Zapraszamy do subskrypcji i śledzenia kolejnych odcinków na rp.pl, aby być na bieżąco z najnowszymi analizami i informacjami gospodarczymi!

Twój Biznes | Trump czy Harris? Rynki obstawiają wynik wyborów w USA
2024-11-05 07:09:52

Jest wtorek, 6 listopada, a w najnowszym odcinku „Twój Biznes” Bartłomiej Kawałek analizuje najważniejsze informacje z rynków finansowych i gospodarki. Dzisiejszy odcinek koncentruje się na wyborach w USA i ich wpływie na rynki, słabszych wpływach z CIT oraz planowanych regulacjach dotyczących zakupu elektrycznych ciężarówek. Omówiony zostanie także pomyślny czas dla sektora zbrojeniowego w Polsce oraz potencjalny spadek cen energii elektrycznej. Najważniejsze informacje: Wybory w USA i rynki – Jak kurs bitcoina i złota reagują na zmiany w sondażach? Czy rynki finansowe przewidują zwycięzcę? Spadek wpływów z CIT – Niższe zyski firm i wpływy z podatków w pierwszej połowie roku odbijają się na budżecie. Nowe regulacje dla transportu – Rządowy projekt ma zwiększyć koszty myta dla ciężarówek o dużej emisji, co może skłonić przewoźników do zakupu pojazdów elektrycznych. Dobry czas dla zbrojeniówki – Planowane kontrakty, m.in. na bojowe wozy piechoty Borsuk, dają nadzieję na rozwój polskiego przemysłu obronnego. Zachęcamy do śledzenia kolejnych odcinków na rp.pl, aby być na bieżąco z najnowszymi analizami i informacjami gospodarczymi!

Jest wtorek, 6 listopada, a w najnowszym odcinku „Twój Biznes” Bartłomiej Kawałek analizuje najważniejsze informacje z rynków finansowych i gospodarki.

Dzisiejszy odcinek koncentruje się na wyborach w USA i ich wpływie na rynki, słabszych wpływach z CIT oraz planowanych regulacjach dotyczących zakupu elektrycznych ciężarówek. Omówiony zostanie także pomyślny czas dla sektora zbrojeniowego w Polsce oraz potencjalny spadek cen energii elektrycznej.

Najważniejsze informacje:

  • Wybory w USA i rynki – Jak kurs bitcoina i złota reagują na zmiany w sondażach? Czy rynki finansowe przewidują zwycięzcę?
  • Spadek wpływów z CIT – Niższe zyski firm i wpływy z podatków w pierwszej połowie roku odbijają się na budżecie.
  • Nowe regulacje dla transportu – Rządowy projekt ma zwiększyć koszty myta dla ciężarówek o dużej emisji, co może skłonić przewoźników do zakupu pojazdów elektrycznych.
  • Dobry czas dla zbrojeniówki – Planowane kontrakty, m.in. na bojowe wozy piechoty Borsuk, dają nadzieję na rozwój polskiego przemysłu obronnego.

Zachęcamy do śledzenia kolejnych odcinków na rp.pl, aby być na bieżąco z najnowszymi analizami i informacjami gospodarczymi!

Pałac Prezydencki | Mentzen, Matysiak, Siewiera – czy „trzecia siła” przełamie duopol w 2025?
2024-11-04 08:00:00

Czy w wyborach prezydenckich w 2025 roku pojawiają się nowe postacie, które namieszają na politycznym rynku? W tym odcinku "Pałacu Prezydenckiego" Michał Kolanko i Piotr Trudnowski z Klubu Jagiellońskiego analizują, czy i skąd może nadejść tym razem "trzecia siła". Wybory prezydenckie w 2025 roku to dla polskiej sceny politycznej być może moment przełomowy. Czy kandydat wywodzący się spoza dwóch głównych obozów – Prawa i Sprawiedliwości oraz Koalicji Obywatelskiej – jest w stanie zdobyć realne poparcie i zmienić układ sił? W tym odcinku Piotr Trudnowski z Klubu Jagiellońskiego analizuje potencjał tzw. „trzeciej siły” i zastanawia się, kto z kandydatów takich jak Sławomir Mentzen czy – potencjalnie -  Paulina Matysiak oraz Jacek Siewiera ma największe szanse zdobyć głosy wyborców, którzy mają dość aktualnej dwubiegunowości.   Glos nowego pokolenie i spraw rozwoju  Trudnowski wskazuje, że istotna część wyborców poszukuje kandydata, który wykroczy poza proste podziały partyjne i będzie zdolny do budowania ponadpartyjnego konsensusu. Na to wszystko nakłada się kontekst pokoleniowy oraz rosnące znaczenie takich kwestii, jak rozwój Polski – zwłaszcza dla nowego pokolenia wyborców. „Polaryzacja PiS-PO to podział głównie starszego pokolenia wyborców, 60 plus” – mówił Trudnowski. W tym kontekście, na przełamanie tego sporu padają w podcaście trzy nazwiska: jednego z liderów Konfederacji Sławomira Mentzena (już oficjalnie kandyduje), posłanki z Kutna Pauliny Matysiak (nie zadeklarowała startu) i szefa BBN Jacka Siewiery (również nie zadeklarował startu). - Uważam, że tych troje kandydatów, paradoksalnie jeden z wyrazistej prawicy, jedna z wyrazistej lewicy i jeden, można powiedzieć, z lekkiego centroprawicowego centrum, mogą powalczyć o ten sam dokładnie elektorat. Oni są pokoleniowo do siebie bardzo podobni. Mają swoje mocne karty własnych opowieści – powiedział Trudnowski. W tym kontekście padają sprawy dotyczące rozwoju Polski, aspiracji pokolenia młodszych wyborców. - Miejsce dla trzeciej siły jest tak ewidentne, że kandydatów do tej roli może być wielu – mówił Trudnowski.  Kluczowi wyborcy nie są zagospodarowani  Jak w rozmowie z Michałem Kolanko zauważa Piotr Trudnowski, w tych wyborach istnieje potencjał na wejście nowej, trzeciej siły ze względu na to, że kluczowa jego zdaniem grupa wyborców nie ma teraz swojego miejsca. – To wyborcy, którzy w 2010 wybrali Bronisława Komorowskiego, który był umiarkowanie konserwatywny. W 2015 przerzucili glosy najpierw na Pawła Kukiza, później w części na Andrzeja Dudę. W 2019 roku dali podwójne zwycięstwo PiSi. Wreszcie w 2023 roku od PiS się odwrócili, zagłosowali na Trzecią Drogę. To oni teraz stoją za emocja wokół budowy CPK czy rozwoju Polski – mówił Trudnowski. Jak podkreślił, to elektorat nawet na kilkanaście procent. – Kto go zagospodaruje? Dowiemy się dopiero za kilka miesięcy – podkreślał Trudnowski.   Globalna układanka i znaczenie wyborów w USA  Omawiana sytuacja globalna, w tym możliwy powrót Donalda Trumpa do władzy, wyzwania na Bliskim Wschodzie i niepewna przyszłość Ukrainy, stawiają przed kandydatami na prezydenta Polski nie lada zadanie. Trudnowski zwraca uwagę, że Polacy mogą szczególnie docenić kandydatów, którzy wykazują potencjał dyplomatyczny i będą gotowi umiejętnie reprezentować kraj na arenie międzynarodowej. Jak podkreśla: „Czasy wymagają od przyszłego prezydenta nie tylko charyzmy, ale też zdolności do współpracy z międzynarodowymi partnerami”.

Czy w wyborach prezydenckich w 2025 roku pojawiają się nowe postacie, które namieszają na politycznym rynku? W tym odcinku "Pałacu Prezydenckiego" Michał Kolanko i Piotr Trudnowski z Klubu Jagiellońskiego analizują, czy i skąd może nadejść tym razem "trzecia siła".

Wybory prezydenckie w 2025 roku to dla polskiej sceny politycznej być może moment przełomowy. Czy kandydat wywodzący się spoza dwóch głównych obozów – Prawa i Sprawiedliwości oraz Koalicji Obywatelskiej – jest w stanie zdobyć realne poparcie i zmienić układ sił? W tym odcinku Piotr Trudnowski z Klubu Jagiellońskiego analizuje potencjał tzw. „trzeciej siły” i zastanawia się, kto z kandydatów takich jak Sławomir Mentzen czy – potencjalnie -  Paulina Matysiak oraz Jacek Siewiera ma największe szanse zdobyć głosy wyborców, którzy mają dość aktualnej dwubiegunowości.  

Glos nowego pokolenie i spraw rozwoju 

Trudnowski wskazuje, że istotna część wyborców poszukuje kandydata, który wykroczy poza proste podziały partyjne i będzie zdolny do budowania ponadpartyjnego konsensusu. Na to wszystko nakłada się kontekst pokoleniowy oraz rosnące znaczenie takich kwestii, jak rozwój Polski – zwłaszcza dla nowego pokolenia wyborców. „Polaryzacja PiS-PO to podział głównie starszego pokolenia wyborców, 60 plus” – mówił Trudnowski. W tym kontekście, na przełamanie tego sporu padają w podcaście trzy nazwiska: jednego z liderów Konfederacji Sławomira Mentzena (już oficjalnie kandyduje), posłanki z Kutna Pauliny Matysiak (nie zadeklarowała startu) i szefa BBN Jacka Siewiery (również nie zadeklarował startu). - Uważam, że tych troje kandydatów, paradoksalnie jeden z wyrazistej prawicy, jedna z wyrazistej lewicy i jeden, można powiedzieć, z lekkiego centroprawicowego centrum, mogą powalczyć o ten sam dokładnie elektorat. Oni są pokoleniowo do siebie bardzo podobni. Mają swoje mocne karty własnych opowieści – powiedział Trudnowski. W tym kontekście padają sprawy dotyczące rozwoju Polski, aspiracji pokolenia młodszych wyborców. - Miejsce dla trzeciej siły jest tak ewidentne, że kandydatów do tej roli może być wielu – mówił Trudnowski. 

Kluczowi wyborcy nie są zagospodarowani 

Jak w rozmowie z Michałem Kolanko zauważa Piotr Trudnowski, w tych wyborach istnieje potencjał na wejście nowej, trzeciej siły ze względu na to, że kluczowa jego zdaniem grupa wyborców nie ma teraz swojego miejsca. – To wyborcy, którzy w 2010 wybrali Bronisława Komorowskiego, który był umiarkowanie konserwatywny. W 2015 przerzucili glosy najpierw na Pawła Kukiza, później w części na Andrzeja Dudę. W 2019 roku dali podwójne zwycięstwo PiSi. Wreszcie w 2023 roku od PiS się odwrócili, zagłosowali na Trzecią Drogę. To oni teraz stoją za emocja wokół budowy CPK czy rozwoju Polski – mówił Trudnowski. Jak podkreślił, to elektorat nawet na kilkanaście procent. – Kto go zagospodaruje? Dowiemy się dopiero za kilka miesięcy – podkreślał Trudnowski.  

Globalna układanka i znaczenie wyborów w USA 

Omawiana sytuacja globalna, w tym możliwy powrót Donalda Trumpa do władzy, wyzwania na Bliskim Wschodzie i niepewna przyszłość Ukrainy, stawiają przed kandydatami na prezydenta Polski nie lada zadanie. Trudnowski zwraca uwagę, że Polacy mogą szczególnie docenić kandydatów, którzy wykazują potencjał dyplomatyczny i będą gotowi umiejętnie reprezentować kraj na arenie międzynarodowej. Jak podkreśla: „Czasy wymagają od przyszłego prezydenta nie tylko charyzmy, ale też zdolności do współpracy z międzynarodowymi partnerami”.


Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie