Podcasty Rzeczpospolitej

Słuchaj aby wiedzieć więcej. Po więcej analiz, artykułów i treści zapraszamy na rp.pl

Kategorie:
Wiadomości

Odcinki od najnowszych:

Szkoła na nowo | Organizacje społeczne: nie o takie szkoły walczyliśmy przed wyborami w 2023 r.
2025-01-22 08:00:00

Środowiska oświatowe są zaniepokojone nagłą decyzją dotyczącą edukacji zdrowotnej i uczynienie z niej przedmiotu nieobowiązkowego. Obawiają się też, że duża reforma edukacji planowana na 2026 r. może pójść do kosza. „Grozi nam szkoła dwóch prędkości, w której dzieci z ośrodku z dostępem do szerokiej edukacji pozaszkolnej i rodzin o wyższym kapitale kulturowym będą miał lepsze możliwości pozyskiwania wiedzy niż te z ośrodków peryferyjnych czy z terenów wiejskich” – można przeczytać w liście, który zajmujące się edukacją organizacje pozarządowe złożyły na ręce premiera Donalda Tuska. –Zwracamy się do premiera Donalda Tuska, by zwrócić uwagę na to, jak istotny jest głos społeczny i jak ważne jest to, żeby go nie lekceważyć. I by nie podejmować decyzji w zamkniętym gabinecie – wyjaśnia w podcaście „Szkoła na nowo” Karolina Prus-Wirzbicka z Sieci Organizacji Społecznych „SOS dla Edukacji”. Pretekstem do napisania listu były zmiany dotyczące edukacji zdrowotnej, nowego przedmiotu, który we wrześniu 2025 r. wejdzie do szkół. Chodzi o to, że miał to być przedmiot obowiązkowy, ostatecznie jednak zdecydowano, że będzie on fakultatywny. Organizacje społeczne rozczarowane upolitycznieniem szkół Społecznicy w liście podkreślili także, że „nie o takie zmiany walczyli przed wyborami w 2023 r.” –Jeden z pierwszych punktów w przygotowanym przez nas Obywatelskim Pakcie dla Edukacji jest decentralizacja. Bo przeciwko centralizacji występowaliśmy na ulicach, braliśmy udział w protestach. I broniliśmy szkoły, jej autonomiczności, możliwości podejmowania decyzji lokalnie w szkołach, zaufania szkołom, zaufania nauczycielom. Dlatego tak niebezpieczne wydają nam się momenty, w których te decyzje nie są podejmowane przy udziale nauczycieli i organizacji społecznych, tylko ewidentnie są podyktowane kalkulacją polityczną – mówi Prus-Wirzbicka. – Jest dobra podstawa programowa do przedmiotu edukacja zdrowotna, ale nastąpiła zmiana planów. Jej zdaniem polityka wciąż nie wyszła ze szkół, choć – jak podkreśla – organizacje społeczne są częściej zapraszane przez ministerstwo oraz Instytut Badań Edukacyjnych do prac np. nad reformą oświaty planowaną na 2026 r. Czy reforma szkół dzieje się zbyt wolno? – Reforma edukacji, jak pokazują doświadczenia z innych krajów, wydarza się w ciągu kilku, kilkunastu lat. By zreformować szkołę potrzeba zmiany myślenia wszystkich osób, które są związane ze szkoła. Ale niestety, z uwagi na potrzeby czas, nie wszyscy uczniowie z tych dobrych zmian w szkole skorzystają – mówiła Prus-Wirzbicka. Ekspertka podkreślała także, że jej zdaniem MEN powinno poprawić swoją komunikację ze szkołami. – Nakłaniamy ministerstwo, do wysłania pism do rad pedagogicznych, do dyrektorów szkół i opowiedzenia o tym, co w szkole będzie się działo, nad czym teraz trwają prace i co można robić już dziś, z jakich dobrych praktyk korzystać, by już dziś uczynić szkołę przyjaźniejszą i lepszą dla wszystkich – podsumowuje Karolina Prus-Wirzbicka. Więcej na stronie: rp.pl Twitterze: twitter.com/rzeczpospolita Facebooku: facebook.com/dziennikrzeczpospolita Linkedin: linkedin.com/company/rzeczpospolita/

Środowiska oświatowe są zaniepokojone nagłą decyzją dotyczącą edukacji zdrowotnej i uczynienie z niej przedmiotu nieobowiązkowego. Obawiają się też, że duża reforma edukacji planowana na 2026 r. może pójść do kosza. „Grozi nam szkoła dwóch prędkości, w której dzieci z ośrodku z dostępem do szerokiej edukacji pozaszkolnej i rodzin o wyższym kapitale kulturowym będą miał lepsze możliwości pozyskiwania wiedzy niż te z ośrodków peryferyjnych czy z terenów wiejskich” – można przeczytać w liście, który zajmujące się edukacją organizacje pozarządowe złożyły na ręce premiera Donalda Tuska. –Zwracamy się do premiera Donalda Tuska, by zwrócić uwagę na to, jak istotny jest głos społeczny i jak ważne jest to, żeby go nie lekceważyć. I by nie podejmować decyzji w zamkniętym gabinecie – wyjaśnia w podcaście „Szkoła na nowo” Karolina Prus-Wirzbicka z Sieci Organizacji Społecznych „SOS dla Edukacji”. Pretekstem do napisania listu były zmiany dotyczące edukacji zdrowotnej, nowego przedmiotu, który we wrześniu 2025 r. wejdzie do szkół. Chodzi o to, że miał to być przedmiot obowiązkowy, ostatecznie jednak zdecydowano, że będzie on fakultatywny. Organizacje społeczne rozczarowane upolitycznieniem szkół Społecznicy w liście podkreślili także, że „nie o takie zmiany walczyli przed wyborami w 2023 r.” –Jeden z pierwszych punktów w przygotowanym przez nas Obywatelskim Pakcie dla Edukacji jest decentralizacja. Bo przeciwko centralizacji występowaliśmy na ulicach, braliśmy udział w protestach. I broniliśmy szkoły, jej autonomiczności, możliwości podejmowania decyzji lokalnie w szkołach, zaufania szkołom, zaufania nauczycielom. Dlatego tak niebezpieczne wydają nam się momenty, w których te decyzje nie są podejmowane przy udziale nauczycieli i organizacji społecznych, tylko ewidentnie są podyktowane kalkulacją polityczną – mówi Prus-Wirzbicka. – Jest dobra podstawa programowa do przedmiotu edukacja zdrowotna, ale nastąpiła zmiana planów. Jej zdaniem polityka wciąż nie wyszła ze szkół, choć – jak podkreśla – organizacje społeczne są częściej zapraszane przez ministerstwo oraz Instytut Badań Edukacyjnych do prac np. nad reformą oświaty planowaną na 2026 r. Czy reforma szkół dzieje się zbyt wolno? – Reforma edukacji, jak pokazują doświadczenia z innych krajów, wydarza się w ciągu kilku, kilkunastu lat. By zreformować szkołę potrzeba zmiany myślenia wszystkich osób, które są związane ze szkoła. Ale niestety, z uwagi na potrzeby czas, nie wszyscy uczniowie z tych dobrych zmian w szkole skorzystają – mówiła Prus-Wirzbicka. Ekspertka podkreślała także, że jej zdaniem MEN powinno poprawić swoją komunikację ze szkołami. – Nakłaniamy ministerstwo, do wysłania pism do rad pedagogicznych, do dyrektorów szkół i opowiedzenia o tym, co w szkole będzie się działo, nad czym teraz trwają prace i co można robić już dziś, z jakich dobrych praktyk korzystać, by już dziś uczynić szkołę przyjaźniejszą i lepszą dla wszystkich – podsumowuje Karolina Prus-Wirzbicka. Więcej na stronie: rp.pl Twitterze: twitter.com/rzeczpospolita Facebooku: facebook.com/dziennikrzeczpospolita Linkedin: linkedin.com/company/rzeczpospolita/

Twój Biznes | Firmy przedkładają zyski nad klimat
2025-01-22 07:06:31

Jest środa, 22 stycznia – na codzienny podcast „Rzeczpospolitej” o gospodarce „Twój Biznes” zaprasza Bartłomiej Kawałek. Dziś przyjrzymy się raportowi EY, który ujawnia, że globalne korporacje ignorują zmiany klimatyczne, analizujemy pierwsze podwyżki cen aut spalinowych związane z nowymi regulacjami Unii Europejskiej, a także sprawdzamy, dlaczego Chiny ograniczają handel z Rosją. Najważniejsze informacje: Firmy wybierają zysk, a nie klimat EY przebadał 1400 firm z kilkunastu sektorów na całym świecie, by sprawdzić, które z nich rzeczywiście podejmują działania na rzecz walki ze zmianami klimatu. Wyniki nie są optymistyczne – jedynie 41% badanych firm wdrożyło konkretne plany ograniczenia emisji. Najlepiej wypadają przedsiębiorstwa z Wielkiej Brytanii i UE, gdzie odpowiednio 66% i 59% firm deklaruje proklimatyczne działania. Problemem są jednak najwięksi emitenci – USA i Chiny. W Państwie Środka jedynie 8% firm zadeklarowało plany na rzecz redukcji emisji. Auta spalinowe zaczynają drożeć Nowy rok nie przyniósł jeszcze gwałtownych zmian cen, ale pierwsze podwyżki już są zauważalne. Dane Instytutu Samar wskazują, że ceny nowych samochodów spalinowych rosną w zależności od marki – od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Przyczyną wzrostów są nowe regulacje Unii Europejskiej dotyczące emisji spalin, w tym tzw. normy CAFE, które szczególnie uderzają w SUV-y i inne wysokoemisyjne pojazdy. Chiny dystansują się od Rosji Kreml liczył, że sankcje Zachodu zostaną zrekompensowane przez wzrost handlu z Chinami. Jednak dane Instytutu Gajdara pokazują, że chińskie firmy coraz częściej odmawiają dostarczania Rosji zaawansowanych technologii. Mimo wcześniejszych zapowiedzi o zacieśnieniu współpracy, w 2024 roku nastąpiła stagnacja w obrocie handlowym, a import chińskich surowców energetycznych do Rosji praktycznie przestał rosnąć. Rosyjski eksport do Chin w kluczowych sektorach, takich jak ropa i gaz, osiągnął jedynie niewielki wzrost o 2%, a import węgla i gazu spadł. Dodatkowo, Chiny dywersyfikują swoje źródła surowców, uzgadniając budowę nowego gazociągu z Kazachstanem i zwiększając import węgla z Australii oraz Mongolii. Dystansowanie się Pekinu od Moskwy może oznaczać poważne problemy dla rosyjskiej gospodarki, która liczyła na chińską pomoc w omijaniu zachodnich sankcji. Cła Trumpa nie takie straszne? Donald Trump zapowiadał wprowadzenie 60-procentowych ceł na chińskie produkty, jednak z najnowszych przecieków wynika, że jego administracja może ograniczyć podwyżki do 5-15%. Jak zauważają analitycy XTB, taka zmiana oznaczałaby złagodzenie polityki handlowej wobec Chin i mogłaby stać się impulsem wzrostowym dla chińskiej gospodarki. Dodatkowo, Trump ogłosił zwiększenie wydobycia ropy i gazu, jednak według ekspertów realny wpływ na rynek energetyczny będzie widoczny dopiero po dłuższym czasie. Czy nowa polityka Trumpa okaże się korzystna dla amerykańskiej giełdy? Inwestorzy na razie reagują optymizmem, a rynki akcji odnotowują wzrosty.

Jest środa, 22 stycznia – na codzienny podcast „Rzeczpospolitej” o gospodarce „Twój Biznes” zaprasza Bartłomiej Kawałek. Dziś przyjrzymy się raportowi EY, który ujawnia, że globalne korporacje ignorują zmiany klimatyczne, analizujemy pierwsze podwyżki cen aut spalinowych związane z nowymi regulacjami Unii Europejskiej, a także sprawdzamy, dlaczego Chiny ograniczają handel z Rosją.

Najważniejsze informacje:

Firmy wybierają zysk, a nie klimat

EY przebadał 1400 firm z kilkunastu sektorów na całym świecie, by sprawdzić, które z nich rzeczywiście podejmują działania na rzecz walki ze zmianami klimatu. Wyniki nie są optymistyczne – jedynie 41% badanych firm wdrożyło konkretne plany ograniczenia emisji. Najlepiej wypadają przedsiębiorstwa z Wielkiej Brytanii i UE, gdzie odpowiednio 66% i 59% firm deklaruje proklimatyczne działania. Problemem są jednak najwięksi emitenci – USA i Chiny. W Państwie Środka jedynie 8% firm zadeklarowało plany na rzecz redukcji emisji.

Auta spalinowe zaczynają drożeć

Nowy rok nie przyniósł jeszcze gwałtownych zmian cen, ale pierwsze podwyżki już są zauważalne. Dane Instytutu Samar wskazują, że ceny nowych samochodów spalinowych rosną w zależności od marki – od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Przyczyną wzrostów są nowe regulacje Unii Europejskiej dotyczące emisji spalin, w tym tzw. normy CAFE, które szczególnie uderzają w SUV-y i inne wysokoemisyjne pojazdy.

Chiny dystansują się od Rosji

Kreml liczył, że sankcje Zachodu zostaną zrekompensowane przez wzrost handlu z Chinami. Jednak dane Instytutu Gajdara pokazują, że chińskie firmy coraz częściej odmawiają dostarczania Rosji zaawansowanych technologii. Mimo wcześniejszych zapowiedzi o zacieśnieniu współpracy, w 2024 roku nastąpiła stagnacja w obrocie handlowym, a import chińskich surowców energetycznych do Rosji praktycznie przestał rosnąć. Rosyjski eksport do Chin w kluczowych sektorach, takich jak ropa i gaz, osiągnął jedynie niewielki wzrost o 2%, a import węgla i gazu spadł. Dodatkowo, Chiny dywersyfikują swoje źródła surowców, uzgadniając budowę nowego gazociągu z Kazachstanem i zwiększając import węgla z Australii oraz Mongolii. Dystansowanie się Pekinu od Moskwy może oznaczać poważne problemy dla rosyjskiej gospodarki, która liczyła na chińską pomoc w omijaniu zachodnich sankcji.

Cła Trumpa nie takie straszne?

Donald Trump zapowiadał wprowadzenie 60-procentowych ceł na chińskie produkty, jednak z najnowszych przecieków wynika, że jego administracja może ograniczyć podwyżki do 5-15%. Jak zauważają analitycy XTB, taka zmiana oznaczałaby złagodzenie polityki handlowej wobec Chin i mogłaby stać się impulsem wzrostowym dla chińskiej gospodarki. Dodatkowo, Trump ogłosił zwiększenie wydobycia ropy i gazu, jednak według ekspertów realny wpływ na rynek energetyczny będzie widoczny dopiero po dłuższym czasie. Czy nowa polityka Trumpa okaże się korzystna dla amerykańskiej giełdy? Inwestorzy na razie reagują optymizmem, a rynki akcji odnotowują wzrosty.

Twój Biznes | Polska na celowniku rosyjskich hakerów
2025-01-21 06:30:35

Jest wtorek, 21 stycznia – na codzienny podcast „Rzeczpospolitej” o gospodarce „Twój Biznes” zaprasza Bartłomiej Kawałek. Dziś porozmawiamy o nasilających się atakach rosyjskich hakerów na Polskę, kryzysie w branży transportowej, pierwszych decyzjach gospodarczych Donalda Trumpa oraz wzroście importu rosyjskiego LNG przez Europę. Więcej na stronie rp.pl

Jest wtorek, 21 stycznia – na codzienny podcast „Rzeczpospolitej” o gospodarce „Twój Biznes” zaprasza Bartłomiej Kawałek. Dziś porozmawiamy o nasilających się atakach rosyjskich hakerów na Polskę, kryzysie w branży transportowej, pierwszych decyzjach gospodarczych Donalda Trumpa oraz wzroście importu rosyjskiego LNG przez Europę.


Więcej na stronie rp.pl

Powiedz to kobiecie | Blue Monday - najsmutniejszy dzień w roku czy chwyt marketingowy?
2025-01-20 13:58:56

Blue Moday - najsmutniejszy dzień w roku czy chwyt marketingowy? Najbardziej depresyjny dzień roku, czyli Blue Monday wcale nie musi taki być. Psycholożka radzi, jak zmienić podejście do niego, a także podpowiada, jak na co dzień dbać o swoje zdrowie psychiczne. Blue Monday – już od dłuższego czasu wiele osób używa tego określenia na nazwanie najbardziej depresyjnego dnia w roku, czyli trzeciego poniedziałku jego pierwszego miesiąca. W 2025 roku wypada on 20 stycznia. Czy rzeczywiście istnieją dowody naukowe na to, że tak jest, czy hasło to należy traktować jako kolejny chwyt marketingowy, skłaniający nas do wykupienia biletów na letni urlop? Próbujemy to ustalić razem z Haliną Piasecką, psycholożką, terapeutką biznesową z 20-letnim doświadczeniem, ekspertką w obszarze szczęścia w pracy. - Cierpimy na SAT (sezonowe zaburzenia nastroju) w okresie zimowym, ale nie są one związane z jednym dniem – wyjaśnia Halina Piasecka. – Czym innym jest depresja czyli poważna choroba, czym innym stany depresyjne i lękowe, a czym innym to, że doświadczamy w życiu trudnych momentów. Kobiety bardzo często odczuwają głęboki smutek, niepokój, mężczyźni – frustrację, bezsilność. Jeśli podobne emocje towarzyszą nam przez dłuższy czas i utrudniają codzienne funkcjonowanie, na pewno jest to sygnał, by zwrócić się o pomoc do specjalisty – dodaje. Halina Piasecka podaje też proste sposoby na poprawę nastroju, podkreśla, jak ważny jest kontakt z naturą i pielęgnowanie wartościowych relacji międzyludzkich. Jako ekspertka w obszarze szczęścia w pracy, wspomina też o tym, co można zrobić, by czerpać jak największą radość z zawodowych aktywności. Krótko mówiąc: nasza rozmowa ma szansę przekonać słuchaczy, że każdy poniedziałek – również Blue Monday – możem być najpiękniejszym dniem tygodnia. "Powiedz to Kobiecie" to cykl podcastów, w którym rozmawiamy o wszystkim, co ważne dla kobiet, ale nie tylko dla nich. Bliskie są nam: samorozwój, budowanie kariery, łączenie pracy z życiem prywatnym, tematy istotne społecznie, nauka, zdrowie, emocje i świat kultury. Nasi rozmówcy dzielą się swoją ekspercką wiedzą, doświadczeniem i wrażliwością, inspirując i motywując słuchaczy. Wszystko, co ludzkie, jest dla nas ciekawe! Więcej na stronie: rp.pl Twitterze: twitter.com/rzeczpospolita Facebooku: facebook.com/dziennikrzeczpospolita Linkedin: linkedin.com/company/rzeczpospolita/ #BlueMonday #ZdrowiePsychiczne #Motywacja #Psychologia #Szczęście #Samorozwój #Dobrostan #WorkLifeBalance #Poniedziałek #Zmiana #Depresja #Psycholog #Relacje #SzczęścieWPracy

Blue Moday - najsmutniejszy dzień w roku czy chwyt marketingowy? Najbardziej depresyjny dzień roku, czyli Blue Monday wcale nie musi taki być. Psycholożka radzi, jak zmienić podejście do niego, a także podpowiada, jak na co dzień dbać o swoje zdrowie psychiczne. Blue Monday – już od dłuższego czasu wiele osób używa tego określenia na nazwanie najbardziej depresyjnego dnia w roku, czyli trzeciego poniedziałku jego pierwszego miesiąca. W 2025 roku wypada on 20 stycznia. Czy rzeczywiście istnieją dowody naukowe na to, że tak jest, czy hasło to należy traktować jako kolejny chwyt marketingowy, skłaniający nas do wykupienia biletów na letni urlop? Próbujemy to ustalić razem z Haliną Piasecką, psycholożką, terapeutką biznesową z 20-letnim doświadczeniem, ekspertką w obszarze szczęścia w pracy. - Cierpimy na SAT (sezonowe zaburzenia nastroju) w okresie zimowym, ale nie są one związane z jednym dniem – wyjaśnia Halina Piasecka. – Czym innym jest depresja czyli poważna choroba, czym innym stany depresyjne i lękowe, a czym innym to, że doświadczamy w życiu trudnych momentów. Kobiety bardzo często odczuwają głęboki smutek, niepokój, mężczyźni – frustrację, bezsilność. Jeśli podobne emocje towarzyszą nam przez dłuższy czas i utrudniają codzienne funkcjonowanie, na pewno jest to sygnał, by zwrócić się o pomoc do specjalisty – dodaje. Halina Piasecka podaje też proste sposoby na poprawę nastroju, podkreśla, jak ważny jest kontakt z naturą i pielęgnowanie wartościowych relacji międzyludzkich. Jako ekspertka w obszarze szczęścia w pracy, wspomina też o tym, co można zrobić, by czerpać jak największą radość z zawodowych aktywności. Krótko mówiąc: nasza rozmowa ma szansę przekonać słuchaczy, że każdy poniedziałek – również Blue Monday – możem być najpiękniejszym dniem tygodnia. "Powiedz to Kobiecie" to cykl podcastów, w którym rozmawiamy o wszystkim, co ważne dla kobiet, ale nie tylko dla nich. Bliskie są nam: samorozwój, budowanie kariery, łączenie pracy z życiem prywatnym, tematy istotne społecznie, nauka, zdrowie, emocje i świat kultury. Nasi rozmówcy dzielą się swoją ekspercką wiedzą, doświadczeniem i wrażliwością, inspirując i motywując słuchaczy. Wszystko, co ludzkie, jest dla nas ciekawe! Więcej na stronie: rp.pl Twitterze: twitter.com/rzeczpospolita Facebooku: facebook.com/dziennikrzeczpospolita Linkedin: linkedin.com/company/rzeczpospolita/ #BlueMonday #ZdrowiePsychiczne #Motywacja #Psychologia #Szczęście #Samorozwój #Dobrostan #WorkLifeBalance #Poniedziałek #Zmiana #Depresja #Psycholog #Relacje #SzczęścieWPracy

Twój Biznes | Gospodarka USA pod wodzą Trumpa
2025-01-20 06:59:22

Jest poniedziałek, 20 stycznia – na codzienny podcast „Rzeczpospolitej” o gospodarce „Twój Biznes” zaprasza Bartłomiej Kawałek. Dziś porozmawiamy o rekordowych wydatkach Polski na obronność, nowej umowie handlowej UE i Meksyku, przyszłości gospodarki USA pod wodzą Donalda Trumpa oraz chińskim zainteresowaniu zamykanymi fabrykami Volkswagena. Najważniejsze informacje: Polska wydała rekordowe 134 mld zł na obronność w 2024 roku Według szacunków „Rzeczpospolitej”, Polska przeznaczyła na obronność około 3,7% PKB, co oznacza wzrost o 20% w porównaniu z poprzednim rokiem. Na tę kwotę składają się środki z budżetu państwa w wysokości ponad 100 mld zł oraz 34 mld zł z pozabudżetowego Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych. Choć rosnące nakłady na wojsko mogą cieszyć, to pojawiają się pytania o ich efektywność. Jak zwraca uwagę Maciej Miłosz, kluczowe jest ich przeznaczenie. Wątpliwości budzi m.in. finansowanie funduszu wsparcia przez Bank Gospodarstwa Krajowego oraz zakup 96 śmigłowców Apache-AH64 za 40 mld zł – co czyni Polskę, poza USA, największym użytkownikiem tych maszyn na świecie. Plany na 2025 rok zakładają wzrost wydatków do 4,7% PKB, czyli około 190 mld zł. Czy polskie środki na obronność są wydawane racjonalnie, czy może mamy do czynienia z marnotrawstwem? Dajcie znać w komentarzach. Polska walczy z unikaniem ceł przez chińskie firmy Z danych Komisji Europejskiej wynika, że aż 65% przesyłek z Chin ma zaniżoną deklarowaną wartość, aby uniknąć unijnych opłat celnych. Polskie firmy, szczególnie z branży zabawkarskiej i artykułów dziecięcych, chcą to ukrócić. Izba Gospodarki Elektronicznej zamierza oficjalnie zaproponować zniesienie obecnego progu celnego 150 euro, który pozwala na unikanie opłat przez chińskich sprzedawców. Zmiany mogą wejść w życie w ramach szerszej reformy celnej UE, której szczegóły poznamy w najbliższych miesiącach. Unia Europejska i Meksyk zacieśniają współpracę UE i Meksyk podpisały nową umowę o partnerstwie gospodarczym, która obejmuje zniesienie ceł na produkty rolno-spożywcze eksportowane z UE, ułatwienia w dostępie do meksykańskich kontraktów rządowych oraz wspólne działania na rzecz ochrony łańcuchów dostaw kluczowych surowców. Eksperci wskazują, że Meksyk posiada bogate złoża cynku, miedzi i antymonu – kluczowych surowców dla europejskiego przemysłu. Nowe porozumienie ma pomóc w uniezależnieniu się od dostaw z Chin. Chińscy inwestorzy zainteresowani niemieckimi fabrykami Volkswagena Chińskie koncerny motoryzacyjne chcą przejąć fabryki Volkswagena w Niemczech, które są przeznaczone do zamknięcia. Cel? Produkcja aut elektrycznych w Europie i ominięcie ceł na chińskie samochody, które UE nałożyła w ubiegłym roku. Volkswagen zmaga się ze spadkiem popytu i ogranicza produkcję. Jeżeli chińskie firmy przejmą niemieckie zakłady, może to oznaczać nowy etap w globalnym przemyśle motoryzacyjnym. W „Parkiecie” o możliwym wpływie Donalda Trumpa na gospodarkę USA pisze Hubert Kozieł. Przez ostatnie cztery lata amerykańska gospodarka radziła sobie lepiej niż inne kraje rozwinięte, unikając recesji. Teraz eksperci analizują, jakie kroki podejmie nowa administracja Trumpa. Nominowany przez Trumpa sekretarz skarbu Scott Bessent przedstawił plan tzw. 3-3-3, zakładający obniżenie deficytu do 3%, wzrost PKB o 3% i inflację na poziomie 3%. Plan zakłada deregulację, obniżkę podatków i zwiększenie produkcji ropy i gazu. Analitycy ING wskazują, że scenariusz wzrostu gospodarczego mimo możliwej wojny handlowej jest realny – jeśli polityka fiskalna Trumpa doprowadzi do wzrostu płac i niskiej inflacji. Czy Trump ponownie zaskoczy ekonomistów i poprowadzi USA do dalszego wzrostu? Odpowiedź poznamy w kolejnych miesiącach.

Jest poniedziałek, 20 stycznia – na codzienny podcast „Rzeczpospolitej” o gospodarce „Twój Biznes” zaprasza Bartłomiej Kawałek. Dziś porozmawiamy o rekordowych wydatkach Polski na obronność, nowej umowie handlowej UE i Meksyku, przyszłości gospodarki USA pod wodzą Donalda Trumpa oraz chińskim zainteresowaniu zamykanymi fabrykami Volkswagena.

Najważniejsze informacje:

Polska wydała rekordowe 134 mld zł na obronność w 2024 roku

Według szacunków „Rzeczpospolitej”, Polska przeznaczyła na obronność około 3,7% PKB, co oznacza wzrost o 20% w porównaniu z poprzednim rokiem. Na tę kwotę składają się środki z budżetu państwa w wysokości ponad 100 mld zł oraz 34 mld zł z pozabudżetowego Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych.

Choć rosnące nakłady na wojsko mogą cieszyć, to pojawiają się pytania o ich efektywność. Jak zwraca uwagę Maciej Miłosz, kluczowe jest ich przeznaczenie. Wątpliwości budzi m.in. finansowanie funduszu wsparcia przez Bank Gospodarstwa Krajowego oraz zakup 96 śmigłowców Apache-AH64 za 40 mld zł – co czyni Polskę, poza USA, największym użytkownikiem tych maszyn na świecie.

Plany na 2025 rok zakładają wzrost wydatków do 4,7% PKB, czyli około 190 mld zł. Czy polskie środki na obronność są wydawane racjonalnie, czy może mamy do czynienia z marnotrawstwem? Dajcie znać w komentarzach.

Polska walczy z unikaniem ceł przez chińskie firmy

Z danych Komisji Europejskiej wynika, że aż 65% przesyłek z Chin ma zaniżoną deklarowaną wartość, aby uniknąć unijnych opłat celnych. Polskie firmy, szczególnie z branży zabawkarskiej i artykułów dziecięcych, chcą to ukrócić.

Izba Gospodarki Elektronicznej zamierza oficjalnie zaproponować zniesienie obecnego progu celnego 150 euro, który pozwala na unikanie opłat przez chińskich sprzedawców. Zmiany mogą wejść w życie w ramach szerszej reformy celnej UE, której szczegóły poznamy w najbliższych miesiącach.

Unia Europejska i Meksyk zacieśniają współpracę

UE i Meksyk podpisały nową umowę o partnerstwie gospodarczym, która obejmuje zniesienie ceł na produkty rolno-spożywcze eksportowane z UE, ułatwienia w dostępie do meksykańskich kontraktów rządowych oraz wspólne działania na rzecz ochrony łańcuchów dostaw kluczowych surowców.

Eksperci wskazują, że Meksyk posiada bogate złoża cynku, miedzi i antymonu – kluczowych surowców dla europejskiego przemysłu. Nowe porozumienie ma pomóc w uniezależnieniu się od dostaw z Chin.

Chińscy inwestorzy zainteresowani niemieckimi fabrykami Volkswagena

Chińskie koncerny motoryzacyjne chcą przejąć fabryki Volkswagena w Niemczech, które są przeznaczone do zamknięcia. Cel? Produkcja aut elektrycznych w Europie i ominięcie ceł na chińskie samochody, które UE nałożyła w ubiegłym roku.

Volkswagen zmaga się ze spadkiem popytu i ogranicza produkcję. Jeżeli chińskie firmy przejmą niemieckie zakłady, może to oznaczać nowy etap w globalnym przemyśle motoryzacyjnym.

W „Parkiecie” o możliwym wpływie Donalda Trumpa na gospodarkę USA pisze Hubert Kozieł.

Przez ostatnie cztery lata amerykańska gospodarka radziła sobie lepiej niż inne kraje rozwinięte, unikając recesji. Teraz eksperci analizują, jakie kroki podejmie nowa administracja Trumpa.

Nominowany przez Trumpa sekretarz skarbu Scott Bessent przedstawił plan tzw. 3-3-3, zakładający obniżenie deficytu do 3%, wzrost PKB o 3% i inflację na poziomie 3%. Plan zakłada deregulację, obniżkę podatków i zwiększenie produkcji ropy i gazu.

Analitycy ING wskazują, że scenariusz wzrostu gospodarczego mimo możliwej wojny handlowej jest realny – jeśli polityka fiskalna Trumpa doprowadzi do wzrostu płac i niskiej inflacji.

Czy Trump ponownie zaskoczy ekonomistów i poprowadzi USA do dalszego wzrostu? Odpowiedź poznamy w kolejnych miesiącach.


Globalny Chrząszcz | Philip Earl Steele: Nie znam nikogo, kto głosował na Trumpa z powodu inflacji. Widzą w nim Mesjasza
2025-01-20 06:00:00

- Moje miejsce jest już tu, w Polsce - mówi w kolejnym odcinku podcastu „Globalny Chrząszcz” Philip Earl Steele, amerykański historyk pochodzący ze stanu Idaho. Jerzy Haszczyński rozmawia z Philipem Earlem Steele’em, amerykańskim historykiem i badaczem, który od lat zgłębia tajniki polskiej historii i kultury. Jak postrzega Polskę? Co sądzi o zmianach, które zaszyły podczas jego 35-letniego pobytu? Tłumaczy, dlaczego Amerykanie, zwłaszcza ci z jego stanu, Idaho, poparli Donalda Trumpa. Dlaczego wykluczeni i zapomniani liczą na miliardera i celebrytę? Philip Earl Steele opowiada o rodzinnym Idaho, „to romantyczny stan”. Idaho „bardzo i strasznie” kocha Trumpa. Nasz rozmówca nie zna nikogo, kto by głosował na Trumpa z powodu inflacji w czasach Bidena. „Na mój nos wściekłość wobec progresywizmu jest olbrzymia”. I dodaje, że dla wielu Amerykanów, nie tylko w Idaho, Trump to „człowiek o znaczeniu religijnym”. Więcej na stronie: rp.pl Twitterze: twitter.com/rzeczpospolita Facebooku: facebook.com/dziennikrzeczpospolita Linkedin: linkedin.com/company/rzeczpospolita/ #Trump2025 #DonaldTrump #TrumpInauguration #MAGA #USA #Politics #WhiteHouse #ElonMusk #Biden #Republicans #Ukraine #Putin #WorldNews #podcast

- Moje miejsce jest już tu, w Polsce - mówi w kolejnym odcinku podcastu „Globalny Chrząszcz” Philip Earl Steele, amerykański historyk pochodzący ze stanu Idaho. Jerzy Haszczyński rozmawia z Philipem Earlem Steele’em, amerykańskim historykiem i badaczem, który od lat zgłębia tajniki polskiej historii i kultury. Jak postrzega Polskę? Co sądzi o zmianach, które zaszyły podczas jego 35-letniego pobytu? Tłumaczy, dlaczego Amerykanie, zwłaszcza ci z jego stanu, Idaho, poparli Donalda Trumpa. Dlaczego wykluczeni i zapomniani liczą na miliardera i celebrytę? Philip Earl Steele opowiada o rodzinnym Idaho, „to romantyczny stan”. Idaho „bardzo i strasznie” kocha Trumpa. Nasz rozmówca nie zna nikogo, kto by głosował na Trumpa z powodu inflacji w czasach Bidena. „Na mój nos wściekłość wobec progresywizmu jest olbrzymia”. I dodaje, że dla wielu Amerykanów, nie tylko w Idaho, Trump to „człowiek o znaczeniu religijnym”. Więcej na stronie: rp.pl Twitterze: twitter.com/rzeczpospolita Facebooku: facebook.com/dziennikrzeczpospolita Linkedin: linkedin.com/company/rzeczpospolita/ #Trump2025 #DonaldTrump #TrumpInauguration #MAGA #USA #Politics #WhiteHouse #ElonMusk #Biden #Republicans #Ukraine #Putin #WorldNews #podcast

Komisja Kultury | Co nowego w kinach?
2025-01-18 08:15:29

„Putin”, „Babygirl” i „Kompletnie nieznany” – analizujemy trzy gorące premiery filmowe. Z Łukaszem Adamskim przyglądamy się biograficznemu „Putinowi” Patryka Vegi – czy to jeszcze kino na serio, czy parodia? Omawiamy thriller erotyczny „Babygirl” z Nicole Kidman, inspirowany klasykami Kubricka i Lyne’a, oraz biograficzny film o Bobie Dylanie – „Kompletnie nieznany”, w którym Timothée Chalamet gra rolę życia. Czy warto wybrać się do kina? Odpowiedzi znajdziecie w podcaście!

„Putin”, „Babygirl” i „Kompletnie nieznany” – analizujemy trzy gorące premiery filmowe. Z Łukaszem Adamskim przyglądamy się biograficznemu „Putinowi” Patryka Vegi – czy to jeszcze kino na serio, czy parodia? Omawiamy thriller erotyczny „Babygirl” z Nicole Kidman, inspirowany klasykami Kubricka i Lyne’a, oraz biograficzny film o Bobie Dylanie – „Kompletnie nieznany”, w którym Timothée Chalamet gra rolę życia. Czy warto wybrać się do kina? Odpowiedzi znajdziecie w podcaście!

Polityczne Michałki | Czy Nawrocki zneutralizował temat Zełenskiego?
2025-01-17 17:01:12

Wizyta Wołodymyra Zełenskiego, film Rafała Trzaskowskiego z Zenkiem Martyniukiem, Grzegorz Braun poza Konfederacją i komu zaszkodzi amerykańskie embargo na czipy – to tematy rozmowy Michała Płocińskiego i Michała Szułdrzyńskiego w najnowszym odcinku podcastu Polityczne Michałki. W najnowszym odcinku „Politycznych Michałków” Michał Szułdrzyński i Michał Płociński rozkładają na czynniki pierwsze dynamiczny tydzień polskiej kampanii prezydenckiej. Głównymi wątkami rozmowy są wystąpienia i strategie Rafała Trzaskowskiego oraz Karola Nawrockiego, wpływ wizyty Wołodymyra Zełenskiego na kampanię, a także polityczne niespodzianki. Rafał Trzaskowski – wizerunek inteligenta czy „swojego chłopa”? Jednym z głównych tematów była próba redefinicji wizerunku Rafała Trzaskowskiego, który według Michała Płocińskiego stara się wyjść poza ramy „spiętego doktoranta” i trafić do „zwykłego Polaka”. Temu miał służyć wspólny filmik z gwiazdą disco-polo Zenkiem Martyniukiem. - To wyglądało, jakby sztabowcy Rafała Trzaskowskiego stwierdzili: ‘kurczę, no, spotykaliśmy się z tym Zełenskim, nic nam to nie dało. Mamy więcej kłopotów. Dobra, to teraz pokażmy zwykłym Polakom, że jesteśmy z nimi. Zwykli Polacy, co mogą chcieć? Wiem, Disco Polo…’ Sztab Trzaskowskiego postanowił więc postawić na spotkanie z Zenkiem, co wywołało w sieci mieszane reakcje. Płociński zauważył jednak, że jeśli Trzaskowski skutecznie wejdzie w rolę „swojskiego chłopa”, może zyskać: - Może to jest bardzo dobry pomysł na kampanię. Pod warunkiem, że prezydent Warszawy będzie w tym wiarygodny – zastanawiał się szef działu opinii „Rzeczpospolitej”. Karol Nawrocki – „drewniany kandydat” czy polityczny pragmatyk? Postać Karola Nawrockiego, potencjalnego kandydata PiS, wzbudziła w rozmowie liczne kontrowersje. Szułdrzyński przypomniał członków sztabu PiS, którzy ironizowali, że Karol Nawrocki nawet słowa „kocham cię” do żony musiał przeczytać z kartki. Choć Nawrocki stara się łączyć twardy przekaz z bardziej wyważoną stylistyką, problemem może być jego brak naturalności i spontaniczności w wystąpieniach publicznych. - On jest absolutnie drewnianym kandydatem i to się nie polepsza – zauważył Płociński. Mimo to Nawrocki zdobywa punkty u bardziej prawicowego elektoratu, przez podkreślanie sentymentów antyukraińskich i skupienie na mówieniu o polskich interesach. Szczególnie w kontekście wizyty prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie, która może się okazać prezentem dla PiS. Kto zyska politycznie na wizycie Wołodymyra Zełenskiego? - Dzisiaj Wołodymyr Zełenski przyjeżdża do Polski jako osoba, która prosi o jeszcze więcej pomocy, stawia nam wymagania. A Polacy maja już zupełnie inne emocje, niż na początku wojny, co zauważył we czwartek Artur Bartkiewicz. Polacy oczekują, że Ukraina będzie bardziej dziękować, przepraszać za Wołyń. Tego nie było – przypomniał Szułdrzyński. W odpowiedzi na słowa Zełenskiego, że jeśli Nawrocki nie chce Ukrainy w NATO, powinien ćwiczyć się do walki o życie z Rosją, jeśli Ukraina upadnie, Karol Nawrocki wygłosił swoiste exposee dotyczące spraw zagranicznych. Nie atakował Zełenskiego, tylko mówił o tym, jak bardzo Polska za rząd PiS wsparły Ukrainą i że będą ją wspierać tak długo, jak nie wygrają z Rosją. Ale jego zdaniem rząd powinien przede wszystkim dbać o polskie interesy. – W ten sposób zneutralizował temat wywołany atakiem Zełenskiego – zgodzili się rozmówcy. Rozpad Konfederacji i polityczne ambicje Grzegorza Brauna Ten odcinek „Politycznych Michałków” nie mógłby się obyć bez komentarza dotyczącego Konfederacji, która zdaniem Płocińskiego „właśnie legła w gruzach” po wewnętrznych sporach i rosnących napięciach między Grzegorzem Braunem a liderami partii. - To moment, w którym Grzegorz Braun podjął decyzję, że to nie ma dalej sensu. A jeśli razem chce iść dalej, to Braun musi startować w wyborach prezydenckich, by zbudować coś od nowa – zauważył Płociński. Jak embargo na czipy wpłynie na polską politykę? Odpowiedź znajdziecie Państwo w najnowszym odcinku podcastu Polityczne Michałki Więcej na stronie: rp.pl Twitterze: twitter.com/rzeczpospolita Facebooku: facebook.com/dziennikrzeczpospolita Linkedin: linkedin.com/company/rzeczpospolita/ #PolityczneMichałki #Trzaskowski #Nawrocki #Wybory2024 #Polityka

Wizyta Wołodymyra Zełenskiego, film Rafała Trzaskowskiego z Zenkiem Martyniukiem, Grzegorz Braun poza Konfederacją i komu zaszkodzi amerykańskie embargo na czipy – to tematy rozmowy Michała Płocińskiego i Michała Szułdrzyńskiego w najnowszym odcinku podcastu Polityczne Michałki. W najnowszym odcinku „Politycznych Michałków” Michał Szułdrzyński i Michał Płociński rozkładają na czynniki pierwsze dynamiczny tydzień polskiej kampanii prezydenckiej. Głównymi wątkami rozmowy są wystąpienia i strategie Rafała Trzaskowskiego oraz Karola Nawrockiego, wpływ wizyty Wołodymyra Zełenskiego na kampanię, a także polityczne niespodzianki. Rafał Trzaskowski – wizerunek inteligenta czy „swojego chłopa”? Jednym z głównych tematów była próba redefinicji wizerunku Rafała Trzaskowskiego, który według Michała Płocińskiego stara się wyjść poza ramy „spiętego doktoranta” i trafić do „zwykłego Polaka”. Temu miał służyć wspólny filmik z gwiazdą disco-polo Zenkiem Martyniukiem. - To wyglądało, jakby sztabowcy Rafała Trzaskowskiego stwierdzili: ‘kurczę, no, spotykaliśmy się z tym Zełenskim, nic nam to nie dało. Mamy więcej kłopotów. Dobra, to teraz pokażmy zwykłym Polakom, że jesteśmy z nimi. Zwykli Polacy, co mogą chcieć? Wiem, Disco Polo…’ Sztab Trzaskowskiego postanowił więc postawić na spotkanie z Zenkiem, co wywołało w sieci mieszane reakcje. Płociński zauważył jednak, że jeśli Trzaskowski skutecznie wejdzie w rolę „swojskiego chłopa”, może zyskać: - Może to jest bardzo dobry pomysł na kampanię. Pod warunkiem, że prezydent Warszawy będzie w tym wiarygodny – zastanawiał się szef działu opinii „Rzeczpospolitej”. Karol Nawrocki – „drewniany kandydat” czy polityczny pragmatyk? Postać Karola Nawrockiego, potencjalnego kandydata PiS, wzbudziła w rozmowie liczne kontrowersje. Szułdrzyński przypomniał członków sztabu PiS, którzy ironizowali, że Karol Nawrocki nawet słowa „kocham cię” do żony musiał przeczytać z kartki. Choć Nawrocki stara się łączyć twardy przekaz z bardziej wyważoną stylistyką, problemem może być jego brak naturalności i spontaniczności w wystąpieniach publicznych. - On jest absolutnie drewnianym kandydatem i to się nie polepsza – zauważył Płociński. Mimo to Nawrocki zdobywa punkty u bardziej prawicowego elektoratu, przez podkreślanie sentymentów antyukraińskich i skupienie na mówieniu o polskich interesach. Szczególnie w kontekście wizyty prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie, która może się okazać prezentem dla PiS. Kto zyska politycznie na wizycie Wołodymyra Zełenskiego? - Dzisiaj Wołodymyr Zełenski przyjeżdża do Polski jako osoba, która prosi o jeszcze więcej pomocy, stawia nam wymagania. A Polacy maja już zupełnie inne emocje, niż na początku wojny, co zauważył we czwartek Artur Bartkiewicz. Polacy oczekują, że Ukraina będzie bardziej dziękować, przepraszać za Wołyń. Tego nie było – przypomniał Szułdrzyński. W odpowiedzi na słowa Zełenskiego, że jeśli Nawrocki nie chce Ukrainy w NATO, powinien ćwiczyć się do walki o życie z Rosją, jeśli Ukraina upadnie, Karol Nawrocki wygłosił swoiste exposee dotyczące spraw zagranicznych. Nie atakował Zełenskiego, tylko mówił o tym, jak bardzo Polska za rząd PiS wsparły Ukrainą i że będą ją wspierać tak długo, jak nie wygrają z Rosją. Ale jego zdaniem rząd powinien przede wszystkim dbać o polskie interesy. – W ten sposób zneutralizował temat wywołany atakiem Zełenskiego – zgodzili się rozmówcy. Rozpad Konfederacji i polityczne ambicje Grzegorza Brauna Ten odcinek „Politycznych Michałków” nie mógłby się obyć bez komentarza dotyczącego Konfederacji, która zdaniem Płocińskiego „właśnie legła w gruzach” po wewnętrznych sporach i rosnących napięciach między Grzegorzem Braunem a liderami partii. - To moment, w którym Grzegorz Braun podjął decyzję, że to nie ma dalej sensu. A jeśli razem chce iść dalej, to Braun musi startować w wyborach prezydenckich, by zbudować coś od nowa – zauważył Płociński. Jak embargo na czipy wpłynie na polską politykę? Odpowiedź znajdziecie Państwo w najnowszym odcinku podcastu Polityczne Michałki Więcej na stronie: rp.pl Twitterze: twitter.com/rzeczpospolita Facebooku: facebook.com/dziennikrzeczpospolita Linkedin: linkedin.com/company/rzeczpospolita/ #PolityczneMichałki #Trzaskowski #Nawrocki #Wybory2024 #Polityka

Twój Biznes | Jak wzrost wydatków na zbrojenia wpłynie na gospodarkę?
2025-01-17 07:00:53

Jest piątek, 16 stycznia – na codzienny podcast „Rzeczpospolitej” o gospodarce „Twój Biznes” zaprasza Bartłomiej Kawałek. Dziś porozmawiamy o bezprecedensowym wzroście wydatków na zbrojenia w Europie, dynamicznym rozwoju rynku gastronomicznego, rekordowych wynagrodzeniach zarządów spółek giełdowych oraz pogłębiających się problemach demograficznych w Japonii. Najważniejsze informacje: Nadchodzi złota era przemysłu zbrojeniowego Państwa europejskie należące do NATO oraz Kanada wydały w 2024 roku na obronność ponad 500 mld dolarów. W porównaniu z 2021 rokiem oznacza to wzrost o ponad 100 mld dolarów, a prognozy wskazują, że do 2027 roku wydatki mogą zwiększyć się o kolejne 120 mld dolarów. Wzrost budżetów obronnych to nie tylko zakup nowego sprzętu wojskowego, ale także inwestycje w rozbudowę zdolności produkcyjnych firm zbrojeniowych. Wzrost budżetów na obronność nie pozostaje bez wpływu na gospodarkę. Historia pokazuje, że wysokie wydatki zbrojeniowe często generują innowacje i dają impuls rozwojowy dla sektora cywilnego. Rozwój technologii satelitarnych, lotniczych czy komunikacyjnych jest w dużej mierze efektem militarnych inwestycji. Boom w branży gastronomicznej Jak wynika z danych Dun&Bradstreet, na koniec 2024 roku w Polsce działało 91 tys. punktów gastronomicznych, co oznacza wzrost o 4 tys. w stosunku do 2023 roku. To najlepszy wynik od dekady. Sektor gastronomiczny rozwija się w kilku kierunkach. Coraz większą popularność zyskują food trucki, których liczba wzrosła w ubiegłym roku o 12 proc. Dynamicznie rozwija się także segment fast food casual oraz casual dining, a restauracje stają się coraz bardziej dostępne dla konsumentów na co dzień. Wynagrodzenia zarządów spółek na historycznych szczytach Raport firmy Grant Thornton wskazuje, że średnie roczne wynagrodzenie członka zarządu spółki notowanej na GPW w 2023 roku wyniosło 949,7 tys. zł, co oznacza wzrost o 4 proc. w stosunku do roku poprzedniego i 54 proc. w porównaniu z 2020 rokiem. Eksperci tłumaczą wzrost wynagrodzeń zwiększoną odpowiedzialnością menedżerów, koniecznością dostosowania firm do nowych regulacji ESG oraz rosnącą konkurencyjnością na rynku pracy dla kadry zarządzającej. Kryzys demograficzny pogłębia problemy japońskich firm Japonia mierzy się z kryzysem demograficznym, który coraz silniej uderza w gospodarkę. Badanie Nikkei Research pokazuje, że dwie trzecie japońskich firm zmaga się z poważnymi problemami związanymi z brakiem pracowników. Sytuacja ta szczególnie dotyka branżę usługową oraz małe i średnie przedsiębiorstwa. W 2024 roku liczba firm, które ogłosiły upadłość z powodu niedoboru siły roboczej, wzrosła o 32 proc. i wyniosła 342 przypadki – to nowy rekord. Brak pracowników zmusza firmy do podejmowania decyzji inwestycyjnych mających na celu zastąpienie brakującej siły roboczej technologią. 69 proc. badanych firm zadeklarowało zwiększenie nakładów na automatyzację, a 63 proc. planuje inwestycje w rozwój kapitału ludzkiego poprzez podwyżki płac i lepsze warunki zatrudnienia.

Jest piątek, 16 stycznia – na codzienny podcast „Rzeczpospolitej” o gospodarce „Twój Biznes” zaprasza Bartłomiej Kawałek. Dziś porozmawiamy o bezprecedensowym wzroście wydatków na zbrojenia w Europie, dynamicznym rozwoju rynku gastronomicznego, rekordowych wynagrodzeniach zarządów spółek giełdowych oraz pogłębiających się problemach demograficznych w Japonii.

Najważniejsze informacje:

Nadchodzi złota era przemysłu zbrojeniowego

Państwa europejskie należące do NATO oraz Kanada wydały w 2024 roku na obronność ponad 500 mld dolarów. W porównaniu z 2021 rokiem oznacza to wzrost o ponad 100 mld dolarów, a prognozy wskazują, że do 2027 roku wydatki mogą zwiększyć się o kolejne 120 mld dolarów. Wzrost budżetów obronnych to nie tylko zakup nowego sprzętu wojskowego, ale także inwestycje w rozbudowę zdolności produkcyjnych firm zbrojeniowych.

Wzrost budżetów na obronność nie pozostaje bez wpływu na gospodarkę. Historia pokazuje, że wysokie wydatki zbrojeniowe często generują innowacje i dają impuls rozwojowy dla sektora cywilnego. Rozwój technologii satelitarnych, lotniczych czy komunikacyjnych jest w dużej mierze efektem militarnych inwestycji.

Boom w branży gastronomicznej

Jak wynika z danych Dun&Bradstreet, na koniec 2024 roku w Polsce działało 91 tys. punktów gastronomicznych, co oznacza wzrost o 4 tys. w stosunku do 2023 roku. To najlepszy wynik od dekady.

Sektor gastronomiczny rozwija się w kilku kierunkach. Coraz większą popularność zyskują food trucki, których liczba wzrosła w ubiegłym roku o 12 proc. Dynamicznie rozwija się także segment fast food casual oraz casual dining, a restauracje stają się coraz bardziej dostępne dla konsumentów na co dzień.

Wynagrodzenia zarządów spółek na historycznych szczytach

Raport firmy Grant Thornton wskazuje, że średnie roczne wynagrodzenie członka zarządu spółki notowanej na GPW w 2023 roku wyniosło 949,7 tys. zł, co oznacza wzrost o 4 proc. w stosunku do roku poprzedniego i 54 proc. w porównaniu z 2020 rokiem.

Eksperci tłumaczą wzrost wynagrodzeń zwiększoną odpowiedzialnością menedżerów, koniecznością dostosowania firm do nowych regulacji ESG oraz rosnącą konkurencyjnością na rynku pracy dla kadry zarządzającej.

Kryzys demograficzny pogłębia problemy japońskich firm

Japonia mierzy się z kryzysem demograficznym, który coraz silniej uderza w gospodarkę. Badanie Nikkei Research pokazuje, że dwie trzecie japońskich firm zmaga się z poważnymi problemami związanymi z brakiem pracowników.

Sytuacja ta szczególnie dotyka branżę usługową oraz małe i średnie przedsiębiorstwa. W 2024 roku liczba firm, które ogłosiły upadłość z powodu niedoboru siły roboczej, wzrosła o 32 proc. i wyniosła 342 przypadki – to nowy rekord.

Brak pracowników zmusza firmy do podejmowania decyzji inwestycyjnych mających na celu zastąpienie brakującej siły roboczej technologią. 69 proc. badanych firm zadeklarowało zwiększenie nakładów na automatyzację, a 63 proc. planuje inwestycje w rozwój kapitału ludzkiego poprzez podwyżki płac i lepsze warunki zatrudnienia.

Twój Biznes | Ograniczenie importu chipów do Polski – czy wpłynie na rozwój AI?
2025-01-16 07:09:29

Jest czwartek, 16 stycznia – na codzienny podcast „Rzeczpospolitej” o gospodarce „Twój Biznes” zaprasza Bartłomiej Kawałek. Dziś omówimy nowe ograniczenia eksportowe USA na chipy, zadłużenie mieszkańców średnich miast, ambitne plany Chin związane z turecką koleją oraz perspektywiczne małe spółki na GPW. Najważniejsze informacje: Czy ograniczenia importu chipów zahamują rozwój AI w Polsce? W związku z nowymi regulacjami administracji Joe Bidena, Polska znalazła się w grupie krajów, na które nałożono limity eksportowe najnowocześniejszych chipów do rozwoju AI. Eksperci wskazują, że obecnie limity nie powinny znacząco wpłynąć na rozwój technologii, jednak decyzja budzi obawy o przyszłość i możliwości Polski w nadążaniu za Europą Zachodnią w dziedzinie sztucznej inteligencji. Minister Cyfryzacji zapowiedział interwencję w tej sprawie. Zadłużenie mieszkańców średnich miast na rekordowym poziomie Co dziesiąty mieszkaniec miast od 20 do 50 tys. osób zalega ze spłatą zobowiązań. Łączne długi sięgają niemal 9 mld zł. Przyczyną jest niewystarczająca edukacja finansowa oraz aspiracje nieadekwatne do dochodów. Średnie miasta, których ranga w ostatnich latach zmalała, potrzebują wsparcia i inwestycji w lokalne rynki pracy. Chińskie inwestycje w turecką kolej – plan ominięcia Rosji Chiny planują zainwestować 60 mld dolarów w modernizację tureckiej infrastruktury kolejowej, by stworzyć nową trasę eksportową swoich towarów do Europy, omijając Rosję. To część szerszej strategii Pasa i Szlaku, która obejmuje także budowę połączenia kolejowego Chiny-Kirgistan-Uzbekistan. Perspektywiczne spółki z GPW Analitycy wskazują na spółki z indeksu sWIG80, które mogą przynieść znaczne zyski w 2025 roku. Wśród faworytów wymienia się Molecure, Enter Air, Bloober Team i Unimot. Eksperci przewidują, że sektor technologiczny, biotechnologiczny i ochrony zdrowia będzie przyciągał inwestorów.

Jest czwartek, 16 stycznia – na codzienny podcast „Rzeczpospolitej” o gospodarce „Twój Biznes” zaprasza Bartłomiej Kawałek. Dziś omówimy nowe ograniczenia eksportowe USA na chipy, zadłużenie mieszkańców średnich miast, ambitne plany Chin związane z turecką koleją oraz perspektywiczne małe spółki na GPW.

Najważniejsze informacje:

Czy ograniczenia importu chipów zahamują rozwój AI w Polsce?

W związku z nowymi regulacjami administracji Joe Bidena, Polska znalazła się w grupie krajów, na które nałożono limity eksportowe najnowocześniejszych chipów do rozwoju AI. Eksperci wskazują, że obecnie limity nie powinny znacząco wpłynąć na rozwój technologii, jednak decyzja budzi obawy o przyszłość i możliwości Polski w nadążaniu za Europą Zachodnią w dziedzinie sztucznej inteligencji. Minister Cyfryzacji zapowiedział interwencję w tej sprawie.

Zadłużenie mieszkańców średnich miast na rekordowym poziomie

Co dziesiąty mieszkaniec miast od 20 do 50 tys. osób zalega ze spłatą zobowiązań. Łączne długi sięgają niemal 9 mld zł. Przyczyną jest niewystarczająca edukacja finansowa oraz aspiracje nieadekwatne do dochodów. Średnie miasta, których ranga w ostatnich latach zmalała, potrzebują wsparcia i inwestycji w lokalne rynki pracy.

Chińskie inwestycje w turecką kolej – plan ominięcia Rosji

Chiny planują zainwestować 60 mld dolarów w modernizację tureckiej infrastruktury kolejowej, by stworzyć nową trasę eksportową swoich towarów do Europy, omijając Rosję. To część szerszej strategii Pasa i Szlaku, która obejmuje także budowę połączenia kolejowego Chiny-Kirgistan-Uzbekistan.

Perspektywiczne spółki z GPW

Analitycy wskazują na spółki z indeksu sWIG80, które mogą przynieść znaczne zyski w 2025 roku. Wśród faworytów wymienia się Molecure, Enter Air, Bloober Team i Unimot. Eksperci przewidują, że sektor technologiczny, biotechnologiczny i ochrony zdrowia będzie przyciągał inwestorów.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie