Rage Against The Machine kontrkulturowy skład, będący ikoną lat 90., którego członkowie nigdy nie kryli się ze swoimi lewicowymi poglądami, mimo że każdy z nich pochodzi z dobrze sytuowanych rodzin, skończyli renomowane uczelnie (np. Harvard), i mają artystyczny background, wraca na scenę. Intelektualny nawis nie przeszkadzał RATM w paleniu amerykańskiej flagi, maszerowaniu w protestach ulicznych, zeznawaniu przez Komisją Praw Człowieka i... wydawaniu płyt w gigantycznej wytwórni Epic Records. Tej samej, która sprzedała miliony krążków "Thrillera" Michaela Jacksona.
RATM nie widzą także sprzeczności w serwowaniu biletów na koncerty za kilkaset dolarów / złotych. Muzyka o wykluczonych do posłuchania dla uprzywilejowanych?
Czy w dzisiejszym zglobalizowanym świecie jest miejsce na bunt? Czy też wszyscy jesteśmy uwikłani? A może da się być trybunem ludu jeżdżącym po świecie w złotym meleksie? Czy RATM stał się maszyną? Na razie bunt widać w twittach, które rozsypały się po internecie, wylewając żale z powodu za drogich wejściówek. Widać też bunt ze strony natury, która zaserwowała nam wirusa zwierzęcego pochodzenia siejącego postrach w Chinach, Włoszech i zbliżającego się coraz bardziej do Polski. Bunt zwierząt przeciwko ludzkiej maszynie? Posłuchajcie naszych refleksji na temat powyższego. Tym razem w składzie: Mały, Majk, Mazur.
Jest to odcinek podkastu:
Interpretacje Dowolne
Podcast będący wymianą poglądów na tematy ważne i mniej ważne, aktualne, evergreenowe, popularne i poza mainstreamowe.
Trzech facetów o różnych temperamentach, doświadczeniach życiowych i tożsamości politycznej.
Mały, Chory i Mazur zapraszają na Interpretacje dowolne.
Nie musisz się z nami zgadzać, nawet nie powinieneś, a jeśli już się zgadzasz – chwała Ci za to.
Cover art photo provided by Jason Rosewell on Unsplash: https://unsplash.com/@jasonrosewell
Społeczeństwo i Kultura