Nawet bez zwyczajowego poruszenia tego wątku w umowie z samej konstrukcji ryczałtu wynika, że przedmiar pełni tym modelu rozliczenia wyłącznie znaczenie pomocnicze.
ALE...
Sądy konsekwentnie podkreślają, że przy ryczałcie nie są robotami dodatkowymi roboty przewidziane w dokumentacji, ale w mniejszym zakresie, niż faktycznie zrealizowany.
ALE...
Te ALE można w ostatnich latach zaobserwować coraz częściej w rozstrzygnięciach sądów. Rozstrzygnięciach, w których sądy uznają, że błąd przedmiarowy jednak skutkuje koniecznością przyznania wykonawcy robót dodatkowych. Wyrokach takich jak te:
wartość kontraktu: 19 mln zł; rozjazd pozycji z rzeczywistością: 50%, 3 mln zł zamiast 2 mln zł do poniesienia przez wykonawcę; rezultat: zasądzenie dopłaty przez sąd
wartość kontraktu: 19 mln zł; rozjazd pozycji z rzeczywistością - od kilkunastu do 50%, łącznie na kwotę 880 tys. zł; rezultat: zasądzenie dopłaty przez sąd
wartość kontraktu: 2,6 mln zł: rozjazd pozycji z rzeczywistością: 160%, przekładające się na dodatkowe ok. 300 tys. zł kosztów; rezultat: potwierdzenie przez sąd, że były to roboty dodatkowe, wykonawca miał prawo przerwać realizację do czasu powierzenia mu ich aneksem, a zamawiający nie miał prawa odstąpić przez tą przerwę od umowy, naliczyć wykonawcy karę z tego tytułu i wyegzekwować ją z zabezpieczenia
Oczywiście w żadnym z tych przypadków w umowach i specyfikacjach NIE zabrakło klauzul, z których zamawiający wywodzili, że rozjazd przedmiarowy nie może być traktowany jako źródło wynagrodzenia dodatkowego. Jednak podejście sądów do tego wątku dobrze oddaje ten cytat z jednego z wyroków:
"(...) oferenci układają oferty tak, aby zoptymalizować koszty, zachowując jednak pewne rezerwy, związane z ryzykiem gospodarczym, jednak nie można wymagać od wykonawcy uwzględnienia w ofercie ryzyka sięgającego 50% wartości pozycji kosztorysowej (...)"
Jest to kierunek, z którym się zgadzam. Czym innym jest uznanie, że przedmiar nie dyktuje zakresu robót, a czym innym przyjmowanie, że po oprawieniu go w okładki mógłby stanąć w księgarni w dziale "sci-fi/fantastyka". Byłoby to zielone światło dla aprobaty ponoszenia przez wykonawcę kosztów błędów nawet w tak skrajnych przypadkach jak mój ulubiony przykład inwestycji GDDKiA, w której niedoszacowanie mas ziemnych przekroczyło 1000% (nie, to nie literówka). Jeżeli już na horyzoncie pojawił się przedmiar w sporze o roboty dodatkowe będzie jednym z puzzli składających się na ostateczny obrazek wyniku.
W najnowszym orzecznictwie sądom zdarza się pójść nawet krok dalej i przyjmować, że przekazanie wykonawcy błędnego przedmiaru stanowi nielojalne zachowanie zamawiającego (niezależnie od jego winy w takim rezultacie) i nie może być premiowane ochroną.
---
Jeżeli interesują Cię wątki ryczałtu w budownictwie zapraszam na ostatnie w tym roku szkolenie Akademia Kontraktów Budowlanych, na którym dogłębnie go omawiamy - 16 grudnia, Poznań. Szczegóły i rejestracja - szkolenia@kancelariamroz.pl
Zapisz się do newslettera Prawnik na budowie .
Wszystkie moje materiały znajdziesz na stronie prawniknabudowie.com
Zajrzyj też na moje profile w mediach społecznościowych:
Jest to odcinek podkastu:
Prawnik na budowie
Podcast o wszystkim, co związane z budownictwem. Mówimy o zamówieniach publicznych i inwestycjach sektora prywatnego. Znajdziesz tu zarówno rozmowy z przedstawicielami branży, którzy dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniami, jak i odcinki, w których my dzielimy się tym, jak roboty budowlane wyglądają z perspektywy prawa.Ryczałt, roboty dodatkowe, kary umowne, odstąpienia, aneksowanie umów, wady robót i nieprawidłowe wykonywanie kontraktu, odbiory - niezależnie od tego czy jesteś wykonawcą, podwykonawcą czy inwestorem znajdziesz tu dla siebie wartościowe treści.Prowadzący - Łukasz Mróz, radca prawny, partner Mróz Radcy Prawni Sp. p.
Biznes