Czechostacja

Wszyscy w Polsce słyszeli o Szwejku i oglądali Krecika. Południowi sąsiedzi generalnie budzą nad Wisłą sympatię. Mimo to wiedza o Czechach wśród większości Polaków nie jest wielka i zwykle bazuje na stereotypach.
Nazywam się Jakub Medek, jestem Czechem i polskim dziennikarzem równocześnie. W swoim autorskim podcaście Czechostacja będę się starał, wraz ze swoimi rozmówcami, przybliżać Czechy i Czechów polskim słuchaczom.


Odcinki od najnowszych:

Czy Czesi to tacy mali Niemcy? | opowiada: prof. Karolina Ćwiek-Rogalska
2025-04-08 07:50:07

Czesi to mali Niemcy a tak naprawdę, to Czechy - jako samodzielne państwo, nigdy nie istniały - wbrew pozorom nie jest to wcale, wśród Polaków, taka rzadka opinia. W odcinku nr 69 nie podejmuję z nią polemiki, miałoby to równie wiele sensu jak przekonywanie Płaskoziemca co tego, że Ziemia jednak płaska nie jest. Razem z prof. Karoliną Ćwiek-Rogalską z Instytutu Slawistyki Polskiej Akademii Nauk przyglądamy się relacjom Czech z sąsiadem, czy raczej z sąsiadami, na przestrzeni ponad tysiąca lat. Nie ma w tej rozmowie prostych i jednoznacznych odpowiedzi - już sama definicja Niemca, tak jak rozumie się ją współcześnie, w historii Czech nie ma wielkiego sensu. Nie sprawdzają się też współczesne analogie do różnego rodzaju historycznych bytów politycznych czy idei. Sama materia zagadnienia jest wyjątkowo zagmatwana, ale przez to niezwykle ciekawa. Rozmawiamy więc i o Świętym Cesarstwie Rzymskim Narodu Niemieckiego i o Habsburgach. I o tym, dlaczego dla Niemców w XIX wieku Jan Żiżka był bohaterem. Oraz w opozycji do czego, kopiując to równocześnie, powstawała nowoczesna czeska kultura. ------------------------------------------------------------------------------- Jeśli podcast Wam się podoba i chcecie pomóc go rozwijać, możecie zostać Patronami lub Patronkami Czechostacji w serwisie Patronite. W tym tygodniu zdecydowali się na to: Krzysztof, Lech, Lidia i Natalia Bardzo Wam dziękuję <3 Jeśli ktoś chce wesprzeć moją pracę a nie ma ochoty zobowiązywać się na dłużej, może mi też po po prostu postawić wirtualną kawę w serwisach Suppi , bądź Buy Coffee - gdzie Wam wygodniej . Za wszelkie wsparcie, także to dobrym słowem, łapką w górę, subskrypcją czy komentarzem - bardzo dziękuję.  Jak zawsze proszę też o wszelkie sygnały zwrotne w komentarzach czy mediach społecznościowych Czechostacji. Interakcje z Wami nie tylko są dla mnie często inspiracją przy wymyślaniu tematów kolejnych rozmów. One po prostu bardzo mnie motywują. Za co również - a właściwie to najbardzej, dziękuję. No i karmią algorytmy - dzięki waszej aktywności platformy podcastowe czy media społecznościowe uznają, że warto Czechostację pokazać też tym, którzy do tej pory jej nie znali.  W jinglu podcastu wykorzystuję fragment IX symfonii "Z Nowego Świata" autorstwa Antonina Dvořáka, pochodzącego z   MUSOPEN.ORG
Czesi to mali Niemcy a tak naprawdę, to Czechy - jako samodzielne państwo, nigdy nie istniały - wbrew pozorom nie jest to wcale, wśród Polaków, taka rzadka opinia.
W odcinku nr 69 nie podejmuję z nią polemiki, miałoby to równie wiele sensu jak przekonywanie Płaskoziemca co tego, że Ziemia jednak płaska nie jest.

Razem z prof. Karoliną Ćwiek-Rogalską z Instytutu Slawistyki Polskiej Akademii Nauk przyglądamy się relacjom Czech z sąsiadem, czy raczej z sąsiadami, na przestrzeni ponad tysiąca lat.
Nie ma w tej rozmowie prostych i jednoznacznych odpowiedzi - już sama definicja Niemca, tak jak rozumie się ją współcześnie, w historii Czech nie ma wielkiego sensu. Nie sprawdzają się też współczesne analogie do różnego rodzaju historycznych bytów politycznych czy idei.
Sama materia zagadnienia jest wyjątkowo zagmatwana, ale przez to niezwykle ciekawa. Rozmawiamy więc i o Świętym Cesarstwie Rzymskim Narodu Niemieckiego i o Habsburgach.
I o tym, dlaczego dla Niemców w XIX wieku Jan Żiżka był bohaterem. Oraz w opozycji do czego, kopiując to równocześnie, powstawała nowoczesna czeska kultura.

-------------------------------------------------------------------------------
Jeśli podcast Wam się podoba i chcecie pomóc go rozwijać, możecie zostać Patronami lub Patronkami Czechostacji w serwisie Patronite. W tym tygodniu zdecydowali się na to:

Krzysztof, Lech, Lidia i Natalia

Bardzo Wam dziękuję <3

Jeśli ktoś chce wesprzeć moją pracę a nie ma ochoty zobowiązywać się na dłużej, może mi też po po prostu postawić wirtualną kawę w serwisach Suppi, bądź Buy Coffee - gdzie Wam wygodniej.

Za wszelkie wsparcie, także to dobrym słowem, łapką w górę, subskrypcją czy komentarzem - bardzo dziękuję. 

Jak zawsze proszę też o wszelkie sygnały zwrotne w komentarzach czy mediach społecznościowych Czechostacji.
Interakcje z Wami nie tylko są dla mnie często inspiracją przy wymyślaniu tematów kolejnych rozmów. One po prostu bardzo mnie motywują. Za co również - a właściwie to najbardzej, dziękuję.

No i karmią algorytmy - dzięki waszej aktywności platformy podcastowe czy media społecznościowe uznają, że warto Czechostację pokazać też tym, którzy do tej pory jej nie znali. 

W jinglu podcastu wykorzystuję fragment IX symfonii "Z Nowego Świata" autorstwa Antonina Dvořáka, pochodzącego z MUSOPEN.ORG

Czy Czechy to najbardziej ateistyczny kraj na świecie? | opowiada: prof. Karolina Ćwiek-Rogalska
2025-04-01 07:50:07

Wizerunek Czecha jako ateisty a Czech jako kraju bez boga, to jeden z najmocniejszych polskich mitów o Czechach. Tymczasem, jeśli przyjrzeć się dokładniej, sprawa z daleka nie jest taka prosta.  W odcinku nr 68 wspólnie z Karoliną Ćwiek-Rogalską , etnolożką i bohemistką, profesorką Instytutu Slawistyki Polskiej Akademii Nauk szukamy odpowiedzi na szereg pytań związanych z tym mitem. Czy Czechy to najbardziej ateistyczny kraj na świecie? Czy można być niewierzącym chrześcijaninem? Czym w ogóle jest chrześcijaństwo laickie? Skąd sceptyczny stosunek do religii instytucjonalnych, szczególnie katolicyzmu? Czy husyci byli protestantami? I jak się do tego wszystkiego mają współczesne Czechy. Odcinkiem tym otwieram nieformalny cykl, który może doczeka się swojej playlisty i w którym będę chciał konfrontować z rzeczywistością najczęstsze polskie mity o Czechach. Z treścią rozmowy wiążą się niektóre z poprzednich odcinków Czechostacji, które znajdziecie poniżej: O Bożym Narodzeniu O Husie i wojnach husyckich O Janie Žižce O świętym Wacławie O świętym Wojciechu O czeskim odrodzeniu narodowym ------------------------------------------------------------------------------- Jeśli podcast Wam się podoba i chcecie pomóc go rozwijać, możecie zostać Patronami lub Patronkami Czechostacji w serwisie Patronite. W tym tygodniu zdecydowali się na to: Cezary, Joanna, Marcin oraz Marta Bardzo Wam dziękuję <3 Jeśli ktoś chce wesprzeć moją pracę a nie ma ochoty zobowiązywać się na dłużej, może mi też po po prostu postawić wirtualną kawę w serwisach Suppi , bądź Buy Coffee - gdzie Wam wygodniej . Za wszelkie wsparcie, także to dobrym słowem, łapką w górę, subskrypcją czy komentarzem - bardzo dziękuję.  Jak zawsze proszę też o wszelkie sygnały zwrotne w komentarzach czy mediach społecznościowych Czechostacji. Interakcje z Wami nie tylko są dla mnie często inspiracją przy wymyślaniu tematów kolejnych rozmów. One po prostu bardzo mnie motywują. Za co również - a właściwie to najbardzej, dziękuję. No i karmią algorytmy - dzięki waszej aktywności platformy podcastowe czy media społecznościowe uznają, że warto Czechostację pokazać też tym, którzy do tej pory jej nie znali.  W jinglu podcastu wykorzystuję fragment IX symfonii "Z Nowego Świata" autorstwa Antonina Dvořáka, pochodzącego z   MUSOPEN.ORG
Wizerunek Czecha jako ateisty a Czech jako kraju bez boga, to jeden z najmocniejszych polskich mitów o Czechach. Tymczasem, jeśli przyjrzeć się dokładniej, sprawa z daleka nie jest taka prosta. 

W odcinku nr 68 wspólnie z Karoliną Ćwiek-Rogalską, etnolożką i bohemistką, profesorką Instytutu Slawistyki Polskiej Akademii Nauk szukamy odpowiedzi na szereg pytań związanych z tym mitem.

Czy Czechy to najbardziej ateistyczny kraj na świecie? Czy można być niewierzącym chrześcijaninem? Czym w ogóle jest chrześcijaństwo laickie? Skąd sceptyczny stosunek do religii instytucjonalnych, szczególnie katolicyzmu? Czy husyci byli protestantami? I jak się do tego wszystkiego mają współczesne Czechy.

Odcinkiem tym otwieram nieformalny cykl, który może doczeka się swojej playlisty i w którym będę chciał konfrontować z rzeczywistością najczęstsze polskie mity o Czechach.

Z treścią rozmowy wiążą się niektóre z poprzednich odcinków Czechostacji, które znajdziecie poniżej:
-------------------------------------------------------------------------------
Jeśli podcast Wam się podoba i chcecie pomóc go rozwijać, możecie zostać Patronami lub Patronkami Czechostacji w serwisie Patronite. W tym tygodniu zdecydowali się na to:

Cezary, Joanna, Marcin oraz Marta

Bardzo Wam dziękuję <3

Jeśli ktoś chce wesprzeć moją pracę a nie ma ochoty zobowiązywać się na dłużej, może mi też po po prostu postawić wirtualną kawę w serwisach Suppi, bądź Buy Coffee - gdzie Wam wygodniej.

Za wszelkie wsparcie, także to dobrym słowem, łapką w górę, subskrypcją czy komentarzem - bardzo dziękuję. 

Jak zawsze proszę też o wszelkie sygnały zwrotne w komentarzach czy mediach społecznościowych Czechostacji.
Interakcje z Wami nie tylko są dla mnie często inspiracją przy wymyślaniu tematów kolejnych rozmów. One po prostu bardzo mnie motywują. Za co również - a właściwie to najbardzej, dziękuję.

No i karmią algorytmy - dzięki waszej aktywności platformy podcastowe czy media społecznościowe uznają, że warto Czechostację pokazać też tym, którzy do tej pory jej nie znali. 

W jinglu podcastu wykorzystuję fragment IX symfonii "Z Nowego Świata" autorstwa Antonina Dvořáka, pochodzącego z MUSOPEN.ORG

Czechosłowackie kreskówki: Wróżka z pola maku, dużo psów i kosmita
2025-03-25 07:50:07

Zgodnie z obietnicą wracam z tematem czechosłowackich kreskówek, uzupełniając opowieść o tytuły które mogą być znane w Polsce a które w odcinku nr 60 pominąłem. Jest więc o Makowej Panience, o wróżce Amelce i fenomenie jej współczesnej popularności w Japonii, jest też o chłopcu z plakatu i paru opowieściach, których bohaterami są psy. A przy okazji jest też całkiem sporo o Karlu i Josefie Čapkach. W odcinku wspominam kilka wcześniejszych opowieści Czechostacji, obiecuję też pozostawić w opisie linki do nich. Poprzedni odcinek poświęcony czechosłowackim kreskówkom Rozmowa o czeskich i czechosłowackich filmach Rozmowa o specyfice języka czeskiego ------------------------------------------------------------------------------- J eśli podcast Wam się podoba i chcecie pomóc go rozwijać, możecie zostać Patronami lub Patronkami Czechostacji w serwisie Patronite. W tym tygodniu zdecydowali się na to: Bart, Dawid oraz Krzysztof Bardzo Wam Panowie dziękuję <3 Jeśli ktoś chce wesprzeć moją pracę a nie ma ochoty zobowiązywać się na dłużej, może mi też po po prostu postawić wirtualną kawę w serwisach Suppi , bądź Buy Coffee - gdzie Wam wygodniej . Za wszelkie wsparcie, także to dobrym słowem, łapką w górę, subskrypcją czy komentarzem - bardzo dziękuję.  Jak zawsze proszę też o wszelkie sygnały zwrotne w komentarzach czy mediach społecznościowych Czechostacji. Interakcje z Wami nie tylko są dla mnie często inspiracją przy wymyślaniu tematów kolejnych rozmów. One po prostu bardzo mnie motywują. Za co również - a właściwie to najbardzej, dziękuję. No i karmią algorytmy - dzięki waszej aktywności platformy podcastowe czy media społecznościowe uznają, że warto Czechostację pokazać też tym, którzy do tej pory jej nie znali.  W jinglu podcastu wykorzystuję fragment IX symfonii "Z Nowego Świata" autorstwa Antonina Dvořáka, pochodzącego z   MUSOPEN.ORG
Zgodnie z obietnicą wracam z tematem czechosłowackich kreskówek, uzupełniając opowieść o tytuły które mogą być znane w Polsce a które w odcinku nr 60 pominąłem.

Jest więc o Makowej Panience, o wróżce Amelce i fenomenie jej współczesnej popularności w Japonii, jest też o chłopcu z plakatu i paru opowieściach, których bohaterami są psy.
A przy okazji jest też całkiem sporo o Karlu i Josefie Čapkach.

W odcinku wspominam kilka wcześniejszych opowieści Czechostacji, obiecuję też pozostawić w opisie linki do nich.

Poprzedni odcinek poświęcony czechosłowackim kreskówkom
Rozmowa o czeskich i czechosłowackich filmach
Rozmowa o specyfice języka czeskiego

-------------------------------------------------------------------------------
J
eśli podcast Wam się podoba i chcecie pomóc go rozwijać, możecie zostać Patronami lub Patronkami Czechostacji w serwisie Patronite. W tym tygodniu zdecydowali się na to:

Bart, Dawid oraz Krzysztof

Bardzo Wam Panowie dziękuję <3

Jeśli ktoś chce wesprzeć moją pracę a nie ma ochoty zobowiązywać się na dłużej, może mi też po po prostu postawić wirtualną kawę w serwisach Suppi, bądź Buy Coffee - gdzie Wam wygodniej.

Za wszelkie wsparcie, także to dobrym słowem, łapką w górę, subskrypcją czy komentarzem - bardzo dziękuję. 

Jak zawsze proszę też o wszelkie sygnały zwrotne w komentarzach czy mediach społecznościowych Czechostacji.
Interakcje z Wami nie tylko są dla mnie często inspiracją przy wymyślaniu tematów kolejnych rozmów. One po prostu bardzo mnie motywują. Za co również - a właściwie to najbardzej, dziękuję.

No i karmią algorytmy - dzięki waszej aktywności platformy podcastowe czy media społecznościowe uznają, że warto Czechostację pokazać też tym, którzy do tej pory jej nie znali. 

W jinglu podcastu wykorzystuję fragment IX symfonii "Z Nowego Świata" autorstwa Antonina Dvořáka, pochodzącego z MUSOPEN.ORG

II Republika. Zapomniana i wstydliwa agonia Czechosłowacji | opowiada prof. Piotr M. Majewski
2025-03-18 07:50:06

Czechosłowacja przetrwała Dyktat Monachijski. Straciła 1/3 terytorium, wszystkie umocnienia i większość przemysłu, ale nie straciła niepodległości. Agonia tego państwa trwała jeszcze przez prawie pół roku, do 15 marca 1939, kiedy to - dzień po ogłoszeniu przez Słowację niepodległości Czechy zostały zajęte przez niemieckie wojska a sam kraj stał się kolonią III Rzeszy. W 66 odcinku Czechostacji rozmawiam z historykiem, profesorem Uniwersytetu Warszawskiego Piotrem M. Majewskim o tej właśnie agonii, której na imię dano II Republika . W tym czasie umierało w Czechosłowacji wszystko - złożone w Monachium gwarancje Francji i Wielkiej Brytanii, więzy ze Słowacją, czy część elit politycznych I Republiki. Ale najbardziej wiara obywateli we własne państwo. Niecałych sześć miesięcy wystarczyło, by wolny od antysemityzmu demokratyczny kraj przemienił się w żydożerczą, groteskową i nieudolną satrapię, naiwnie wierzącą w to, że z Niemcami i Hitlerem można się dogadać. W rozmowie jest też trochę o tym, jakie plany i dlaczego miał wobec Pragi Goering, kim były sieroty po monarchii austro-węgierskiej i dlaczego ludowy znaczy po czesku i słowacku coś trochę innego, niż w języku polskim. Słuchaczom, którzy jeszcze nie mieli okazji, polecam dwa inne, powiązane z treścią tej rozmowy odcinki: O Dyktacie Monachijskim O zamachu na protektora Rzeszy ------------------------------------------------------------------------------- J eśli podcast Wam się podoba i chcecie pomóc go rozwijać, możecie zostać Patronami lub Patronkami Czechostacji w serwisie Patronite. W tym tygodniu zdecydowali się na to: Jakub i Kacper Bardzo Wam dziękuję <3 Jeśli ktoś chce wesprzeć moją pracę a nie ma ochoty zobowiązywać się na dłużej, może mi też po po prostu postawić wirtualną kawę w serwisach Suppi , bądź Buy Coffee - gdzie Wam wygodniej . Za wszelkie wsparcie, także to dobrym słowem, łapką w górę, subskrypcją czy komentarzem - bardzo dziękuję.  Jak zawsze proszę też o wszelkie sygnały zwrotne w komentarzach czy mediach społecznościowych Czechostacji. Interakcje z Wami nie tylko są dla mnie często inspiracją przy wymyślaniu tematów kolejnych rozmów. One po prostu bardzo mnie motywują. Za co również - a właściwie to najbardzej, dziękuję. No i karmią algorytmy - dzięki waszej aktywności platformy podcastowe czy media społecznościowe uznają, że warto Czechostację pokazać też tym, którzy do tej pory jej nie znali.  W jinglu podcastu wykorzystuję fragment IX symfonii "Z Nowego Świata" autorstwa Antonina Dvořáka, pochodzącego z   MUSOPEN.ORG
Czechosłowacja przetrwała Dyktat Monachijski. Straciła 1/3 terytorium, wszystkie umocnienia i większość przemysłu, ale nie straciła niepodległości. Agonia tego państwa trwała jeszcze przez prawie pół roku, do 15 marca 1939, kiedy to - dzień po ogłoszeniu przez Słowację niepodległości Czechy zostały zajęte przez niemieckie wojska a sam kraj stał się kolonią III Rzeszy.

W 66 odcinku Czechostacji rozmawiam z historykiem, profesorem Uniwersytetu Warszawskiego Piotrem M. Majewskim o tej właśnie agonii, której na imię dano II Republika.
W tym czasie umierało w Czechosłowacji wszystko - złożone w Monachium gwarancje Francji i Wielkiej Brytanii, więzy ze Słowacją, czy część elit politycznych I Republiki.
Ale najbardziej wiara obywateli we własne państwo.
Niecałych sześć miesięcy wystarczyło, by wolny od antysemityzmu demokratyczny kraj przemienił się w żydożerczą, groteskową i nieudolną satrapię, naiwnie wierzącą w to, że z Niemcami i Hitlerem można się dogadać.
W rozmowie jest też trochę o tym, jakie plany i dlaczego miał wobec Pragi Goering, kim były sieroty po monarchii austro-węgierskiej i dlaczego ludowy znaczy po czesku i słowacku coś trochę innego, niż w języku polskim.

Słuchaczom, którzy jeszcze nie mieli okazji, polecam dwa inne, powiązane z treścią tej rozmowy odcinki:
O Dyktacie Monachijskim
O zamachu na protektora Rzeszy

-------------------------------------------------------------------------------
J
eśli podcast Wam się podoba i chcecie pomóc go rozwijać, możecie zostać Patronami lub Patronkami Czechostacji w serwisie Patronite. W tym tygodniu zdecydowali się na to:

Jakub i Kacper

Bardzo Wam dziękuję <3

Jeśli ktoś chce wesprzeć moją pracę a nie ma ochoty zobowiązywać się na dłużej, może mi też po po prostu postawić wirtualną kawę w serwisach Suppi, bądź Buy Coffee - gdzie Wam wygodniej.

Za wszelkie wsparcie, także to dobrym słowem, łapką w górę, subskrypcją czy komentarzem - bardzo dziękuję. 

Jak zawsze proszę też o wszelkie sygnały zwrotne w komentarzach czy mediach społecznościowych Czechostacji.
Interakcje z Wami nie tylko są dla mnie często inspiracją przy wymyślaniu tematów kolejnych rozmów. One po prostu bardzo mnie motywują. Za co również - a właściwie to najbardzej, dziękuję.

No i karmią algorytmy - dzięki waszej aktywności platformy podcastowe czy media społecznościowe uznają, że warto Czechostację pokazać też tym, którzy do tej pory jej nie znali. 

W jinglu podcastu wykorzystuję fragment IX symfonii "Z Nowego Świata" autorstwa Antonina Dvořáka, pochodzącego z MUSOPEN.ORG

Czescy oligarchowie inwestują w Polsce, nie tylko w Empik i paczkomaty | opowiada: dr Krzysztof Dębiec
2025-03-11 07:50:06

Jeden kupił właśnie brytyjską pocztę królewską, sieć handlową Makro - również w Polsce, ma od dawna. Inny niedawno sprzedał pół Empiku, ale pół wciąż do niego należy. Jeszcze inny posiada prawie 1/3  stojących na ulicach polskich miast i wsi paczkomatów. Czeski kapitał pomógł się też, dekadę temu, rozwinąć Żabce. Generalnie chociaż Czechy są ponad trzy razy mniejsze od Polski, to tamtejszy biznes ambicje i możliwości ma globalne i Polska jest jednym z wielu rynków, na którym się pojawia. W 65 odcinku Czechostacji rozmawiam z dr Krzysztofem Dębcem - analitykiem Ośrodka Studiów Wschodnich , o najpotężniejszych czeskich oligarchach i ich inwestycjach w Polsce. Przedstawiamy sylwetki i historię tych najbogatszych, wyjaśniamy też - tam gdzie to możliwe - jak zakulisowymi działaniami wpływają na czeską rzeczywistość i po co są im media. Jest też oczywiście o tym - który chociaż ani nie jest najbogatszy, ani nie inwestuje w Polsce, to jest zdecydowanie najbardziej znanym czeskim oligarchą - o byłym - i z dużym prawdopodobieństwem przyszłym - premierze Andreju Babišu. Tutaj znajdziecie dotyczące Czech i Słowacji analizy autorstwa Krzysztofa Dębca, nie tylko tę dotyczącą bohemizacji czeskich mediów O czeskiej gospodarce, poziomie życia i oligarchii możecie też posłuchać m.in. w tym odcinku Czechostacji ------------------------------------------------------------------------------- J eśli podcast Wam się podoba i chcecie pomóc go rozwijać, możecie zostać Patronami lub Patronkami Czechostacji w serwisie Patronite. W tym tygodniu zdecydował się na to: Łukasz Bardzo Ci dziękuję <3 Jeśli ktoś chce wesprzeć moją pracę a nie ma ochoty zobowiązywać się na dłużej, może mi też po po prostu postawić wirtualną kawę w serwisach Suppi , bądź Buy Coffee - gdzie Wam wygodniej . Za wszelkie wsparcie, także to dobrym słowem, łapką w górę, subskrypcją czy komentarzem - bardzo dziękuję.  Jak zawsze proszę też o wszelkie sygnały zwrotne w komentarzach czy mediach społecznościowych Czechostacji. Interakcje z Wami nie tylko są dla mnie często inspiracją przy wymyślaniu tematów kolejnych rozmów. One po prostu bardzo mnie motywują. Za co również - a właściwie to najbardzej, dziękuję. No i karmią algorytmy - dzięki waszej aktywności platformy podcastowe czy media społecznościowe uznają, że warto Czechostację pokazać też tym, którzy do tej pory jej nie znali.  W jinglu podcastu wykorzystuję fragment IX symfonii "Z Nowego Świata" autorstwa Antonina Dvořáka, pochodzącego z   MUSOPEN.ORG
Jeden kupił właśnie brytyjską pocztę królewską, sieć handlową Makro - również w Polsce, ma od dawna. Inny niedawno sprzedał pół Empiku, ale pół wciąż do niego należy. Jeszcze inny posiada prawie 1/3  stojących na ulicach polskich miast i wsi paczkomatów. Czeski kapitał pomógł się też, dekadę temu, rozwinąć Żabce. Generalnie chociaż Czechy są ponad trzy razy mniejsze od Polski, to tamtejszy biznes ambicje i możliwości ma globalne i Polska jest jednym z wielu rynków, na którym się pojawia.

W 65 odcinku Czechostacji rozmawiam z dr Krzysztofem Dębcem - analitykiem Ośrodka Studiów Wschodnich, o najpotężniejszych czeskich oligarchach i ich inwestycjach w Polsce. Przedstawiamy sylwetki i historię tych najbogatszych, wyjaśniamy też - tam gdzie to możliwe - jak zakulisowymi działaniami wpływają na czeską rzeczywistość i po co są im media.
Jest też oczywiście o tym - który chociaż ani nie jest najbogatszy, ani nie inwestuje w Polsce, to jest zdecydowanie najbardziej znanym czeskim oligarchą - o byłym - i z dużym prawdopodobieństwem przyszłym - premierze Andreju Babišu.

Tutaj znajdziecie dotyczące Czech i Słowacji analizy autorstwa Krzysztofa Dębca, nie tylko tę dotyczącą bohemizacji czeskich mediów

O czeskiej gospodarce, poziomie życia i oligarchii możecie też posłuchać m.in. w tym odcinku Czechostacji

-------------------------------------------------------------------------------
J
eśli podcast Wam się podoba i chcecie pomóc go rozwijać, możecie zostać Patronami lub Patronkami Czechostacji w serwisie Patronite. W tym tygodniu zdecydował się na to:

Łukasz

Bardzo Ci dziękuję <3

Jeśli ktoś chce wesprzeć moją pracę a nie ma ochoty zobowiązywać się na dłużej, może mi też po po prostu postawić wirtualną kawę w serwisach Suppi, bądź Buy Coffee - gdzie Wam wygodniej.

Za wszelkie wsparcie, także to dobrym słowem, łapką w górę, subskrypcją czy komentarzem - bardzo dziękuję. 

Jak zawsze proszę też o wszelkie sygnały zwrotne w komentarzach czy mediach społecznościowych Czechostacji.
Interakcje z Wami nie tylko są dla mnie często inspiracją przy wymyślaniu tematów kolejnych rozmów. One po prostu bardzo mnie motywują. Za co również - a właściwie to najbardzej, dziękuję.

No i karmią algorytmy - dzięki waszej aktywności platformy podcastowe czy media społecznościowe uznają, że warto Czechostację pokazać też tym, którzy do tej pory jej nie znali. 

W jinglu podcastu wykorzystuję fragment IX symfonii "Z Nowego Świata" autorstwa Antonina Dvořáka, pochodzącego z MUSOPEN.ORG

Pieśni kramarskie - obraz Czech z 200-letniego tabloidu | opowiada: dr Maciej Mętrak
2025-03-04 07:50:07

Trudno stworzyć prostą definicję pieśni kramarskiej, nie tylko dlatego, że dla większości odbiorców nie była ona wcale pieśnią. Mogła opowiadać o tematach religijnych, społecznych, politycznych nawet - chociaż zawsze w duchu lojalnym wobec władzy. Mogła też donosić o nowinach ze świata, chociaż zwykle dość przeterminowanych i zunifikowanych. Mogła w końcu dotyczyć miłości i morderstw, często w jednym utworze. Gdybym miał wskazać jej odpowiednik, mieszczący zasadniczo to wszystko - to byłby nim tabloid. Tyle, że taki sprzed 200 lat. W 64 odcinku Czechostacji, który jest zapisem spotkania zorganizowanego przez Czeskie Centrum , w fascynujący świat XVIII i XIX wiecznych pieśni kramarskich, niewielkich komercyjnych druków, którymi zaczytywała się ówczesna prowincja Królestwa Czech, zabiera nas dr Maciej Mętrak z Instytutu Slawistyki Polskiej Akademii Nauk . Mówi nie tylko o tym, czym pieśni kramarskie były a czym nie były, opisuje nie tylko najbarwniejsze przykłady tych produkcji, ale wyjaśnia też, co mówią nam one o Czechach sprzed dwustu lat, ich obyczajach, sposobie pojmowania świata i własnej tożsamości, stosunku do władzy czy języku, jakim się posługiwali. Osoby zainteresowane tematem odsyłam do wydanej przez Polskie Towarzystwo Ludoznawcze książki Macieja Mętraka "Mapa świata z jarmarcznej ulotki", która jest w wolnym dostępie w sieci .  W rozmowie mówimy też o postaciach i wydarzeniach, o których więcej informacji możecie znaleźć we wcześniejszych odcinkach Czechostacji, chociażby o Czeskim Odrodzeniu Narodowym czy Tomaszu G. Masaryku . ------------------------------------------------------------------------------- J eśli podcast Wam się podoba i chcecie pomóc go rozwijać, możecie zostać Patronami lub Patronkami Czechostacji w serwisie Patronite. W tym tygodniu zdecydowali się na to: Kamil, Mariusz i Szymon Bardzo Wam dziękuję <3 Jeśli ktoś chce wesprzeć moją pracę a nie ma ochoty zobowiązywać się na dłużej, może mi też po po prostu postawić wirtualną kawę w serwisach Suppi , bądź Buy Coffee - gdzie Wam wygodniej . Za wszelkie wsparcie, także to dobrym słowem, łapką w górę, subskrypcją czy komentarzem - bardzo dziękuję.  Jak zawsze proszę też o wszelkie sygnały zwrotne w komentarzach czy mediach społecznościowych Czechostacji. Interakcje z Wami nie tylko są dla mnie często inspiracją przy wymyślaniu tematów kolejnych rozmów. One po prostu bardzo mnie motywują. Za co również - a właściwie to najbardzej, dziękuję. No i karmią algorytmy - dzięki waszej aktywności platformy podcastowe czy media społecznościowe uznają, że warto Czechostację pokazać też tym, którzy do tej pory jej nie znali.  W jinglu podcastu wykorzystuję fragment IX symfonii "Z Nowego Świata" autorstwa Antonina Dvořáka, pochodzącego z   MUSOPEN.ORG
Trudno stworzyć prostą definicję pieśni kramarskiej, nie tylko dlatego, że dla większości odbiorców nie była ona wcale pieśnią. Mogła opowiadać o tematach religijnych, społecznych, politycznych nawet - chociaż zawsze w duchu lojalnym wobec władzy. Mogła też donosić o nowinach ze świata, chociaż zwykle dość przeterminowanych i zunifikowanych. Mogła w końcu dotyczyć miłości i morderstw, często w jednym utworze.
Gdybym miał wskazać jej odpowiednik, mieszczący zasadniczo to wszystko - to byłby nim tabloid. Tyle, że taki sprzed 200 lat.

W 64 odcinku Czechostacji, który jest zapisem spotkania zorganizowanego przez Czeskie Centrum, w fascynujący świat XVIII i XIX wiecznych pieśni kramarskich, niewielkich komercyjnych druków, którymi zaczytywała się ówczesna prowincja Królestwa Czech, zabiera nas dr Maciej Mętrak z Instytutu Slawistyki Polskiej Akademii Nauk.
Mówi nie tylko o tym, czym pieśni kramarskie były a czym nie były, opisuje nie tylko najbarwniejsze przykłady tych produkcji, ale wyjaśnia też, co mówią nam one o Czechach sprzed dwustu lat, ich obyczajach, sposobie pojmowania świata i własnej tożsamości, stosunku do władzy czy języku, jakim się posługiwali.
Osoby zainteresowane tematem odsyłam do wydanej przez Polskie Towarzystwo Ludoznawcze książki Macieja Mętraka "Mapa świata z jarmarcznej ulotki", która jest w wolnym dostępie w sieci

W rozmowie mówimy też o postaciach i wydarzeniach, o których więcej informacji możecie znaleźć we wcześniejszych odcinkach Czechostacji, chociażby o Czeskim Odrodzeniu Narodowym czy Tomaszu G. Masaryku.

-------------------------------------------------------------------------------
J
eśli podcast Wam się podoba i chcecie pomóc go rozwijać, możecie zostać Patronami lub Patronkami Czechostacji w serwisie Patronite. W tym tygodniu zdecydowali się na to:

Kamil, Mariusz i Szymon

Bardzo Wam dziękuję <3

Jeśli ktoś chce wesprzeć moją pracę a nie ma ochoty zobowiązywać się na dłużej, może mi też po po prostu postawić wirtualną kawę w serwisach Suppi, bądź Buy Coffee - gdzie Wam wygodniej.

Za wszelkie wsparcie, także to dobrym słowem, łapką w górę, subskrypcją czy komentarzem - bardzo dziękuję. 

Jak zawsze proszę też o wszelkie sygnały zwrotne w komentarzach czy mediach społecznościowych Czechostacji.
Interakcje z Wami nie tylko są dla mnie często inspiracją przy wymyślaniu tematów kolejnych rozmów. One po prostu bardzo mnie motywują. Za co również - a właściwie to najbardzej, dziękuję.

No i karmią algorytmy - dzięki waszej aktywności platformy podcastowe czy media społecznościowe uznają, że warto Czechostację pokazać też tym, którzy do tej pory jej nie znali. 

W jinglu podcastu wykorzystuję fragment IX symfonii "Z Nowego Świata" autorstwa Antonina Dvořáka, pochodzącego z MUSOPEN.ORG

Czesi pod alianckimi bombami. Tragiczny nalot na Pragę w Walentynki 1945
2025-02-25 07:50:07

Blisko 800 zabitych i zaginionych, tysiące zburzonych i uszkodzonych budynków, wymazane z mapy miasta zabytki - to bilans amerykańskiego nalotu na okupowaną przez Niemców Pragę, do którego doszło w walentynki 1945 roku. Sami Amerykanie tłumaczą, że 60 latających fortec zbombardowało centrum miasta przez pomyłkę. Pomyłka byłaby dość spora - dowódca dwóch grup bombowych USAAF uznał, że Praga to odległe o 150 km Drezno. Te amerykańskie wyjaśnienia nie wszystkich historyków jednak przekonują a sama pamięć o tragicznym nalocie wciąż jest w czeskiej stolicy żywa. Nalotów na Pragę było więcej - w przypadku kolejnych celowały już one w wykorzystywany przez okupanta przemysł. Celowały i trafiały mniej więcej; podczas nalotu na fabryczne dzielnice Libeń i Vysoczany zginęło kolejne pół tysiąca osób, w większości mieszkańców przyległych do fabryk domów. Alianci bombardowali też, z podobną precyzję, główne miasto Moraw - Brno; tam liczba ofiar również szła - jak się to po czesku mówi, w wyższe setki - to zresztą jedyne bombardowania okupowanych czeskich miasta, za które po wojnie rząd Stanów Zjednoczonych przeprosił. Najwięcej alianckich, w tym wypadku również brytyjskich bomb, spadło jednak na Pilzno, bombardowane w ciągu całej wojny kilkanaście razy. Tu też miał miejsce najbardziej chyba krwawy nalot, kiedy to pod koniec wojny Brytyjczycy zrównali z ziemią wypełniony uchodźcami dworzec kolejowy. Równocześnie jednak to właśnie podczas kolejnego bombardowania Pilzna alianci zdecydowali się na bezprecedensowy krok - narażając własne załogi, podali mieszkańcom przez radio miejsce i czas kolejnego bombardowania. W odcinku znajdują się dwa drobne błędy rzeczowe, za które przepraszam - w przypadku nalotu walentynkowego na Pragę ostatnim punktem orientacyjnym dla bombowców było nie saksońskie Chemnitz a Zwickau; Chemnitz miał być jednym z celów zapasowych. O szczęściu z Kokury opowiadają zaś nie Samotni, których oczywiście nie nakręcił Zelenka, tylko Ondříček, ale Guzikowcy Zelenki właśnie W dzisiejszej opowieści odwołuję się też do kilku wcześniejszych odcinków Czechostacji, w mniejszym lub większym stopniu z nią związanych. Tutaj znajdziecie bezpośrednie odsyłacze: Czeskie legendy Cesarz Karol IV Zamach na protektora Czech i Moraw Powstanie Praskie Franz Kafka ------------------------------------------------------------------------------- J eśli podcast Wam się podoba i chcecie pomóc go rozwijać, możecie zostać Patronami lub Patronkami Czechostacji w serwisie Patronite. W tym tygodniu zdecydowali się na to: Damian, Kamil i Marcin Bardzo Wam dziękuję <3 Jeśli ktoś chce wesprzeć moją pracę a nie ma ochoty zobowiązywać się na dłużej, może mi też po po prostu postawić wirtualną kawę w serwisach Suppi , bądź Buy Coffee - gdzie Wam wygodniej . Za wszelkie wsparcie, także to dobrym słowem, łapką w górę, subskrypcją czy komentarzem - bardzo dziękuję.  Jak zawsze proszę też o wszelkie sygnały zwrotne w komentarzach czy mediach społecznościowych Czechostacji. Interakcje z Wami nie tylko są dla mnie często inspiracją przy wymyślaniu tematów kolejnych rozmów. One po prostu bardzo mnie motywują. Za co również - a właściwie to najbardzej, dziękuję. No i karmią algorytmy - dzięki waszej aktywności platformy podcastowe czy media społecznościowe uznają, że warto Czechostację pokazać też tym, którzy do tej pory jej nie znali.  W jinglu podcastu wykorzystuję fragment IX symfonii "Z Nowego Świata" autorstwa Antonina Dvořáka, pochodzącego z   MUSOPEN.ORG
Blisko 800 zabitych i zaginionych, tysiące zburzonych i uszkodzonych budynków, wymazane z mapy miasta zabytki - to bilans amerykańskiego nalotu na okupowaną przez Niemców Pragę, do którego doszło w walentynki 1945 roku.
Sami Amerykanie tłumaczą, że 60 latających fortec zbombardowało centrum miasta przez pomyłkę. Pomyłka byłaby dość spora - dowódca dwóch grup bombowych USAAF uznał, że Praga to odległe o 150 km Drezno.
Te amerykańskie wyjaśnienia nie wszystkich historyków jednak przekonują a sama pamięć o tragicznym nalocie wciąż jest w czeskiej stolicy żywa.

Nalotów na Pragę było więcej - w przypadku kolejnych celowały już one w wykorzystywany przez okupanta przemysł. Celowały i trafiały mniej więcej; podczas nalotu na fabryczne dzielnice Libeń i Vysoczany zginęło kolejne pół tysiąca osób, w większości mieszkańców przyległych do fabryk domów.

Alianci bombardowali też, z podobną precyzję, główne miasto Moraw - Brno; tam liczba ofiar również szła - jak się to po czesku mówi, w wyższe setki - to zresztą jedyne bombardowania okupowanych czeskich miasta, za które po wojnie rząd Stanów Zjednoczonych przeprosił.

Najwięcej alianckich, w tym wypadku również brytyjskich bomb, spadło jednak na Pilzno, bombardowane w ciągu całej wojny kilkanaście razy. Tu też miał miejsce najbardziej chyba krwawy nalot, kiedy to pod koniec wojny Brytyjczycy zrównali z ziemią wypełniony uchodźcami dworzec kolejowy.
Równocześnie jednak to właśnie podczas kolejnego bombardowania Pilzna alianci zdecydowali się na bezprecedensowy krok - narażając własne załogi, podali mieszkańcom przez radio miejsce i czas kolejnego bombardowania.

W odcinku znajdują się dwa drobne błędy rzeczowe, za które przepraszam - w przypadku nalotu walentynkowego na Pragę ostatnim punktem orientacyjnym dla bombowców było nie saksońskie Chemnitz a Zwickau; Chemnitz miał być jednym z celów zapasowych. O szczęściu z Kokury opowiadają zaś nie Samotni, których oczywiście nie nakręcił Zelenka, tylko Ondříček, ale Guzikowcy Zelenki właśnie

W dzisiejszej opowieści odwołuję się też do kilku wcześniejszych odcinków Czechostacji, w mniejszym lub większym stopniu z nią związanych. Tutaj znajdziecie bezpośrednie odsyłacze:

Czeskie legendy
Cesarz Karol IV
Zamach na protektora Czech i Moraw
Powstanie Praskie
Franz Kafka

-------------------------------------------------------------------------------
J
eśli podcast Wam się podoba i chcecie pomóc go rozwijać, możecie zostać Patronami lub Patronkami Czechostacji w serwisie Patronite. W tym tygodniu zdecydowali się na to:

Damian, Kamil i Marcin

Bardzo Wam dziękuję <3

Jeśli ktoś chce wesprzeć moją pracę a nie ma ochoty zobowiązywać się na dłużej, może mi też po po prostu postawić wirtualną kawę w serwisach Suppi, bądź Buy Coffee - gdzie Wam wygodniej.

Za wszelkie wsparcie, także to dobrym słowem, łapką w górę, subskrypcją czy komentarzem - bardzo dziękuję. 

Jak zawsze proszę też o wszelkie sygnały zwrotne w komentarzach czy mediach społecznościowych Czechostacji.
Interakcje z Wami nie tylko są dla mnie często inspiracją przy wymyślaniu tematów kolejnych rozmów. One po prostu bardzo mnie motywują. Za co również - a właściwie to najbardzej, dziękuję.

No i karmią algorytmy - dzięki waszej aktywności platformy podcastowe czy media społecznościowe uznają, że warto Czechostację pokazać też tym, którzy do tej pory jej nie znali. 

W jinglu podcastu wykorzystuję fragment IX symfonii "Z Nowego Świata" autorstwa Antonina Dvořáka, pochodzącego z MUSOPEN.ORG

Słowacja premiera Ficy: wolność ze wschodu, z zachodu zepsucie | opowiada prof. Iwona Jakimowicz-Pisarska
2025-02-18 07:50:06

Zarzuty po adresem Roberta Ficy można mnożyć - pomaga umknąć kolegom przed wymiarem sprawiedliwości, stara się kneblować media, społeczeństwo obywatelskie uważa za zagrożenie dla swojej władzy. Jednego mu ale odmówić nie sposób - doskonale czuje Słowację i Słowaków i umie proponować im to, czego najbardziej pragną. Czyli, jak mówi prof. Iwona Jakimowicz-Pisarska , politożka z Akademii Marynarki Wojennej - wehikuł czasu, który przeniesie ich w przeszłość. Bo Fico mówi i jest słuchany głównie przez tych, co się boją zmian i co tęsknią do czasów młodości - młodości w socjalistycznej Czechosłowacji, młodości, w której awans, stabilność i rozwój dawał komunizm. Równocześnie - zgodnie z komunistyczną moralnością, niezwykle konserwatywnych światopoglądowo. Gej, obcy, społeczeństwo obywatelskie, dyskusje czy typowe dla demokracji spory, taką wizję świata, jak to u konserwatystów, zaburzają. Rozmawiamy też o tym, dlaczego słowacka opozycja nie umie trafić do mas i właściwie to reprezentuje głównie młodych wyborców z dużych miast, w dodatku często mieszkających za granicą. I czy w ogóle Słowacy mieli szansę stworzyć własne elity i doświadczyć sprawnie działającej demokracji. A także o tym, ile w najbardziej widocznych działaniach Roberta Ficy jest retoryki a ile realnych działań. I że patrzenie na stosunek do Rosji z polskiej perspektywy, w przypadku Słowacji, się po prostu nie sprawdzi - bo ma ona odmienne doświadczenia historyczne. ------------------------------------------------------------------------------- Jeśli podcast Wam się podoba i chcecie pomóc go rozwijać, możecie zostać Patronami lub Patronkami Czechostacji w serwisie Patronite. W tym tygodniu zdecydowali się na to: Anna, Jacek, Krzysztof, Maciej i Miłosz Bardzo Wam dziękuję <3 Jeśli ktoś chce wesprzeć moją pracę a nie ma ochoty zobowiązywać się na dłużej, może mi też po po prostu postawić wirtualną kawę w serwisach Suppi , bądź Buy Coffee - gdzie Wam wygodniej. Za wszelkie wsparcie, także to dobrym słowem, łapką w górę, subskrypcją czy komentarzem - bardzo dziękuję.  Jak zawsze proszę też o wszelkie sygnały zwrotne w komentarzach czy mediach społecznościowych Czechostacji. Interakcje z Wami nie tylko są dla mnie często inspiracją przy wymyślaniu tematów kolejnych rozmów. One po prostu bardzo mnie motywują. Za co również - a właściwie to najbardzej, dziękuję. No i karmią algorytmy - dzięki waszej aktywności platformy podcastowe czy media społecznościowe uznają, że warto Czechostację pokazać też tym, którzy do tej pory jej nie znali.  W jinglu podcastu wykorzystuję fragment IX symfonii "Z Nowego Świata" autorstwa Antonina Dvořáka, pochodzącego z   MUSOPEN.ORG
Zarzuty po adresem Roberta Ficy można mnożyć - pomaga umknąć kolegom przed wymiarem sprawiedliwości, stara się kneblować media, społeczeństwo obywatelskie uważa za zagrożenie dla swojej władzy. Jednego mu ale odmówić nie sposób - doskonale czuje Słowację i Słowaków i umie proponować im to, czego najbardziej pragną.

Czyli, jak mówi prof. Iwona Jakimowicz-Pisarska, politożka z Akademii Marynarki Wojennej - wehikuł czasu, który przeniesie ich w przeszłość. Bo Fico mówi i jest słuchany głównie przez tych, co się boją zmian i co tęsknią do czasów młodości - młodości w socjalistycznej Czechosłowacji, młodości, w której awans, stabilność i rozwój dawał komunizm. Równocześnie - zgodnie z komunistyczną moralnością, niezwykle konserwatywnych światopoglądowo.
Gej, obcy, społeczeństwo obywatelskie, dyskusje czy typowe dla demokracji spory, taką wizję świata, jak to u konserwatystów, zaburzają.
Rozmawiamy też o tym, dlaczego słowacka opozycja nie umie trafić do mas i właściwie to reprezentuje głównie młodych wyborców z dużych miast, w dodatku często mieszkających za granicą. I czy w ogóle Słowacy mieli szansę stworzyć własne elity i doświadczyć sprawnie działającej demokracji.
A także o tym, ile w najbardziej widocznych działaniach Roberta Ficy jest retoryki a ile realnych działań. I że patrzenie na stosunek do Rosji z polskiej perspektywy, w przypadku Słowacji, się po prostu nie sprawdzi - bo ma ona odmienne doświadczenia historyczne.

-------------------------------------------------------------------------------
Jeśli podcast Wam się podoba i chcecie pomóc go rozwijać, możecie zostać Patronami lub Patronkami Czechostacji w serwisie Patronite. W tym tygodniu zdecydowali się na to:

Anna, Jacek, Krzysztof, Maciej i Miłosz

Bardzo Wam dziękuję <3

Jeśli ktoś chce wesprzeć moją pracę a nie ma ochoty zobowiązywać się na dłużej, może mi też po po prostu postawić wirtualną kawę w serwisach Suppi, bądź Buy Coffee - gdzie Wam wygodniej.

Za wszelkie wsparcie, także to dobrym słowem, łapką w górę, subskrypcją czy komentarzem - bardzo dziękuję. 

Jak zawsze proszę też o wszelkie sygnały zwrotne w komentarzach czy mediach społecznościowych Czechostacji.
Interakcje z Wami nie tylko są dla mnie często inspiracją przy wymyślaniu tematów kolejnych rozmów. One po prostu bardzo mnie motywują. Za co również - a właściwie to najbardzej, dziękuję.

No i karmią algorytmy - dzięki waszej aktywności platformy podcastowe czy media społecznościowe uznają, że warto Czechostację pokazać też tym, którzy do tej pory jej nie znali. 

W jinglu podcastu wykorzystuję fragment IX symfonii "Z Nowego Świata" autorstwa Antonina Dvořáka, pochodzącego z MUSOPEN.ORG

W Czechach a nie Czechy: Morawy - gościnna kraina winnic i śpiewu | opowiada: Filip Hlavinka
2025-02-11 07:50:06

Chociaż Republika Czeska kojarzy się głównie z piwem, to kraj ten produkuje niemalże tyle samo wina, co Chorwacja. A większość tego trunku powstaje w jednym, konkretnym regionie - który chociaż leży w Czechach jako państwie, to Czechami nie jest; i to na wielu płaszczyznach. Mowa oczywiście o Morawach a szczególnie ich południowej części.  W kolejnym odcinku Czechostacji zabieram Was więc na Morawy. A przewodnikiem tej wyprawy będzie Filip Hlavinka , mieszkaniec regionu i prawdziwy przewodnik - właściciel agencji turystycznej Grono Tour . Już po samej jej nazwie można się domyślić, że Filip specjalizuje się w enoturystyce - czyli winiarskich podróżach. I że zdecydowaną większość jego klientów stanowią Polacy. Jest więc w rozmowie całkiem sporo o winnicach, winorośli, winogronach i tym co z nich powstaje. Filip opowiada o historii winiarstwa na Morawach, roli jaką odegrali w niej legioniści z odległego Rzymu i Cesarz Karol IV. Jest o gatunkach, jakie dominują w regionie i tym, co najbardziej martwi morawskich winiarzy w związku z kryzysem klimatycznym. I o tym, co zwiedzając Morawy warto tam zobaczyć a co przeżyć. I jak wygląda winiarski kalendarz. Ale sporo rozmawiamy też o tym, że chociaż Morawy leżą w Republice Czeskiej, to Czechami zdecydowanie nie są. Chociaż oba narody żyją od prawie tysiąca lat w jednym państwie i posługują się, mniej więcej, tym samym językiem, to odmienną mają nie tylko mentalność czy religię, ale też muzykę. Filip zaś zgrabnie wyjaśnia, z czego te różnice wynikają. Odcinek siłą rzeczy nie jest stricte przewodnikiem, mam natomiast nadzieję, że będzie dla Was inspiracją, jeśli jeszcze Moraw nie znacie, by je odwiedzić. A kto chciałby to zrobić z Filipem i jego Grono Tour, to tutaj znajdzie stronę agencji. ------------------------------------------------------------------------------- Jeśli podcast Wam się podoba i chcecie pomóc go rozwijać, możecie zostać Patronami lub Patronkami Czechostacji w serwisie Patronite. W tym tygodniu zdecydowali się na to: Anna i Marek Bardzo Wam dziękuję <3 Jeśli ktoś chce wesprzeć moją pracę a nie ma ochoty zobowiązywać się na dłużej, może mi też po po prostu postawić wirtualną kawę w serwisach Suppi , bądź Buy Coffee - gdzie Wam wygodniej. Za wszelkie wsparcie, także to dobrym słowem, łapką w górę, subskrypcją czy komentarzem - bardzo dziękuję.  Jak zawsze proszę też o wszelkie sygnały zwrotne w komentarzach czy mediach społecznościowych Czechostacji. Interakcje z Wami nie tylko są dla mnie często inspiracją przy wymyślaniu tematów kolejnych rozmów. One po prostu bardzo mnie motywują. Za co również - a właściwie to najbardzej, dziękuję. No i karmią algorytmy - dzięki waszej aktywności platformy podcastowe czy media społecznościowe uznają, że warto Czechostację pokazać też tym, którzy do tej pory jej nie znali.  W jinglu podcastu wykorzystuję fragment IX symfonii "Z Nowego Świata" autorstwa Antonina Dvořáka, pochodzącego z   MUSOPEN.ORG
Chociaż Republika Czeska kojarzy się głównie z piwem, to kraj ten produkuje niemalże tyle samo wina, co Chorwacja. A większość tego trunku powstaje w jednym, konkretnym regionie - który chociaż leży w Czechach jako państwie, to Czechami nie jest; i to na wielu płaszczyznach. Mowa oczywiście o Morawach a szczególnie ich południowej części. 

W kolejnym odcinku Czechostacji zabieram Was więc na Morawy. A przewodnikiem tej wyprawy będzie Filip Hlavinka, mieszkaniec regionu i prawdziwy przewodnik - właściciel agencji turystycznej Grono Tour. Już po samej jej nazwie można się domyślić, że Filip specjalizuje się w enoturystyce - czyli winiarskich podróżach. I że zdecydowaną większość jego klientów stanowią Polacy. Jest więc w rozmowie całkiem sporo o winnicach, winorośli, winogronach i tym co z nich powstaje. Filip opowiada o historii winiarstwa na Morawach, roli jaką odegrali w niej legioniści z odległego Rzymu i Cesarz Karol IV. Jest o gatunkach, jakie dominują w regionie i tym, co najbardziej martwi morawskich winiarzy w związku z kryzysem klimatycznym. I o tym, co zwiedzając Morawy warto tam zobaczyć a co przeżyć. I jak wygląda winiarski kalendarz.

Ale sporo rozmawiamy też o tym, że chociaż Morawy leżą w Republice Czeskiej, to Czechami zdecydowanie nie są. Chociaż oba narody żyją od prawie tysiąca lat w jednym państwie i posługują się, mniej więcej, tym samym językiem, to odmienną mają nie tylko mentalność czy religię, ale też muzykę. Filip zaś zgrabnie wyjaśnia, z czego te różnice wynikają.

Odcinek siłą rzeczy nie jest stricte przewodnikiem, mam natomiast nadzieję, że będzie dla Was inspiracją, jeśli jeszcze Moraw nie znacie, by je odwiedzić. A kto chciałby to zrobić z Filipem i jego Grono Tour, to tutaj znajdzie stronę agencji.

-------------------------------------------------------------------------------
Jeśli podcast Wam się podoba i chcecie pomóc go rozwijać, możecie zostać Patronami lub Patronkami Czechostacji w serwisie Patronite. W tym tygodniu zdecydowali się na to:

Anna i Marek

Bardzo Wam dziękuję <3

Jeśli ktoś chce wesprzeć moją pracę a nie ma ochoty zobowiązywać się na dłużej, może mi też po po prostu postawić wirtualną kawę w serwisach Suppi, bądź Buy Coffee - gdzie Wam wygodniej.

Za wszelkie wsparcie, także to dobrym słowem, łapką w górę, subskrypcją czy komentarzem - bardzo dziękuję. 

Jak zawsze proszę też o wszelkie sygnały zwrotne w komentarzach czy mediach społecznościowych Czechostacji.
Interakcje z Wami nie tylko są dla mnie często inspiracją przy wymyślaniu tematów kolejnych rozmów. One po prostu bardzo mnie motywują. Za co również - a właściwie to najbardzej, dziękuję.

No i karmią algorytmy - dzięki waszej aktywności platformy podcastowe czy media społecznościowe uznają, że warto Czechostację pokazać też tym, którzy do tej pory jej nie znali. 

W jinglu podcastu wykorzystuję fragment IX symfonii "Z Nowego Świata" autorstwa Antonina Dvořáka, pochodzącego z MUSOPEN.ORG

Nie tylko Krecik, Sąsiedzi i Rumcajs. Subiektywny przegląd czechosłowackich kreskówek
2025-02-04 07:50:06

Krecik pierwotnie powstał jako film edukacyjny dla dzieci a po śmierci jego autora, członkowie rodziny rozpętali prawdziwą wojnę o finansową, wycenianą na setki milionów koron schedę. Piosenkę do Żwirka i Muchomorka śpiewał Karel Gott, do muzyki kompozytora, który w czasach stalinowskich, w obozie pracy, wydobywał dla Sowietów uran. Sąsiedzi natomiast - czyli pocieszni Pat i Mat , mieli całkiem sporo problemów z cenzurą, nie tylko tą komunistyczną. W najnowszym odcinku Czechostacji przypominam kilka czechosłowackich kreskówek, dobranych - z dwoma wyjątkami, wg bardzo oczywistego klucza - to po prostu te, które pokazywano i z przyjemnością oglądano w Polsce. Czyli takie, które się Polakom z Czechami, czy w tym wypadku głównie Czechosłowacją, kojarzą. W odcinku znajdziecie więc informacje o wspomnianym już Kreciku, Sąsiadach i bajce o dwóch skrzatach. A ponadto o Rumcajsie i Wodniku Szuwarku. Do tego opisuję dwa tytuły, których w Polsce nie pokazywano i opowiadam trochę o instytucji czechosłowackiej i czeskiej wieczorynki. ------------------------------------------------------------------------------- Jeśli podcast Wam się podoba i chcecie pomóc go rozwijać, możecie zostać Patronami lub Patronkami Czechostacji w serwisie Patronite. W tym tygodniu zdecydował się na to: Dominik Bardzo dziękuję <3 Jeśli ktoś chce wesprzeć moją pracę a nie ma ochoty zobowiązywać się na dłużej, może mi też po po prostu postawić wirtualną kawę w serwisach Suppi , bądź Buy Coffee - gdzie Wam wygodniej. Za wszelkie wsparcie, także to dobrym słowem, łapką w górę, subskrypcją czy komentarzem - bardzo dziękuję.  Jak zawsze proszę też o wszelkie sygnały zwrotne w komentarzach czy mediach społecznościowych Czechostacji. Interakcje z Wami nie tylko są dla mnie często inspiracją przy wymyślaniu tematów kolejnych rozmów. One po prostu bardzo mnie motywują. Za co również - a właściwie to najbardzej, dziękuję. No i karmią algorytmy - dzięki waszej aktywności platformy podcastowe czy media społecznościowe uznają, że warto Czechostację pokazać też tym, którzy do tej pory jej nie znali.  W jinglu podcastu wykorzystuję fragment IX symfonii "Z Nowego Świata" autorstwa Antonina Dvořáka, pochodzącego z   MUSOPEN.ORG
Krecik pierwotnie powstał jako film edukacyjny dla dzieci a po śmierci jego autora, członkowie rodziny rozpętali prawdziwą wojnę o finansową, wycenianą na setki milionów koron schedę. Piosenkę do Żwirka i Muchomorka śpiewał Karel Gott, do muzyki kompozytora, który w czasach stalinowskich, w obozie pracy, wydobywał dla Sowietów uran. Sąsiedzi natomiast - czyli pocieszni Pat i Mat, mieli całkiem sporo problemów z cenzurą, nie tylko tą komunistyczną.

W najnowszym odcinku Czechostacji przypominam kilka czechosłowackich kreskówek, dobranych - z dwoma wyjątkami, wg bardzo oczywistego klucza - to po prostu te, które pokazywano i z przyjemnością oglądano w Polsce. Czyli takie, które się Polakom z Czechami, czy w tym wypadku głównie Czechosłowacją, kojarzą. W odcinku znajdziecie więc informacje o wspomnianym już Kreciku, Sąsiadach i bajce o dwóch skrzatach. A ponadto o Rumcajsie i Wodniku Szuwarku. Do tego opisuję dwa tytuły, których w Polsce nie pokazywano i opowiadam trochę o instytucji czechosłowackiej i czeskiej wieczorynki.

-------------------------------------------------------------------------------
Jeśli podcast Wam się podoba i chcecie pomóc go rozwijać, możecie zostać Patronami lub Patronkami Czechostacji w serwisie Patronite. W tym tygodniu zdecydował się na to:

Dominik

Bardzo dziękuję <3

Jeśli ktoś chce wesprzeć moją pracę a nie ma ochoty zobowiązywać się na dłużej, może mi też po po prostu postawić wirtualną kawę w serwisach Suppi, bądź Buy Coffee - gdzie Wam wygodniej.

Za wszelkie wsparcie, także to dobrym słowem, łapką w górę, subskrypcją czy komentarzem - bardzo dziękuję. 

Jak zawsze proszę też o wszelkie sygnały zwrotne w komentarzach czy mediach społecznościowych Czechostacji.
Interakcje z Wami nie tylko są dla mnie często inspiracją przy wymyślaniu tematów kolejnych rozmów. One po prostu bardzo mnie motywują. Za co również - a właściwie to najbardzej, dziękuję.

No i karmią algorytmy - dzięki waszej aktywności platformy podcastowe czy media społecznościowe uznają, że warto Czechostację pokazać też tym, którzy do tej pory jej nie znali. 

W jinglu podcastu wykorzystuję fragment IX symfonii "Z Nowego Świata" autorstwa Antonina Dvořáka, pochodzącego z MUSOPEN.ORG

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie