:: ::

Bartek Muracki specjalizuje się w fotografii koncertowej i dokumentowaniu wydarzeń kulturalnych. Zazwyczaj można spotkać go w fosie, czyli w rzędzie "zero" tuż pod sceną. Kiedy wchodzi na scenę, staje się "niewidzialny". Wielu mu zazdrości, bo jest blisko gwiazd, bo ma dostęp do miejsc, do których zwykli uczestnicy koncertów wejść nie mogą. Wchodzi na scenę, ale nie może przeszkadzać. I często ma ograniczony czas, żeby zrobić zdjęcia - czasami kwadrans od rozpoczęcia koncertu, a czasami tylko tyle, ile trwa pierwszy utwór. Weronice Puszkar opowiedział, co może robić fotograf koncertowy, a czego nie wypada? Jak jednym zdjęciem oddać klimat wydarzenia? Jak się dokumentuje emocje tysięcy fanów?

Jest to odcinek podkastu:
Nie wiem, ale się dowiem

O zdrowiu, urodzie, pasjach, wypoczynku, naukowych wynalazkach i dziwnym hobby.

Kategorie:
Hobby Wolny czas

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie