Jeszcze jedna legenda warszawska, autorstwa Artura Oppmana. Może troszeczkę mniej znana, aczkolwiek myślę, że większość legend warszawskich jest często "eksploatowanych" w różnych publikacjach i audycjach.
Mam nadzieję, że moje wersje przypadną Wam do gustu. Miłego słuchania :)
Jest to odcinek podkastu:
Słuchanocki
Bajki, baśnie, legendy na dobranoc. W moim zamyśle historyjki te podzielone są na albumy, ale ze względu na brak możliwości zmiany numeracji - numery podcastów są po kolei i tylko opisy wskazują jaki to "album" :) Są dwie rzeczy, o których chciałabym wspomnieć: 1. Staram się podchodzić do tego "recytatorsko", ale bez "aktorskich fajerwerków", bo z założenia są to bajeczki do snu, więc nieco ograniczam słowną ekspresję - z naciskiem na "nieco"; 2. W tle można usłyszeć czasami szelest obracanej karki - efekt zamierzony, nie powinien przeszkadzać, a chodzi o ten klimat czytania książki. Uwielbiam czytać i staram się żeby słuchający miał taką samą przyjemność ze słuchania jak ja z czytania, względnie - usypiał tak szybko jak się da! xD
A teraz chwila dla "prasy" - dajcie mi dodatkowe kopa motywacyjnego i wesprzyjcie moje bajanie :) wygodnie i prosto. z dużym wyborem metod płatności to najlepiej przez PATRONITE: https://patronite.pl/sluchanocki