Płytkast
Ważne albumy utwór po utworze
Rozmawiają: Kuba Ambrożewski, Michał Hoffmann, Paweł Sajewicz
S06: Neneh Cherry – Buffalo Stance
2024-09-16 09:00:00
Autorka kilku radiowych hitów czy artystka, która brała udział w kilku muzycznych rewolucjach z rzędu? Why not both? Neneh Cherry miała to szczęście, że za sprawą wrodzonej charyzmy, przysposobionych koneksji i doskonałego gustu raz za razem potrafiła się odnaleźć na artystycznym zapleczu punku (The Slits), post-punku (Rip, Rig + Panic), raczkującego trip-hopu (Wild Bunch) i w końcu nagrała swoje opus, nieśmiertelny hymn trendsetterstwa. My też w gruncie rzeczy uważamy, że "looking good's a state of mind" (wystarczy na nas spojrzeć), dlatego ze stosownym samozadowoleniem przystąpiliśmy do rozbioru na czynniki tej właśnie piosenki.
------------
Nasze profile w social mediach:
Płytkast: https://www.facebook.com/plytkast | https://www.instagram.com/plytkast
Ambrocore (Kuba): https://www.facebook.com/ambrocore | https://www.instagram.com/ambrocore/
Afro Godzina: https://www.facebook.com/afrogodzina
Paweł Sajewicz: https://www.facebook.com/sajewiczpawel
S05: Warren Zevon – Desperados Under the Eaves
2024-08-06 20:21:10
Pouczająca anegdota o artyście: kiedy był już na łożu śmierci, przywołał on do siebie syna swego i powiada mu: "Jordan, kiedy to już się stanie i będziecie sprzątać dom, chcę żebyś ty, właśnie ty, zajął się kolekcją porno". Syn dobrze znał ojca, w pamięci miał wszystkie jego ekscesy, jego uzależnienie, przemoc, wszystko, nie dziwił się więc aż tak bardzo. A że relacja ich była turbulentna, dyplomatycznie mówiąc, ale też jakoś jednak mimo wszystko bliska, czuła, być może toksyczna i może w tym właśnie rzecz, syn ze zrozumieniem podjął się zadania. I dopiero gdy ojciec był już odszedł i jemu przyszło owo zadanie faktycznie wykonać, zrozumiał swój błąd. Otóż ojcu-artyście nie chodziło o JEGO kolekcję porno. Chodziło o kolekcję Z NIM.
Taką to sceną rozpoczyna się jedna z biograficznych książek poświęconych burzliwemu, przerażającemu życiu Warrena Zevona, tak, tego sympatycznego facecika, którego większość ludzi, jeśli w ogóle zna, to z równie sympatycznego przeboju o wilkołakach w Londynie (AAAA-UUUUUU!). I jest to niewątpliwy błąd percepcyjny, bowiem nie ma nic sympatycznego ani w panu Zevonie, ani w jego flagowym, nieprzebojowym utworze, który niczym katedra - zbudowana na cudzej krzywdzie, nie łudźmy się - góruje nad krajobrazem całej muzyki kalifornijskiej, a więc być może w pewnym sensie całej muzyki amerykańskiej w ogóle. Oto wyrzyg, oto lament, oto skarga składana pod własnym adresem, której trybunał nigdy nie rozpatrzy, bo leży w rowie najebany i może w szoku jest. Panie i panowie - odcinek Samplera, o który nikt nie prosił i którego nikt nie potrzebował: Warren Zevon, "Desperados Under The Eaves".
------------
Nasze profile w social mediach:
Płytkast: https://www.facebook.com/plytkast | https://www.instagram.com/plytkast
Ambrocore (Kuba): https://www.facebook.com/ambrocore | https://www.instagram.com/ambrocore/
Muzyczny blog Glebogryzarki ztj. Afrojax (Michał): https://www.facebook.com/glebogryzarkamusic
Paweł Sajewicz: https://www.facebook.com/sajewiczpawel
26: The Police – Synchronicity
2024-07-18 00:15:00
W dwudziestym szóstym regularnym odcinku Płytkastu bierzemy na warsztat szczytowy pod względem komercyjnym moment nurtu new wave i jednocześnie łabędzi śpiew największego wówczas zespołu świata. "Synchronicity", piąty album w dorobku The Police, jest być może najmniej spójnym, najbardziej niekonsekwentnym dziełem tria Sumner/Summers/Copeland. Trudno orzec, na ile było to wynikiem rozmyślnej koncepcji, a na ile skutkiem pogłębiającego się konfliktu w zespole, który przesłonił atmosferę sesji nagraniowych na rajskim Montserrat, a swoje apogeum osiągnął podczas bójki pomiędzy członkami sekcji rytmicznej podczas trasy promującej album. Płyta okazała się jednak gigantycznym sukcesem, nawet pomimo kilku zahaczających o autosabotaż decyzji, takich jak chociażby ta o umieszczeniu wszystkich przebojów w drugiej części albumu, co ma swoje konsekwencje w tym, że np. aby doczekać się "Every Breath You Take", trzeba było się najpierw zmierzyć z "Mother".
Faktem jest, że po "Synchronicity" nie było już czego zbierać - ani z rynku muzycznego, na którym ten album odcisnął wyraźne piętno, ani z samego zespołu, który rozpadł się na kawałeczki pod wpływem olbrzymich napięć artystycznych pomiędzy muzykami - w spektakularnych, choć nie pozbawionych kontrowersji okolicznościach.
Podcast jest dostępny na Spotify, Apple Podcasts, Empik Go, a autorem grafiki jest Jacek Ambrożewski.
00:34:20 Synchronicity I
00:48:00 Walking in Your Footsteps
00:54:10 O My God
01:03:50 Mother
01:13:40 Miss Gradenko
01:21:00 Synchronicity II
01:34:10 Every Breath You Take
01:49:55 King of Pain
01:58:00 Wrapped Around Your Finger
02:06:40 Tea in the Sahara
02:13:10 Murder by Numbers
------------
Nasze profile w social mediach:
Płytkast: https://www.facebook.com/plytkast | https://www.instagram.com/plytkast
Ambrocore (Kuba): https://www.facebook.com/ambrocore | https://www.instagram.com/ambrocore/
Muzyczny blog Glebogryzarki ztj. Afrojax (Michał): https://www.facebook.com/glebogryzarkamusic
Paweł Sajewicz: https://www.facebook.com/sajewiczpawel
S04: Outkast – Ms. Jackson
2024-07-05 16:37:03
Outkast, tych dwóch fajnych chłopaków co pokazuje FUCK YOU światu... Od czego tu zacząć? Dla hip-hopu są trenerami, drużynowymi, marszałkami. Być może najbardziej progresywny zespół w obrębie całego gatunku, to na nich świat patrzył od circa drugiej płyty wzwyż oczekując azymutu. Oczywiście możemy przesadzać, bo jesteśmy fanami, ale czyż wszyscy nie staliśmy się nimi, najpóźniej na wysokości drugiego singla z płyty czwartej?
"Ms. Jackson" to utwór, który wydaje się nieskazitelny. Porywający robak uszny w roli refrenu. Szybkostrzelny, matematycznie precyzyjny Antwan. Poetycki ALE wyluzowany - to rzadka kombinacja w świecie sztuki - Andre. Skrzynkowy aranżyk, w którym można przebierać odsłaniając kolejne warstwy połyskujących skarbów. Zastanawająca, niebanalna partia bębnów. A niezaprzeczalny wpływ na późniejsze wybryki wielu raperów i beatmakerów? Oryginalny i ważny temat? Ujęcie go tak, żeby podbić nie tylko listy przebojów, ale też serca dwóch bezpośrednich adresatek i załatwić realne problemy życiowe? Kurde, no ciężko jest podejść z gwoździem do tego wehikułu, tj. nie wygłosić apoteozy. Bardzo szybko zdaliśmy sobie z tego sprawę.
Niemniej pół godziny rozmowy obfitowało w próby. Jak (zbyt) śmiały artysta-eksperymentator prezentujemy Wam głównie sprawozdanie z owych podejść. Outkast we ain't.
------------
Nasze profile w social mediach:
Płytkast: https://www.facebook.com/plytkast | https://www.instagram.com/plytkast
Ambrocore (Kuba): https://www.facebook.com/ambrocore | https://www.instagram.com/ambrocore/
Muzyczny blog Glebogryzarki ztj. Afrojax (Michał): https://www.facebook.com/glebogryzarkamusic
Paweł Sajewicz: https://www.facebook.com/sajewiczpawel
25: The Smiths – The Queen Is Dead
2024-05-17 06:00:00
To było pewne jak techno w Trendzie. Wytrzymaliśmy dwadzieścia cztery odcinki, ale ani jednego więcej i w końcu stawiamy czoła jednemu z tych albumów, o których myśleliśmy od początku istnienia Płytkastu. Pojawienie się The Smiths na brytyjskiej scenie w 1983 roku było początkiem cichej rewolucji, która ostatecznie doprowadziła do tektonicznego przesunięcia nie tylko na tamtejszym rynku, ale w ogóle w niezalowym światku. Innymi słowy: po Morrisseyu i Marrze granie melodyjnych, gitarowych piosenek z poetyckimi tekstami nie było już tym samym, co wcześniej. I choć można toczyć akademickie dyskusje nad wyższością jednego albumu The Smiths nad drugim, to żadna płyta nie przyczyniła się do umocnienia legendy zespołu równie silnie, co "The Queen Is Dead". To zestaw niezwykle charakterystycznych, a jednocześnie różnorodnych piosenek - wszak mamy tu przekrój od jangle-popu, poprzez postpunk i country & western, po - tak, taaak - klasyczne płytkastowe blusiory. I my o tym wszystkim, kochani, produkujemy się przez ponad dwie i pół godziny.
Nasz podcast jak zwykle jest dostępny na Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts, Empik Go, a autorem grafiki jest Jacek Ambrożewski.
00:34:45 The Queen Is Dead
00:51:40 Frankly Mr. Shankly
01:03:50 I Know It's Over
01:17:30 Never Had No One Ever
01:29:00 Cemetry Gates
01:41:30 Bigmouth Strikes Again
01:51:40 The Boy With the Thorn in His Side
02:02:20 Vicar in a Tutu
02:09:30 There Is a Light That Never Goes Out
02:27:30 Some Girls Are Bigger Than Others
------------
Nasze profile w social mediach:
Płytkast: https://www.facebook.com/plytkast | https://www.instagram.com/plytkast
Ambrocore (Kuba): https://www.facebook.com/ambrocore | https://www.instagram.com/ambrocore/
Muzyczny blog Glebogryzarki ztj. Afrojax (Michał): https://www.facebook.com/glebogryzarkamusic
Paweł Sajewicz: https://www.facebook.com/sajewiczpawel
24: Kitty – D.A.I.S.Y. Rage
2024-04-25 22:55:50
I oto - jak śpiewała Izabela Trojanowska - STAO SIĘ: nagraliśmy nareszcie odcinek wylicytowany w aukcji WOŚP-u! Nie, nie odwlekaliśmy sprawy do ostatniej chwili z przekory ani strachu (choć to drugie być może owszem), po prostu ilekroć Michał rozkładał sprzęt, okazywało się, że znowu COŚ. A w końcu, gdy kamery poszły, to w 15 minucie nagrania dotarło do nas, że mikrofon, do którego Kuba wyłożył cały kwiecisty wstęp, jest obrócony nie tą stroną, co trzeba, więc dźwięk zbierał się, owszem, ale odbity od ścian :| PROFESJONALIŚCI. Co jest tym śmieszniejsze (Jan Pietrzak: "No śmiejemy się, śmiejemy! To jest śmieszne!"), że odcinek ów rejestrowaliśmy na szumnie zapowiadanym NOWYM SPRZĘCIE :|
No ale nie od tego się ma w składzie Pana Afro, człowieka-konsoletę, żeby nie uratował nam tyłków rozmaitymi swoimi pluginami, wtyczkami, korkami. Dzielnie parliśmy więc przez kolejne przeszkody samym sobie rzucane pod nogi i wreszcie prezentujemy wam efekt - niemal dwie godziny rozmów, sporów i olśnień poświęconych płycie "D.A.I.S.Y. Rage" artystki znanej jako Kitty. Zwycięzca aukcji, któremu kłaniamy się w pas, dał nam zadanie trudne, coś w rodzaju próby wiernej rekonstrukcji przebiegu bitwy pod Beresteczkiem w składzie trzech typa, a każdy w książeczce wojskowej ma kat. D. Czyśmy podołali? Czy paru starych wiarusów jest w stanie przenieść swoją świadomość do młodzieżowego roku 2013, na przedmieścia Orlando i łamy Tumblra? Czy jest w nas więcej genu Z, czy jednak milenijnej pluskwy? I dlaczego Jan Pietrzak naprawdę pojawia się w tym odcinku jako talking point? O tym wszystkim posłuchacie w nowym Płytkaście zwyczajowo na dobrych platformach (Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts, Empik Go), a towarzyszącą grafikę tradycyjnie przygotował Jacek Ambrożewski.
00:43:00 Unfollowed.
00:55:20 Dead Island
01:06:00 Ay Shawty
01:13:10 Skrillionaire
01:21:55 No Offense
01:26:30 Scout Finch Bitch
01:33:15 R.R.E.A.M.
01:38:00 Hittin Lixx
01:44:25 Barbie Jeep / Marijuana
------------
Nasze profile w social mediach:
Płytkast: https://www.facebook.com/plytkast | https://www.instagram.com/plytkast
Ambrocore (Kuba): https://www.facebook.com/ambrocore | https://www.instagram.com/ambrocore/
Muzyczny blog Glebogryzarki ztj. Afrojax (Michał): https://www.facebook.com/glebogryzarkamusic
Paweł Sajewicz: https://www.facebook.com/sajewiczpawel
S03: The Kinks – Come Dancing
2024-03-29 00:35:42
Słuchajcie®, sprawa jest prosta: bez The Kinks, bez ich klasycznych płyt z lat 60. i początku następnej dekady, nie byłoby wielu zespołów, bez których nie byłoby z kolei Płytkastu, a my pewnie zamiast zajmować się tutaj muzyką, nagrywalibyśmy podcast poświęcony polityce (nie). Ale czy świat wciąż potrzebował ekipy braci Daviesów w roku 1982? Czy w ufryzowanym i upozowanym new popowym krajobrazie było miejsce na sentymentalny hołd epoce wczesnego rock’n’rolla, ba, wczesnego skiffle’u? I czy nasz bezlitosny analityk Afro ulegnie tym razem emocjonalnemu szantażowi na chorom sióstre? O tym wszystkim możecie posłuchać w trzecim odcinku Samplera, w którym ze łzami w oczach podrygujemy do „Come Dancing”, ostatniego przeboju w karierze The Kinks. A jeśli podczas odsłuchu staniecie przed lustrem i powiecie „Ray Davies” pięć razy, zaczniecie momentalnie mówić cockneyem, potwierdzone info.
Grafikę przygotował Jacek Ambrożewski, a Samplera posłuchacie na Spotify, Google Podcasts, Apple Podcasts i Empik Go.
------------
Nasze profile w social mediach:
Płytkast: https://www.facebook.com/plytkast | https://www.instagram.com/plytkast
Ambrocore (Kuba): https://www.facebook.com/ambrocore | https://www.instagram.com/ambrocore/
Muzyczny blog Glebogryzarki ztj. Afrojax (Michał): https://www.facebook.com/glebogryzarkamusic
Paweł Sajewicz: https://www.facebook.com/sajewiczpawel
S02: Parliament – Flash Light
2024-03-15 06:00:00
W drugim odcinku Samplera przenosimy się zaledwie rok, ale jednak do przodu i zmieniamy ŻĄR na biegunowo, zdawałoby się, odmienny. Czy rzeczywiście jednak idee przyświecające białym Europejczykom z gitarami i czarnym Amerykanom z moogami (jak się czyta słowo moog? zaskakująca odpowiedź wewnątrz) różniły się tak bardzo, jak stereotypy każą przypuszczać? Zaskakująca odpowiedź wewnątrz.
A o czem mowa? Wesoła gromadka apostołów funku dowodzona przez boga funku George'a Clintona przez mniej więcej ćwierć wieku utrzymywała formę i spłodziła imponującą dyskografię, ale zanim zajmiemy się kiedyś tam którąś tam z płyt Funkadelic, Parliamentu, Clintona czy Collinsa - rozczłonkujemy peak peaków, nagranie-monument, ścieżkę, która zmieniła bieg gatunku, a może i kilku innych gatunków przy okazji. Prowadzona przez epokowy riff basowy i arch-funkowe bicie bębnów piosenka, a zarazem radosna improwizacja, w której kompletny chaos spotyka się z wzorcowym porządkiem, antydyskotekowa (jak uważali jej twórcy) oda do tańca... a nie jest to koniec dziwnych koncepcji, które konstytuują i sytuują "Flash Light" zespołu Parliament. Tylko temu utworowi poświęciliśmy grubo ponad pół godziny wytężonej rozmowy.
Zamiast rozproszonych snopów latarek użyliśmy wszakże światła punktowego, i choć nadzy, to siedzieliśmy w bezruchu. Mówcie nam Panowie Nosy.
Grafikę przygotował Jacek Ambrożewski, a Samplera posłuchacie na Spotify, Google Podcasts, Apple Podcasts i Empik Go.
------------
Nasze profile w social mediach:
Płytkast: https://www.facebook.com/plytkast | https://www.instagram.com/plytkast
Ambrocore (Kuba): https://www.facebook.com/ambrocore | https://www.instagram.com/ambrocore/
Muzyczny blog Glebogryzarki ztj. Afrojax (Michał): https://www.facebook.com/glebogryzarkamusic
Paweł Sajewicz: https://www.facebook.com/sajewiczpawel
S01: Led Zeppelin – Achilles Last Stand
2024-03-01 06:00:00
Bururum, bururum! Czy jesteście gotowi na Led Zeppelin? Spokojnie, my też nie byliśmy pewni. I dlatego w pierwszym odcinku Samplera - naszego nowego cyklu poświęconego wyjątkowym utworom - ściągamy koszulki, pokazujemy klaty i przenosimy się do roku 1976, by sprawdzić, czy uda nam się dźwignąć Młot Bogów. A przy okazji spieramy się o naturę i podbudowę "Ostatniego boju Achillesa" - is it bluesior czy wręcz przeciwnie? - a także o to, czy "Presence" to najbardziej esencjonalna, czy jednak najnudniejsza płyta brytyjskiego kwartetu. Otwierająca ją 10-minutowa galopada, którą wzięliśmy na tapet, w przededniu punkowej rewolucji nawiązywała do greckiej mitologii, poezji Williama Blake'a i antycypowała prog-metal. Cały ten koncept już na wejściu krzyczy viva megalomania!, próbowaliśmy więc ustalić, czy to dobrze dla muzyki i dlaczego tak bardzo. Słowem: odcinek tylko dla miłośników rocka... i nie tylko. Grafikę przygotował Jacek Ambrożewski, a Samplera posłuchacie na Spotify, Google Podcasts, Apple Podcasts i Empik Go.
------------
Nasze profile w social mediach:
Płytkast: https://www.facebook.com/plytkast | https://www.instagram.com/plytkast
Ambrocore (Kuba): https://www.facebook.com/ambrocore | https://www.instagram.com/ambrocore/
Muzyczny blog Glebogryzarki ztj. Afrojax (Michał): https://www.facebook.com/glebogryzarkamusic
Paweł Sajewicz: https://www.facebook.com/sajewiczpawel
Grafika: Jacek Ambrożewski (https://www.facebook.com/ambrozewski)
23: U2 – Achtung Baby
2024-02-16 05:30:00
W tym odcinku Płytkastu wsiadamy w trabanta, rozpędzamy się do maksymalnej prędkości 91 km/h i próbujemy przebić mur berliński – a mówiąc prościej, porywamy się na jeden z ikonicznych albumów rockowych lat 90. "Achtung Baby" było szokującym dla wielu gestem U2, jednego z największych zespołów tamtych czasów. Zawracając ze ślepej uliczki roots rocka "Rattle and Hum", irlandzki kwartet poszedł śladami Davida Bowiego i zaproponował eklektyczną syntezę młodzieżowych trendów: industrialu, muzyki tanecznej, madchesteru, a nawet elementów hip-hopu. Wszystko to działo się w burzliwych miesiącach wielkich przesunięć geopolitycznych na mapie Europy i także tutaj przeniosło się centrum dowodzenia poczynaniami zespołu. Efekt był tyleż konfundujący, co fantastycznie skuteczny – U2 znów stali się punktem odniesienia i zdefiniowali brzmienie nowoczesnego rocka stadionowego na wiele lat do przodu. Ale jak ten album brzmi po ponad 30 latach? I czy U2 udało się na tej płycie uniknąć blusiora?
W odcinku rozmawiamy o tym z Mateuszem Witkowskim, połową Podcastexu - podcastu o latach 90. i 00., współautorem książki "Podcastex. Polskie milenium".
00:19:30 Zoo Station
00:34:50 Even Better Than the Real Thing
00:47:15 One
01:02:30 Until the End of the World
01:12:50 Who's Gonna Ride Your Wild Horses?
01:26:00 So Cruel
01:35:00 The Fly
01:46:00 Mysterious Ways
01:56:30 Tryin' to Throw Your Arms Around the World
02:04:00 Ultraviolet (Light My Way)
02:10:30 Acrobat
02:19:30 Love Is Blindness
------------
Nasze profile w social mediach:
Płytkast: https://www.facebook.com/plytkast | https://www.instagram.com/plytkast
Podcastex: https://www.facebook.com/podcastex | https://www.instagram.com/podcastex
Mateusz Witkowski: https://www.instagram.com/mateuszwitkowski89
Ambrocore (Kuba): https://www.facebook.com/ambrocore | https://www.instagram.com/ambrocore/
Muzyczny blog Glebogryzarki ztj. Afrojax (Michał): https://www.facebook.com/glebogryzarkamusic
Paweł Sajewicz: https://www.facebook.com/sajewiczpawel
Grafika: Jacek Ambrożewski (https://www.facebook.com/ambrozewski)